Kto stara się o dziecko - reaktywacja

15 minut temu, Gość mala Mi napisał:

OOo matko, to ja będę juz starą matką po 30-stce :)m nie będę juz modna, nikt się za mną nie obejrzy ha ha

Madzikkin bardzo dobrze, niech Cie rodzina ściga i kontroluj to cały czas.

Ja tez jestem osobą szczupła ale z cukrzycą

Innka dobrze by było jakbyś miała swój glukometr, nigdy nie mierz czyjmś!!! ( no chyba ze przy Tobie wymieni igłę na nową)

Możesz mieć tez skoki cukru, właśnie z nieregularnego jedzenia

Inka to jest fajnie mama pielegniarka goni nas zawsze, zmusza do badan okresowych itp. A wiadomo jak to w zyciu zawsze odklada sie sie na potem ile razy nie chcialo mi sie isc na badania ale od tego " gadania aby isc " zmuszalam sie i szlam

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Niezłą wyobraźnię masz dziewczynko. Wpadłaś sobie i masz teraz najwyraźniej ból doopy, że w wieku 21 lat twoje super, imprezowe życie się skończyło

Tak tak...wiesz co jest cos takiego jak aborcja na ktora byloby mnie stac nie mialabym zamiaru rodzic niechcianego dziecka

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Niezłą wyobraźnię masz dziewczynko. Wpadłaś sobie i masz teraz najwyraźniej ból doopy, że w wieku 21 lat twoje super, imprezowe życie się skończyło

Poza tym w tych czasach nie istnieje cos takiego jak wpadka, chyba ze u ludzi chorych umyslowo, ktorzy nie maja pojecia na temat podstawowych zasad, a co dopiero o rozmnazaniu sie. 

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Oczywiscie ze nie jedyna, dlatego nie staralam sie o dziecko tak jak niektore tu. Testy, monitorowanie cyklu, witaminy, badania. To juz jednak podchodzi pod obsesje. Potem czas okresu nadchodzi a wy sie nakrecacie ze moze jednak sie udalo...obie wiemy ze zrobilabys wszystko zeby dziecko miec.

Widze, ze nie ma sensu dalsza konwersacja z Twoja osobą uczepilas sie swojej ciazy jakbyś zycie tym wygrala. To, ze jesteś w ciazy w mlodym wieku albo jak sama mowisz JESTEM W CIAZY A WY NIE nie czyni cie lepsza osoba od nas.  nikt ci nie zazdrości, uwierz ze zycie nie polega tylko na posiadaniu dziecka w mlodym wieku. Nie pozdrawiam ❤ 

Jak dla mnie dyskusja zakonczona.

2 minuty temu, Madzikkin napisał:

Widze, ze nie ma sensu dalsza konwersacja z Twoja osobą uczepilas sie swojej ciazy jakbyś zycie tym wygrala. To, ze jesteś w ciazy w mlodym wieku albo jak sama mowisz JESTEM W CIAZY A WY NIE nie czyni cie lepsza osoba od nas.  nikt ci nie zazdrości, uwierz ze zycie nie polega tylko na posiadaniu dziecka w mlodym wieku. Nie pozdrawiam ❤ 

Jak dla mnie dyskusja zakonczona.

Jak to, przecież wszystkie kobiety jej zazdroszczą bo bycie w ciąży w młodym wieku to najwyraźniej jej życiowe osiągnięcie

1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jak to, przecież wszystkie kobiety jej zazdroszczą bo bycie w ciąży w młodym wieku to najwyraźniej jej życiowe osiągnięcie

No tak zapomnialam

Widze, ze jestem tutaj chyba najstarsza z dziewczyn, chociaz przyznaje ze nie przeczytalam 94 stron :)

Zauwazylam tylko, ze wdajecie sie w zbedne dyskusje na niezbyt wysokim poziomie :/ zupelnie niepotrzebnie... 

powiem wam z doswiadczenia, ze zycie nie zawsze uklada sie tak jakbysmy chcialy, nie warto zawracac sobie glowy pustymi postami, ktore wywoluja negatywne emocje... dziewczyny cieszcie sie tym co macie, cieszcie sie czasem, ktory jest przed Wami (a raczej nami :) ), napelniajcie sie pozytywnymi myslami i emocjami ;) 

tak w skrocie o sobie, napisze Wam tyle, ze ja na razie staram sie o dziecko „myslami”, ale od wrzesnia startuje pelna para :D

32 minuty temu, Madzikkin napisał:

Dokładnie uwazam podobnie lepiej przed ciaza trochę poszaleć, zwiedzić trochę swiata wiadomo, ze z dziecmi też mozna ale jakby nie patrzeć taki maluch przez chwilę nas ogranicza

Ja tez jeszcze nie mam dziecka, ale te argumenty o zwiedzaniu to na prawde porazka...powiedz w takim razie ile miejsc na swiecie zwiedzilas w przeciagu roku, kiedy zdazylabys donosic ciaze? Co roczny urlop z biurem podrozy nazywasz zwiedzaniem swiata? No to wiesz, ja wolalabym caly rok spedzony ze swoim dzieckiem niz tydzien urlopu przy basenie w hiszpanii. 

Nigdy nie mialam tak durnych powodow na odkladanie decyzji o dziecku a i tak staram sie juz 3 lata i konca nie widac...

Czy ktoras z was brala progesteron?  Dalej nie mam@ to 33 dc i test w 29 wyszedl negatywny..wszystko sie poprzestawialo

4 minuty temu, Gość Staraczka napisał:

Ja tez jeszcze nie mam dziecka, ale te argumenty o zwiedzaniu to na prawde porazka...powiedz w takim razie ile miejsc na swiecie zwiedzilas w przeciagu roku, kiedy zdazylabys donosic ciaze? Co roczny urlop z biurem podrozy nazywasz zwiedzaniem swiata? No to wiesz, ja wolalabym caly rok spedzony ze swoim dzieckiem niz tydzien urlopu przy basenie w hiszpanii. 

Nigdy nie mialam tak durnych powodow na odkladanie decyzji o dziecku a i tak staram sie juz 3 lata i konca nie widac...

No i nie trafiłaś nie bede wymieniać miejsc ktore zwiedzilam,bo nic ci to nie da. zrozum ze kazdy ma swoj pomysł na zycie, i to ze ty wolisz tak a nie inaczej to twoja sprawa. Ja chce jeszcze coś zwiedzić sama z facetem a nie z malym dzieckiem bo z malym dzieckiem to bede jezdzic w takie miejsca i hiszpania czy Chorwacja :D. 

1 minutę temu, Namaahmi napisał:

Czy ktoras z was brala progesteron?  Dalej nie mam@ to 33 dc i test w 29 wyszedl negatywny..wszystko sie poprzestawialo

Powtarzałas test? Jak dlugie masz cykle? 

9 minut temu, Madzikkin napisał:

Widze, ze nie ma sensu dalsza konwersacja z Twoja osobą uczepilas sie swojej ciazy jakbyś zycie tym wygrala. To, ze jesteś w ciazy w mlodym wieku albo jak sama mowisz JESTEM W CIAZY A WY NIE nie czyni cie lepsza osoba od nas.  nikt ci nie zazdrości, uwierz ze zycie nie polega tylko na posiadaniu dziecka w mlodym wieku. Nie pozdrawiam ❤ 

Jak dla mnie dyskusja zakonczona.

Ale zazdrosnice z was...po co sie tak kochane denerwujecie. 

Pewnie ze zycie nie polega tylko na posiadanie dziecka w mlodym wieku ale na posiadaniu dziecka miedzy innymi, dlatego tak zawziecie sie o nie staracie. Nie rozumiem skad tyle jadu w tobie tylko z tego powodu, ze moim zdaniem ciaza w mlodym wieku jest super, ze mamy po 30 to juz dla mnie stare mamy. Smieszne sa gadki niektorych tutaj ze jak ciaza w tym wieku no to pewnie od razu wpadka, no bo jak to tak mozna nie czekac wielu lat i robic wszystko jak nalezy. Najpierw dlugi zwiazek, potem slub, potem odkladanie kasy, a dopiero po wakacjach czas na dziecko. Wyrazilam swoja opinie o kobietach, ktore odkladaja z byle pretekstu dziecko a potem placz i lament ze nie moze zajsc. Bo co mam powiedziec kolezance ktora odlozyla decyzje o dziecku na 3 lata z powodu ...y, myslala ze zajdzie w przeciagu kilku miesiecy a teraz ryk, bo bo okazuje sie ze moze na 40 sie uda, a tak moze te 3 lata szybciej by zaszla. 

Bede sie chwalic ciaza i jestem dumna ze jestem mloda mama i w zyciu nie zamienilabym tego na kilka lat staran i modleniu sie zeby mi sie przed 30 udalo.

A ty zwyczajnie...zazdroscisz!

