Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość 552211

Praca Rossmann cz 12

Polecane posty

Gość Gosc

O co chodzi z tymi nowymi standardami? Coś się zmieniło?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kość

Godzin mało, wypłata jak za taką pracę śmieszna, a kierownicy dalej nie szanują swoich pracowników. Niedługo nie będzie komu pracować bo nikt nowy się na coś takiego nie zgodzi. Wieczne naciski na jakieś projekty, które w ogóle się nie sprawdzają i tylko drażnią klientów, bo nikogo nie interesuje pięknie wyrecytowana formułka o zaletach kremu 60+ którego nigdy nie używałam ani handel obwoźny przy kasie kiedy w kolejce stoi 10 osób. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jaki jest teraz nowy sok? Co za litanię znowu wymyślili?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

A butelkę wody będzie można mieć pod kasą? Po kilku godzinach takiego gderania przy kasie to naprawdę w buzi pustynia, czasami aż z buzi śmierdzi. Normalnie obóz pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ros

W jednym ze sklepow Kierownik z 13letnim stażem jest zwolniony, regionalna zarzuca kierownikowi dosc poważne zarzuty, regionalna ola jednak czuje się bezkarna sama naciskając na kierownika w kwestii grafiku, wydajności. Asystent sam otwiera sklep, musi sprawdzić sejf, priorytety, dziury, kalendarz, Marwit, przygotować kasetki, do tego zamówienia internetowe, do tego na otwarcie przychodzi jedna osoba, jeszcze kasjerka zadzwoni bo trzeba zrobić wycofanie  lub fakturę. Tutaj layout bo zadzwoni ,,księżniczka" niezadowolona, przesuniecia, zwrot, przecena, likwidacja. Czuje sie jak w obozie pracy, regionalna  cisnie ile moze a potem spycha wine na kierownika z wieloletnim stażem, ale jej samej nic nie grozi, jej kierownik hr nie dotyczy, jej się nie przyczepić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Od ilu dni L4 zabierają premie? Powyzej 15 czy jak 15 to już zabrana? I jaka kwota dla kasjera i asystenta?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cbbbb

dziewczyny napiszcie o co chodzi z nowym sok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ola123
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Od ilu dni L4 zabierają premie? Powyzej 15 czy jak 15 to już zabrana? I jaka kwota dla kasjera i asystenta?

Inwentaryzacyjna zabierają po 15 dniach zwolnienia w ciągu pół roku. Miesięczna za "niechorowanie" zabierają jak masz jeden dzień zwolnienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
32 minuty temu, Gość cbbbb napisał:

dziewczyny napiszcie o co chodzi z nowym sok.

Ktoż to wie?🤔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Ola123 napisał:

Inwentaryzacyjna zabierają po 15 dniach zwolnienia w ciągu pół roku. Miesięczna za "niechorowanie" zabierają jak masz jeden dzień zwolnienia. 

A potem na kasie słaniające się z gorączki smarkające pracownice....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JagoscGosc

To jest w ogole masakra, masz chore dziecko, idziesz na L4, nie dosc ze wszyscy maja do Ciebie pretensje bo caly grafik sie zmienia, to jeszcze jestes ukarana tym ze nie dostaniesz premii. A po powrocie L4 krzywe spojrzenia kolezanek.. az sie chce ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nanan
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

 

U nas jedna chodziła chora, bo przecież zabiorą premie i pozarazala inne i po kolei 3 poszły;) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

I dalej nic nie wiadomo o nowym sok?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sok
7 godzin temu, Gość Gość napisał:

I dalej nic nie wiadomo o nowym sok?

Lepiej nie będzie. To pewne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Czyli same nic nie wiecie, a siejecie panikę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 godziny temu, Gość Kość napisał:

Godzin mało, wypłata jak za taką pracę śmieszna, a kierownicy dalej nie szanują swoich pracowników. Niedługo nie będzie komu pracować bo nikt nowy się na coś takiego nie zgodzi. Wieczne naciski na jakieś projekty, które w ogóle się nie sprawdzają i tylko drażnią klientów, bo nikogo nie interesuje pięknie wyrecytowana formułka o zaletach kremu 60+ którego nigdy nie używałam ani handel obwoźny przy kasie kiedy w kolejce stoi 10 osób. 

To nie wina kierowniczki sklepu. Kierownik  Regionalna od pewnego czasu jakby szału dostała pod nowym chińskim zarządem. Widać że nie ogarniają sklepów których mają po 30 i więcej.   KR boją się zgłaszać problemy na swoich zebraniach bo może je szybko "restrukturyzacja"  dotknąć i znajdą się na bruku. Zarząd naciska na nie żeby były wymierne efekty przy obcietych godzinach i okrojonych stanach osobowych. Przyjęto zasadę, że im gorzej oceniają cie na dole tym lepiej oceniają cie na górze. Dziś w Rossmannie przestało się liczyć wykształcenie, uczciwość czy kultura osobista. Ludzie Ci zostali odsunięci w Centrali na boczny tor i sami w zaciszach gabinetów drżą czy dotrwają do emerytury.
Czy u was też KR często nieformalnie naciskają  by wykonywać zadania zlecone przez KR nie licząc się z ludźmi oraz prawem pracy,  działając na granicy prawa.?????
 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 13.03.2019 o 17:37, Gość Gosc)(_ napisał:

Jesli jade na szkolenir na inny sklep to przysługuje mi zwrot kosztów paliwa?

A po jakich stawkach na samochód dostajecie? Ustawowe 0,5... albo 0,8.... czy takie jakie ustala Kierownik Regionalny?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 10.03.2019 o 23:04, Gość ggbg napisał:

Po tym weekendzie brakło mi sił. Nie dość, że w dzień promocji layouty na cały dzień, które u nas robiły się bagatela 11 h, to jeszcze tak obcięty skład, że nie było kiedy przyszykować promocji... w 2 osoby na zmianie i 3 na popo to możesz co najwyżej pouśmiechać się na kasie, jak kolejny klient bluzga Ci, że w twoim "zasr..." obowiązku jest go kasować a kasy samoobsługowe to mamy sobie w du... wsadzić, bo on przychodzi do sklepu z obsługą i nie będzie się sam kasował, bo mu się nie chce. Klienci tego nie rozumieją, jest awantura za awanturą, że nam sie w dup... po przestawiało i zamiast obsługiwać klientów, to kawkę i ploteczki na zapleczu... we dwie na zmianie, gdzie jedna na kasie a druga z layoutami i priorytetami to na 100 %. Piątek i sobota dały nam tak w kość, że zaprosiłabym tego ...ę co jest odpowiedzialny za rozplanowanie godzin na sklepy i niech sam z tymi godzinami robi sobie wszystko co musimy, w piatek 2 osoby potem 3 , masa layoutów, zamówienia od zarąbania, bo kolejna cudowna promocja 2+2, której nikt z klientów nie rozumie i musisz robić za punkt info, bo inaczej się nie da...layouty, które i tak nie dałeś rady zrobić, bo wywaliło ci tyle priorytetów, że nie wiesz w co ręce włożyć a 2 koleżanki siedziały na kasie. Świetnie robi się utarg powyżej 45 tyś. w  3 osoby... asystentka po piątku na zamknięciu sie popłakała, bo sklep wyglądał, jakby przebiegło przez niego stado rozwścieczonych bizonów. A  w sobotę było jeszcze lepiej utarg jak na święta, bez żartów, my tyle zrobiłyśmy w 2 dni przed Bożym Narodzeniem i  zgadnijcie ile nas było na zmianie... 3 rano i 4 na popo..., masakra 3 osoby non stop na kasie, a sklep nawet nie wiem jak doprowadzimy go do ładu, bo wszystko jest wszędzie. Priorytety, przez cały dzień nie szło zejść do jakiejś optymalnej wielkości, zamówienia internetowe-dramat z ilością i tą fantastyczną godziną na zrobienie, gdzie jak pokażesz się na sklepie to koniec, 45 minut zajmuje ci wrócenie na zaplecze z produktami z zamówienia , bo masz 1000 pytań do i cały czas tekst: "gdzie są te wszystkie panie z obsługi?, jak jest was za mało to zatrudnijcie kogoś..., bo to żart". No jasne zatrudnimy 🙂 a co do kolorówki to u nas od 2 tygodni stoi 10 kuwet nie tkniętych z dostawy, bo nie ma kiedy i komu, a ten przykaz o towarowaniu szaf w celu zwiększenia sprzedaży, świetny pomysł, jego twórcę zapraszam na sklep, zobaczysz jak mają się realia do założeń, zwłaszcza w ostatnich 3 dniach-mistrz świata. Mam dość tłumaczenia klientom, że nie ma nas więcej na zmianie, najpierw przyzwyczaili ich do wchodzenia do tyłka a teraz jak znajdą kogoś na sklepie to za rękę trzymają i nie chcą cie puścić dopóki nie zrobisz im całych zakupów. To jest absurd, my jak zamknęłyśmy sklep w sobotę, to nawet nikt nie cieszył się na tą wolna niedziele, wszystkie laski zmęczone i załamane. Żadna z nich od 2 dni nie miała normalnej przysługującej im przerwy, bo się nie dało, dzwonek non stop, zamówienia i obsługa. Jak koleżanka z toalety nie wróciła po 3 dzwonku to klientka rzuciła zakupami na kasę i stwierdziła, że jak nam nie zależy na utargu to idzie do konkurencji, bo ona stać w kolejce nie będzie. Ten weekend to był dramat, nie wiem czy u was też tak było, ale my jesteśmy zdemotywowane maksymalnie . Za mało godzin, za dużo na głowie do zrobienia z tak małą obsadą i te permanentne narzekanie klientów i ich frustracje wyładowywane na nas, a co my w zamian dostajemy... coraz mniej godzin z miesiąca na miesiąc i nawet dziękuje nie usłyszymy od góry. Bo kierownik robi co może ale sam widzi co się dzieje... Aż nie chce mi się tam wracać w poniedziałek...Dzięki za uwagę i miłej końcówki niedzieli życzę wam 🙂

