Kto stara się o dziecko - reaktywacja

Ja zrobiłam test godzinę temu, bo nie wytrzymałam... Dwie kreski...Jedna bledsza ale dwie

Ja zrobiłam test godzinę temu, bo nie wytrzymałam... Dwie kreski...Jedna bledsza ale dwie

Ja zrobiłam test godzinę temu, bo nie wytrzymałam... Dwie kreski...Jedna bledsza ale dwie

Emm gratuluję:) ile cykli się staraliscie? 

Przed chwilą, Bezsil napisał:

Emm gratuluję:) ile cykli się staraliscie? 

Udało się za pierwszym razem

Przed chwilą, Bezsil napisał:

Emm gratuluję:) ile cykli się staraliscie? 

Udało się za pierwszym razem

Jaaaaaa! Gratulacje Emm933 cóż za szczęśliwy miesiąc mam nadzieję, że któraś z nas jeszcze dołączy do brzuchatek w tym miesiącu

Emm933 jakieś objawy u siebie zauważyłaś?

Gusiak A Ty jak się czujesz po tabletkach? 

Lena gratuluję super wiadomość duzo spokoju i zdrowka ❤

3 godziny temu, Madzikkin napisał:

Przyszlamama a ty masz juz dzieci ? Ile sie staracie?

Ruda co tam u Ciebie :)? 

 

Nie mam dzieci , staraliśmy się teraz o pierwsze . Mam 27 lat . Nie jesteśmy w związku małżeńskim i narazie nie chcemy . Oboje mamy zle doświadczenia w rodzinie z tym . Chyba na spokojnie porozmawiam o tym z lekarzem i dojdziemy do dobrego rozwiązania . Boje się tylko ze jak w tym wieku zaczne brać antykoncepty przy bardzo regularnych miesiączkach to później mi się wszystko rozreguluje i będę mieć problemy :(

15 minut temu, Guusiak napisał:

Emm933 jakieś objawy u siebie zauważyłaś?

Zawsze przed okresem strasznie dużo mialam krost na dekoldzie i twarzy, brzuch mnie bolał...A teraz nic ani jednej krosty, brzuch nie boli. Piersi jedynie. Spać mi się ciągle chce (to mogloby też być poprostu przesilenie wiosenne) i policzki mnie pieką. A 6dni po owulacji miałam mocny ból brzucha jak na okres który trwał pół dnia i jakoś tak intuicyjne wiedziałam że to implantacja...

Dziękuje dziewczyny

Emm gratulacje! ;*

Emm gratulacje!!! Dużo zdrówka

42 minuty temu, Bezsil napisał:

Gusiak A Ty jak się czujesz po tabletkach? 

Odziwo dobrze, nie zauważyłam póki co żadnych skutków ubocznych a z tego co czytałam w internecie to występują dosyć często, zobaczymy jak będzie bliżej @. 

13 minut temu, Guusiak napisał:

Odziwo dobrze, nie zauważyłam póki co żadnych skutków ubocznych a z tego co czytałam w internecie to występują dosyć często, zobaczymy jak będzie bliżej @. 

 

No to dobrze:) kiedy masz mieć teraz @? 

Dziewczyny a mam pytanie. Czy któraś z Was była już w ciazy ( udało się za pierwszym razem) A po stracie długo się staraliscie?

Ja w dwie pierwsze ciaze zaszła za pierwszym razem. A teraz już się nie udaje:( 

20 minut temu, Bezsil napisał:

No to dobrze:) kiedy masz mieć teraz @? 

 

Termin @ za 9 dni dopiero. 

41 minut temu, Guusiak napisał:

Odziwo dobrze, nie zauważyłam póki co żadnych skutków ubocznych a z tego co czytałam w internecie to występują dosyć często, zobaczymy jak będzie bliżej @. 

 

Co to za tabsy ?

Bezsil udalo mi się zajsc za pierwszym razem.. I to jeden sex w cyklu i bach.. A od straty mija rok a w ciaze nie umiem zajść.

Przyszła mama chodzi o duphaston

Madzia to nie jestem sama. Za pierwszym razem też tylko raz było nie nastawialam się na ciaze A tu niespodzianka. Za miesiąc minie rok

Mi gin powiedzila ze nie widzi żadnych przeszkód ja zdrowa, partner zdrowy. Cos albo ktos tam na górze chyba wystawia nas na jakaś próbę ( tak sobie czasem tlumacze, ze moze jakis aniol stróż daje nam jeszcze czas ) hahah glupie ale jakoś mi lzej ze moze tak ma byc i koniec ❤

Madzikkin jak ja Ci zazdroszczę tego optymizmu. I takiego podejścia. Ja się staram mówić sobie nie nakręca się zajmij się czymś. Ale zbliża się ten czas i znowu rozczarowanie

To fakt malo kiedy jestem zdolowana czy cos. zawsze nawet w najgorszych chwilach szukam czegos pozytywnego nawet jakby miala to byc jakas błahostka

Ja tam zawsze panikuje przed okrsem te kilka dni pozniej jest smuteczek ale chwilowy bo pozytywy wyciągam i lece dalej haha

Madzikkin A ile masz lat? 

No właśnie u mnie teraz smuteczek. Ale niedługo znowu starania i to trochę pociesza

28 w tym roku ;(  jedyne czego żałuję to ze wcześniej sie nie zabralismy za to. 

To do 30 napewno urodzisz Ja też żałuję teraz że wcześniej nie zabrałam się do tego:( nic już się nie poradzi. 

3 godziny temu, Bezsil napisał:

Dziewczyny a mam pytanie. Czy któraś z Was była już w ciazy ( udało się za pierwszym razem) A po stracie długo się staraliscie?

Ja w dwie pierwsze ciaze zaszła za pierwszym razem. A teraz już się nie udaje:( 

Ja zaszlam 3 razy za pierwszym  razem, 4 ciaza to byl ze tak powiem 3 cykl. 

2 lata po 4 ciazy zupelnie przypadkiem( bralam tabletki, ale mialam antybiotyk,zaraz po nim srodki przeczyszczajace do kolonoskopii i gdzies po drodze szczepienia) znowu zaszlam i to byla pierwsza poroniona ciaza ( dowiedzialam sie 3 tyg po szczepieniu) od tamtej pory staralismy sie ale kazda kolejna konczyla sie tak samo, w sumie juz 6 wczesnych poronien

12 godzin temu, Bezsil napisał:

To do 30 napewno urodzisz Ja też żałuję teraz że wcześniej nie zabrałam się do tego:( nic już się nie poradzi. 

Chciałabym  no ale zycie i czas pokaże jak to bedzie marzylam kiedys aby mieć dwójkę, teraz marze aby miec choc jedno

Bezsil zapeszyłam jeśli chodzi o objawy po tabletkach. Dziś w nocy zaczęły mnie boleć piersi, dziś ledwo co mogę je dotknąć ..