Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety które nie pracują

Polecane posty

Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

A jak ktoś z jej bliskich pracuje w budżetowce, to co? Chodzi ci o to, że ich pensje są opłacane z podatków? Tak?

Czy uważasz, że ludzie w budżetowce powinni pracować zamiskę ryżu? To są normalni pracownicy. Są pracownikami państwa. Jakoś trudno całkiem zrezygnować z aparatu państwowego i pewne instytucje muszą istnieć. I ktoś w tych instytucjach musi pracować. W sumie, nie byłoby źle gdyby większość rzeczy była prywatna: żłobki, przedszkola, szkoły, opieka zdrowotna itd. Jednak sprawę dróg, chodników infrastruktury miejskiej, z której korzystają wszyscy trudno byłoby rozwiązać. Bo jak przymusić ludzi do składania się na to? Sprzedawać bilety za mozliwość chodzenia po chodniku?

gorzej, ze tych urzędników trzeba coraz więcej i więcej, zamiast 30 - 3000. Niedługo też pewnie każda rodzina będzie miała swojego asystenta, asystest swojego superwizora a nad nimi rzesza specjalistów, głównych specjalistów, kierowników, naczelników etc. etc...Kto na nich wszystkich zarobi?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

:-D

Chyba świadczy o tym, że nie potrafi poprawnie formułować zdań.

Wystarczy, że ty potrafisz ! Tylko co? Chyba siedzenie na kafeterii i przeskakiwanie i jednego tematu na drugi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jesli odprowadzają podatek od wynajmu, to nie na czarno.

Dla zazdrosnej Ameby wszystko jest na czarno, szczególnie u osób którzy mają pieniądze. Bo żal jej dupsko ściska, że sama musi robić i pewnie nie będzie jej aby kupić mieszkania na wynajem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
11 minut temu, Gość gość napisał:

gorzej, ze tych urzędników trzeba coraz więcej i więcej, zamiast 30 - 3000. Niedługo też pewnie każda rodzina będzie miała swojego asystenta, asystest swojego superwizora a nad nimi rzesza specjalistów, głównych specjalistów, kierowników, naczelników etc. etc...Kto na nich wszystkich zarobi?! 

Dobre pytanie! Na razie wiadomo, kto nie będzie pracował :-D

Ale to zdaje ludzie chcą, aby tych urzędników było więcej i więcej. Każdy oczekuje, że panstwo ma mu wszystko zapewic. Teraz jeszcze 500+ wyprawki emerytury+. Ktoś musi pracowaćprzy rozdawaniu tej kasy, sprawdzaniu wniosków, sprawdzaniu czy kasa nie idzie na wódkę....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Wystarczy, że ty potrafisz ! Tylko co? Chyba siedzenie na kafeterii i przeskakiwanie i jednego tematu na drugi.

Pudło. Zaglądam tylko na ten :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cao

Dziwi mnie, ze czesc kobiet traktuje dom jak ponure wi ezienie, w ktorym jest sie za karę, a czynnosci w nim wykonywane glownie  przy garach i mopie. Dla mnie dom to ulubione miejsce, urzadzone wg mojego gustu, pelne ksiazek, przedmiotow, ktore lubię, w ktorym nigdy nie jest mi nudno, bo roznych  zajęc az nadmiar, w ktorym lubie goscic przyjaciól, a rodzina czuje się dobrze. W swoim zyciu i pracowalam i nie pracowalam poza domem , alle nigdy bycie we wlasnym domu nie byly dla mnie nieszczesciem, wrecz pzreciwnie , niezaleznie od ciekawej pracy, zycia towarzyskiego, podrozy po swiecie. Dom, to dom, miejsce, ktore sobie sama dla siebie stworzylam, czemu mialo by mi byc w nim zle? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Dla zazdrosnej Ameby wszystko jest na czarno, szczególnie u osób którzy mają pieniądze. Bo żal jej dupsko ściska, że sama musi robić i pewnie nie będzie jej aby kupić mieszkania na wynajem. 

A dlaczego miałoby nie być jej stać, skoro pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Pudło. Zaglądam tylko na ten :-D

Hahaha.......................

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość cao napisał:

Dziwi mnie, ze czesc kobiet traktuje dom jak ponure wi ezienie, w ktorym jest sie za karę, a czynnosci w nim wykonywane glownie  przy garach i mopie. Dla mnie dom to ulubione miejsce, urzadzone wg mojego gustu, pelne ksiazek, przedmiotow, ktore lubię, w ktorym nigdy nie jest mi nudno, bo roznych  zajęc az nadmiar, w ktorym lubie goscic przyjaciól, a rodzina czuje się dobrze. W swoim zyciu i pracowalam i nie pracowalam poza domem , alle nigdy bycie we wlasnym domu nie byly dla mnie nieszczesciem, wrecz pzreciwnie , niezaleznie od ciekawej pracy, zycia towarzyskiego, podrozy po swiecie. Dom, to dom, miejsce, ktore sobie sama dla siebie stworzylam, czemu mialo by mi byc w nim zle? 

Mi nie jest źlew moim domu, ale uważam, że w życiu potrzeba trochę równowagi i różnorodności. Po prostu warto robić coś poza prowadzeniem domu, bo robiąc bez przerwy to samo (czyli de facto gotować, prać i sprzątać po swojej rodzinie) łatwo się wypalić. Dobrze mieć swój azyl w domu, ale dobrze mieć też jakieś swoje życie, zajęcia poza nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Hahaha.......................

A co? Widziałaś mnie na jakiś innych wątkach? :-D :-D :-D  :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

A co? Widziałaś mnie na jakiś innych wątkach? :-D :-D :-D  :-D

 Bez komentarza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka o zona
1 godzinę temu, AvaX napisał:

Pirtolisz. Życie jak w Madrycie + niedzielne popołudnie w internecie???????????

Ja, jestem akurat w szpitalu więc za dużo do roboty nie mam no ale Ty? Przy trzech wynajętych mieszkaniach nie masz na ... weekendową wycieczkę i piszesz z dzieciakami w necie????

Buhahahahhahaahahahahahahah!  Yebnę zara...  normalnie!

 

PS. Gdzie kształciłaś się?  Dziwnie z interpunkcją u Ciebie ...

 

Dlaczego zycie jak w Madrycie? Jedno mieszkanie moje panienskie, drugie meza kawalerskie, teraz mieszkamy w wiekszym na kredyt,  a to trzecie tez na kredyt. 

Spokojnie to tylko forum, mysle, ze za zla interpunkcje lub jej brak nikt nie wysle za mna listu gonczego.

A dlaczego mam byc na wycieczce? Zajadam spokojnie ciasto popijajac herbata, jak dla mnie luksus, na ktory przez wiele lat nie moglam sobie pozwolic, bo duzo wyjezdzalam zeby oplacic mieszkanie. 

Moze Ty myslisz, ze jak ktos ma troche kasy to co weekend powinien siedziec w spa. Niczego nam nie brakuje, ale jestesmy normalna rodzina, ktora lubi spedzac czas ze soba i przyjaciolmi. Wyjazd raz w roku na wakacje w zupelnosci nam wystarczy.

Zycze duzo zdrowia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cao

Ja tez, jak ktos wyzej, wynajmuje 2 mieszkania+ domek letni. Zajmowanie sie tym to nie  praca na czarno, bo wprawdzie  nie mam przychodu  za administrowanie( mam przychod  za wynajem, odprowadzam podatek), moglabym wynajac do tego czlowiekai mu placic, a tak te pieniadze, zaoszczedzone sa na naszym koncie . Poza tym lepiej sie tym zajmę, niz ktos obcy - dogladanie wyposazenia, dbanie o  naprawy itd. Dodam, ze jedno z mieszkan kupilam bardzo okazyjnie ( zajelo to czas, ale dałoo kasę), drugie sama wyremontowalam, nie chandryczac sie z fachowcami. A to tylko jedno z moich licznych zajec "kury domowej", dzieki ktorym nasz domowy budzet jest wiekszy, a czas nie odebrany dzieciom .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość Taka o zona napisał:

Dlaczego zycie jak w Madrycie? Jedno mieszkanie moje panienskie, drugie meza kawalerskie, teraz mieszkamy w wiekszym na kredyt,  a to trzecie tez na kredyt. 

Spokojnie to tylko forum, mysle, ze za zla interpunkcje lub jej brak nikt nie wysle za mna listu gonczego.

A dlaczego mam byc na wycieczce? Zajadam spokojnie ciasto popijajac herbata, jak dla mnie luksus, na ktory przez wiele lat nie moglam sobie pozwolic, bo duzo wyjezdzalam zeby oplacic mieszkanie. 

Moze Ty myslisz, ze jak ktos ma troche kasy to co weekend powinien siedziec w spa. Niczego nam nie brakuje, ale jestesmy normalna rodzina, ktora lubi spedzac czas ze soba i przyjaciolmi. Wyjazd raz w roku na wakacje w zupelnosci nam wystarczy.

Zycze duzo zdrowia!

Nie przejmuj się tymi ubogimi umysłowo "pracującymi kobietami" które tym niepracującym jak określają " kurą" w poniżający sposob mówią jak żyć.Zazdrosc wywołuje u nich ( przynajmniej niektórych ) agresje słowną. A brak szczęśliwego związku powoduje, że są w stanie czepić się każdej pierdoły nawet interpunkcji, choć same nie piszą poprawnie ( wystarczy prześledzić forum) Miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cao

Mi nie jest źlew moim domu, ale uważam, że w życiu potrzeba trochę równowagi i różnorodności. Po prostu warto robić coś poza prowadzeniem domu, bo robiąc bez przerwy to samo (czyli de facto gotować, prać i sprzątać po swojej rodzinie) łatwo się wypalić. Dobrze mieć swój azyl w domu, ale dobrze mieć też jakieś swoje życie, zajęcia poza nim.

x

Ale dlaczego prać i spzratac po rodzinie? Pralka pierze, kazdy sprząta po sobie. Akurat tym się nie zajmuję.Te czynnosci wykonywane sa niezaleznie od tego, czy kobieta jest w domu, czy poza, nie ma co ich demonizowac. Wolnśćc od etatu daje duze mozliwosci dzialań tak w domu, jak i poza domem, zalezy od sytuacji, wyksztalcenia, zanilowań, pracowitosci itd. Moga byc o wiele bardzoj roznorodne ( a przy okazji pożyteczne)  niz powtarzajaca sie kazdego dnia praca na etacie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość cao napisał:

Mi nie jest źlew moim domu, ale uważam, że w życiu potrzeba trochę równowagi i różnorodności. Po prostu warto robić coś poza prowadzeniem domu, bo robiąc bez przerwy to samo (czyli de facto gotować, prać i sprzątać po swojej rodzinie) łatwo się wypalić. Dobrze mieć swój azyl w domu, ale dobrze mieć też jakieś swoje życie, zajęcia poza nim.

x

Ale dlaczego prać i spzratac po rodzinie? Pralka pierze, kazdy sprząta po sobie. Akurat tym się nie zajmuję.Te czynnosci wykonywane sa niezaleznie od tego, czy kobieta jest w domu, czy poza, nie ma co ich demonizowac. Wolnśćc od etatu daje duze mozliwosci dzialań tak w domu, jak i poza domem, zalezy od sytuacji, wyksztalcenia, zanilowań, pracowitosci itd. Moga byc o wiele bardzoj roznorodne ( a przy okazji pożyteczne)  niz powtarzajaca sie kazdego dnia praca na etacie .

Ile razy nie wejdę na taki temat, to gospodynie twierdzą, że siedzą w domu, bo mają dzięki temu czas, na ogarnięcie go, w przeciwieństwie do robiących to na odwal pracujących. Dlaczego wszyscy widzą tylko pracę na etat w nierozwijającym miejscu? Są też pożyteczne i pasjonujące zawody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Madka
7 minut temu, Gość cao napisał:

Mi nie jest źlew moim domu, ale uważam, że w życiu potrzeba trochę równowagi i różnorodności. Po prostu warto robić coś poza prowadzeniem domu, bo robiąc bez przerwy to samo (czyli de facto gotować, prać i sprzątać po swojej rodzinie) łatwo się wypalić. Dobrze mieć swój azyl w domu, ale dobrze mieć też jakieś swoje życie, zajęcia poza nim.

x

Ale dlaczego prać i spzratac po rodzinie? Pralka pierze, kazdy sprząta po sobie. Akurat tym się nie zajmuję.Te czynnosci wykonywane sa niezaleznie od tego, czy kobieta jest w domu, czy poza, nie ma co ich demonizowac. Wolnśćc od etatu daje duze mozliwosci dzialań tak w domu, jak i poza domem, zalezy od sytuacji, wyksztalcenia, zanilowań, pracowitosci itd. Moga byc o wiele bardzoj roznorodne ( a przy okazji pożyteczne)  niz powtarzajaca sie kazdego dnia praca na etacie .