Obóz pracy Rossmann. Zaczyna się czysty mobbing na personel przez kierowników sklepów bo kierownicy dostają sugestie i są naciskani przez swoich KR,  że mają wykonać i już. Wygląda na to że najlepiej pracować dla rossmanna 24 godziny na dobe. Nikogo nie obchodzą ludzie i ich odczucia. Liczy się już  tylko utarg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 11.03.2019 o 23:04, Gość Pesy napisał:

Nie idzie tylko jest. To co jedna z nas napisała o weekendzie to tak jakbym widziała nasz sklep. Kilka miesięcy temu było to nie do pomyślenia. Ale pozwalniali tych kr co mieli przysłowiowe jaja i teraz miernoty sobie nie radzą. Pamiętam naszego poprzedniego kra można było zwrócić sie do niego z każdą sprawą i pomagał zawsze. Obecny to jakaś pomyłka. Trzęsie tyłkiem i boi sie własnego cienia. Z takimi kr to nasze sklepy częściej będą wyglądać tak jak w ostatni weekend.

Masz rację, mądrych, kulturalnych pozwalniali albo poprzesuwali gdzie indziej np. pani Agnieszka z Centrali (wybitnie mądra i inteligentna osoba, której firma powinna być wdzięczna za dokonania).  Zostali ci którzy się całkowicie podporządkowali zarządowi z obawy przed utratą pracy, albo nie zadają trudnych pytań dyrektorowi sprzedaży i w niczym nie widzą problemu, wszystko zrobią, wszystkiego się podejmą....


Po nocach myślą jakim sposobem (formalnym czy propozycją nie do odrzucenia) wymóc na Kierownikach Sklepów określone działania ale tak żeby w razie złamania prawa pracy to kierownik sklepu był odpowiedzialny. Mamy pracować dużo wydajniej w ramach tej samej kasy- chińska metoda gdzie człowiek się nie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 13.03.2019 o 09:39, Gość Julia oles napisał:

Czy u was tez regionalne unikają zwrotu kosztów podróży są delegacje ? A C jest w tym mistrzynią , zastanawia co i komu chce tym udowodnić .

Powinnaś dostać zwrot  ceny biletu PKP jeśli zdecydowałaś się jechać w delegacje prywatnym samochodem a nie PKP/PKS na inny sklep.  Jeżeli zależy KR na tym by ktoś był szybko na czas w innym sklepie albo nie ma pracownik pociągu powrotnego po pracy w innym sklepie to KR powinien dać wyższą stawkę na samochód by pracownika zachęcić do wyjazdu.  Inaczej każdy będzie miał wyjazd w dupie, i albo się spóźni bo nie dojedzie na czas albo pójdzie na zwolnienie, albo powie że samochód popsuty. Co ma zrobić pracownik po 24.00 kiedy nie ma sie czym dostać do domu?

A może duża ilość delegacji w regionie świadczy, że  KR sobie nie radzi  z zarządzaniem w regionie bo  wysyła co róż pracowników ze sklepów do sklepów, bo w sklepach już nie ma kto pracować i stąd niechęć w ogóle do zwracania?  A może KR powinna przyjrzeć się bardziej dlaczego jedni sobie radzą a inni wiecznie mają problemy z ludźmi i w końcu przestać dezorganizować prace na innych sklepach zabierając ludzi  do  sklepów pod byle pretekstem do byle pierdół?  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość JagoscGosc
5 godzin temu, Gość Gość napisał:

A po jakich stawkach na samochód dostajecie? Ustawowe 0,5... albo 0,8.... czy takie jakie ustala Kierownik Regionalny?

Dostaje zawsze tyle ile spalil moj samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hebe

Jest podobny wątek jak ten tylko z pracownikami hebe? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc niestety rossmann

Nie bo w hebe nie ma chorych chińskich jazd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wtf

Teraz zamiast mówić" zapraszam ponownie "jest "do zobaczenia "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nati
3 godziny temu, Gość Gosc niestety rossmann napisał:

Nie bo w hebe nie ma chorych chińskich jazd

Uważasz, że w hebe dziewczyny mają lepiej i lepiej jest pracować w tamtej firmie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Heh

Wszędzie jest lepiej niż w rossmannie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nata
57 minut temu, Gość Heh napisał:

Wszędzie jest lepiej niż w rossmannie 

Wszędzie jest lepiej niż w rossmannie, okej. To dlaczego robisz z siebie męczennice i tam dalej pracujesz, skoro na rynku pracy wiele innych ofert? LEPSZYCH. Ale wiadomo, u sąsiada trawa jest zawsze bardziej zielona 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dziewczyny, każda praca ma plusy i minusy, jak to mówią wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.  Niestety w Ross praca staje się coraz bardziej frustrujaca. Ani w hebe, ani w naturze, ani w superpharm tez nie jest cudownie, ale w każdej drogerii specyfika pracy jest inna. Tak więc albo trzeba zmienić pracę, albo zostać, ile się jeszcze zmian i innowacji wytrzyma. Szanujmy się wzajemnie, wystarczy zrozumienie, a nie "po co tu pracujesz". Dodam, że akurat sama właśnie zamierzam odejść z Ross, ale nie obrzucam błotem koleżanek po fachu. A co do nowego sok, była przeciez tydzień temu informacja, wystarczy przeczytać w pracy, podpisać, że się zapoznalyscie, zamiast na forum od razu pisać, że nieprawda, czy plota, czy nikt nic nie wie... Tak, jest nowy sok, tak, wchodzą nowe zasady promo. Wszystko do wiadomości w sklepie. Chyba, że ktoś na ciążowym w domu, to rozumiem. Pozdrawiam niedzielnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Dziewczyny, każda praca ma plusy i minusy, jak to mówią wszędzie dobrze, gdzie nas nie ma.  Niestety w Ross praca staje się coraz bardziej frustrujaca. Ani w hebe, ani w naturze, ani w superpharm tez nie jest cudownie, ale w każdej drogerii specyfika pracy jest inna. Tak więc albo trzeba zmienić pracę, albo zostać, ile się jeszcze zmian i innowacji wytrzyma. Szanujmy się wzajemnie, wystarczy zrozumienie, a nie "po co tu pracujesz". Dodam, że akurat sama właśnie zamierzam odejść z Ross, ale nie obrzucam błotem koleżanek po fachu. A co do nowego sok, była przeciez tydzień temu informacja, wystarczy przeczytać w pracy, podpisać, że się zapoznalyscie, zamiast na forum od razu pisać, że nieprawda, czy plota, czy nikt nic nie wie... Tak, jest nowy sok, tak, wchodzą nowe zasady promo. Wszystko do wiadomości w sklepie. Chyba, że ktoś na ciążowym w domu, to rozumiem. Pozdrawiam niedzielnie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bobo

Przepraszam ale ten nowy sok to jest jakaś kpina. Postawcie się na miejscu klienta, czy wam stojac przy kasie chce sie sluchac o tych wszystkich rzeczach? Ja np chce uslyszec tylko kwote i tyle, a nie kuzwa o kremach, o cudach jakie bede miec z aplikacja, o tym ze za dwa dni bedzie super promocja. Sama potrafie powiedziec do kasjerki ze chce rekklamowke i sama potrafie zapakowac sobie zakupy. Juz teraz klienci sie wkurzaja, ze za duzo "mowimy" a co bedzie dalej. A teraz druga strona, jak kasjerka ma wyspiewac ta cala litanie z usmiechem na ustach, pokazujac produkty otwarta dlonia i jednoczesnie kasujac 200 klientow. Przepraszam ale ja jestem zalamana nowym regulaminem, lubilam ta prace, bardzo. Ale zle sie dzieje, na prawde zle 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×