Kto stara się o dziecko - reaktywacja

25 minut temu, Maszka napisał:

Ja wlasnie dzisiaj zrobiłam pakiet hormonalny dla kobiet i teraz wybieram się do ginekologa z wynikami. Po pobieżnej analizie w googlach oczywiście wykryłam mnóstwo nieprawidłowości (szczególnie przy LH/FSH), ale mąż każe mi się nie stresować analizami z googla i pewnie ma rację jedyna dobra rzecz, że TSH znowu spadlo poniżej 2. 

Obok wyników masz podane normy :) 

Tak tak, wiem, ale stosunek LH do FSH mam 2,6:1, a to już może (choć nie musi) wskazywać na PCOS. Będę jeszcze powtarzać te badania na początku cyklu, bo jakoś nie łudzę się, że okres nie przyjdzie. A szykuje mi się akurat na Dzień Kobiet cudownie a po okresie lecę do gina.

Ja się boje trochę bo ten mój okres jest bardzo dziwny . Zero czerwonej krwi , tylko mocno bordowa jakieś 5% a reszta to brązowa kremowa kostynstencja . 

takie wyniki to tylko u gina sprawdzać trzeba, bo rozny poziom moze byc w zależności w jakiej fazie cyklu byl robiony

Wlasnie sie dowiedzialam, ze koleżanka która nie chce dzieci jest w ciazy

Ja pewnie w przyszłym tyg pójdę do lekarza rodzinnego też poproszę o taki pakiet badań. 

Madzikkin i jak się z tą wiadomością poczułas ? 

Okropnie.. Taki jakis wewnętrzny smutek bo w jej glosie bylo slychac, ze na ta chwile nie za bardzo jej sie to podoba.. Jak to powiedziala " juz nic nie zrobia, stalo sie jest mi to nie na rękę.. Moj tez wkurzony bo nie chcieliśmy dziecka w najbliższym czasie" 

Zatkalo mnie normalnie.. 

Bezsil nie wiem czy rodzinny daje skierowanie na ten caly pakiet hormonalny.. Mi chciala dac tylko na 2 czynniki do zbadania. Wiec poszlam i zaplacilam cos kolo 110 zl i sama sobie zrobilam caly pakiet.

Przykre :( ja właśnie miałam czat z położna , opisałam jej objawy i powiedziała ze mam zrobić betę albo testy bo takie objawy mogą się pobawić tez przy implantacji . Zrobię sobie betę w piątek i zobaczymy .chyba ze jutro się przepcha jakoś ten zawór i poleci e końcu normalny okres . 

Madzikkin to właśnie jest to my chcemy nie możemy A inne nie chcą i bum...

To takie niesprawiedliwe

Ja nie mieszkam w Pl i tu lekarz rodzinny kieruje do gina. 

Gość przyszła mama ja miałam normalny okres i test wyszedł pozytywny i okazało się że ciaza pozamaciczna 

Rozwalona psychicznie jestem teraz.. Az tak jakos dziwnie, zadna wiadomość na wiesc ze ktoras z kolezankie jest w ciazy tak na mnie nie zadzialala. Moze dlatego ze ona nie chce tego dziecka.. Nie wiem.

Przyszla mama no zrob bete to bedzie cos bardziej wiadomo. Ale dziwne ze tak caly dzien sie rozkręca..

Bezsil a no chyba ze tak. Moja lekarka rodzinna to ogolnie sie nie pierdzieli jak ide do nie to na wszystko daje mi skierowanie co chce. ( wyjatki to takie pakiety) bo nie maja ich w umowie. Moze mi dawac tak ze 2 badnia dzisiaj za tydzien 2 kolejne. To czasem wole zapłacić i z miec z glowy za jednym zamachem.

5 minut temu, Bezsil napisał:

Gość przyszła mama ja miałam normalny okres i test wyszedł pozytywny i okazało się że ciaza pozamaciczna 

Właśnie , trzeba to sprawdzic . To już nawet nie kwestia tego ze się nakręcam tylko ja pracuje przy RTG oraz innych czynnikach szkodliwych . Nie chce żeby cokolwiek się stało w razie czego

Madzikkin zobaczymy co mi przepis ze. Powiem Ci że na mnie juz każda ciaza z mojego otocz3nua w Pl tak na mnie działa nie wiem dlaczego. Zawzze mam potem dola Najgorsze było to że jak ja poronilam 2 razy moja przyjaciółka była w ciazy to był dla mnie okropny czas. 

