Ramona 2 Napisano Styczeń 21, 2019 Ania robiłam test w niedziele rano nic ...jedna kreska ale okresu nadanie mam , chyba jutro zrobię raz jeszcze . Ciekawa jestem co u Ciebie bo ty masz dzisiaj dostać , pisz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Styczeń 21, 2019 Witajcie. W sobotę nie wytrzymałam i kupilam test... zrobiłam wczoraj i są dwie kreseczki Ale nie chciałam wczoraj pisać bo u niektórych smutny dzień był.... W sumie to jakiś znak że coś się dzieje i już niedługo wszystkie będą z brzuszkami 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ramona 2 Napisano Styczeń 21, 2019 2 minuty temu, GośćAnia napisał: Witajcie. W sobotę nie wytrzymałam i kupilam test... zrobiłam wczoraj i są dwie kreseczki Ale nie chciałam wczoraj pisać bo u niektórych smutny dzień był.... W sumie to jakiś znak że coś się dzieje i już niedługo wszystkie będą z brzuszkami Brawo , gratulacje , Ania tez mam nadzieje ze niebawem i ja i inne dziewczyny pochwalimy się taka wiadomością . 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Styczeń 21, 2019 Dziękuję! W listopadzie się rozczarowalam i teraz się boję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Styczeń 21, 2019 uczymy sie na własnych błędach tez już nigdy hormonów nie bede brala. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ruda1984 1 Napisano Styczeń 21, 2019 Ania gratulacje. cudowna wiadomosc. A ja mam teraz stresa ogromnego. Wiecie mielismy wypadek w sobote z prezerwatywa nie wiem czy uszkodzilam paznokciem czy co sie stalo ale pekla nie wiem tez na jakim etapie jestem czy owulacji czy nie ,nie mierzylam temp nie badalam szyjki tylko sluz byl tak jakby plodny. Boje sie okropnie. Wiem ze nic juz na to nie poradze jesli cos sie zadzieje i wy tez mi nie pomozecie ale musialam sie komus wygadac 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 21, 2019 Ania, zabraniamy Ci myśleć negatywnie Ciesz się swoim szczęściem i dbaj o fasolkę! Ruda, rozumiem, że się boisz, bo jeszcze nie powinnaś zachodzić? Mam nadzieję, że będzie po Twojej myśli. Może wyściółka macicy jeszcze nie jest gotowa i nie ma się co denerwować. Kiedy dostaniesz @? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Styczeń 21, 2019 Ania gratulacje wszystkiego dobrego dla was duuuuuzo zdrówka ale sie ciesze, ze sie udalo czyli statystyki sie zgadzaja ciekawa jestem ktorej sie uda w następnym miesiącu Ruda ile lekarz kazal wam odczekać ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Basia Napisano Styczeń 21, 2019 Dzień dobry dziewczyny jestem tu nowa. Ja również bardzo chciałabym mieć dzidziusia... Ja mam 29 lat mój chłopak 32. O dziecku zaczęłam myśleć już w maju, ale jak powiedziałam mojemu to stwierdził że jeszcze nie dojrzał itp. Po wielu klotniach postanowiliśmy że dam mu pół roku na zastanowienie się. Przez te pół roku w ogóle nie poruszałam tematu dziecka. W listopadzie byliśmy u jego kuzyna który ma synka i 2 dziecko w drodze i po powrocie powiedział, że poczuł takie coś jak ja. Tzw. Instynkt macierzyńskim.. tacierzhski wiadomo o co chodzi. Na początku stycznia zrobiłam badania, przestaliśmy się zabezpieczać (Ale stosunek nie jesy do konca) co i tak uważam za duży postęp bo on bardzo pilnował gumek. Ostatnio się pokloxilismu bo powiedział że ciągle mówię o dziecku I co naciskam. Przecież widzi jak mi na tym zależy. On uważa że zajście w ciaze to jest jeden numerek i już. A ja wiem że nie koniecznie i strasznie się tego boję. Dodam że pracuje na budowie i chvualan zajść na tym kontrakcie. Ma któraś jakiś pomysł jak mogę to na spokojnie rozwiązać? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Basia Napisano Styczeń 21, 2019 T3raz już nie mówi że jest niedojarzaly tylko że się boi. A im bardziej o tym myśli tym bardziej się boi i kółko się zamyka. Ja też się boję, ale to znaczy że mam rezygnować czy czekać Bóg wie ile. Brakuje mi już sił na pokazywanie i przekonywanie jak mi zależy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Styczeń 21, 2019 Bardzo Wam dziękuję, jesteście porostu wspaniale. Cieszę się bardzo. Dobrze posłucham się i będę miała pozytywne myślenie teraz idę odebrać wyniki badań co dostałam od rodzinnej ostatnio gina mam 29 stycznia. Jeśli wszystko dobrze będzie to urodze na początku października. Ja i moja siostra blizniaczka urodzilysmy się 4 października w dniu urodzin Naszego Taty... zawsze potrójna impreza Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ruda1984 1 Napisano Styczeń 21, 2019 Lasunia nie mam pojecia kiedy mam miec @ bo dopiero kolo 5 stycznia skonczylo mi sie krwawienie po poronieniu. Madziakkin lekarz mi powiedzial ze mozemy dalej sie starac bez problemu nawet juz, ale my teraz nie chcielismy nie tak odrazu ,poza tym teraz za duzo sie dzieje a do kliniki jeszcze nie dzwonilam- nie wiem czemu ale mam jakies opory. Momentami mam poprostu watpliwosci czy chce przez to wszystko przechodzic. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Styczeń 21, 2019 Wyniki wyszly mi bardzooo dobrze. Glukoza 91. Tsh 2.24 Ft4 14.9 Ft3 5.0. Mocz dobrze. Próby watrobowe też i krew też Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 21, 2019 Fantastycznie U mnie chyba też dobrze, "znalazłam" gęsty, ciagnący się jak białko jajka śluz. Odpoczniemy po pracy i zaczynamy działać bez napinki, ale cieszę się, że coś się tam zaczyna zmieniać wreszcie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Styczeń 21, 2019 To super bardzo fajnie, może wspólna kąpiel, miły wieczór powodzenia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina1990 Napisano Styczeń 21, 2019 Cześć. Jestem nowa na forum. Staramy się z mężem o dziecko od pazdziernika’18. Myslelismy, ze po podjęciu decyzji o staraniu szybko będziemy się cieszyć 2 kreseczkami. W poprzednim cyklu miałam wszystkie objawy ciąży ale małpa przyszła... Dziś 22 dc. Cykle mam regularne 28 dniowe. Owulacja była 13/01 potwierdzona u gina, wtedy tez były starania. Mam nadzieje, ze tym razem się udało Czekanie jest najgorsze..... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 21, 2019 Hej Karolina, hej Basia! W naszym gronie mamy już dziewczyny, którym się udało, więc na pewno uda się i Wam i tym, które są z nami dłużej Chyba faktycznie mam owulację, bo jestem bardzo pozytywnie nastawiona do tego wszystkiego Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Styczeń 21, 2019 Ruda jak ja dostalam zielone światło ze mozemy dzialac to długo zwlekalam. Balam sie bardzo.. Rozumiem twoje obawy. Witajcie dzoewczyny fajnie, ze nas tak duzo licze na to ze w następnym miesiacu wiecej nas bedzie sie moglo pochwalić 2 kreskami Oj Lasunia cos mi gwiazdy mowia, ze to bedzie to! dzialaj, dzialaj pozytywne nastawienie najważniejsze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ramona 2 Napisano Styczeń 22, 2019 Dziewczyny może wiecie ale czy mierząc temperaturę w pochwie zwykłym termometrem odejmujemy jakieś kreski czy odczytujemy tak jak wskazuje skala ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Styczeń 22, 2019 Ramona z tego co sie orientuje to nic nie odejmujemy, zapiaujemy tak jak pokazuje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 22, 2019 20 minut temu, Ramona napisał: Dziewczyny może wiecie ale czy mierząc temperaturę w pochwie zwykłym termometrem odejmujemy jakieś kreski czy odczytujemy tak jak wskazuje skala ? A co mówi Google? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ramona 2 Napisano Styczeń 22, 2019 W gogle nic nie znakazłam jedynie to ze są specjalne termometry owulacyjne do mierzenia w pochwie ja go nie mam mam zwykły wiec nie wiem czy pomiar taki jak wskazuje czy odjąć kreskę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ruda1984 1 Napisano Styczeń 22, 2019 Ramona z tego co wyczytalam to kreske odejmuje sie lub dodaje w zaleznosci od godziny pomiaru. Powinnas mierzyc o stalej godzinie np 6 rano. I tak np jesli masz 36.40 to mierzac godzine pozniej powinnas dodac jedna kreske czyli 36.50 a jesli mierzylas wczesniej o godzine to masz 36.30. Kazda godzina to jedna kreska i odpowiednio pol godziny to + - pol kreski. Jesli chodzi o rodzaje termometrow i miejsce mierzenia to jest gdzies opisane ile czasu, czym i gdzie. Ja osobiscie preferuje mierzenie w jamie ustnej i tu tez jest zasada ze jak pod jezykiem to zawsze w tym samym miejscu bo temp pod jezykiem jest rozna w roznych miejscach Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ramona 2 Napisano Styczeń 22, 2019 23 minuty temu, Ruda1984 napisał: Ramona z tego co wyczytalam to kreske odejmuje sie lub dodaje w zaleznosci od godziny pomiaru. Powinnas mierzyc o stalej godzinie np 6 rano. I tak np jesli masz 36.40 to mierzac godzine pozniej powinnas dodac jedna kreske czyli 36.50 a jesli mierzylas wczesniej o godzine to masz 36.30. Kazda godzina to jedna kreska i odpowiednio pol godziny to + - pol kreski. Jesli chodzi o rodzaje termometrow i miejsce mierzenia to jest gdzies opisane ile czasu, czym i gdzie. Ja osobiscie preferuje mierzenie w jamie ustnej i tu tez jest zasada ze jak pod jezykiem to zawsze w tym samym miejscu bo temp pod jezykiem jest rozna w roznych miejscach Dziekuje Ruda za informacje Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 22, 2019 Dziewczyny, ja jestem przeszczęśliwa. Dzisiaj jest typowo owulacyjny śluz. I nawet jeśli jajeczko nie wyszło, nawet jeśli nie zajdę w ciążę, to jestem spokojna, że wreszcie jest tak jak trzeba Zyczę Wam wszystkim udanego, spokojnego wieczoru Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Ramona 2 Napisano Styczeń 22, 2019 cieszymy sie razem z Tobą, masz racje od czegoś trzeba zacząć i jak to mówią ...małymi kroczkami do wielkich rezultatów .Trzymaj sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Karolina1990 Napisano Styczeń 22, 2019 Lasunia Teraz działaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Styczeń 22, 2019 To najwazniejsze! A moze i sie uda grunt to pozytywne nastawienie. Jak ja juz bym chciala aby sie @ skończył. Mam tyle pozytywnej energii ze chciałabym dzialac i dzialac. W pracy tez luz, nie ma spin az chce sie pracować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 22, 2019 Podziałane hahahaha Co by się nie działo, to jestem bardzo zadowolona Wracam do siebie... Madzikkin, powiem Ci, że mi się też pod koniec okresu najbardziej chce robić różne rzeczy. Zawsze tak miałam. Podobno najwięcej energii jest w dni płodne, a ja zawsze najwięcej robiłam przy okresie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Styczeń 22, 2019 Bardzo fajnie, czyli dobrze się dzieje. Pogoda sprzyja przytulaniom, razem bardziej milutko i cieplutko Ramona co u Ciebie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach