Dlaczego mężczyźni mają tyle do powiedzenia na temat wyglądu obcych kobiet?

W dzisiejszych czasach jest o tyle wygodnie, że nikt nic nie musi. Kobieta nie musi być damą, mężczyzna - dżentelmenem, kobieta nie musi być zadbana, mężczyzna też nie, kobieta może sobie być wydziarana jak stary recydywista, a mężczyzna może być nalanym niedomytym bucem.

Oczywiście można mówić: "jakim  prawem śmiecie oceniać!", ale wtedy człowiek pozbywa się prawa narzekania, że nie ma dobrych dla niego partnerów. Jak ktoś prezentujący minimalny poziom starania, może oczekiwać że zainteresuje się nim ktoś oczekujący od siebie o wiele więcej?

8 minut temu, Piaskun napisał:

W dzisiejszych czasach jest o tyle wygodnie, że nikt nic nie musi. Kobieta nie musi być damą, mężczyzna - dżentelmenem, kobieta nie musi być zadbana, mężczyzna też nie, kobieta może sobie być wydziarana jak stary recydywista, a mężczyzna może być nalanym niedomytym bucem.

Oczywiście można mówić: "jakim  prawem śmiecie oceniać!", ale wtedy człowiek pozbywa się prawa narzekania, że nie ma dobrych dla niego partnerów. Jak ktoś prezentujący minimalny poziom starania, może oczekiwać że zainteresuje się nim ktoś oczekujący od siebie o wiele więcej?

Ja mam znajomego, który waży około 105  kilo (przy czym nie ma nawet 180 cm wzrostu), a nie spojrzy na kobietę, która miałaby chociaż 5 kg nadwagi. I oczywiście nie widzi nic w tym złego. W dodatku bez żadnych hamulców potrafi skrytykować kobiety z nadwagą.

Przed chwilą, Gość Lolka napisał:

Ja mam znajomego, który waży około 105  kilo (przy czym nie ma nawet 180 cm wzrostu), a nie spojrzy na kobietę, która miałaby chociaż 5 kg nadwagi. I oczywiście nie widzi nic w tym złego. W dodatku bez żadnych hamulców potrafi skrytykować kobiety z nadwagą.

13 minut temu, Piaskun napisał:

W dzisiejszych czasach jest o tyle wygodnie, że nikt nic nie musi. Kobieta nie musi być damą, mężczyzna - dżentelmenem, kobieta nie musi być zadbana, mężczyzna też nie, kobieta może sobie być wydziarana jak stary recydywista, a mężczyzna może być nalanym niedomytym bucem.

Oczywiście można mówić: "jakim  prawem śmiecie oceniać!", ale wtedy człowiek pozbywa się prawa narzekania, że nie ma dobrych dla niego partnerów. Jak ktoś prezentujący minimalny poziom starania, może oczekiwać że zainteresuje się nim ktoś oczekujący od siebie o wiele więcej?

Ten jak zwykle piertoli nie na temat.

8 minut temu, Gość gość napisał:

Ten jak zwykle piertoli nie na temat.

xD

23 minuty temu, Gość Facet napisał:

dlaczego kobiety mają tyle do powiedzenia w kwestii tego jacy powinni być mężczyźni. Jak powinni się zachowywać, jak bardzo poważni być, gdzie pracować, ile zarabiać, jakie mieć hobby, te ...one "pasje" itp itd. 

Niektórym kobietom chyba nawet nie przychodzi do głowy że mężczyźni mają własne zdanie na temat tego jacy chcą być i co jest dla nich ważne w życiu. 

Rozchodzi się o to, ze gdy facet podrywa kobietę to stawia jej zdanie wyżej niż swoje i one myślą ze tak jest zawsze, ale tak jest tylko gdy facet jest zainteresowany tylko tą jedną, a tutejsze wywłoki niestety nie są obiektem niczyich zainteresowań i taki psikus że one interakcje z nimi biorą za podryw xD 

wspolczuje kobietom, skrycie muszą podziwiać geniusz mężczyzny xD 

tak się składa że Piaskun wyłożył wam całą prawdę robaczki

4 minuty temu, Gość druga 29 napisał:

tak się składa że Piaskun wyłożył wam całą prawdę robaczki

Jak mógł wyrazić prawdę jak nie zrozumiał nawet pytania, ale to własnie stąd się biora pytania takie z powszechności takiej głupoty jaką reprezentujecie...obrończyni piaskuna albo sam piaskun, żal