Wszystko fajnie ale i tak jesteś uzależniona od faceta. 

Co więcej jak jesteś tylko gospodynią domowa to dopiero wtedy robisz powtarzające czynności codziennie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość cao napisał:

Mi nie jest źlew moim domu, ale uważam, że w życiu potrzeba trochę równowagi i różnorodności. Po prostu warto robić coś poza prowadzeniem domu, bo robiąc bez przerwy to samo (czyli de facto gotować, prać i sprzątać po swojej rodzinie) łatwo się wypalić. Dobrze mieć swój azyl w domu, ale dobrze mieć też jakieś swoje życie, zajęcia poza nim.

x

Ale dlaczego prać i spzratac po rodzinie? Pralka pierze, kazdy sprząta po sobie. Akurat tym się nie zajmuję.Te czynnosci wykonywane sa niezaleznie od tego, czy kobieta jest w domu, czy poza, nie ma co ich demonizowac. Wolnśćc od etatu daje duze mozliwosci dzialań tak w domu, jak i poza domem, zalezy od sytuacji, wyksztalcenia, zanilowań, pracowitosci itd. Moga byc o wiele bardzoj roznorodne ( a przy okazji pożyteczne)  niz powtarzajaca sie kazdego dnia praca na etacie .

Jakoś przez zajmowanie się domem i dziećmi zwykle rozumie się właśnie sprzątanie, gotowanie i szeroko pojęta "obsługa" dzieci. Jeżeli przyjmujemy tradycyjny podział podział obowiązków, gdzie mężczyzna zarabia na dom a kobieta tym domem się zajmuje, to chyba naturalne, że to ona będzie sprzatać i gotować, a nie że będzie robiłto jej mąż po pracy.

Poza tym, nie wiem, gdzie zauważyłas w moim poście demonizowanie tych czynności.

Pisałam, tylko, że warto w życu mieć jakąś różnorodność i spełniać się na wielu polach, przyjmować różne role. Nawet w najlepszej pracy człowiek może się wypalić i warto czasami zmienić ją na inną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Madka napisał:

Wszystko fajnie ale i tak jesteś uzależniona od faceta. 

Co więcej jak jesteś tylko gospodynią domowa to dopiero wtedy robisz powtarzające czynności codziennie;)

To jest moim zdaniem bardzo ważna kwestia - niezależność finansowa. Zgadzam się, że nie trzeba pracować na etacie aby robić rozwijające i pasjonujące rzeczy, jednak fajnie mieć z tego jakieś pieniądze. Np. tak jak pani powyżej, mozna wyszukiwać i remontować mieszkania pod wynajem. Jak ktoś ma do tego smykałkę to jest super sprawa. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co innego miec cos wlasnego przed malzenstwem  i sobie z tego moc pozniej czerpac zyski. Wtedy mozna sobie siedziec czy w domu, czy gdzie sie chce i jest sie w zupelnie innej sytuacji, a co innego byc rasowa kura domowa, ktora nic nie ma i w 100% zalezna jest od meza, a mimo to, (choc dzieci juz odchowane), to nadal zgadza sie na ta zaleznosc, jednoczesnie wynajdujac tysiace wymowek i powodow, dla ktorych ona NIE MOZE pracowac zarobkowo. O takich kurach mowimy, a nie o kobietach, ktore na cos sobie juz zapracowaly, czy prowadza cos z domu, czy pomagaja w biznesie. Mowimy o tych duzych, niedorozwnietych dzieciach, ktore z domu rodzicow wchodza do domu meza i tak trwaja cale zycie. a tu probuja sie dowiedziec dlaczego nie maja szacunku w spoleczenstwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Taaaaakich mężów mata...

