Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego kobiety które nie pracują

Polecane posty

Gość Mari
9 minut temu, Gość gość napisał:

Przecież kobiet które nigdy nie pracują zawodowo  jest garstka wiec po co ten jad? 

 

W Polsce od 20 lat nie było tyle niepracujacych kobiet. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

"Tak. Jest to zjawisko o wzrostowej tendencji. W ciągu ostatnich 3 lat z rynku pracy "odpłyneło" 100 tys kobiet w wieku produkcyjnym."

Juz ci to tłumaczyłam na innym temacie ale jeszcze raz ... jeśli kobieta na produkcji zarobi najniższa (praca na 3 zmiany ) + dojazdy a siedząc  w domu z 2-3 dzieci dostanie 000 zł z 500 + + zasiłki to NIKT nie bedzie jebal jak  głupi i zaniedbywał  rodziny w imię idei pracy . Ty w pracy nic nie robisz tylko piszesz głupoty na kafe a one musza sie narobić  zeby dostać   te 1600 zl 

Te 100 tys kobiet to matki małych dzieci które pracowały  w  handlu , gastronomi  i produkcji za najniższa. 

Jak formy zaczyna porządnie plaicić za ciezka parce  i dbać o pracownika to większość  tych pan wróci do pracy . 

Daj juz spokój tym które wybrały inny stayl życia, 

Masz rację. Więc kobiety siedza w domu nie dlatego że ich mężowie zarabiają tyle że im starcza na życie tylko dlatego że mają tak słabe wykształcenie które daje możliwość zarobić najniższą krajową.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość gość napisał:

"Tak. Jest to zjawisko o wzrostowej tendencji. W ciągu ostatnich 3 lat z rynku pracy "odpłyneło" 100 tys kobiet w wieku produkcyjnym."

Juz ci to tłumaczyłam na innym temacie ale jeszcze raz ... jeśli kobieta na produkcji zarobi najniższa (praca na 3 zmiany ) + dojazdy a siedząc  w domu z 2-3 dzieci dostanie 000 zł z 500 + + zasiłki to NIKT nie bedzie jebal jak  głupi i zaniedbywał  rodziny w imię idei pracy . Ty w pracy nic nie robisz tylko piszesz głupoty na kafe a one musza sie narobić  zeby dostać   te 1600 zl 

Te 100 tys kobiet to matki małych dzieci które pracowały  w  handlu , gastronomi  i produkcji za najniższa.  

Jak formy zaczyna porządnie plaicić za ciezka parce  i dbać o pracownika to większość  tych pan wróci do pracy . 

Daj juz spokój tym które wybrały inny stayl życia, 

?????/

Chyba komuś innemu to tłumaczyłaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

"W Polsce od 20 lat nie było tyle niepracujacych kobiet."

No i ? swiat  ci sie zawalił bo więcej kobiet "siedzi "w  domu ? W sumie co cie to obchodzi kto co robi w w domu ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Nieuki, czytać nie umieta?  Ja nie jestem ONA!  Ja jestem ON tu.manki!   Nawet nie wiecie z kim piszecie, takie obcykane... i zainteresowane.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Masz rację. Więc kobiety siedza w domu nie dlatego że ich mężowie zarabiają tyle że im starcza na życie tylko dlatego że mają tak słabe wykształcenie które daje możliwość zarobić najniższą krajową.

I te kobiety, które mogą co najwyżej zarobić najnizszą krajową, nagle sidząc w domu zaczynają robić super kreatywne i pożyteczne rzeczy :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Roooo
7 minut temu, Gość Gość napisał:

Masz rację. Więc kobiety siedza w domu nie dlatego że ich mężowie zarabiają tyle że im starcza na życie tylko dlatego że mają tak słabe wykształcenie które daje możliwość zarobić najniższą krajową.

