Tylko prawdziwych mężczyzn stac by ich kobiety nie pracowaly

20 minut temu, Gość gość napisał:

Gnidą to jesteś Ty wypisując jak to kobieta ma dawać du.py facetowi w zamian za michę zupy, bo jak się sprzeciwu to wyleci za drzwi. Próbujesz wszystkie kobiety sprowadzić do poziomu swojej żałosnej partnerki i dowartościować się obrażając kobiety, które pracują. Trzeba było nie ze nic się z babonem o umyśle rozwielitki. 

Tylko, że inna by go nie chciała. A skoro baba ma służyć tylko do obsługiwania go i dawania dupy na zawołanie (bo przecież nie do rozów jak sam napisał) to umysł rozwielitki w zupełności wystarczy.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A to, że broni kobietę która jest atakowana przez jakiegoś babola to co to znaczy dla ciebie, że nie ma klasy? Przecież jest facetem a nie cip......,.Ale ty tego chyba nie rozumiesz bo takiego faceta nie masz, ty swojego chłopa to sama musisz bronić 

Jak Tobie imponuje taki patałach to nie chcę widzieć tego Twojego faceta z klasą.

12 minut temu, Gość gość napisał:

Trolliku kochany, ciągnięcie forsy ma to, że jest związane z lenistwem, a jak się ma trochę oleju w głowie, pomysł, i lubi się zwiększać bodźce w postaci ryzyka, to owszem, można dobrze zarobić (poza tym, duża forsa, to znowu kwestia subiektywna, bo tu nawet różnicę zrobi miejsce zamieszkania). To, że nie załapałeś ma do rzeczy to, że porównywanie nie ma sensu, bo zawsze znajdzie się ktoś, kto ma więcej sukcesów, lub w ogóle inaczej je definiuje. Bo kto ma większe sukcesy, biznesmen, który tylko zarabia i jego produkt jest znany, czy neurochirurg, który spieprzył 3 operacje w karierze, a w reszcie przypadków pomógł ludziom?

Nie widzę związku z tematem, a na temat wyobrażeń małego Kazia o zarabianiu pieniędzy nie mam ochoty dyskutować.

2 minuty temu, Rescator555 napisał:

 

Facet z klasą potrafi z lordami rozmawiać językiem odpowiednim dla lordów, a z chamstwem językiem odpowiednim dla chamów. 

Facet z klasą nie daje się prowokować i szanuje ludzi. Ludzi trzeba nauczać odpowiednich zachowań, a nie robić to samo, co oni. 

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A to, że broni kobietę która jest atakowana przez jakiegoś babola to co to znaczy dla ciebie, że nie ma klasy? Przecież jest facetem a nie cip......,.Ale ty tego chyba nie rozumiesz bo takiego faceta nie masz, ty swojego chłopa to sama musisz bronić 

Jak Tobie imponuje taki patałach to nie chcę widzieć tego Twojego faceta z klasą.

50 minut temu, Gość gość napisał:

Moja sąsiadka nie pracuje. Ma 5 letniego syna. Jej dzień wygląda tak, że mąż rano idzie do pracy, ona szykuje dziecku śniadanie, dzieciak idzie na podwórko a ona sobie ogląda seriale, potem idzie na podwórko się opalać, następnie idzie gotować obiad, potem jedzie z dzieckiem do galerii handlowej połazić po sklepach a potem wraca i ogląda dalej seriale. Akurat miałam urlop i tak właśnie spędziłyśmy dzień. I ona mówi, ze tak ma codziennie. Czasem wrzuci coś w miedzy czasie do pralki, naczynia do zmywaki i tyle. Laska ma 26 lat. Nigdy nie pracowała. 

To samo robią ameby, które tu piszą, tylko one zamiast seriali mają kafe.

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Facet z klasą nie daje się prowokować i szanuje ludzi. Ludzi trzeba nauczać odpowiednich zachowań, a nie robić to samo, co oni. 

Faceci z klasą nie tak dawno temu walili chamstwo batogami po dupie i to był jedyny sposób uczenia zachowań tego typu ludzi

8 minut temu, Gość Gość napisał:

A to, że broni kobietę która jest atakowana przez jakiegoś babola to co to znaczy dla ciebie, że nie ma klasy? Przecież jest facetem a nie cip......,.Ale ty tego chyba nie rozumiesz bo takiego faceta nie masz, ty swojego chłopa to sama musisz bronić 

Broni kobietę jednocześnie twierdząć, że kobieta jest od garów i powinna dawać dupy na zawołanie i jeszcze zrobić loda bęąc na łożu śmierci. No gentelmen jak cholera. Broń go, broń. Widać, że takie traktowanie kobiety przez faceta jest dla ciebie zupełnie naturalne.

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Tylko, że inna by go nie chciała. A skoro baba ma służyć tylko do obsługiwania go i dawania dupy na zawołanie (bo przecież nie do rozów jak sam napisał) to umysł rozwielitki w zupełności wystarczy.

O umyśle twoim i tobie podobnych nie będą dyskutował, bo nie lubię rozmawiać o czymś , co nie istnieje, nawet w szczątkowej formie. No ale może w dawaniu dupy jesteś lepsza, wiec jakoś dasz sobie radę w życiu.

1 minutę temu, Rescator555 napisał:

Faceci z klasą nie tak dawno temu walili chamstwo batogami po dupie i to był jedyny sposób uczenia zachowań tego typu ludzi

 

Strasznie prymitywny jesteś.... A skoro kobiety nie pracujące przyklaskują temu co piszesz, to wyobrażam sobie ich partnerów. Wolałbym na 2 etaty pracować i klepać biedę niż być z takim czymś jak Ty. Choć sądząc po tym jak proste masz myślenie, to ciężko uwierzyć, że masz jakiekolwiek sukcesy zawodowe.

1 minutę temu, Rescator555 napisał:

Faceci z klasą nie tak dawno temu walili chamstwo batogami po dupie i to był jedyny sposób uczenia zachowań tego typu ludzi

 

Strasznie prymitywny jesteś.... A skoro kobiety nie pracujące przyklaskują temu co piszesz, to wyobrażam sobie ich partnerów. Wolałbym na 2 etaty pracować i klepać biedę niż być z takim czymś jak Ty. Choć sądząc po tym jak proste masz myślenie, to ciężko uwierzyć, że masz jakiekolwiek sukcesy zawodowe.

9 minut temu, Rescator555 napisał:

Nie widzę związku z tematem, a na temat wyobrażeń małego Kazia o zarabianiu pieniędzy nie mam ochoty dyskutować.

Sam wrzucasz do tematu porównywanie sukcesów, a potem twierdzisz, że to nie na temat. Wątpię, że zrozumiałeś, co miałam na myśli, bo widocznie sukces liczysz w forsie,  tylko idąc tą logiką, diler też może stwierdzić, że osiągnął sukces, a chyba tak nie jest? Jakich znowu wyobrażeń? Że niby nie było ludzi, którzy mieli przez chwilę fajną forsę, ale firma padła? To właśnie ci, którzy może zarobić umieli, ale pociągnąć tego już nie. 

Przed chwilą, Gość gość napisał:

Strasznie prymitywny jesteś.... A skoro kobiety nie pracujące przyklaskują temu co piszesz, to wyobrażam sobie ich partnerów. Wolałbym na 2 etaty pracować i klepać biedę niż być z takim czymś jak Ty. Choć sądząc po tym jak proste masz myślenie, to ciężko uwierzyć, że masz jakiekolwiek sukcesy zawodowe.

W co wierzysz, albo nie wierzysz to już twoja sprawa, mi to wisi. A do prymitywów można tylko prymitywnie, inaczej szkoda wysiłku

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Jak Tobie imponuje taki patałach to nie chcę widzieć tego Twojego faceta z klasą.

Nie wyzywaj od patałachów nikogo, a to, że sie z kimś zgadzam w pewnych kwestach to nie znaczy, że mi imponuje

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

Sam wrzucasz do tematu porównywanie sukcesów, a potem twierdzisz, że to nie na temat. Wątpię, że zrozumiałeś, co miałam na myśli, bo widocznie sukces liczysz w forsie,  tylko idąc tą logiką, diler też może stwierdzić, że osiągnął sukces, a chyba tak nie jest? Jakich znowu wyobrażeń? Że niby nie było ludzi, którzy mieli przez chwilę fajną forsę, ale firma padła? To właśnie ci, którzy może zarobić umieli, ale pociągnąć tego już nie. 

Nie ja wrzucam porównanie sukcesów, tylko ktoś, kto twierdzi, że facet będzie zazdrościł sukcesów żonie. Facet, którego stać na samodzielne utrzymanie rodziny!

Ale ponieważ jak widać dalej nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, więc dla ciebie bez odbioru.

2 minuty temu, Rescator555 napisał:

W co wierzysz, albo nie wierzysz to już twoja sprawa, mi to wisi. A do prymitywów można tylko prymitywnie, inaczej szkoda wysiłku

Wtrącę swoje trzy grosze. Słyszałeś kiedyś o modelowaniu? Modelowanie jest wtedy, kiedy dziecko zaczyna naśladować czyjeś zachowania, po obserwowaniu ich. Więc idąc tą logiką, reagując prymitywnie, wzmacniamy tylko prymitywne zachowanie. Prymitywów bardziej wkurzy brak reakcji, albo wręcz bycie miłym, a nie bratanie się z nimi, zniżając się do ich poziomu. 