Taaaaakie chaty...

Taaaakie kasę robita...

Taaaakie życie zachwalata...

Taaaakie Wy mądre...

Taaaaakie kształcone...

Taaaaakie paniusiowe...

a gdyby nie internet to w niedzielne popołudnie wszystkie bezdomne na dworcu "byśta" siedziały .... buhahahahahaaahah!

Internet jest Waszym jedynym zajęciem więc nie "chwalta" się pi.py farmazonami albowiem nikt a nikt tego nie "połyka"...

Wstyd i hańba! 

Gdybym nóżki nie połamał i do szpitala nie trafił, laptopa do łapy nie chwycił to bym się nigdy nie dowiedział że pół Polski tych "niedokończonych" singielek buszuje właśnie tu i tylko tu! 

Do czego piję?

Ina ano do tego że Wy ... czy z pracą, czy bez - zawsze będziecie dziwne ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
13 minut temu, Gość Gość napisał:

Co innego miec cos wlasnego przed malzenstwem  i sobie z tego moc pozniej czerpac zyski. Wtedy mozna sobie siedziec czy w domu, czy gdzie sie chce i jest sie w zupelnie innej sytuacji, a co innego byc rasowa kura domowa, ktora nic nie ma i w 100% zalezna jest od meza, a mimo to, (choc dzieci juz odchowane), to nadal zgadza sie na ta zaleznosc, jednoczesnie wynajdujac tysiace wymowek i powodow, dla ktorych ona NIE MOZE pracowac zarobkowo. O takich kurach mowimy, a nie o kobietach, ktore na cos sobie juz zapracowaly, czy prowadza cos z domu, czy pomagaja w biznesie. Mowimy o tych duzych, niedorozwnietych dzieciach, ktore z domu rodzicow wchodza do domu meza i tak trwaja cale zycie. a tu probuja sie dowiedziec dlaczego nie maja szacunku w spoleczenstwie.

Pokaż jakiś przykład kobiety która na tym forum próbuje dowiedzieć się dlaczego nie ma szacunku w społeczeństwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, AvaX napisał:

Taaaaakich mężów mata...

Taaaaakie chaty...

Taaaakie kasę robita...

Taaaakie życie zachwalata...

Taaaakie Wy mądre...

Taaaaakie kształcone...

Taaaaakie paniusiowe...

a gdyby nie internet to w niedzielne popołudnie wszystkie bezdomne na dworcu "byśta" siedziały .... buhahahahahaaahah!

Internet jest Waszym jedynym zajęciem więc nie "chwalta" się pi.py farmazonami albowiem nikt a nikt tego nie "połyka"...

Wstyd i hańba! 

Gdybym nóżki nie połamał i do szpitala nie trafił, laptopa do łapy nie chwycił to bym się nigdy nie dowiedział że pół Polski tych "niedokończonych" singielek buszuje właśnie tu i tylko tu! 

Do czego piję?

Ina ano do tego że Wy ... czy z pracą, czy bez - zawsze będziecie dziwne ...

Na szczescie ty wolisz mezczyzn 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, AvaX napisał:

Taaaaakich mężów mata...

Taaaaakie chaty...

Taaaakie kasę robita...

Taaaakie życie zachwalata...

Taaaakie Wy mądre...

Taaaaakie kształcone...

Taaaaakie paniusiowe...

a gdyby nie internet to w niedzielne popołudnie wszystkie bezdomne na dworcu "byśta" siedziały .... buhahahahahaaahah!

Internet jest Waszym jedynym zajęciem więc nie "chwalta" się pi.py farmazonami albowiem nikt a nikt tego nie "połyka"...

Wstyd i hańba! 

Gdybym nóżki nie połamał i do szpitala nie trafił, laptopa do łapy nie chwycił to bym się nigdy nie dowiedział że pół Polski tych "niedokończonych" singielek buszuje właśnie tu i tylko tu! 

Do czego piję?

Ina ano do tego że Wy ... czy z pracą, czy bez - zawsze będziecie dziwne ...