Znam kobiety z wyższym wykształceniem które siedzą w domu. Nie ma co generalizować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raca

Czepiacie się kur domowych , nie wnikajac, co robią w domu ( na pewno gary i miotła). Ja mam koguta domowego - informatyk, pracuje w domu, co w dobie komputerow jest oczywiste, dojrzy dzieci i obiadu. I co? Kolezanki wiedzą, ze siedzi w domu i  niby nie wprost, ale daja do zrozumienia, że to nieudacznik , czy wręcz pasozyt. Że zarabia o wiele wiecej niz ja na etacie, a nam ten uklad bardzo odpowiada ,  do nich nie dociera. Zwlaszcza rożne ciotki - sasiadki sa tym oburzone i bardzo mi wspołczują. I slysze na okrąglo - "to kiedy on wreszcie pojdzie do pracy". (PÓJDZIĘ,  bo przeciez do pracy się CHODZI:) ) To samo widzę tu na forum  - ludzie wspolczuja biednym, wykorzystywanym przez leniwe żony mężom. A skad wy mozecie wiedzic, co te żony robia w domu? Są cos warte i wzbogacone intelektualnie dopiero, jak na pare godzin znikną z domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, AvaX napisał:

Nieuki, czytać nie umieta?  Ja nie jestem ONA!  Ja jestem ON tu.manki!   Nawet nie wiecie z kim piszecie, takie obcykane... i zainteresowane.

Czego Ty od nich wymagasz? Czytania? A może czytania i zrozumienia przeczytanego? Chłopie, w jakim Ty świecie oscylujesz? Naprawdę wierzysz że są na mocy "zatrybić" prawdę w prawdzie?  Gdyby było tak jak mówią to by ich tu nie było, nie rozumiesz? :)  To są internetowe trolice które karmią się tym, co im z klawy wciskasz.  Nie łykają tylko spe.rmy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, AvaX napisał:

Nieuki, czytać nie umieta?  Ja nie jestem ONA!  Ja jestem ON tu.manki!   Nawet nie wiecie z kim piszecie, takie obcykane... i zainteresowane.

Jeden pies w twoim przypadku, skoro siedzisz na tym forum jesteś ONA 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, bboossmmaann napisał:

Czego Ty od nich wymagasz? Czytania? A oże czytania i zrozumienia przeczytanego? Chłopie, w jakim Ty świecie oscylujesz? Naprawdę wierzysz że są na mocy "zatrybić" prawdę w prawdzie?  Gdyby było tak jak mówią to by ich tu nie było, nie rozumiesz? :)  To są internetowe trolice które karmią się tym, co im z klawy wciskasz.  Nie łykają tylko spe.rmy.

O druga ONA weszła na forum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

"W Polsce od 20 lat nie było tyle niepracujacych kobiet."

No i ? swiat  ci sie zawalił bo więcej kobiet "siedzi "w  domu ? W sumie co cie to obchodzi kto co robi w w domu ? 

A Ciebie co taki ból dupki dopadł? Ona tylko stwierdziła fakt :-D :-D :-D :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Roooo napisał:

Znam kobiety z wyższym wykształceniem które siedzą w domu. Nie ma co generalizować.

Ale my teraz piszemy od tych 100 tys kobiet, które  w ostatnim czasie zrezygnowały z pracy. W sumie w dzisiejszych czasach to większość osób ma wyższe wykszatłcenie i wśród nich również są osoby zarabiające najniższą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość raca napisał:

