Poznałem dziewczynę bez szkoły

Dnia 6.07.2019 o 08:46, Gość Marcin napisał:

Ale  wy smieszni jestesciejeden z drugim na forum to  madrzy a jak zobaczy taka jak to mowi jelopke bez wyksztalcenia ktora jest bardzo ladna to az mu slina na ziemie kapie   Tyle ze takie durne jak to wy nazywacie baby to i tak was nie chca bo naprawde maja wieccej mozliwosciw wyborze faceta a wy  madrale zmatura lub jakas slaba uczelnia wyzsza tylko o takiej mozecie po marzyc i nadal na recznym   Jest cala masa facetow z dziewczynami ktore pracuja w warzywniaku i nawet idio...tki po podstawowce jesli maja urodesa ciagle zaczepiane  przez facetow. Widac nawet takie durne i ladne bez  szkoly was nie chca stad ten wasz zal do swiata.

Może i się slinic, ale związku z taka nie stworzy, widzisz różnice? 

Dnia 4.07.2019 o 11:49, Gość Irena napisał:

Haha:D ale się uśmiałam:D W jaki sposób szkoła wpływa na rozmowę i tematy pomiędzy ludźmi? Wtedy ludzie musieliby się wiązać ze sobą na podstawie kierunków i inne związki byłyby niedopuszczalne. Co za ograniczenie 

o! za głupia zeby zrozumieć sens wypowiedzi. No zgadnij cipcia jak to moze wpływać?

Dnia 6.07.2019 o 08:46, Gość Marcin napisał:

Ale  wy smieszni jestesciejeden z drugim na forum to  madrzy a jak zobaczy taka jak to mowi jelopke bez wyksztalcenia ktora jest bardzo ladna to az mu slina na ziemie kapie   Tyle ze takie durne jak to wy nazywacie baby to i tak was nie chca bo naprawde maja wieccej mozliwosciw wyborze faceta a wy  madrale zmatura lub jakas slaba uczelnia wyzsza tylko o takiej mozecie po marzyc i nadal na recznym   Jest cala masa facetow z dziewczynami ktore pracuja w warzywniaku i nawet idio...tki po podstawowce jesli maja urodesa ciagle zaczepiane  przez facetow. Widac nawet takie durne i ladne bez  szkoly was nie chca stad ten wasz zal do swiata.

no tak, ale to do rooochania i chwalenia się kumplom, a co zrobisz z głupią matka swoich dzieci, kiedy skończysie namiętność i zostanie codzienność, rozwiązywanie problemów, nuda i wychowywanie dzieci? Mój kumpel poleciał na ładną, młoda d... bo ładna i  wydawąło mu sie, ze to wystarczy. Laska ani zadnej sprawy zyciowej nie załatwiła, wszystko zawsze na jego głowie, nawet z pomysłem na rozrywkę nie wyszła poza pójście na festyn, nic jej nie interesuje, dzieciaka marnuje, bo nie wymaga od niego żadnej nauki, tylko od dziecka zeby dał jej spokój to dawała mu  komputer i bajki w TV. W tej chwili dzieciak kończy podstawówkę i głupi jak matka, bez zainteresowań,  z kiepskimi ocenami, leniwy do nauki. A jak ojciec chce go pogonić do roboty to on i matka razem sie awanturują, że po co ma czytać, po co ma pracować, jakoś sobie i tak poradzi. Serio, dalej laska  wyglada ok, ale kumplowi jej sie nawet już pukać nie chce

42 minuty temu, Gość Gość napisał:

Arystoteles ty nie powinieneś w ogóle odzywać, bo nie masz kompletnie nic do zaoferowania 

nic? jak mniemam masz na myśli kwestie materialne, bo to, że jestem uczciwy, wierny, dobry, pomagający i jak się wiążę w kobietą to zawsze chcę z nią być już na stałe a nie na 5 minut to się w dzisiejszych czasach nie liczy, ale jeżeli już mówimy o materializmie to mam w miarę dobry nowy samochod, mam jakieś uzbierane i odłożone pieniadze, jestem bez najmniejszego problemu w stanie wynajmowac z potencjalną partnerką mieszkanie aby z nią zamieszkać, pracuję, stać mnie na to by z nią wyjechać gdzies kilka razy w roku, nie chodzę głodny  itp.. daj Ci Bog, zeby kazdy mial "tak mało" to wtedy nie byłoby biedy na świecie

Alkoholik

Dnia 25.01.2019 o 09:54, Gość Sanji napisał:

Poznałem pewną kobietę(23l), piękna, inteligentna, świetnie się dogadujemy, lecz jak się okazało nie ma ona nawet średniego wykształcenia. Chodziła do profilowanego liceum medycznego, ale musiała zrezygnować ze szkoły z powodu problemów rodzinnych. Nie wiem co robić. Przeszkadzałby Wam taki fakt?

Weź  nie świruj, weź ją przytul...

A tak na poważnie. Wiesz, że nie ukończyła szkoły średniej z powodu problemów w rodzinie. Inteligencja i mądrość życiowa i nie zawsze idą w parze z wykształceniem. Jak dla mnie nie ma co się zastanawiać, jeśli kobieta jest taka, jak ją opisujesz. Nic tylko pozazdrościć.

A wykształcenie wcale w Polsce nie jest taką zaletą, bo ludzie często robią się przez to Ą Ę i co to w ogóle nie są.

Może jeszcze się dokształcić bo jest młoda, lub znaleźć jakąś prostą uczciwą pracę.

U partnerki życiowej przede wszystkich trzeba szukać łagodności i wyrozumiałości, zdolności do kompromisów, dobrego serca...

Są szkoły policealne, wystarczy świadectwo ukończenia szkoły,  bez matury.

Do 22 roku życia nawet się nie całowałem z dziewczyną. Po prostu wstydziłem się dziewczyn. Podczas studiów miałem niejedną okazję do tego aby przestać być prawiczkiem. Z powodu nieśmiałości przeciągałem wciąż moment, w którym miałem się przełamać. Ponadto nie chciałem robić tego pierwszy raz z dziewczyną, która mi się nie podobała. Niestety większość wolnych koleżanek z mojej uczelni nie grzeszyło urodą. Podobałem się kilku z nich , ale one mi się nie podobały.

Poznałem wtedy bardzo ładną dziewczynę. Ona skończyła tylko podstawówkę. Nie kontynuowała nauki. Pracowała w Zakładzie Rolnym. Szczerze mówiąc to ona zaczęła mnie podrywać. Ja bałem się do niej startować gdyż była piękną dziewczyną. Byłem nieśmiały i miałem niskie poczucie własnej  wartości. Całe szczęście, że na nią trafiłem. To z nią po raz pierwszy się całowałem. Ona była pierwszą dziewczyną, którą widziałem nagą. To z nią odbyłem swój pierwszy stosunek. Gdyby nie ona prawdopodobnie zostałbym wiecznym singlem. Do końca życia będę ją pamiętał. Nie obchodzi mnie to,że ona była tylko po podstawówce. Gdybym mógł cofnąć czas to ponownie wybrałbym ją czyli prostą, ale wyjątkowo urodziwą dziewczynę jako dziewczynę, z którą straciłem prawictwo, a nie którąś z nieurodziwych i niezgrabnych koleżanek ze studiów. 

Nie jestem facetem, ale nie sądzę, żeby facet na poziomie związał się z taką kobietą. 

1 godzinę temu, Gość Damian napisał:

Do 22 roku życia nawet się nie całowałem z dziewczyną. Po prostu wstydziłem się dziewczyn. Podczas studiów miałem niejedną okazję do tego aby przestać być prawiczkiem. Z powodu nieśmiałości przeciągałem wciąż moment, w którym miałem się przełamać. Ponadto nie chciałem robić tego pierwszy raz z dziewczyną, która mi się nie podobała. Niestety większość wolnych koleżanek z mojej uczelni nie grzeszyło urodą. Podobałem się kilku z nich , ale one mi się nie podobały.

Poznałem wtedy bardzo ładną dziewczynę. Ona skończyła tylko podstawówkę. Nie kontynuowała nauki. Pracowała w Zakładzie Rolnym. Szczerze mówiąc to ona zaczęła mnie podrywać. Ja bałem się do niej startować gdyż była piękną dziewczyną. Byłem nieśmiały i miałem niskie poczucie własnej  wartości. Całe szczęście, że na nią trafiłem. To z nią po raz pierwszy się całowałem. Ona była pierwszą dziewczyną, którą widziałem nagą. To z nią odbyłem swój pierwszy stosunek. Gdyby nie ona prawdopodobnie zostałbym wiecznym singlem. Do końca życia będę ją pamiętał. Nie obchodzi mnie to,że ona była tylko po podstawówce. Gdybym mógł cofnąć czas to ponownie wybrałbym ją czyli prostą, ale wyjątkowo urodziwą dziewczynę jako dziewczynę, z którą straciłem prawictwo, a nie którąś z nieurodziwych i niezgrabnych koleżanek ze studiów. 

To ty z pierwszej strony? 

1 godzinę temu, Gość Damian napisał:

Do 22 roku życia nawet się nie całowałem z dziewczyną. Po prostu wstydziłem się dziewczyn. Podczas studiów miałem niejedną okazję do tego aby przestać być prawiczkiem. Z powodu nieśmiałości przeciągałem wciąż moment, w którym miałem się przełamać. Ponadto nie chciałem robić tego pierwszy raz z dziewczyną, która mi się nie podobała. Niestety większość wolnych koleżanek z mojej uczelni nie grzeszyło urodą. Podobałem się kilku z nich , ale one mi się nie podobały.

Poznałem wtedy bardzo ładną dziewczynę. Ona skończyła tylko podstawówkę. Nie kontynuowała nauki. Pracowała w Zakładzie Rolnym. Szczerze mówiąc to ona zaczęła mnie podrywać. Ja bałem się do niej startować gdyż była piękną dziewczyną. Byłem nieśmiały i miałem niskie poczucie własnej  wartości. Całe szczęście, że na nią trafiłem. To z nią po raz pierwszy się całowałem. Ona była pierwszą dziewczyną, którą widziałem nagą. To z nią odbyłem swój pierwszy stosunek. Gdyby nie ona prawdopodobnie zostałbym wiecznym singlem. Do końca życia będę ją pamiętał. Nie obchodzi mnie to,że ona była tylko po podstawówce. Gdybym mógł cofnąć czas to ponownie wybrałbym ją czyli prostą, ale wyjątkowo urodziwą dziewczynę jako dziewczynę, z którą straciłem prawictwo, a nie którąś z nieurodziwych i niezgrabnych koleżanek ze studiów. 

nie dość ,że dalej zakompleksiona fujara to jeszcze dalej mimo studiów zwyczajnie głupi i niedojrzały

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

nie dość ,że dalej zakompleksiona fujara to jeszcze dalej mimo studiów zwyczajnie głupi i niedojrzały

ale czemu się tak oburzasz?:p wykształcona brzydula? bo co cię tak boli? że facet nie żałuje znajomości i wybrałby osobę (zapewne przeciwną tobie)? innego wytłumaczenia świadczącego o takim wzburzeniu nie widzę 

18 godzin temu, Gość gość napisał:

nie dość ,że dalej zakompleksiona fujara to jeszcze dalej mimo studiów zwyczajnie głupi i niedojrzały

Zazdrościsz?

To Ty musisz zastanowić się czy Ci to przeszkadza.  Jeśli masz ją przez to traktować z góry, wyśmiewać w trakcie kłótni albo sugerować że jest głupia to ją zostaw.  Jak nie uważasz jej za gorszą i akceptujesz taką jaka jest to spróbuj i może właśnie poznales miłość życia  Powodzenia 

1 godzinę temu, Gość Ewcia napisał:

To Ty musisz zastanowić się czy Ci to przeszkadza.  Jeśli masz ją przez to traktować z góry, wyśmiewać w trakcie kłótni albo sugerować że jest głupia to ją zostaw.  Jak nie uważasz jej za gorszą i akceptujesz taką jaka jest to spróbuj i może właśnie poznales miłość życia  Powodzenia 

Tu akurat widać że facet  z uczuciem nizszosci wobec niej sobie nie poradzi, traktuje ją jak gorsza sobie i to już na początku, potem będzie tylko gorzej. 

4 godziny temu, Gość Ewcia napisał:

To Ty musisz zastanowić się czy Ci to przeszkadza.  Jeśli masz ją przez to traktować z góry, wyśmiewać w trakcie kłótni albo sugerować że jest głupia to ją zostaw.  Jak nie uważasz jej za gorszą i akceptujesz taką jaka jest to spróbuj i może właśnie poznales miłość życia  Powodzenia 

To nie miłość. Gdyby była to milosc i był zakochany i pewien dziewczyny to nie przezywalby tak tego wykształcenia ewentualnie motywował do podnoszenia kwalifikacji 