Ale chyba twoim też ? Inaczej by cię tu nie było.Tylko  proszę abyś nie usprawiedliwiała się tym, że w szpitalu jesteś. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Co innego miec cos wlasnego przed malzenstwem  i sobie z tego moc pozniej czerpac zyski. Wtedy mozna sobie siedziec czy w domu, czy gdzie sie chce i jest sie w zupelnie innej sytuacji, a co innego byc rasowa kura domowa, ktora nic nie ma i w 100% zalezna jest od meza, a mimo to, (choc dzieci juz odchowane), to nadal zgadza sie na ta zaleznosc, jednoczesnie wynajdujac tysiace wymowek i powodow, dla ktorych ona NIE MOZE pracowac zarobkowo. O takich kurach mowimy, a nie o kobietach, ktore na cos sobie juz zapracowaly, czy prowadza cos z domu, czy pomagaja w biznesie. Mowimy o tych duzych, niedorozwnietych dzieciach, ktore z domu rodzicow wchodza do domu meza i tak trwaja cale zycie. a tu probuja sie dowiedziec dlaczego nie maja szacunku w spoleczenstwie.

Z twojej wypowiedzi wyłania się obraz niepracujących i nic przy tym poza byciem w domu nie robiących kobiet w wieku ok. 35-40...

Ileż ich jest? czy to w obecnych czasach naprawdę jakieś niepokojace zjawisko o wzrostowej tendencji? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

Z twojej wypowiedzi wyłania się obraz niepracujących i nic przy tym poza byciem w domu nie robiących kobiet w wieku ok. 35-40...

Ileż ich jest? czy to w obecnych czasach naprawdę jakieś niepokojace zjawisko o wzrostowej tendencji? 

Tak. Jest to zjawisko o wzrostowej tendencji. W ciągu ostatnich 3 lat z rynku pracy "odpłyneło" 100 tys kobiet w wieku produkcyjnym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Przecież kobiet które nigdy nie pracują zawodowo  jest garstka wiec po co ten jad? 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak. Jest to zjawisko o wzrostowej tendencji. W ciągu ostatnich 3 lat z rynku pracy "odpłyneło" 100 tys kobiet w wieku produkcyjnym.

Czy są wśród nich kobiety mające małe dzieci? Ile wcześniej zarabiały, gdzie pracowały?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czas

Prosze, nie kreujcie obrazu wszystkich kobiet na podstawie swoich najblizszych znajomych. Ludzie sa bardzo rozni i wcale nie zalezy to od tego, czy siedza w domu i ile siedzą. A tu jakies stereotypy z ubieglego wieku, ze dom to tylko mop i gary, etat to rozwoj intelektualny. Jasne, może byc i tak, ale zalezy jaki dom, jaki etat, a przede wszystkim jaka kobieta.Na etacie mozna robic bardzo mądre, pozyteczne  jak i  bardzo głupie rzeczy. Tak samo w domu.Tu i tam mozna zabijac czas  albo byc kreatywnym,  No i  to nie PRL i nie nakaz pracy  od 8-16. Wielu ludzi moze pracowac gdzie chce, ile chce, kiedy chce  i o ile chce.Nie trzeba opuszczac domu , nie trzeba tez zakladac firmy. Swiat sie zmienia, radzę to zauwazyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"Tak. Jest to zjawisko o wzrostowej tendencji. W ciągu ostatnich 3 lat z rynku pracy "odpłyneło" 100 tys kobiet w wieku produkcyjnym."

Juz ci to tłumaczyłam na innym temacie ale jeszcze raz ... jeśli kobieta na produkcji zarobi najniższa (praca na 3 zmiany ) + dojazdy a siedząc  w domu z 2-3 dzieci dostanie 000 zł z 500 + + zasiłki to NIKT nie bedzie jebal jak  głupi i zaniedbywał  rodziny w imię idei pracy . Ty w pracy nic nie robisz tylko piszesz głupoty na kafe a one musza sie narobić  zeby dostać   te 1600 zl 

Te 100 tys kobiet to matki małych dzieci które pracowały  w  handlu , gastronomi  i produkcji za najniższa. 

Jak formy zaczyna porządnie plaicić za ciezka parce  i dbać o pracownika to większość  tych pan wróci do pracy . 

Daj juz spokój tym które wybrały inny stayl życia, 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×