Czepiacie się kur domowych , nie wnikajac, co robią w domu ( na pewno gary i miotła). Ja mam koguta domowego - informatyk, pracuje w domu, co w dobie komputerow jest oczywiste, dojrzy dzieci i obiadu. I co? Kolezanki wiedzą, ze siedzi w domu i  niby nie wprost, ale daja do zrozumienia, że to nieudacznik , czy wręcz pasozyt. Że zarabia o wiele wiecej niz ja na etacie, a nam ten uklad bardzo odpowiada ,  do nich nie dociera. Zwlaszcza rożne ciotki - sasiadki sa tym oburzone i bardzo mi wspołczują. I slysze na okrąglo - "to kiedy on wreszcie pojdzie do pracy". (PÓJDZIĘ,  bo przeciez do pracy się CHODZI:) ) To samo widzę tu na forum  - ludzie wspolczuja biednym, wykorzystywanym przez leniwe żony mężom. A skad wy mozecie wiedzic, co te żony robia w domu? Są cos warte i wzbogacone intelektualnie dopiero, jak na pare godzin znikną z domu?

Wydaje mi się, że tutaj chodzi o wykonywanie pracy jako takiej, nieważne gdzie. W sensie, że panie czepiają się tych, które realnie tej pracy nie wykonują, tylko siedzą w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, AvaX napisał:

Nieuki, czytać nie umieta?  Ja nie jestem ONA!  Ja jestem ON tu.manki!   Nawet nie wiecie z kim piszecie, takie obcykane... i zainteresowane.

Nie ważne z kim się pisze, ważne, że można sobie z tobą kobieto ze złamanym kopytkiem popisać .A tak na marginesie to inteligentna kobieta z ciebie, domyśl się dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość raca napisał:

Czepiacie się kur domowych , nie wnikajac, co robią w domu ( na pewno gary i miotła). Ja mam koguta domowego - informatyk, pracuje w domu, co w dobie komputerow jest oczywiste, dojrzy dzieci i obiadu. I co? Kolezanki wiedzą, ze siedzi w domu i  niby nie wprost, ale daja do zrozumienia, że to nieudacznik , czy wręcz pasozyt. Że zarabia o wiele wiecej niz ja na etacie, a nam ten uklad bardzo odpowiada ,  do nich nie dociera. Zwlaszcza rożne ciotki - sasiadki sa tym oburzone i bardzo mi wspołczują. I slysze na okrąglo - "to kiedy on wreszcie pojdzie do pracy". (PÓJDZIĘ,  bo przeciez do pracy się CHODZI:) ) To samo widzę tu na forum  - ludzie wspolczuja biednym, wykorzystywanym przez leniwe żony mężom. A skad wy mozecie wiedzic, co te żony robia w domu? Są cos warte i wzbogacone intelektualnie dopiero, jak na pare godzin znikną z domu?

Twój mąż pracuje. A my dyskutujemy o kobitach, które nie pracują i nie zarabiają (bo mąż zarabia to one nie muszą, mają wybór itd itp) i same to przyznają. Nie o takich, które pracują w domu.  Trochę jakby ten... nie na temat piszesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja tu wlazłem przez przypadek. Córka przyniosła laptopa i gdy otworzyłem frefoksa to się wupluło samo. Zerknąłem na kilka tematów z ciekawośći (typu seks raz na 3 miechy) i się zaciekawiłem aż tak, że postanowiłem szpitalne nudy przebajerwać razem z... jak to ślicznie mówicie ... z "przegrywusami" hahahhahaah.

Gdyby tomoja żona nie dostała w du.psko 3 miechy to już dawno kwiczał bym na cmentarzu.

Naprawdę, dobrych ciekawostek można się z tego forum dowiedzieć o dzisiejszej społeczności i wiecie co?

Teraz to już naprawdę będę pokładał 100% wiary w fakt, że żyję w mocno NIE.DO.YEBA.NYM społeczeństwie.

Udawałem sam przed sobą że ... nie jest tak źle.

Kurfffaaa, myliłem się. Ojjj, jak ja się myliłem!

Jeszcze 25-30 lat temu istniał jakiś poziom!

Dziś też jest!

Problem tylko w tym że jest to poziom na DNIE i to minimum 100 metrów POD POZIOMEM MUŁU!

Ludzie w wielu przypadkach to już naprawdę prawdziwe AMEBY...

