Madzikkin 6 Napisano Styczeń 24, 2019 Bardzo często kobiety nawet nie wiedzą, bo nie zrobily testu a okres sie spóźnił pare dni. A tak na prawde to bylo poronienie. Czytalam ze 2 na 3 ciążę koncza sie poronieniem. Ogólnie sie o tym nie mowi. Jak wrocilam do pracy po to sie okazalo ze chyba z 10 dziewczyn przeszlo to samo. dopiero wtedy jak powiedzialam, ze poronilam zaczęły opowiadac swoje historie.. Bylo mi lżej ze nie tylko ja jestem w takiej sutacji. A teraz mama 2 czy nawet 3 zdrowych dzieci. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 24, 2019 Pewnie że tak! Wszystkie jeszcze będziemy w ciąży, mówię Wam Mam zupełnie odwrotne objawy niż to, co mówi nauka - faza lutealna, energia i optymizm, a folikularna, dołek i spadek energii Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Napisano Styczeń 24, 2019 Mi ogólnie lekarka powiedziała, ze to przyczyna genetyczna, nie wiem na jakiej podstawie, tylko słyszałam tlumaczenia dziwne. Wypisu nie zdążyłam wziąć, miał być dopiero po nowym roku, a musiałam już za granice do pracy jechać. Dzidziusia chciałam mieć, ale nie staraliśmy się jakoś bardzo, nie chciałam później cały miesiąc się stresować i wyszukiwać przyczyn ciąży. Udało się, w dzień najbardziej plodny, zawsze mam te same objawy, bóle jajników i wydzielina charakterystyczna. Czułam też objawy ciąży, bo tak nigdy się nie czułam. Senność jak nigdy, mdlilo mnie na wieczór, ból piersi okropny i kilka dni przed miesiączka miałam plamienie implantacyjne. Straciłam w 8 tygodniu. Teraz starania będą bardziej intensywne niż wczesniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Kasienka Napisano Styczeń 24, 2019 Ja się staram od paru miesięcy ale nic nie wychodzi, koleżanka poleciła mi abym kupiła sobie cyclotest i zaczęła wszystko skrupulatnie w nim zapisywać. Jej podobno bardzo pomógł więc mam nadzieje że mi też pomoże :)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Sylwia Napisano Styczeń 24, 2019 Tak, dobrze jest zacząć coś robić w tym kierunku, co może pomóc. Trzymam kciucki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 24, 2019 Śledzenie cyklu jest dobre jeśli ma się regularne miesiączki i odpowiednie nastawienie, tak mi się wydaje. Znajomi mojego J starali się długo, ale ta babka ma tak zadaniowe podejście, że psychika mogła jej blokować zajście. Wyobrażam sobie, że mogło być tam jak w fabryce Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Styczeń 24, 2019 Tego właśnie staram sie uniknąć. Aby staranie nie bylo jakaś taka misja dp wykonania.bo szybciej w taki sposób nie bedzie. Bo sie zrobi blokada psychiczna i koniec. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maszka 32 Napisano Styczeń 24, 2019 Dziewczyny ja tak właśnie mam, wszystko w życiu traktuję zadaniowo. I mnie frustruje, że się staramy i nic, przecież nie mogę być gorsza od tych, którym wychodzi od razu... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 24, 2019 Maszka, ale przecież to, że zajdziesz później od kogoś innego w ciążę, nie znaczy, że jesteś gorsza Myśląc tak tylko się wpędzisz w depresję i zafundujesz sobie niepotrzebne nerwy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Gość lulka Napisano Styczeń 24, 2019 Hej dziewczyny ja osobiście się nie staram jestem juz mama przypadkie trafilam na wasze forum zycze powidzenia w staraniach jak byscie chcialy to chętnie służę pomocą lub radaja o pierwsze dziecko starałam się rok A drugie pierwszy cykl i od razu sie udało i to z jednym jajnikiem drugie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Styczeń 24, 2019 Maszaka, tez tak robilam porównywalam sie do innych kobiet.. Mialam wrażenie ze wszyscy w okolo maja zycie uslane różami. A ja same klody pod nogami. czulam sie gorsza, bo kolejna kolezanka w ciąży jak nie w drugiej, a ja jak zaszlam to od razu stracilam ja. Ale jakos mi przeszło. żyje sie o niebo lepiej jak sie wyluzuje i nie patrzy na innych. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Ola Napisano Styczeń 24, 2019 Hej ja na początku miesiąca odstawiłam tabletki 7 stycznia zaczął się okres i trwał 5 dni a potem w każdy możliwy dzień próbowaliśmy oczywiście w owulacje również i dzień po czyli cały weekend. Od 2 dni mam bardzo wrażliwe brodawki aż czuje ze pieką i pojawiły się niebieskie naczyńka na piersiach, poza tym od tygodnia mam bóle w podbrzuszu a może bardziej w jajnikach. Nie wiem może sobie wmawiam tylko objawy bo zrobiłam dziś test i niestety negatywny, co prawda @ dopiero 3.02 ale chyba się przelicze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 25, 2019 Hej Ola Tez tak miałam pierwszy miesiąc po odstawieniu. Robiło mi się słabo, zimno, gorąco, nie smakowały mi różne rzeczy. Teraz myślę, że to była po prostu reakcja na odstawienie, wytrąciłam go z równowagi i tyle Poczekaj spokojnie, może to już, ale postaraj się nie myśleć o tym, bo będzie Ci bardzo przykro jak dostaniesz okres - mówię z własnego doświadczenia Będzie dobrze, nie ma co się spinać, dopiero zaczęliście. Ja koniec roku pożegnałam z lekkim dołkiem, nie dostaliśmy kredytu, "lekarka", której uwierzyłam na słowo stwierdziła, że mam dziwne jajniki i też doszłam do wniosku, że wszyscy mają z górki, tylko ja nie. Dzisiaj uważam, że to wszystko miało sens i dobrze się stało. Głowa do góry! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malina82 Napisano Styczeń 25, 2019 Madzikk ty używałaś testow owulacyjnych w tym cyklu? Jest jeszcze ktoś kto je używa? bo się zastanawiam kiedy jest najlepszy moment po pozytywnym teście. Niby na moich pisze ze starania DO 48 godzin po pozytywnym. Ale robiłam test o 15ej wyszedł negatywny a następny zrobilam dzień później o 18ej i jest pozytyw. Te 48 godzin to w sumie jest relatywne, nie? Bo może pozytywny by wyszedł już dzień wcześniej pare godzin później? czyli najlepiej w dniu testu, czy dzień po? Bo dwa razy pod rząd to niby nie dobrze na jakoś plemników działa..? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Maszka 32 Napisano Styczeń 25, 2019 Ja nie używam testów owu, bo wg nich nigdy nie mam owulacji. Ale to podobno normalne i u wielu kobiet testy owu nie zdają egzaminu. A co tego seksu co 2-3 dni to też dużo o tym czytałam, szczególnie u mamyginekolog długi tekst o tym jak się starać, żeby zajść. Ale raz wpadłam na art. o tym, że wręcz odwrotnie - plemniki są silniejsze po codziennych stosunkach. I bądź tu człowieku mądry Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Styczeń 25, 2019 Tak uzywalam i super opcja bo właśnie w tym cyklu wyczailam kiedy tak na prawde mam ten dzien owu połączyłam fakty i juz wiem na to mam zwracać uwagę. ( czuje takie uczucie gorąca jakby w jajnikach) jakby mnie palily Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 25, 2019 Ja nie używam, bo o ile mi szczęście dopisało, to jestem po pierwszej owulacji, więc nie ma czego badać. Zacznę badać na jesień Maszka, z takich internetowych niusów, to wyczytałam też kiedyś, że ślina zabija plemniki, więc lepiej podczas owulacji powstrzymać się od zabaw oralnych. Ale doszłam do wniosku, że to kompletna bzdura. Przecież nie będę się powstrzymywać od mojej ulubionej czynności, bo staramy się o dziecko Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Styczeń 25, 2019 Ja tylko jeden cykl sprawdzilam duzo mi to dalo w sensie takim ze wiem, jal moj organizm reaguje na te dni i teraz mam pewność ze te bole to owu jest. Szkoda mi teraz kasy, wiecej stresu z tym niz bez tego. A xo do ciekawostek internetowych to czasem az sie łapie za głowę takie newsy i pomysly mozna znaleźć. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 25, 2019 Myślę, że w którymś momencie zapomnieliśmy, że internet jest dla nas, a nie my dla internetu i trochę wpadliśmy w jego sidła... Teraz już nie chodzi się do lekarza, tylko szuka objawów w necie - to tak na przykład No ale nie miałabym z kim posmęcić o moich cyklach gdyby nie internet i Wy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Styczeń 26, 2019 Lasunia dokladnie! Kto nas bardziej zrozumie jak nie kobitki które sa w podobnej sytacji skonczylam ten glupi okres i do dzieła nie marnuje nocy i dni haha liczę ze w koncu sie uda a jak nie to mam wizyte u gina plus robie badania hormonalne.. Ciekawe co mi powie na wizycie a to jeszcze ponad 2 tyg do