Poznałem dziewczynę bez szkoły

Cóż różnie bywa 

Dnia 17.10.2019 o 00:40, Gość Gość napisał:

po Gimnazjum ? czyli po podstawówce haha

Wow co za Einstein normalnie , tytan umysłu, brawo 

Niech idzie do szkoły i po problemie 

ile wy macie lat

Dnia 15.10.2019 o 12:19, Gość A gdy napisał:

A gdy jest po zawodowce? Ma prace, robi to co lubi? Ma zainteresowania np ceramika?Art?Czyta ksiazki, bez nalogow ,uprawia sport. Robila jednoczesnie zawodowke i L.O zaoczni e.Nie zrobila (tylko 1i 2rok )L.O bo oplacala sama z praktyk bez pomocy rodzicow. Zwyczajnie nie starczalo kasy i zaczelo kolidowac z praca  (godziny, dojazdy ).Potem pojawily sie dzieci i brak czasu. Czy taka osoba tez jest skreslona? Tez jest zerem? Czy osoba majac 35 lat nie zostanie wysmiana ze teraz moze i chce sie uczyc? Wszyscy ja wysmiewaja ,ze juz za stara. 

 Jak chcesz, to idź do szkoły i zdobywaj wykształcenie.

Jak cos robisz, rób dla siebie nie innych. I nie, nie wstyd, jak chcesz się uczyć, wiek nie powinien Cie ograniczać.

Jak ktoś Cię gorzej traktuje, ze względu na brak wykształcenia to swiadczy o nim samym.

Leonardo da Vinci nie skończył uniwersytetu, był samoukiem i osobą ciekawa świata, miał pasje i zapał. Dzięki czemu wiele osiągnął dla siebie i zostawił dla potomnych. Poczytaj ilu jest miliarderów bez uniwersytetów i co stworzyli.

szkoła lub jej brak nie określa tego kto jest jakim człowiekiem. Brak szkoły rzutuje co najwyżej na przyszła karierę zawodową ale w kwestii związku to nie ma znaczenia. A teraz szkółjak grzybów po deszczu więc dziewczyna ma czas by móc coś robić - oby tylko jej sie chciało.

3 godziny temu, Bolek napisał:

Każdy ma swój pomysł na życie, właśnie najważniejsze by mieć życiowy plan i go realizować. Kto jest lepszy,dziewczyna która idzie do zawodówki z zamiarem otwarcia np salonu fryzjerskiego, kończy szkołę zdobywa doświadczenie aż w końcu ma własną działalność czy panna która idzie do liceum bo tak, rodzice mówili ucz się, potem studia, następnie yyyyyy po socjologii pracy nie ma, to ja idę jeszcze na turystykę kolejne 4 lata rodzice będą się cieszyć i utrzymywać córkę i mamy prawie 30 letnia wykształconą kobietę która jest życiową niedojdą bez przyszlosci. Szkoła to nie wszystko.

już tak nie idealizujcie tych zawodówek bo na ogól po takicszkołach są ludzie którzy wykonują proste nieskomplikowane prace z tą różnicą że w tym durnym kraju na takie ...yczne zawody jak kasjer czy fryzjer potrzebny jest papier lol a to są zawody które ogarnie kazdy w przeciagu 5ciu minut ( tyle zajmuje ogarnięcie działania kasy fiskalnej).  Fizolem kazdy może zostać ale studia zwłaszcza te trudniejsze nie są dla każdego i wymagają ogromnej samodyscypliny by je ukończyć. To że po nich nie ma pracy świadczy tylko o tym w jak chorym kraju zyjemy gdzie łatwiej zostać fizolem niż kimś ambitniejszym.

Dnia 16.10.2019 o 05:44, Gość Gość napisał:

Teraz na kase w sklepie są wymagania.

haha ciekawe gdzie , w co drugim markecie wisi ogłoszenie "przyjmiemy do pracy, możliwośc przyuczenia zawodu"

To już nie te czasy gdzie do durnego kopania rowów chcieli alfę i omegę z cv na 100 stron za oczywiście najniższą krajową

Dnia 20.10.2019 o 05:35, Gość Nie napisał:

Kobiety polują na facetów na stanowisku z kasą, a nie sebixów. Szybciej faceta złapie bezrobotna nieambitna kobieta niż bezrobotny nieambitny facet znajdzie kobietę

tak o ile jest w miarę ładna ale to też niezawsze znam sporo ładnycj które są bez szkoł i teraz siedzą z armią dzieci bo facet zamoczył i się ulotnił a roboty ni ma bo nic nie potrafi

Problemy XXI wieku

Dnia 8.11.2019 o 12:08, Bolek napisał:

Oczywiście że prawo czy medycyna to naprawdę ciężkie kierunki i nie dla wszystkich, szacun za ukończenie ale są też kierunki poprostu dla ...i którzy chcą mieć papierek. Nikt nie idealizuje ludzi po zawodówkach, super że ktoś wie co chcę robić w życiu. Dlaczego nie chcą zatrudniać osób po studiach? Życzę ci byś kiedyś musiała kogoś takiego zatrudnić do prostych prac to zrozumiesz. Ja akurat zatrudniałem kobiety - tragedia. Ja tu tylko tymczasowi ja mam STUDIA, każdą czynność wykonuje jak by wszystko w koło było upaprane gównem, ehhh ahhh w dwa paluszki przez szmatę, wszystko za kare i nie za najniższą krajową, wolałem dać 500 więcej i mieć stałą dobra ekipę niż przyjmować co dwa tyg nowa sierotę.

ale robisz błędy ortograficzne. Masz studia?

Kompleksy was zabiją

Dnia 11.11.2019 o 04:04, Gość Gość napisał:

Kompleksy was zabiją

??

Życie zmarnowane trochę . Ja bym nie chciała faceta bez studiów, a co dopiero bez szkoły. Całe życie robolem.

Dnia 16.11.2019 o 13:04, Gość Gość napisał:

Życie zmarnowane trochę . Ja bym nie chciała faceta bez studiów, a co dopiero bez szkoły. Całe życie robolem.

XD Czy wy ludzie naprawdę żyjecie w Polsce? Przecież 70% ludzi po studiach jest robolami. Teraz każdy ma studia.

5 godzin temu, Gość Gość napisał:

XD Czy wy ludzie naprawdę żyjecie w Polsce? Przecież 70% ludzi po studiach jest robolami. Teraz każdy ma studia.

Po studiach łatwo o pracę biurową, albo choćby ma się szansę na awans, czy poprawienie swej sytuacji. Bez studiów nie ma się nic. Wtedy pozostaje mieć tylko łeb do interesu, a nie oszukujmy się, jaki procent takich ludzi go ma. Większość to przegrywy bez przyszłości i nadziei

Dnia 19.11.2019 o 08:22, Bolek napisał:

Tok myślenia tutaj mnie powala, czarne - białe, jak ktoś nie był na studiach to wg niektórych mieszka w szałasie w lesie, nie potrzebuje łazienki, je oczywiście rękami bo sztućców nie używa, wszystko co zarobi na prostych pracach fizycznych wydaje na fajki i alkohol. Jedyne jego rozrywki to seriale i sex, ma gromadkę obdartych dzieci. Po studiach - zupełne przeciwieństwo. Piszecie jakieś głupoty że "trzeba też porozmawiać po" - świetnie się dyskutuje na początku związku, a o czym roznawiacie po kilku latach gdy są dzieci? Byliście kiedyś w związku? O fizyce kwantowej rozmawiacie? Dobrze że  kafe nie jest odzwierciedleniem realnego społeczeństwa....

Dlatego związki się rozpadają. Ludzie nie mają o czym rozmawiać. Co jest dziwnego w tym, że ktoś chce mieć za partnera osobę oczytaną, ciekawą świata,wiedzy i życia? Jeśli ktoś jest chłonny wiedzy, to nawet po kilku latach małżeństwa, mając już dzieci, dzieci nie są jedynym tematem do rozmowy. Niektórym to wystarczy, innym nie. Różni są ludzie

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Dlatego związki się rozpadają. Ludzie nie mają o czym rozmawiać. Co jest dziwnego w tym, że ktoś chce mieć za partnera osobę oczytaną, ciekawą świata,wiedzy i życia? Jeśli ktoś jest chłonny wiedzy, to nawet po kilku latach małżeństwa, mając już dzieci, dzieci nie są jedynym tematem do rozmowy. Niektórym to wystarczy, innym nie. Różni są ludzie

ile ty dziewczyno masz lat? 16? głupoty piszesz. Zrozumiesz jak dorośniesz. Co prawda piękne przesłanie i gadka, ale to zwykły patos nie mający nic wspólnego z rzeczywistością

2 godziny temu, Gość Gość napisał:

ile ty dziewczyno masz lat? 16? głupoty piszesz. Zrozumiesz jak dorośniesz. Co prawda piękne przesłanie i gadka, ale to zwykły patos nie mający nic wspólnego z rzeczywistością

"nie mający" . To chyba nie ja mam tu 16 lat 

Ja mam 2 kierunki studiów, a mój narzeczony jest po zawodówce. Miałam wykształconych facetów, którzy aspirowali na wysokie stanowiska i nauczyło mnie to, żeby nie oceniać po szkole. Ważny jest człowiek, jego charakter, a nie to ile ma pieniędzy, czy jakim zawodem nie będzie mógł się poszczycić. Przynajmniej dla mnie.

3 godziny temu, Gość Gość napisał:

Ja mam 2 kierunki studiów, a mój narzeczony jest po zawodówce. Miałam wykształconych facetów, którzy aspirowali na wysokie stanowiska i nauczyło mnie to, żeby nie oceniać po szkole. Ważny jest człowiek, jego charakter, a nie to ile ma pieniędzy, czy jakim zawodem nie będzie mógł się poszczycić. Przynajmniej dla mnie.

Haha wzniosłe słowa szkoda tylko że nieprawdziwe 

Nie ma kobiety która wolałaby osobowość faceta od jego statusu czy kasy NIE MA. Takie rzeczy tylko w necie

no u mnie by nie przeszło:P to minimum wymagam od kobiety

Dnia 1.12.2019 o 04:20, Gość Gość napisał:

Ja mam 2 kierunki studiów, a mój narzeczony jest po zawodówce. Miałam wykształconych facetów, którzy aspirowali na wysokie stanowiska i nauczyło mnie to, żeby nie oceniać po szkole. Ważny jest człowiek, jego charakter, a nie to ile ma pieniędzy, czy jakim zawodem nie będzie mógł się poszczycić. Przynajmniej dla mnie.

to po co ci studia skoro po nich nie masz zadnych ambicji intelektualnych i nie szukasz kogoś z kim mozna je realizowac? Zdobyłas papierek,  jakies umiejętności zawodowe, ale studia nie podniosły twojego poziomu intelektualnego jak widac

8 minut temu, Gość gość napisał:

to po co ci studia skoro po nich nie masz zadnych ambicji intelektualnych i nie szukasz kogoś z kim mozna je realizowac? Zdobyłas papierek,  jakies umiejętności zawodowe, ale studia nie podniosły twojego poziomu intelektualnego jak widac

Miłość wszystko tłumaczy   Ambicje intelektualne? Proszę cię! Nie rozśmieszaj mnie. Wystarczą szerokie horyzonty. Ma teraz szukać igły w stogu siana?

22 minuty temu, Gość paris napisał:

Miłość wszystko tłumaczy   Ambicje intelektualne? Proszę cię! Nie rozśmieszaj mnie. Wystarczą szerokie horyzonty. Ma teraz szukać igły w stogu siana?

jak szerokie horyzonty może mieć ktoś po zawódówce- owszem, sa tacy, ale to 1 na tysiąc. Poza tym miłość...jak mozna sie zakochać w kimś po zawodówce kiedy ma sie 2 kierunki? Ok, pozadanie, seks, bez rozmów itp, ale ile to może trwać? Rok? Nie można kochać kogoś po zawodówce jesli jest sie z innego świata, bo to niemozliwe

25 minut temu, Gość paris napisał:

Miłość wszystko tłumaczy   Ambicje intelektualne? Proszę cię! Nie rozśmieszaj mnie. Wystarczą szerokie horyzonty. Ma teraz szukać igły w stogu siana?

ilu szerokohoryzontnych po zawodówce znasz? skoro ida tam półanalfabeci?

3 godziny temu, Gość gość napisał:

jak szerokie horyzonty może mieć ktoś po zawódówce- owszem, sa tacy, ale to 1 na tysiąc. Poza tym miłość...jak mozna sie zakochać w kimś po zawodówce kiedy ma sie 2 kierunki? Ok, pozadanie, seks, bez rozmów itp, ale ile to może trwać? Rok? Nie można kochać kogoś po zawodówce jesli jest sie z innego świata, bo to niemozliwe

Wolę śliczną dziewczynę i zgrabną dziewczynę po szkole gastronomicznej niż brzydką omnibuskę po dwóch kierunkach. 

5 godzin temu, Gość gość napisał:

jak szerokie horyzonty może mieć ktoś po zawódówce- owszem, sa tacy, ale to 1 na tysiąc. Poza tym miłość...jak mozna sie zakochać w kimś po zawodówce kiedy ma sie 2 kierunki? Ok, pozadanie, seks, bez rozmów itp, ale ile to może trwać? Rok? Nie można kochać kogoś po zawodówce jesli jest sie z innego świata, bo to niemozliwe

Wiesz co, jak nie możesz sobie tego wyobrazić to jesteś ograniczony. Nie no, całkiem serio mówię i nie ma co się obrażać  

5 godzin temu, Gość gość napisał:

ilu szerokohoryzontnych po zawodówce znasz? skoro ida tam półanalfabeci?

Półanalfabeci? Popraw leszczu swoją pisownie, bo jak na razie to ty im dorównujesz

2 godziny temu, Gość Robert napisał:

Wolę śliczną dziewczynę i zgrabną dziewczynę po szkole gastronomicznej niż brzydką omnibuskę po dwóch kierunkach. 

Mówisz o numerkach kilku czy milosci i wspólnym życiu przez wiele lat? Jeśli to drugie, to jesteś naiwnym dzieckiem,  które nie docenia roli rozwoju mentalnego w codziennym życiu