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

AvaX hmmm facet który siedzi na  babskim forum o porodach i macierzyństwie  ...... masz racje dno dno dno i 10000000000 m  pod poziomem mułu . 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, AvaX napisał:

Ja tu wlazłem przez przypadek. Córka przyniosła laptopa i gdy otworzyłem frefoksa to się wupluło samo. Zerknąłem na kilka tematów z ciekawośći (typu seks raz na 3 miechy) i się zaciekawiłem aż tak, że postanowiłem szpitalne nudy przebajerwać razem z... jak to ślicznie mówicie ... z "przegrywusami" hahahhahaah.

Gdyby tomoja żona nie dostała w du.psko 3 miechy to już dawno kwiczał bym na cmentarzu.

Naprawdę, dobrych ciekawostek można się z tego forum dowiedzieć o dzisiejszej społeczności i wiecie co?

Teraz to już naprawdę będę pokładał 100% wiary w fakt, że żyję w mocno NIE.DO.YEBA.NYM społeczeństwie.

Udawałem sam przed sobą że ... nie jest tak źle.

Kurfffaaa, myliłem się. Ojjj, jak ja się myliłem!

Jeszcze 25-30 lat temu istniał jakiś poziom!

Dziś też jest!

Problem tylko w tym że jest to poziom na DNIE i to minimum 100 metrów POD POZIOMEM MUŁU!

Ludzie w wielu przypadkach to już naprawdę prawdziwe AMEBY...

 

Rozumiem, że doszedłeś do tego wniosku po przeczytaniu swoich wpisów?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raca

Wydaje mi się, że tutaj chodzi o wykonywanie pracy jako takiej, nieważne gdzie. W sensie, że panie czepiają się tych, które realnie tej pracy nie wykonują, tylko siedzą w domu. 

x

 Ale skąd mogą wiedzic , co kobiety w domu robią, czy one tam  tylko SIEDZĄ. Chyba prawie nikt by na wlasne zyczenie caly dzien nie siedzial.Mnie irytuje uogolnienie, za praca to wyjscie z domu, czyli etat ,ew firma w domu. Przeciez sa naprawde rozne mozliwosci dzialan domowych, pozytecznych , oplacalnych rodzinie i twórczych. A tu wciąz dom = kurnik.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Taaaa dziwnym trafem każdy facet który  tu siedzi caly dzien  trafia przypadkiem hehehehe  W sumie tez bycie gejem jest takie modne hehehe 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, AvaX napisał:

Ludzie w wielu przypadkach to już naprawdę prawdziwe AMEBY...

I czemu siadasz na ameby?  Sądzisz że ameba mama zrobi ręką amebie synkowi?  A może ameba tata ma chcicę na amebę córkę brata? Nie widziałem jeszcze takich ameb :) a Ty, za mało poczytałeś to forum jeszcze. Czytając dalej uważaj jednak, abyś z ortopedii nie pojechał na psychiatryk :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, bboossmmaann napisał:

Czytając dalej uważaj jednak, abyś z ortopedii nie pojechał na psychiatryk :)

Z taką arogancją i agresją nie wygrasz. Doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Tu co drugi to półmózg. Zapodają tak marginalnie-patologiczne cytaty wpisów, że nawet czytać się tego nie chce. Poziom 4 klasy szkoły podstawowej z czasów wczesnego PRL i to spod Ukraińskiej granicy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, AvaX napisał:

Z taką arogancją i agresją nie wygrasz. Doskonale zdaję sobie z tego sprawę. Tu co drugi to półmózg. Zapodają tak marginalnie-patologiczne cytaty wpisów, że nawet czytać się tego nie chce. Poziom 4 klasy szkoły podstawowej z czasów wczesnego PRL i to spod Ukraińskiej granicy.