Mam nadzieję że nadejdzie szybko czas gdzie wszystkie będziemy szczęśliwymi mamai

Jak tam dziewczyny tłusty czwartek? Ja juz na sniadanie jednego zjadlam dzis moja dieta i zdrowe odżywianie nie istnieje bede miala dosc slodyczy na pol roku

My z mężem postanowiliśmy, że po tłustym czwartku robimy sobie post od słodyczy do świąt Zobaczymy, jak nam wyjdzie.

A co do badań, to ja nawet do rodzinnej nie szłam, bo mam beznadziejną. Zrobiłam prywatnie. W sumie nigdy nie robiłam takich większych badań hormonalnych, to stwierdziłam, że jak raz wydam te 120 zl, to nie zbiednieję. Dobrze mieć jednak fajnego rodzinnego, którego nie trzeba prosić o skierowania i sam daje chętnie

14 godzin temu, Madzikkin napisał:

Hej Lasunia milo, ze czasem do nas wpadasz! jak tam piesek? 

Piesek pięknie się rozwija, po początkowym okresie strachu i paniki typowym dla psa ze schroniska, zaczęła wariować i szaleć jak na szczeniaka przystało

Czytam Was często!

6 minut temu, Lasunia napisał:

Piesek pięknie się rozwija, po początkowym okresie strachu i paniki typowym dla psa ze schroniska, zaczęła wariować i szaleć jak na szczeniaka przystało

Czytam Was często!

Psy ze schroniska sa bardzo wdzięczne sama mam psa ze schroniska i jest cudowny. Pomimo tego ze mial byc maly bo matka byla malutka to ojciec byl jakims rasowym owczarkiem i mam woelkiego futrzastego przyjaciela ❤

A robiłyście też może badanie ocena rezerwy jajnikowej FSH AMH? 

Smacznych pączków , dziś niech nikt sobie nie żałuję ja na pewno nie będę

Ja tez nie zaluje sobie a co bede sie ograniczać. Dzis mozna bezkarnie sie objadac

Przyszła Mama takie ciemne plamienia mogą byc spowodowane mała ilością ruchu. Jeśli u ciebie to nie jest norma to lepiej zrób test.. ale poczekaj do rana, bo jak zrobisz wieczorem to i tak będziesz miała wątpliwości.

Ja zaraz wybieram się do sklepu po paczki

uwielbiam pieski że schroniska u mnie w rodzinnym domu zawsze takie były. To są najukochansze psy na świecie. Jak bym miała większe mieszkanie też bym jakiegoś przygarnela , ale mam już dwa koty. 

Tez marzy mi sie kot, ale niestety mam alergie na nie.. ja juz 4 pączusie zjadlam

Już mam wodospad także czekam aż okres minie i będę się cieszyć życiem . Co do tych badań amh to tez chce zrobić :) 

Hejka, dlugo mnie nie było

Na szczescie macica sama sie oczyscila i nie trzeba bylo lyzeczkowac

Bylam na kontroli i gin mowil, ze nic tylko sie starac dalej, juz w pierwszym cyklu po poronieniu bardzo szybko zaczely rosnac pecherzyki (akurat tak trafilam)

Zrobiliśmy sobie mala przerwe, zaraz koncze okres i dzialamy

Mam nadzieje, ze tym razem również zaskocze od razu i że bd ok

Ja się objadłam pączków jak mały bąk:)
co do okresu to sie skończył - az całe 1,5 dnia Nowy rekord hehe

Gugs cieszę się, że wszystko już działa u ciebie:) my jak widzisz bez zmian plotki od @ do @ trochę łez i od nowa! Masz duże szanse przy nas, bo statystycznie ktoś musi zaciążyć a na nas jakaś klątwa tkwi.

Marelia no to zaczynamy od nowa! Strasznie szkoda tych twoich dwóch kresek, ale pewnie test był z tych podejrzanych.

Guhs to jest duzy plus, ze odbylo sie bez lyzeczkowania..

dziewczyny zrobilam 1 test owu i byla rozowa kreska ( powonna byc taka bardziej czerowna) na drugi dzien byla bladorozowa duzo mniej widoczna a wczoraj calkowicie nic.. 

mozliwe ze jestem po owulacji?? 

Ja jak testowałam owu to najpierw miałam blade kreski a potem jednego dnia pojawiła się czerwona kreska, która jak potem już po owu testowałam to już ciągle była.