4 minuty temu, Rescator555 napisał:

Nie ja wrzucam porównanie sukcesów, tylko ktoś, kto twierdzi, że facet będzie zazdrościł sukcesów żonie. Facet, którego stać na samodzielne utrzymanie rodziny!

Ale ponieważ jak widać dalej nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, więc dla ciebie bez odbioru.

To pociągnąłeś wątek, wielka różnica, najwygodniej odpowiedzieć na jedno zdanie i kazać ...alać, typowe To co z tym dilerem? Zakładając, że utrzyma rodzinę, osiągnął sukces, czy nie?  

3 minuty temu, Gość gość napisał:

Wtrącę swoje trzy grosze. Słyszałeś kiedyś o modelowaniu? Modelowanie jest wtedy, kiedy dziecko zaczyna naśladować czyjeś zachowania, po obserwowaniu ich. Więc idąc tą logiką, reagując prymitywnie, wzmacniamy tylko prymitywne zachowanie. Prymitywów bardziej wkurzy brak reakcji, albo wręcz bycie miłym, a nie bratanie się z nimi, zniżając się do ich poziomu. 

A czy on pierwszy nie był prymitywny? Pisze jakiej dyrdymały od wczoraj, wyzywa kobiety i jeszcze twierdzi, że ma klasę.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

A czy on pierwszy nie był prymitywny? Pisze jakiej dyrdymały od wczoraj, wyzywa kobiety i jeszcze twierdzi, że ma klasę.

Ale to on pierwszy stwierdził, że na chamstwo odpowiada się chamstwem.

Nie wiem po co dajecie satysfakcję jakiemuś facecikowi i dyskutujecie z nim. Nie widzicie jaki jest sfrustrowany? Dużo pisze i się podpisuje, a w rzeczywistości pewnie nie ma nic do gadania w domu.

18 minut temu, Gość Gość napisał:

Broni kobietę jednocześnie twierdząć, że kobieta jest od garów i powinna dawać dupy na zawołanie i jeszcze zrobić loda bęąc na łożu śmierci. No gentelmen jak cholera. Broń go, broń. Widać, że takie traktowanie kobiety przez faceta jest dla ciebie zupełnie naturalne.

A ty jakie masz zdanie o kobietach siedzących w domu? Szanujesz je? Wyzywasz , obrażasz ale ty możesz jest  ok. Chyba tez twierdzisz, że kobieta jest od garów ale dla ciebie to tylko ta niepracująca, mało tego to ma  rozkładadać nogi kiedy jej właściciel chce. A jakie traktowanie przez faceta nie jest mi obce to chyba nie twoja sprawa 

6 minut temu, Gość gość napisał:

A czy on pierwszy nie był prymitywny? Pisze jakiej dyrdymały od wczoraj, wyzywa kobiety i jeszcze twierdzi, że ma klasę.

Ale na tym forum kobiety same się wyzywają i poniżają to co tu wymagać.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A ty jakie masz zdanie o kobietach siedzących w domu? Szanujesz je? Wyzywasz , obrażasz ale ty możesz jest  ok. Chyba tez twierdzisz, że kobieta jest od garów ale dla ciebie to tylko ta niepracująca, mało tego to ma  rozkładadać nogi kiedy jej właściciel chce. A jakie traktowanie przez faceta nie jest mi obce to chyba nie twoja sprawa 

A która pierwsza sprowokowała? Widać jaki autorka ma szacunek do pracujących.

5 minut temu, Gość gość napisał:

Nie wiem po co dajecie satysfakcję jakiemuś facecikowi i dyskutujecie z nim. Nie widzicie jaki jest sfrustrowany? Dużo pisze i się podpisuje, a w rzeczywistości pewnie nie ma nic do gadania w domu.

Niestety ale to on myśli, że jest fajny i co chwilę odpisuje nie proszony....

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A ty jakie masz zdanie o kobietach siedzących w domu? Szanujesz je? Wyzywasz , obrażasz ale ty możesz jest  ok. Chyba tez twierdzisz, że kobieta jest od garów ale dla ciebie to tylko ta niepracująca, mało tego to ma  rozkładadać nogi kiedy jej właściciel chce. A jakie traktowanie przez faceta nie jest mi obce to chyba nie twoja sprawa 

A która pierwsza sprowokowała? Widać jaki autorka ma szacunek do pracujących.

