Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hiszpan

sytuacja bez wyjścia ! pomocy!rozstanie !

Polecane posty

Gość Antecka
5 godzin temu, Gość hiszpan napisał:

Witam wszystkich od razu przejdę do sedna , jestem z dziewczyną 4 lata jesteśmy zaręczeni ,mamy datę ślubu i wszystko pozałatwiane za 2 lata .Ja jestem z Lublina ona z okolic Kielc .Jakieś pół roku temu rozmawialiśmy na temat gdzie będziemy mieszkać po jej studiach i stażu , wyglądać to miało tak ,że mam się do niej przeprowadzić, do jej rodziców , póki nie postawimy coś swojego ,działkę już mamy .Kocham ją , ale niedawno na 2 msc przed wyjazdem do niej dostałem intratną propozycję w pracy -zostaje jeszcze pół roku  dostaje awans , dzięki czemu  potem automatycznie mam załatwioną i pewną pracę w jej miejscowości (tak jak zakładaliśmy ,że ją tam znajdę ) , nie ukrywam nie wiem co mam robić  zarabiam ok 6tys i na takie zarobki mogę liczyć tam u niej w tej firmie ponieważ jest to praca na akord , problem jest w tym ,że szukając innej pracy musiałbym zgodzić się na warunki ok 2.5 tys msc , rujnując tym samym swoje marzenia o w miare szybkim postawieniu domu i zagwarantowaniu nam dobrej sytuacji materialnej , ( bo naprawdę tylko tego pragnę oprócz jej dobra ) , ona nie chce nawet o tym słyszeć , panikuje ,płacze ,grozi ,że sobie coś zrobi ,że to będzie koniec wszystkiego miedzy nami , chce zrywać zaręczyny , zachowuje się jak histeryczka ,mówi ,że zniszczyłem jej nadzieje , ponieważ odliczała już dni a strasznie się boje o nią bo raz nawet miała napad coś jak by padaczki z nerwów ! co ja mam robić ? naprawdę jestem dobrym człowiekiem , próbuję jej wytłumaczyć ze co weekend będę u niej ,nawet częściej a po pół roku może nawet mniej zamieszkamy razem , nie mogę jednak znieść myśli ,że coś się jej może stać,albo się rozejdziemy , wydaje mi się ,że trzeba podjąć dojrzałą decyzję , i z czegoś na chwile zrezygnować ,aby pozniej było w życiu lżej , nie wiem jestem facetem , może nie rozumiem kobiet? co mam zrobić , proszę o pomoc ,bo to mnie niszczy od środka !

Osoba ktora rezygnuje z wlasnych potrzeb na rzecz czyjegos dobra wczesniej czy później nie poradzi sobie z frustracja wynikajaca z niezaspokojenia wlasnych potrzeb. To po pierwsze. Po drugie, ktos kto do osiągnięcia wlasnych celów stosuje szantaż jest osoba niedojrzałą emocjonalnie więc zawsze będzie sie zachowywać jak rozkapryszone dziecko. Bedziesz musial się stale nia zajmowac i poswiecac jej caly swoj czas. Poza tym osoba niedojrzala  na co dzien bedzie używać manipulacji. W kazdej sytuacji. Będzie próbowała swoim postepowaniem stale wplywac na twoje emocje. Nigdy nie bedziesz wiedziec co czuje ona i dla czego ty czujesz sie jakos dziwnie. Jej frustracje doprowadzą wczesniej czy później do agresji skierowanej przeciwko tobie bo będzie cie obwiniac za to ze jest nieszczęśliwa. To tylko prognoza tego zwiazku w skrócie.  Ale mysle ze to wystarczy zeby  się glebiej zastanowić.  Jeszcze nic sie nie wydarzylo. A osoby ktore strasza że cos sobie zrobią w 99% uzywaja tego do wzbudzenia w drugiej osobie poczucia winy. I tak będzie zawsze. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hiszpan

spróbuję z nią porozmawiać dziś wieczorem , być może dzieki wam będe troche odważniejszy 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zaradny hiszpanie zlituj się, przed znakami interpunkcyjnymi nie stawa się spacji, stawia się ją po przecinku a nie przed.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

mam ważne pytanie - na kogo zapisana jest ta "wasza" działka? 

bo wiesz, dom należy do właściciela działki, nieważne, że ktoś inny zapłaci za fundamenty, czy inne rzeczy związane z budową 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dobra rada

To moze zamieszkajcie gdzies po środku na ten czas. Oboje bedziecie dojezdzac do pracy, ale spac razem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×