Dnia 15.07.2019 o 14:36, Arystoteles napisał:

nic? jak mniemam masz na myśli kwestie materialne, bo to, że jestem uczciwy, wierny, dobry, pomagający i jak się wiążę w kobietą to zawsze chcę z nią być już na stałe a nie na 5 minut to się w dzisiejszych czasach nie liczy, ale jeżeli już mówimy o materializmie to mam w miarę dobry nowy samochod, mam jakieś uzbierane i odłożone pieniadze, jestem bez najmniejszego problemu w stanie wynajmowac z potencjalną partnerką mieszkanie aby z nią zamieszkać, pracuję, stać mnie na to by z nią wyjechać gdzies kilka razy w roku, nie chodzę głodny  itp.. daj Ci Bog, zeby kazdy mial "tak mało" to wtedy nie byłoby biedy na świecie

nie chodzi o pieniądze a twoje poglądy i podejście do kobiet, wyzywanie ludzi ze względu na niższe wykształcenie (co np. tu wyczyniasz), większość twoich wypowiedzi na tym forum jest wulgarna i nieustannie obrażasz kobiety i to w prostacki sposób, w twoim wykonaniu nieustannie spotykam się z komentarzami jak tu powyżej i twoim ulubionym określeniem "szmaty" w stosunku do kobiet, którego używasz na ludziach mających inne poglądy co do modelu rodziny, ze względu na ilość partnerów etc. jesteś zakompleksiony i pełen nienawiści, finanse i twój status nie ma tu nic do rzeczy, bo są biedni, ale uczciwie pracujący ludzie, którzy są dobrzy, nietoksyczni, ale ty taki nie jesteś. 

No eh każdy ma własne kryteria:) nic nie poradzicie:) możecie się tu spierać, ale dla każdego co innego jest ważne 

Ale uczciwie.. niunia bez szkoly nic nie zrobi. Bedzie zawsze niunia bez szkoly. Mowicie ze nie ma znaczenia...a ona nie bedzie wiedziala kto to Arystoteles () albo Edyp (I spali kawal :hi mather fuuuucckuer). To jednak wazne

Boże co za temat, słów aż brak 

A mało to bab? Po co się męczyć? zostaw ...ke (sory ale nie mieć nawet liceum.... Jak on ją rodzinie przedstawi?) Znajdź inną 

Może i na początku pocierpisz jeżeli się w pannę wkręciłeś ale gwarantuje że nie będziesz żałował,   będziesz się zastanawial jak mogłeś z taka w ogóle mieć kontakt 

Mój tata jest po studiach, a mama po podstawówce, a to jej retoryka i zasób słów jest na wyższym poziomie niż u niego. Z erystyką jest podobnie. Mój tata nie potrafi się nawet "inteligentnie kłócić" - podac argumenty, bronic swojego zdania, nic. Zwykle "tak jest bo tak" u niego wygląda zazwyczaj to tak, że przy poważniejszysz kłótniach wykrzyczy "Nie mam o czym z tobą gadać" i nie odzywa się przez kilka godzin chodzac wściekły i obrażony, nie mówi też o co mu chodzi i nie przeprosi, to mama zawsze wyciąga do niego rękę, bo nie lubi konfliktów,  dziwie sie że z nim wytrzymuje, ja bym nie mogła:p zawzietosc niestety mam po nim:D ale nie dogaduje się on z masą ludzi i to mama jest bardziej lubiana. Potrafi być też chamski i nieraz zrobił mi wstyd. Jest bardzo oschłą osobą. Dlatego nie ocenialabym człowieka po samym wykształceniu, bo ja wolę miec bliższy kontakt z moja niewykształconą mamą niż z wykształconym tatą

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Mój tata jest po studiach, a mama po podstawówce, a to jej retoryka i zasób słów jest na wyższym poziomie niż u niego. Z erystyką jest podobnie. Mój tata nie potrafi się nawet "inteligentnie kłócić" - podac argumenty, bronic swojego zdania, nic. Zwykle "tak jest bo tak" u niego wygląda zazwyczaj to tak, że przy poważniejszysz kłótniach wykrzyczy "Nie mam o czym z tobą gadać" i nie odzywa się przez kilka godzin chodzac wściekły i obrażony, nie mówi też o co mu chodzi i nie przeprosi, to mama zawsze wyciąga do niego rękę, bo nie lubi konfliktów,  dziwie sie że z nim wytrzymuje, ja bym nie mogła:p zawzietosc niestety mam po nim:D ale nie dogaduje się on z masą ludzi i to mama jest bardziej lubiana. Potrafi być też chamski i nieraz zrobił mi wstyd. Jest bardzo oschłą osobą. Dlatego nie ocenialabym człowieka po samym wykształceniu, bo ja wolę miec bliższy kontakt z moja niewykształconą mamą niż z wykształconym tatą

Bajki na innym forum

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Bajki na innym forum

???? 