I dlatego AMEBKI siedzą teraz w domu i UZNAJĄ TO ZA ZAWÓD buhahahahhaahaahah!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 minut temu, Gość raca napisał:

Czepiacie się kur domowych , nie wnikajac, co robią w domu ( na pewno gary i miotła). Ja mam koguta domowego - informatyk, pracuje w domu, co w dobie komputerow jest oczywiste, dojrzy dzieci i obiadu. I co? Kolezanki wiedzą, ze siedzi w domu i  niby nie wprost, ale daja do zrozumienia, że to nieudacznik , czy wręcz pasozyt. Że zarabia o wiele wiecej niz ja na etacie, a nam ten uklad bardzo odpowiada ,  do nich nie dociera. Zwlaszcza rożne ciotki - sasiadki sa tym oburzone i bardzo mi wspołczują. I slysze na okrąglo - "to kiedy on wreszcie pojdzie do pracy". (PÓJDZIĘ,  bo przeciez do pracy się CHODZI:) ) To samo widzę tu na forum  - ludzie wspolczuja biednym, wykorzystywanym przez leniwe żony mężom. A skad wy mozecie wiedzic, co te żony robia w domu? Są cos warte i wzbogacone intelektualnie dopiero, jak na pare godzin znikną z domu?

Tu nie jest mowa o ludziach pracujących w takich czy inny sposób, bo praca to praca. Dyskusja dotyczy pasożytów, które o pracy zarobkowej co najwyżej słyszały.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość raca napisał:

Wydaje mi się, że tutaj chodzi o wykonywanie pracy jako takiej, nieważne gdzie. W sensie, że panie czepiają się tych, które realnie tej pracy nie wykonują, tylko siedzą w domu. 

x

 Ale skąd mogą wiedzic , co kobiety w domu robią, czy one tam  tylko SIEDZĄ. Chyba prawie nikt by na wlasne zyczenie caly dzien nie siedzial.Mnie irytuje uogolnienie, za praca to wyjscie z domu, czyli etat ,ew firma w domu. Przeciez sa naprawde rozne mozliwosci dzialan domowych, pozytecznych , oplacalnych rodzinie i twórczych. A tu wciąz dom = kurnik.

 

Bo duża część pisze, że 1. nie musi pracować i tego nie robi, 2. pracujące to frajerki, których męża nie stać na utrzymanie ich. Jeśli wykonujesz pracę zdalnie, to pracujesz i zaliczasz się do grona frajerek, które pracują. Widziałam kilka takich tematów już. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 minut temu, bboossmmaann napisał:

dlatego AMEBKI siedzą teraz w domu i UZNAJĄ TO ZA ZAWÓD buhahahahhaahaahah!

Ameba, pełzak – nazwa jednokomórkowych organizmów o zmiennym kształcie ciała, poruszających się ruchem pełzakowatym.Pojęcie różnie definiowane, w zależności od okresu historycznego i zakresu stosowania, dotyczące pewnej formy życiowej...

Pełzakowato by było z talerzami do lub z .. kuchni??

Przed ciążą - chuda; po ciąży gruba = prawie się zgadza zmienny kształt ciała...

Środowisko życia = podmokłe.  Ma się rozumieć ZLEW i ZMYWAK??

No chłopie.

Z tymi Amebami masz sporo racji...

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Co wam przeszkadza jak jakaś tam kobiet siedzi w domu na utrzymaniu męża? Jak im tak pasuje to w czym problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Co wam przeszkadza jak jakaś tam kobiet siedzi w domu na utrzymaniu męża? Jak im tak pasuje to w czym problem ?

Bo bez pracy de.bi.l.nieje się ale one tego nie widzą!

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 minuty temu, AvaX napisał:

Bo bez pracy de.bi.l.nieje się ale one tego nie widzą!

Mąż takiej prawdy w ślipia nie powie bo zaraz gary przestanie zmywać :)   Bądźmy mądrzejsi więc cicho bądź. Lepiej niech myślą że są mądre...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×