16 minut temu, Gość Staraczka napisał:

Ja tez jeszcze nie mam dziecka, ale te argumenty o zwiedzaniu to na prawde porazka...powiedz w takim razie ile miejsc na swiecie zwiedzilas w przeciagu roku, kiedy zdazylabys donosic ciaze? Co roczny urlop z biurem podrozy nazywasz zwiedzaniem swiata? No to wiesz, ja wolalabym caly rok spedzony ze swoim dzieckiem niz tydzien urlopu przy basenie w hiszpanii. 

Nigdy nie mialam tak durnych powodow na odkladanie decyzji o dziecku a i tak staram sie juz 3 lata i konca nie widac...

Ona nie odkłada decyzji o dziecku, bo chciałaby mieć dziecko już. Ona sobie to racjonalizuje żeby się nie zalamac. Takie robienie dobrej miny do złej gry i na siłę wyszukiwanie pocieszenia dlaczego w sumie dobrze, że jeszcze nie jest w ciąży. Ani tam wiadomo, że to żadne pocieszenie. 

10 minut temu, Madzikkin napisał:

No i nie trafiłaś nie bede wymieniać miejsc ktore zwiedzilam,bo nic ci to nie da. zrozum ze kazdy ma swoj pomysł na zycie, i to ze ty wolisz tak a nie inaczej to twoja sprawa. Ja chce jeszcze coś zwiedzić sama z facetem a nie z malym dzieckiem bo z malym dzieckiem to bede jezdzic w takie miejsca i hiszpania czy Chorwacja :D. 

 

Pytam, bo dla mnie zwiedzanie swiata to pobyt za granica conajmniej 10 razy w roku, a nie wierze ze co druga starajaca ma tyle urlopu w pracy. 

Uwierz, nie zazdroszczę. Każdy jest kowalem swojego losu.   tylko zastanawia mnie fakt po co wchodzisz na temat dla starających sie czy planujących ciaze skoro cie to nie dotyczy to raz, na sile próbujesz pokazać jaka to jestes wspaniala ze jesteś w ciazy w mlodym wieku. Kochana mi to wyglada na to, ze nie do końca jesteś zadowolona zw swojego zycia skoro wbijasz na tematy ktore ci nie dotyczą

Dobra trollu, spadaj z tego wątku bo to się już nudne robi  

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ona nie odkłada decyzji o dziecku, bo chciałaby mieć dziecko już. Ona sobie to racjonalizuje żeby się nie zalamac. Takie robienie dobrej miny do złej gry i na siłę wyszukiwanie pocieszenia dlaczego w sumie dobrze, że jeszcze nie jest w ciąży. Ani tam wiadomo, że to żadne pocieszenie. 

Lepiej tego ujac nie mozna

Przed chwilą, Gość Staraczka napisał:

Pytam, bo dla mnie zwiedzanie swiata to pobyt za granica conajmniej 10 razy w roku, a nie wierze ze co druga starajaca ma tyle urlopu w pracy. 

Dla mnie zwiedzania swiata do dwa urlopy dwutygodniowe za granica w ciagu roku. I dwa po tydzien i tu już raczej polska bo nie widze sensu jechac na tydzien za granicę

Trollu piszesz sama ze sobą? Haha, wynocha z tego wątku, temat cię nie dotyczy

6 minut temu, Madzikkin napisał:

Uwierz, nie zazdroszczę. Każdy jest kowalem swojego losu.   tylko zastanawia mnie fakt po co wchodzisz na temat dla starających sie czy planujących ciaze skoro cie to nie dotyczy to raz, na sile próbujesz pokazać jaka to jestes wspaniala ze jesteś w ciazy w mlodym wieku. Kochana mi to wyglada na to, ze nie do końca jesteś zadowolona zw swojego zycia skoro wbijasz na tematy ktore ci nie dotyczą

Na przyklad dlatego ze nie jest to watek zamkniety i moge. Poza tym pisza tu tez dziewczyny, ktore sa w ciazy. A po trzecie nie zycze zle dziewczynom, ktore sie staraja, bo wiem ze wiekszosc z nas pragnie dziecka ale strasznie denerwuja mnie takie larwy jak ty. Napisalam ze nie chcialabym byc stara mama to wpadlas w oburzenie, bo ty nia wlasnie bedziesz. Gdybym nie byla zadowolona i chcialabym byc babcio-mama to chyba tak bym sobie ulozyla zycia nie uwazasz? Umiem korzystac z zabezpieczen. 

Z reszta mialas juz konczyc. Buziaczki

14 minut temu, Madzikkin napisał:

Powtarzałas test? Jak dlugie masz cykle? 

Cykle mam rozne od 28-34..nie robilam bo tamten wyszedl negatywny i zle to znioslam..pewnie musze czekac dalej ale  zastanawiam sie czy to wlasnie wina progesteronu( luteina)..

Miałam robione obciążenie po 2 godzinach i wynik glukozy 202. To wg wszelkich norm cukrzyca Zresztą cudownym trafem moja pani endokrynolog jest też diabetologiem, więc jestem w dobrych rękach i z tego się cieszę. 

1 minutę temu, Namaahmi napisał:

Cykle mam rozne od 28-34..nie robilam bo tamten wyszedl negatywny i zle to znioslam..pewnie musze czekac dalej ale  zastanawiam sie czy to wlasnie wina progesteronu( luteina)..

Nie bralam luteiny , ale dziewczyny na forum pisaly ze okres im sie po niej spoznial. Moze poczekaj jeszcze 2- 3 dni i powtórz test. A czujesz cos ze okres sie zbliża? 

8 minut temu, Gość Ruda napisał:

Trollu piszesz sama ze sobą? Haha, wynocha z tego wątku, temat cię nie dotyczy

Zaloz swoja grupe zamknieta i badz jej administratorem a wtedy mnie wyrzucisz dobrze? 

1 minutę temu, Lasunia napisał:

Miałam robione obciążenie po 2 godzinach i wynik glukozy 202. To wg wszelkich norm cukrzyca Zresztą cudownym trafem moja pani endokrynolog jest też diabetologiem, więc jestem w dobrych rękach i z tego się cieszę. 

Jedyne pocieszenie ze jeden lekarz od wszystkiego bardziej sie skupi na twojej osobie.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Na swiecie jest 195 panstw, a ty nazywasz zwiedzaniem swiata zagraniczne wyjazdy dwa razy w roku. Ale sie usmialam 

No to miło, ze poprawilam ci humor  kazdy zwiedza na miare swoich możliwości kochana. Jestem zadowolona z moich urlopów  

4 minuty temu, Madzikkin napisał:

Jedyne pocieszenie ze jeden lekarz od wszystkiego bardziej sie skupi na twojej osobie.

No na pewno. Nie będzie tak jak do tej pory, bo ona była na urlopie naukowym, że lekarz patrzy na wyniki i mówi: no nie wiem, wszystkie wyniki ma pani w normie, może do ginekologa trzeba iść. A ginekolog odsylal do endo i tak w kółko

Dziewczyny, sama popełniłam ten błąd kilka postów wcześniej, ale lepiej będzie dla nas jeśli nie będziemy odpowiadać ...kom. Trzymajmy się tylko merytorycznych i życzliwych postów i użytkowników

1 minutę temu, Madzikkin napisał:

No to miło, ze poprawilam ci humor  kazdy zwiedza na miare swoich możliwości kochana. Jestem zadowolona z moich urlopów  

No pewnie ze tak. Nie kazdy ma kupe kasy na co miesieczne wyjazdy za granice, nie mowiac juz o dniach urlopowych tylko po co mowic takie bzdury o zwiedzaniu swiata, jak ty tego swiata tak naprawde jeszcze nie widzialas...

1 minutę temu, Lasunia napisał:

No na pewno. Nie będzie tak jak do tej pory, bo ona była na urlopie naukowym, że lekarz patrzy na wyniki i mówi: no nie wiem, wszystkie wyniki ma pani w normie, może do ginekologa trzeba iść. A ginekolog odsylal do endo i tak w kółko

Dziewczyny, sama popełniłam ten błąd kilka postów wcześniej, ale lepiej będzie dla nas jeśli nie będziemy odpowiadać ...kom. Trzymajmy się tylko merytorycznych i życzliwych postów i użytkowników

Wiem ponioslo mnie myslalam ze bedzie fajna dyskusja na poziomie a tu klapa sie zrobila weszlo pelno troli

ciesze sie ze wreszcie trafilas na dobra droge ze swoim zdrowiem to polowa sukcesu do zdrowego i lepszego zycia

4 minuty temu, Gość Staraczka napisał:

No pewnie ze tak. Nie kazdy ma kupe kasy na co miesieczne wyjazdy za granice, nie mowiac juz o dniach urlopowych tylko po co mowic takie bzdury o zwiedzaniu swiata, jak ty tego swiata tak naprawde jeszcze nie widzialas...

Ej, laska dlaczego podajesz się za dwie różne osoby? Ten troll z wymyślonym życiorysem to przecież ty