Dnia 8.06.2019 o 16:11, KaluNia555 napisał:

Wiesz co chłopie?? Weź szczerze zostaw tę dziewczynę, NIE MARNUJ JEJ ŻYCIA!! Niech znajdzie fajnego faceta, który nie będzie jej tak brzydko obrażał... Gdyby zrobiła Ci coś, zraniła, nie miałbyś się komu wygadać, a potrzebowałbyś wsparcia, pomocy to zupełnie inaczej... 

Ale z takimi pierdołami wyskakiwać... Ile Ty masz lat? 12? 

TO TERAZ CAŁE FORUM NAPISZE RZUĆ:

TO RZUCISZ...

A ciekawe co byś jej powiedział : ŻE LUDZIE NA FORUM "MÓWILI", ŻE TO WSTYD BYĆ Z TOBĄ!! 

No to ładne Ty uczucia masz do niej.. Nie ma co... 

Serio, weź dziewczynie DAJ SZANSĘ na znalezienie odpowiedzialnego faceta, BO WYKSZTAŁCENIE W TYCH CZASACH ZNACZY TYLE CO ZURZYTA ROLKA PAPIERU TOALETOWEGO.. 

Dziewczyna ma na pewno więcej inteligencji od Ciebie i to Cię może razić, że "BEZ WYKSZTAŁCENIA" wie więcej i coś sobą reprezentuje...

 

Amen. 

Nie wiem po co ten temat i nad czym się tu tak rozwodzić i dlaczego w ogóle tak wiele stron odpowiedzi on zawiera???, czego oczekujesz po tym wątku? zrobisz jak piszemy? policzysz ilość za i przeciw i wyliczysz średnią, w  którą stronę przeważy taką decyzje podejmiesz? tragedia. Szkoda dziewczyny. Na jej miejscu gdybym się o tym dowiedziała to bym cię zostawiła 

no to ją zmotywuj do ukończenia szkoły są przecież licea dla dorosłych nie piszesz też nigdzie czy pracuje a to dosyć istotne

18 godzin temu, Gość gość napisał:

nie chodzi o pieniądze a twoje poglądy i podejście do kobiet, wyzywanie ludzi ze względu na niższe wykształcenie (co np. tu wyczyniasz), większość twoich wypowiedzi na tym forum jest wulgarna i nieustannie obrażasz kobiety i to w prostacki sposób, w twoim wykonaniu nieustannie spotykam się z komentarzami jak tu powyżej i twoim ulubionym określeniem "szmaty" w stosunku do kobiet, którego używasz na ludziach mających inne poglądy co do modelu rodziny, ze względu na ilość partnerów etc. jesteś zakompleksiony i pełen nienawiści, finanse i twój status nie ma tu nic do rzeczy, bo są biedni, ale uczciwie pracujący ludzie, którzy są dobrzy, nietoksyczni, ale ty taki nie jesteś. 

aha, rozumiem, że mnie znasz w realnym zyciu, ze tak mowisz? bo jesli oceniasz po tych pierd0łach, które tutaj wypisuje to gratuluje ci naiwnosci ;) tutaj połowa albo ma 40 lat i nigdy nie r0chala (tak piszą) albo jest super przystojna i bogata, ma swoja firme itp itd.. i co, ty serio wierzysz w te dyrdymały? ja oczywiscie nie sciemniam jesli chodzi o moje zycie, materializm, prace itp itd.., natomiast fakt, ze tutaj wylewam swoje frustracje pisząc szm@ty, kurVy itp.. to tylko anonimowe wylewanie złości, w realu nigdy nie ublizylem zadnej kobiecie (po za oczywiscie wyjatkiem w postaci tej swojej bylej kurVy,ktora mnie zdradzala na lewo i prawo, ale tutaj to akurat glupi bylbym gdybym tego nie robil.. bo jak inaczej nazwac taka osobe, ale mniejsza o to) , takze blagam Cie/was, darujcie sobie pisanie na moj temat ..., ze jestem cham gbur itp i daltego jestem samotny.. BO JA W REALU JESTEM ZUPELNIE INNY , p3daliska :D

WYMYSŁY Z DUPY 

To zależy kogo szukasz taką łatwiej w domu udupić i uzależnić od siebie będzie szczęśliwa że pana boga za nogi złapała i szanse że cie zdradzi są o wiele niższe są plusy