Mamaginekolog

9 minut temu, Gość Hajm napisał:

Co za madka z niej! Nie potrafi tego dzieciaka nawet uspokoić ani wytłumaczyć. Kobieto naucz się te dzieci wychowywać a nie telefon w łapach i musisz nagrywać, bo Twoje tępe ratlerki pewnie nawet nie wiedzą, co to godzina W i pewnie są w szoku, że w stolycy syreny wyją o tej godzinie. Dobrze, że im to pokazałas, brawo. Ale pokazałas brak szacunku do Powstańców. To że Twój dzieciak przyniósł pracę, której nawet sam nie pomalowal, nie znaczy, że masz z czego być dumna. Najpierw je tak wychowaj, żebyś mogła być dumna z nich, bo póki co to rośnie kolejny dzieciak, którego każdy będzie miał w szkole dość. Mam nadzieję, że media wezmą Cię na tapetę, bo to szczyt PROSTACTWA co dzis pokazałas. Chociaż na chwilę schowaj ten telefon a nie relacjonujesz tak ważna chwilę, dla nas - Polaków! Którzy na chwilę podnieśli tyłek z ciepłego fotela, odłożyli telefon i pomyśleli o tych co za nasz kraj walczyli. W ciszy, skupieniu. Bez zastanawiania się, ile osób mnie będzie chwalić, bo taka dumna Warszawianka ze mnie-Stoję z telefon i nagrywam hehheheheheheh. 

A taka Barbara Kurdej Szatan? Też nagrywała. Pokazywała wszystkich naokoło: Tomasz Oświeciński ręce w kieszeniach, Antoni Królikowski puszczał kłęby dymu z papierosa, a autorka nagrania robiła "smutną minkę" do filmowego selfie w trakcie wycia syren. To dopiero było żenujące.

2 godziny temu, Gość Zażenowana napisał:

Boże... nie mogę uwierzyć, ze ona nawet w takiej chwili musi nagrywać na ten instagram... ja piernicze to już jest GRUBA przesada. 1 sierpnia, godzina 17:00, a ona zamiast dziecku przykład dać, uszanować tę rocznice to nie - telefon przyspawany do łapy. I instastory z wycia syren. Nie. Wierze. Beznadziejna. Tracę resztki szacunku. Unfollow Najkolka, niestety nikt tutaj się co do ciebie nie mylił. 

Napisała, że to jest z jej strony wyraz szacunk, bo pokazała, co się dzieje w Warszawie „live”. 

Litości...

Hasło ma ktoś do fotorelacji ze spotkania autorskiego?

24 minuty temu, Gość Kasia napisał:

Napisała, że to jest z jej strony wyraz szacunk, bo pokazała, co się dzieje w Warszawie „live”. 

 

Litości...

Czyli jak zwykle , wspaniała Nicole pokazuje świat glupkom.

58 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nicole, jesteś tak durrrrna, że to się w głowie nie mieści. Prymityw, prostak i wiesniak to malo. 

Durna jak but...

Nie wierzę w to, że lekarze mogą być takimi idio...tami. Ona i ten jej bezpłciowy mężulek bez jaj.

Prymitywy i prostaki, prawda.

6 godzin temu, Gość Grażka napisał:

Dobrze,  że nie pokazuje jak goście u niej s.ają. No na miłość boską jak można pokazywać jak ktoś je u niej w domu. Osobiście czułabym się nieswojo. I ten tekst "zobaczcie Asia czy tam Basia (kij wie jak ma na imię)  je moją zupę tajską"...No żenada. 

A może Nikola nagra siebie, jak s...ra?

To będzie HIT.

Nikolo, jako lekarz, co prawda rezydent, ale lekarz pokaż.

55 minut temu, Gość Hajm napisał:

Co za madka z niej! Nie potrafi tego dzieciaka nawet uspokoić ani wytłumaczyć. Kobieto naucz się te dzieci wychowywać a nie telefon w łapach i musisz nagrywać, bo Twoje tępe ratlerki pewnie nawet nie wiedzą, co to godzina W i pewnie są w szoku, że w stolycy syreny wyją o tej godzinie. Dobrze, że im to pokazałas, brawo. Ale pokazałas brak szacunku do Powstańców. To że Twój dzieciak przyniósł pracę, której nawet sam nie pomalowal, nie znaczy, że masz z czego być dumna. Najpierw je tak wychowaj, żebyś mogła być dumna z nich, bo póki co to rośnie kolejny dzieciak, którego każdy będzie miał w szkole dość. Mam nadzieję, że media wezmą Cię na tapetę, bo to szczyt PROSTACTWA co dzis pokazałas. Chociaż na chwilę schowaj ten telefon a nie relacjonujesz tak ważna chwilę, dla nas - Polaków! Którzy na chwilę podnieśli tyłek z ciepłego fotela, odłożyli telefon i pomyśleli o tych co za nasz kraj walczyli. W ciszy, skupieniu. Bez zastanawiania się, ile osób mnie będzie chwalić, bo taka dumna Warszawianka ze mnie-Stoję z telefon i nagrywam hehheheheheheh. 

Tu nie chodzi o tłumaczenie, bo tak mały dzieciak nie wie co to Powstanie Warszawskie i nie zrozumie dlaczego to takie wazne. 

Ale jak rodzic moze w takiej chwili nie UCISZYĆ!? Powiedziec czegos w stylu:” kochanie teraz przez minutkę nic nie mówimy, mamusia ci powie kiedy zaczac sie odzywac” i dac palec na usta w geście „ciii” 

akurat takie rzeczy dzieci rozumieją i chetnie robia. 

Zobaczylam chyba 2 krytykujące komentarze na ig i oczywiście mamaginekolog taka dumna z dziecka bo obrazek przyniosło ... wszystkie dzieciaki twn sam rysunek kolorowalo, pewnie żadne nie wie co to w ogole za symbol, ale No, duma rozpiera. Szkoda, ze nie dało sie  na chwile schować swojej dumy do kieszeni, przyznać babom racje, ze byl głośno, cokolwiek. 

Ale po co, przeciez te dzieci takie idealne, mg taka dumna Warszawianka:’)

ach, żenujące. 

49 minut temu, Gość Kasia napisał:

Napisała, że to jest z jej strony wyraz szacunk, bo pokazała, co się dzieje w Warszawie „live”. 

 

Litości...

Wiecie co teraz będzie, nie? :D 4h cisza na IG wiec szykuje się albo:

a) pogadanka w stylu „jedna z was napisala mi ze nie uszanowałam godziny W relacjonując ja na instastory...” - i pseudo tłumaczenia 

lub b) powie ze byli na uroczystościach z tym związanych bo tacy patrioci i dzieciom chcieli pokazać żeby nie było, ze jest taka ignorantka i to co tu piszą to racja 

albo jeszcze ewentualnie opcja c) będzie połączone dwa w jednym: czytała Rogerowi KSIĄŻKĘ na temat dzisiejszej rocznicy xD

Zadanie z ksiazkami zaliczone to jakie teraz wymyślimy? Moze bańki mydlane

Zadanie z ksiazkami zaliczone to jakie teraz wymyślimy? Moze bańki mydlane

47 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tu nie chodzi o tłumaczenie, bo tak mały dzieciak nie wie co to Powstanie Warszawskie i nie zrozumie dlaczego to takie wazne. 

Ale jak rodzic moze w takiej chwili nie UCISZYĆ!? Powiedziec czegos w stylu:” kochanie teraz przez minutkę nic nie mówimy, mamusia ci powie kiedy zaczac sie odzywac” i dac palec na usta w geście „ciii” 

akurat takie rzeczy dzieci rozumieją i chetnie robia. 

Zobaczylam chyba 2 krytykujące komentarze na ig i oczywiście mamaginekolog taka dumna z dziecka bo obrazek przyniosło ... wszystkie dzieciaki twn sam rysunek kolorowalo, pewnie żadne nie wie co to w ogole za symbol, ale No, duma rozpiera. Szkoda, ze nie dało sie  na chwile schować swojej dumy do kieszeni, przyznać babom racje, ze byl głośno, cokolwiek. 

Ale po co, przeciez te dzieci takie idealne, mg taka dumna Warszawianka:’)

ach, żenujące. 

 Jeśli dostał pracę do po kolorowania to panie w przedszkolu na pewno powiedziały o co chodzi, w sposób zrozumiały dla 4 letniego dziecka. Nie trzeba opowiadać całej historii, ale nakreslic sytuację. A zresztą o czym my mówimy. Z niej patriotka taka a dziecko nigdy nad polskim morzem czy w górach  nie było, bo to takie nie insta friendly.. M

38 minut temu, Gość Joleen napisał:

Wiecie co teraz będzie, nie? 4h cisza na IG wiec szykuje się albo:

a) pogadanka w stylu „jedna z was napisala mi ze nie uszanowałam godziny W relacjonując ja na instastory...” - i pseudo tłumaczenia 

lub b) powie ze byli na uroczystościach z tym związanych bo tacy patrioci i dzieciom chcieli pokazać żeby nie było, ze jest taka ignorantka i to co tu piszą to racja 

albo jeszcze ewentualnie opcja c) będzie połączone dwa w jednym: czytała Rogerowi KSIĄŻKĘ na temat dzisiejszej rocznicy xD

Będzie cisza jak z fotelikiem I postem na fotelove :) żeby przypadkiem więcej osób nie zaczęło myśleć i żeby inni nie podlapali tematu, bo zaraz znowu będzie na pudelku 

20 minut temu, Gość Hjahh napisał:

 Jeśli dostał pracę do po kolorowania to panie w przedszkolu na pewno powiedziały o co chodzi, w sposób zrozumiały dla 4 letniego dziecka. Nie trzeba opowiadać całej historii, ale nakreslic sytuację. A zresztą o czym my mówimy. Z niej patriotka taka a dziecko nigdy nad polskim morzem czy w górach  nie było, bo to takie nie insta friendly.. M

Będzie cisza jak z fotelikiem I postem na fotelove :) żeby przypadkiem więcej osób nie zaczęło myśleć i żeby inni nie podlapali tematu, bo zaraz znowu będzie na pudelku 

O co chodzi z postem na fotelove? 

A ja dzisiaj widziałam u siebie w mieście na godzinie W koleżankę z dziewczynką w wieku rogera. Kiedy syreny zaczęły wyć stała i trzymała z tatą flagę, nie była przerażona ani nie zatykała uszów, wiedziała co będzie, ładnie stała i trzymała flagę 

Uszu * 

O musicologistmom można powiedzieć dużo różnych rzeczy, ale nie ma wątpliwości, że to oddana, dobra matka

Nicole! Na bank to przeczytasz. Trzeba było jeszcze podac dane tej dziewczyny co zwróciła Ci uwagę, że Twoj profil się zmienił. A co tam, mały hejcik by na nią spłynął bo wyraziła swoją opinie, którą powielają tysiące Twoich obserwatorów ale siedzą cicho lub dawno poszli bo nie chcą się rzucać na pożarcie lub prowadzić durnych dyskusji z Twoimi wyznawczyniami. A ty ten post wrzuciłaś tylko po to, zeby uspokoic swoje sumienie bo dobrze zdajesz sobie sprawe ze Twoj profil sie zmienil i juz nie jest medyczny. Moze masz do siebie o to zal i potrzebujesz potwierdzenia ze jednak jest ok ze gadasz tylko o prywatnych rzeczach i sklepie. I blagam nie wysylaj mnie na profil mamaginekolog mesycznie bo to jest zalosne co sie tam pojawia, juz lepiwj odeslij na bloga. Narzekasz, ze wiecej lajkow mają posty prywatne a nie medyczne. Przeciez sama do tego doprowadzilas zmieniając tresci na profilu. Nie dziw sie ze coraz wiecej osob frustrujesz skoro pokazujesz swoje prywatne zycie, jesni beda cie uwielbiac inni nie. I nie moge zrozumieć dlaczwgo kazda uwage, odmienne zdanie bierzesz jak hejt. Tak zgadzam sie sa osoby ktore hejtuja ale jeśli ktos Ci napisze, ze Twoj profil sie zmienil to gdzie tu hejt? I nie mow mi ze nikt jej nie pytal o zdanie bo dostajesz mase komentarzy wychwalajacych, slodzacych i w tyłek wlazacych bez pytania o opinie.

7 minut temu, Gość Gość napisał:

O musicologistmom można powiedzieć dużo różnych rzeczy, ale nie ma wątpliwości, że to oddana, dobra matka

Zgadza się. 

Dnia 31.07.2019 o 09:17, Gość Kazia napisał:

Zastanawiam się czemu dziewczyny z rp zaczynają kaleczyc mowę polską mówiąc no zamiast polską to polskoł, albo moją- mojoł. Ja wiem, że mg tak mówi, ale czemu one to podłapały? 

Sylpfit sylwia oawlak mowi tak samo. Nie wiem czy to jakas gwara warszawska czy wada wymowy cxy moze braki w edukacji

Nicolki jeszcze od rana nie ma na snapie, pozbierać się nie moze, jak ja wczoraj zjechali za snap w godzine W

A co wy tak przeżywacie te kobietę jak jakieś wariatki? Nie podoba się wam ten profil to nie obserwujcie. Ignorowanie jest najlepszym sposobem na atencjuszy. A wy siedzicie tu praktycznie całe dnie, sledzicie jej profil na bieżąco i się emocjonujecie jak jakieś psycholki. 

-twoja zupa pomidorowa odmieniła moje życie 

-dzięki tej książce mój mąż w końcu je w domu

-ta kanapka z nusztardą i cebulą odmieniła moje życie 

-dzięki tobie w końcu zrobiłam dobry rosół 

Naprawdę, czy ludzie są takimi ciamajdami w kuchni, że nagle jedna książka bez odkrywczych przepisów odmieniła ich życie? 

Pominę już fakt, że te przepisy w większości nie są zdrowe, nigdzie w tej książce nie ma wartości odżywczych, a w większości korzystają z niej młode mamy, które kształtują nawyki żywieniowe swoich dzieci

O ile Mg zwyczajnie mnie irytuje i jej nie obserwuję od jakiegos czasu, to akurat nie rozumiem, co niezdrowego jest w jej kuchni.. Rosol? Pieczone ryby? Zawsze mi sie chce śmiać z internetowych specjalistek od zywienia "za duzo wegli, za duzo tluszczu, za malo czegos tam". A same w domu jedza schabowego z mizerią. Co jak co,ale kuchnia Mg nie jest najwyższych lotow,ale nie jest niezdrowa. Zwykle jedzenie dla zwyklych ludzi. Ale wiem,ze wiekszosc szczyci sie,ze jada krewetki i osmiornice na sniadanie,obiad i kolację

4 minuty temu, Gość Kora napisał:

O ile Mg zwyczajnie mnie irytuje i jej nie obserwuję od jakiegos czasu, to akurat nie rozumiem, co niezdrowego jest w jej kuchni.. Rosol? Pieczone ryby? Zawsze mi sie chce śmiać z internetowych specjalistek od zywienia "za duzo wegli, za duzo tluszczu, za malo czegos tam". A same w domu jedza schabowego z mizerią. Co jak co,ale kuchnia Mg nie jest najwyższych lotow,ale nie jest niezdrowa. Zwykle jedzenie dla zwyklych ludzi. Ale wiem,ze wiekszosc szczyci sie,ze jada krewetki i osmiornice na sniadanie,obiad i kolację

Zgadzam sie z Toba, dodatkowo ona używa dużo warzyw i ziół w swoich daniach.

1 godzinę temu, Gość Kora napisał:

O ile Mg zwyczajnie mnie irytuje i jej nie obserwuję od jakiegos czasu, to akurat nie rozumiem, co niezdrowego jest w jej kuchni.. Rosol? Pieczone ryby? Zawsze mi sie chce śmiać z internetowych specjalistek od zywienia "za duzo wegli, za duzo tluszczu, za malo czegos tam". A same w domu jedza schabowego z mizerią. Co jak co,ale kuchnia Mg nie jest najwyższych lotow,ale nie jest niezdrowa. Zwykle jedzenie dla zwyklych ludzi. Ale wiem,ze wiekszosc szczyci sie,ze jada krewetki i osmiornice na sniadanie,obiad i kolację

Tu nie chodzi o to, czy gotuje zdrowo czy nie. Jest niezdrowo otyła. I jeszcze namawia do akceptacji takiej otyłości pół miliona zapatrzonych w nią młodych kobiet. A statystyki są zatrważające. Nadciśnienie i cukrzyca z powodu otyłości u ludzi dwudziestokilkuletnich to dziś plaga. I ona jako lekarz powinna mieć tego świadomość. Ciagle zasłania się chorobami. Jak ma się schorzenie, które generuje nadmierne kilogramy, to się jest na specjalnej diecie, a nie „akceptuje” tłuszcz, który będzie powodował kolejne spustoszenia w jej zdrowiu. I ona powinna to najlepiej wiedzieć, ale jest tak zapatrzona w siebie , a do tego leniwa i lubi jeść. Taka prawda. A to, że zdrowo gotuje to inna sprawa. Poza tym, umówmy się. Rosół to nic innego jak tłusta woda - wygotowane tłuste skory z kaczki, czy kury. Faktycznie samo zdrowie...

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Tu nie chodzi o to, czy gotuje zdrowo czy nie. Jest niezdrowo otyła. I jeszcze namawia do akceptacji takiej otyłości pół miliona zapatrzonych w nią młodych kobiet. A statystyki są zatrważające. Nadciśnienie i cukrzyca z powodu otyłości u ludzi dwudziestokilkuletnich to dziś plaga. I ona jako lekarz powinna mieć tego świadomość. Ciagle zasłania się chorobami. Jak ma się schorzenie, które generuje nadmierne kilogramy, to się jest na specjalnej diecie, a nie „akceptuje” tłuszcz, który będzie powodował kolejne spustoszenia w jej zdrowiu. I ona powinna to najlepiej wiedzieć, ale jest tak zapatrzona w siebie , a do tego leniwa i lubi jeść. Taka prawda. A to, że zdrowo gotuje to inna sprawa. Poza tym, umówmy się. Rosół to nic innego jak tłusta woda - wygotowane tłuste skory z kaczki, czy kury. Faktycznie samo zdrowie...

Czy ty widziałas otyłą kobietę? Chyba nie skoro twierdzisz że MG jest otyła... Kobieto jeśli chcesz to wyślę Tobie swoje zdjęcie sprzed dwóch lat to wtedy zobaczysz kobietę z otyłością I stopnia. 

2 godziny temu, Gość Nicolkasrolka napisał:

Nicolki jeszcze od rana nie ma na snapie, pozbierać się nie moze, jak ja wczoraj zjechali za snap w godzine W

Jest! Twarz opuchnięta jakby piła cała noc. A do tego jeszcze na fazie z rana

13 minut temu, Gość Gość napisał:

Czy ty widziałas otyłą kobietę? Chyba nie skoro twierdzisz że MG jest otyła... Kobieto jeśli chcesz to wyślę Tobie swoje zdjęcie sprzed dwóch lat to wtedy zobaczysz kobietę z otyłością I stopnia. 

Ma otyłość trzewną! Najbardziej niebezpieczną dla zdrowia! Otłuszczone narządy wewnętrzne. Ty, z tego co piszesz, wzięłaś się za siebie, a ona tylko puchnie! 

9 minut temu, Gość Iza napisał:

Ma otyłość trzewną! Najbardziej niebezpieczną dla zdrowia! Otłuszczone narządy wewnętrzne. Ty, z tego co piszesz, wzięłaś się za siebie, a ona tylko puchnie! 

A jak ty to oceniłas, że ma otyłość trzewną? 

Wzielam się za siebie bo musiałam, już wyniki badań były do bani do tego przyszła niepłodność, po schudnieciu wszystko wróciło do normy. 

9 minut temu, Gość Iza napisał:

Ma otyłość trzewną! Najbardziej niebezpieczną dla zdrowia! Otłuszczone narządy wewnętrzne. Ty, z tego co piszesz, wzięłaś się za siebie, a ona tylko puchnie! 

A jak ty to oceniłas, że ma otyłość trzewną? 

Wzielam się za siebie bo musiałam, już wyniki badań były do bani do tego przyszła niepłodność, po schudnieciu wszystko wróciło do normy. 

10 minut temu, Gość Iza napisał:

Ma otyłość trzewną! Najbardziej niebezpieczną dla zdrowia! Otłuszczone narządy wewnętrzne. Ty, z tego co piszesz, wzięłaś się za siebie, a ona tylko puchnie! 

A jak ty to oceniłas, że ma otyłość trzewną? 

Wzielam się za siebie bo musiałam, już wyniki badań były do bani do tego przyszła niepłodność, po schudnieciu wszystko wróciło do normy.