12 minut temu, Gość Xmxmx napisał:

Rozchodzi się o to, ze gdy facet podrywa kobietę to stawia jej zdanie wyżej niż swoje i one myślą ze tak jest zawsze, ale tak jest tylko gdy facet jest zainteresowany tylko tą jedną, a tutejsze wywłoki niestety nie są obiektem niczyich zainteresowań i taki psikus że one interakcje z nimi biorą za podryw xD 

wspolczuje kobietom, skrycie muszą podziwiać geniusz mężczyzny xD 

gdzie tu widzisz geniuszy? co jeden to większe głupoty opowiada, może poza nielicznymi

normalni mają z tego bekę a co głupsi sie wkręcają

Również uważam, że kult wyglądu osiąga już ostateczne stadium, jednak zauważam, że jednak to kobitki mają najwięcej do powiedzenia na temat wyglądu innych kobiet. Ja osobiście lubię dobrze wyglądać, nawet jak spędzam czas w domu, to ubieram się ładnie, delikatnie się maluję. To mi dodaje pewności siebie. Właśnie w ostatnim czasie, dbałość o siebie jest przez inne kobiety napiętnowana. Ile to ja się nasłucham od jakichś innych babeczek z jakimś buntem w głosie "a ja się nie maluję w ogóle", czy "boszzz jak można się męczyć w szpilkach", podczas gdy ja nigdy nie zwracałam uwagi na czyjś wygląd. Czasami tylko mojej naprawdę dobrze wyglądającej przyjaciółce, która ma opór żeby zrobić sobie makijaż, powiem "Weźże się jeszcze porządnie umaluj" - kosztem siebie, no bo blednę przy niej wtedy (to tak odnośnie tej nieszczęsnej niesolidarnej kobiecej przyjaźni ;)).

5 godzin temu, Aaagg napisał:

Jak ustawiłaś sobie te serduszka pod wpisami? :)

normalnie, skopiowałam i wkleiłam.

2 godziny temu, Gość gość napisał:

Mowa o obcych facetach, nie wynajdowanych

chcesz powiedzieć, że obcy faceci podchodzą do ciebie i komentują wygląd twój lub jakiejś laski obok?

jasne, że zawsze są jakieś ekstrema - typu ktoś monstrualnie gruby, ubierający się jak fluorescencyjny kosmita, postać zjarana na skwarek w solarium - takie osoby czasem się mimowolnie skomentuje, bo rzucają się w oczy.
ale żeby ktoś wygląd normalnych, zwykłych dziewczyn komentował - szczerze, nie spotkałam się z tym u żadnego faceta.

Piaskun i ten drugi gosc pisza nie na temat. Wlasnie o to chodzi, ze nikt nie mowi o pretensjach. Mowano facetach takich jak wy. Ktorzy daja rady jak im sie podobac chociaz nikt o nie nie prosil. Czemu zakladacie, ze ktos chce wam sie podobac?

1 minutę temu, frog_in_the_fog napisał:

normalnie, skopiowałam i wkleiłam.

chcesz powiedzieć, że obcy faceci podchodzą do ciebie i komentują wygląd twój lub jakiejś laski obok?

jasne, że zawsze są jakieś ekstrema - typu ktoś monstrualnie gruby, ubierający się jak fluorescencyjny kosmita, postać zjarana na skwarek w solarium - takie osoby czasem się mimowolnie skomentuje, bo rzucają się w oczy.
ale żeby ktoś wygląd normalnych, zwykłych dziewczyn komentował - szczerze, nie spotkałam się z tym u żadnego faceta.

 

Jestesmy na forum. Malo jest takich tematow?

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Jestesmy na forum. Malo jest takich tematow?

kafe to kafe, ludzie tu różne rzeczy piszą. 3/4 to trolling, reszta to historia jednej kafeteryjnej parki, która tu na siebie wzajemnie pod różnymi nickami stęka. to tyle, przynajmniej jeśli chodzi o dział uczuciowy.

nie musisz czytać, sama wchodzisz i się interesujesz, nikt cię do tego nie zmusza.

5 minut temu, Gość gosc napisał:

Piaskun i ten drugi gosc pisza nie na temat. Wlasnie o to chodzi, ze nikt nie mowi o pretensjach. Mowano facetach takich jak wy. Ktorzy daja rady jak im sie podobac chociaz nikt o nie nie prosil. Czemu zakladacie, ze ktos chce wam sie podobac?

a ty co masz z tym problem że jakiś random z neta napisał co mu się podoba? chcesz pasować wszystkim dookoła czy jak i frustracja, że to niemożliwe? bo jako zdrowa osoba powinieneś mieć wyje /ane co się komuś tam podoba, nie rozumiem twoich żali

Dlatego, ze to forum to pytam dlaczego ludzie tak pisza. Od tego jest forum  

Dlaczego uważamy że ktoś chce nam się podobać........choćby dlatego że normalne zdrowe psychicznie kobiety chcą się podobać mężczyznom.  Ot taki naturalny instynkt.

.

2 godziny temu, Gość Facet napisał:

Dlaczego uważamy że ktoś chce nam się podobać........choćby dlatego że normalne zdrowe psychicznie kobiety chcą się podobać mężczyznom.  Ot taki naturalny instynkt.

No i tu sie mylisz. Normalne, zdrowe kobiety nie chca sie podobac wszystkim. Zakladanie, ze kobiety chca sie podobac dokladnie tobie i w zwiazku z tym potrzebuja twoich rad zakrawa na jakies zaburzenia

2 godziny temu, Gość Facet napisał:

Dlaczego uważamy że ktoś chce nam się podobać........choćby dlatego że normalne zdrowe psychicznie kobiety chcą się podobać mężczyznom.  Ot taki naturalny instynkt.

'Normalne zdrowe psychicznie kobiety' ubierają się zgodnie ze swoimi upodobaniami a nie z myślą o jakimś facecie, chyba cię poniosło.

Może dla nich musi. Chociaż oni pjerdola kocopoly jaka to ich kobieta MUSI spełniać wymagania a jak przychodzi co do czego i jaja swedza srogo to jedyne co można zrobić widząc ich kobiety to przezegnac się. I to lewą nogą...tak więc olac olac i jeszcze raz olac to gadanie.

Dlaczego 

3 godziny temu, Gość gość napisał:

No i tu sie mylisz. Normalne, zdrowe kobiety nie chca sie podobac wszystkim. Zakladanie, ze kobiety chca sie podobac dokladnie tobie i w zwiazku z tym potrzebuja twoich rad zakrawa na jakies zaburzenia

Mężczyźni nie są skomplikowani. Zazwyczaj podobają im się te same kobiety, siła rzeczy chcąc podobać się jednemu podobasz się większości.  Raczej każdy wybierze szczupłą i dlugonoga.

3 godziny temu, Red_Sonia napisał:

'Normalne zdrowe psychicznie kobiety' ubierają się zgodnie ze swoimi upodobaniami a nie z myślą o jakimś facecie, chyba cię poniosło.

Największe kłamstwo na świecie.  Mogę się założyć że w sytuacjach gdzie nikt Cię nie widzi, np w domu,  zakładasz dres i rozciągnięty t shirt,  a skoro ubierasz się dla siebie to nawet w takiej sytuacji powinnaś być "odwalona na milion dolarow" 

facetom podobają się te same kobiety? niezły żart  nie prawda, macie zróżnicowany gust, wiem o tym

5 godzin temu, Gość Facet napisał:

Dlaczego 

Mężczyźni nie są skomplikowani. Zazwyczaj podobają im się te same kobiety, siła rzeczy chcąc podobać się jednemu podobasz się większości.  Raczej każdy wybierze szczupłą i dlugonoga.

 

Największe kłamstwo na świecie.  Mogę się założyć że w sytuacjach gdzie nikt Cię nie widzi, np w domu,  zakładasz dres i rozciągnięty t shirt,  a skoro ubierasz się dla siebie to nawet w takiej sytuacji powinnaś być "odwalona na milion dolarow" 

Ile facetow tyle preferencji, a ty dajac te swoje rady nawet nie wiesz czy ta kobieta w ogole chcialaby sie podobac komus takiemu. Mnie nie intetesuja prosci faceci tacy jak ty wiec rady od nich nie sa mi potrzebne

A co do ubierania sie dla siebie...nie posiadam nawet dresow. I tak. Sa dni, ze mnie najdzie ochota i ubiore sie jak na gale oskarowa siedzac w domu.

Zazdroszczę bo ja wyglądam w domu jak potwór z bagien 

Takie dni tez mam. Tylko wtedy wygladam jak potwor rowniez poza domem

5 godzin temu, Gość Facet napisał:

Dlaczego 

Mężczyźni nie są skomplikowani. Zazwyczaj podobają im się te same kobiety, siła rzeczy chcąc podobać się jednemu podobasz się większości.  Raczej każdy wybierze szczupłą i dlugonoga.

 

Największe kłamstwo na świecie.  Mogę się założyć że w sytuacjach gdzie nikt Cię nie widzi, np w domu,  zakładasz dres i rozciągnięty t shirt,  a skoro ubierasz się dla siebie to nawet w takiej sytuacji powinnaś być "odwalona na milion dolarow" 

jakie milion dolarów co ty masz własciwie w głowie za sieczkę, może dorośnij  wtedy pisz, ja np. ubieram sie tak żeby dobrze się czuc, u mnie wygoda przede wszystkim a nie z myślą o imponowaniu komuś ...może ty nieustannie myślisz jak komuś zaimponowąc ale zrozum że nie wszyscy tak mają,, ja mam inne rzeczy na głowie niż jakies obsesyjne myślenie o facetach lub o seksownych ubiorach..aż tak ograniczony jesteś? A dom to dom, tam sa inne warunki i np. w domu chodze bez butów a i do ludzi wychodzę często bez makijażu. Ogarniasz?

21 godzin temu, Jajko Pisanka napisał:

"Kobieta MUSI mieć długie włosy, MUSI zakładać zwiene ...enki, MUSI się malować, MUSI nosić buty na obcasie". 

To jest męskie zdanie. A jest i druga strona medalu - kobiety...

Ja właśnie dokładnie taki styl lubię, mam długie włosy, uwielbiam ...enki, szczególnie latem te lekkie, zwiewne (może nie bardzo krótkie, ale przed kolano) szpilki (nawet w kozakach, wysokie, na bardzo cieniutkim obcacie) płaszczyki podkreślające talię, zawsze lekki makijaż i ogólnie taki kobiecy styl a juz dawno skończyłam 40 lat.

Czy z tego powodu powinnam obciąć włosy, zrobić trwałą ondulację, luźne portki na tyłek, albo garsonkę w kratę?

Bo niektóre kobiety w takim właśnie outficie, by mnie najchętniej widziały. 

Przed chwilą, Lena.Wawa. napisał:

To jest męskie zdanie. A jest i druga strona medalu - kobiety...

Ja właśnie dokładnie taki styl lubię, mam długie włosy, uwielbiam ...enki, szczególnie latem te lekkie, zwiewne (może nie bardzo krótkie, ale przed kolano) szpilki (nawet w kozakach, wysokie, na bardzo cieniutkim obcacie) płaszczyki podkreślające talię, zawsze lekki makijaż i ogólnie taki kobiecy styl a juz dawno skończyłam 40 lat.

Czy z tego powodu powinnam obciąć włosy, zrobić trwałą ondulację, luźne portki na tyłek, albo garsonkę w kratę?

Bo niektóre kobiety w takim właśnie outficie, by mnie najchętniej widziały. 

 

 

Tu też masz rację - kobiety potrafią mieć dziwne wymagania względem starszych kobiet. Chociaż mnie nie przeszkadzają komentarze wynikające z jakichś przekonań kulturowych ("coś nie wypada"), to łatwo zrozumieć. Mnie tylko czaszka dymi jak mężczyźni mają pretensje do kobiet, że im się nie podobają.Chciałabym to po prostu zrozumieć

5 minut temu, Lena.Wawa. napisał:

To jest męskie zdanie. A jest i druga strona medalu - kobiety...

Ja właśnie dokładnie taki styl lubię, mam długie włosy, uwielbiam ...enki, szczególnie latem te lekkie, zwiewne (może nie bardzo krótkie, ale przed kolano) szpilki (nawet w kozakach, wysokie, na bardzo cieniutkim obcacie) płaszczyki podkreślające talię, zawsze lekki makijaż i ogólnie taki kobiecy styl a juz dawno skończyłam 40 lat.

Czy z tego powodu powinnam obciąć włosy, zrobić trwałą ondulację, luźne portki na tyłek, albo garsonkę w kratę?

Bo niektóre kobiety w takim właśnie outficie, by mnie najchętniej widziały. 

 

 

oczywiście, że nie, nieh każda ubiera sę jak lubi, tylko im sie wydaje że wszystko dla nich i dzięki nim  to jest chore i żałosne hahah ;S