13 minut temu, Gość gość napisał:

A która pierwsza sprowokowała? Widać jaki autorka ma szacunek do pracujących.

Nie musiałaś na prowokacje reagować. Autorka pewnie otworzyła taki temat bo wiedziała co działo sie na wcześniejszym z tematów " Dlaczeko kobiety............"

37 minut temu, Gość Gość napisał:

A ty jakie masz zdanie o kobietach siedzących w domu? Szanujesz je? Wyzywasz , obrażasz ale ty możesz jest  ok. Chyba tez twierdzisz, że kobieta jest od garów ale dla ciebie to tylko ta niepracująca, mało tego to ma  rozkładadać nogi kiedy jej właściciel chce. A jakie traktowanie przez faceta nie jest mi obce to chyba nie twoja sprawa 

Niezależnie od tego jakie mam zdaie o niepracujących, ty bronisz faceta, który ma zdanie jakie ma, na temat wszystkich kobiet. M.in. że kobieta ma sprzątać i gotować i absolutnie jemu tym głowy nie zawracać, rozkładać nogi (jak to ładnie ujęłaś) kiedy on chce i zaspokajać go seksualnie nawet będąc na łożu śmierci. Tak. Nie jest moją sprawą jak trakutje cię twój facet, ale widać, że taką postawę jak ten pan uznajesz za normalną. Gorzej jak to samo co on napisze kobieta! Wtedy to skandal.

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Niezależnie od tego jakie mam zdaie o niepracujących, ty bronisz faceta, który ma zdanie jakie ma, na temat wszystkich kobiet. M.in. że kobieta ma sprzątać i gotować i absolutnie jemu tym głowy nie zawracać, rozkładać nogi (jak to ładnie ujęłaś) kiedy on chce i zaspokajać go seksualnie nawet będąc na łożu śmierci. Tak. Nie jest moją sprawą jak trakutje cię twój facet, ale widać, że taką postawę jak ten pan uznajesz za normalną. Gorzej jak to samo co on napisze kobieta! Wtedy to skandal.

To jest właśnie postawa posłusznej żony żyjącej w patriachacie. Co facet powie to święte. Będzie mu przyklaskiwać i bronić go. A jak to samo będzie mówić kobieta to będzie ją atakować. Ot, logika kury.

9 minut temu, Gość Gość napisał:

Niezależnie od tego jakie mam zdaie o niepracujących, ty bronisz faceta, który ma zdanie jakie ma, na temat wszystkich kobiet. M.in. że kobieta ma sprzątać i gotować i absolutnie jemu tym głowy nie zawracać, rozkładać nogi (jak to ładnie ujęłaś) kiedy on chce i zaspokajać go seksualnie nawet będąc na łożu śmierci. Tak. Nie jest moją sprawą jak trakutje cię twój facet, ale widać, że taką postawę jak ten pan uznajesz za normalną. Gorzej jak to samo co on napisze kobieta! Wtedy to skandal.

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

To jest właśnie postawa posłusznej żony żyjącej w patriachacie. Co facet powie to święte. Będzie mu przyklaskiwać i bronić go. A jak to samo będzie mówić kobieta to będzie ją atakować. Ot, logika kury.

Po pierwsze nie siedzę na kafeterii po kilka godzin dziennie jak ty. Po drugie nie czytałam wszystkich komentarzy tego pana. Po trzecie wcale go nie bronię, zgodziłam się z nim  w kilku kwestiach. . Kolejna sprawa"Niezależnie od tego jakie mam zdanie o niepracujących kobietach, ty bronisz  faceta....", to Ciebie mam bronić jak jedziesz równo po  babkach siedzących w domu i akurat z tym co wypisujesz się nie zgadzam. Nie mam postawy posłusznej żony byç może ty mówisz o własnych doświadczeniach " Co facet powie to święte"rozumiem, że tak jest u ciebie w domu. Od mojej logiki sie w delikatny sposob odpierwiastkuj zajmij się lepiej logiką swoją i swojego KOGUTA

8 godzin temu, Gość gość napisał:

To pociągnąłeś wątek, wielka różnica, najwygodniej odpowiedzieć na jedno zdanie i kazać ...alać, typowe To co z tym dilerem? Zakładając, że utrzyma rodzinę, osiągnął sukces, czy nie?  

Cofnij się i przeczytaj że zrozumieniem kto pociągnął wątek, ale schodząc z tematu. A co do dilera czy szefa mafii sprawa jest prosta: jeśli uda mu się umrzeć we własnym łóżku, nie spędzając czasu za kratkami i zostawi rodzinie kupę szmalu to owszem, osiągnął sukces. Ale w tym zawodzie takie coś to zadkosc.