wizyty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 26, 2019 Mi się po wczorajszym samobadaniu wszystko pomieszało i już nie wiem czy owulacja była 5 dni temu czy wczoraj. Postanowiłam sobie, że w przyszłym miesiącu w dniach okołoowulacyjnych będziemy jednak trochę częściej się kochać Pogubiłam się już kompletnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Styczeń 26, 2019 Madzikkin jakie masz Cykle?? Wylicze Ci te odpowiednie dni. Już trzem koleżankom wyliczylam.... I sobie też 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malina82 Napisano Styczeń 26, 2019 Ania, ja mam cykle 24-26 dniowe, czasem zdarzył się jakiś 27-28 ale to latem jak się dużo ruszam i bardzo mało jem. Mi się wydaje ze mam owu 12-14 dc dzień po teście owu, ale teraz to już sama nie wiem, bo dziś powinno być już po owulacji, wczoraj i przedwczoraj miałam bóle jajników i drętwienie po boku takie charakterystyczne a dzisiaj nadal widzę dużo płodnego śluzu. Chyba dopóki jest płodny to owu nie było jednak? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Styczeń 26, 2019 Ania mam 29-31 cykl zależy. Ale najszczesciej 30 dniowe. okres trwa mi 6 dni Sluzu nigdy nie umiem ogarnac fakt faktem tak 10 dni po okresie mam tak lepiej tam, bo ogólnie mam sucho bardzo Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
GośćAnia 24 Napisano Styczeń 26, 2019 2 godziny temu, Madzikkin napisał: Ania mam 29-31 cykl zależy. Ale najszczesciej 30 dniowe. okres trwa mi 6 dni Sluzu nigdy nie umiem ogarnac fakt faktem tak 10 dni po okresie mam tak lepiej tam, bo ogólnie mam sucho bardzo Później postaram się usiąść nad tym mam gośći. Ja mam cykle 29dni. Kochałam się w 6,7,9,11,12,15,19 i 21 dzień cyklu. Owulacja niby była w 16 dniu cyklu. I jestem. Madziu ciężko obczaić śluz skoro finał jest w środku.... ( przynajmniej mi jest ciezko). Biez folik i witaminki dla mam. A po igraszkach leż, nie wstawaj Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 26, 2019 Ja Wam powiem, że mnie to trochę męczy... To nie wstawanie, liczenie dni. Nic już nie wiem, nie umiem rozpoznać objawów. Wydaje mi się, że chyba przestanę o tym myśleć i analizować. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Styczeń 26, 2019 Jak ja patrze na kalendarz kiedy my sie kochamy( na apce flo zaznaczam kazde zbliżenie ). To az za glowe sie łapie, ze az tak często nie raz a tu ciagle nic. Chyba za bardzo chce i dlatego nie wychodzi Lasunia mam podobnie, męczy to czasem. Nawet jak odpuszczam na tydzien i dwa to później przed okresem świruje i zaluje ze a w taki dzien mogliśmy jeszcze a tu padlam ze zmęczenia i zmarnowalam okazje.. Dobija mnie to czasem Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Lasunia Napisano Styczeń 26, 2019 Mam to samo! Dzisiaj tak patrzyłam, że mieliśmy już w ciągu dwóch tygodni trzy dni przerwy. I zanim na dobre zaczęłam się tym przejmować, szybko wyłączyłam Flo. Nie może być tak, że całe życie walczę z porównywaniem siebie do innych, a teraz jeszcze w seksie będę się porównywać. Koniec z tym. Jak będzie, to będzie. Nie mogę mojego J zamęczyć bo musi być co dwa dni Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Madzikkin 6 Napisano Styczeń 26, 2019 Ja mam taki myk, ze jak jade do pracy busem codziennie to z nudów zaznaczam sobie w flo a czasem na to patrze a tam same serduszka hahah szkoda tylko ze nie ma możliwości zaznaczyc np. Dwóch serduszek albo więcej jednego dnia to by bylo kombo hahah Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Malina82 Napisano Styczeń 26, 2019 Ile czasu najlepiej nie wstawać? Tak pół godzinki czy macie na myśli pare godzin/cała noc? Bo ja najbardziej lubię rano, ale już nie mam ochoty albo czasu później długo leżeć. Mnie trochę martwi, ze chyba jednak problemem u nas nie jest trafienie w owu tylko coś innego. Bo jak przegladam kalendarz to przynajmniej w 6 cyklach starania były w te dni co trzeba i to sporo, w sumie niezależnie kiedy była owulacja musieliśmy trafić blisko albo w punkt. Wiec trochę mnie to zrezygnowało i raczej się nastawiam że będzie trzeba przeczekać do czerwca i jakieś badania zrobić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach