Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Matka

Kiedy ten bachor przestanie wrzeszczec

Polecane posty

Gość majka987

moj byl identyczny taki jak twoj - to taki charakter ,nic nie poradzisz. Teraz ma 10 lat i jest super chlopak z charakterem, umie sobie poradzic w kazdej sytuacji i dobrze sie uczy. Nie przejmuj sie to minie, naprawde. Sama tez dostawalam swira ale jak poszedl do przedszkola jako 3 latek to troche odsapnelam , chociaz jak tylko przekraczal prog mieszkania kiedy wracalismy zaczyalo sie - wrzask , placz, krzyk 😮 KOSZMAR!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość MDIV napisał:

. Po drugie walczcie o podwyżki dla pedagogów bo w obecnych czasach to wyłącznie oni wychowują wasze dzieci, bo wam się nie chce.

No...po takim wybitnym zakończeniu na pewno będzie las wspierających cię rąk. Niedoczekanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lulalo

To nie w tym problem że nie umie powiedzieć. Mój póltoraroczny syn mówi już wszystko A zachowuje się karygodne. Codziennie modlę się o cierpliwość dla siebie ale różnie z tym jest. Noe uderzę go nigdy ale krzyczę już i nie umiem nad tym zapanować

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Dnia 26 lutego 2019 o 10:08, Gość Matka napisał:

Już mam dość. Szlag mnie trafia. Mój dwulatek drze się od rana odkad wstanie i tak cały dzień. Wyje piszczy naśladuje dźwięki. Jest normalny bystry i sprytny ale działa mi na nerwy. Takie żywe srebro. Ku...a pierwsze dziecko które znam a które się nie umie zająć chwilę sobą. Skacze po mnie. Wydziera mordę. Rano ryk wieczorem przy kapaniu ryk. Histeria w ciągu dnia bo np nie chce mu dać swojego telefonu. Nawet do kibla nie mogę iść sama. Nienawidzę tego bachora. Mam ochotę zamknąć drzwi i nigdy nie wrócić. Rozważam zostawienie go ojcu na zawsze. Czekam do września. Jak dostanie się do żłobka będę go zaprowadzac jak tylko zlobek otworzą a odbierać o 17 jak będą zamykać. Psycha mi już siada. Serio. Kiedy to się skończy bo zwariuje. 

Czy to ma być jakaś prowokacja? Jak ty możesz powiedzieć o własnym dziecku " Nienawidzę bachora".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko moja córka jest bardzo żywiołowym dzieckiem, ciągle jest w ruchu ale jak miała 2 lata to miała taki czas rzucania się na ziemię i krzyk aż uszy pchły.Trwalo to krótko. Ona nie miala problemu z mowa. A teraz jak ma 3 lata jest istny Armagedon. Ja 2 miesiące temu urodziłam 2 dziecko i dosłownie zrobił się z niej szatan z piekła rodem. Chce rozwalić chałupe dosłownie. Czekamy cierpliwie aż jej przejdzie ta zazdrość o brata. Ale naprawdę pod koniec dnia jest już taka nie do wytrzymania że człowiek ma ochotę trzasnąc drzwiami i nie wracać. Potrafi się drzec od 6 rano jak wstanie do 20 jak idzie spać. Jakbysmy mieszkali w bloku to mielibyśmy chyba opieke społeczna i policje pod drzwiami bo sasiedzi myśleliby że dziecko katujemy.Mam wrażenie że taki stan się nigdy nie skączy. Boże ile to jeszcze potrwa i moja córka będzie jak dawniej.Nic jej nie pasuje,nie dogodzisz jej choćby człowiek na głowie stanął . Najgorzej jest jak mąż wraca z pracy. Mija 2 miesiąc i mąż nie może małego na ręce wziąść dopiero jak idzie spać. Do  mnie się przyzwyczaiła. Poświęcamy jej jak najwięcej czasu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Autorko moja córka jest bardzo żywiołowym dzieckiem, ciągle jest w ruchu ale jak miała 2 lata to miała taki czas rzucania się na ziemię i krzyk aż uszy pchły.Trwalo to krótko. Ona nie miala problemu z mowa. A teraz jak ma 3 lata jest istny Armagedon. Ja 2 miesiące temu urodziłam 2 dziecko i dosłownie zrobił się z niej szatan z piekła rodem. Chce rozwalić chałupe dosłownie. Czekamy cierpliwie aż jej przejdzie ta zazdrość o brata. Ale naprawdę pod koniec dnia jest już taka nie do wytrzymania że człowiek ma ochotę trzasnąc drzwiami i nie wracać. Potrafi się drzec od 6 rano jak wstanie do 20 jak idzie spać. Jakbysmy mieszkali w bloku to mielibyśmy chyba opieke społeczna i policje pod drzwiami bo sasiedzi myśleliby że dziecko katujemy.Mam wrażenie że taki stan się nigdy nie skączy. Boże ile to jeszcze potrwa i moja córka będzie jak dawniej.Nic jej nie pasuje,nie dogodzisz jej choćby człowiek na głowie stanął . Najgorzej jest jak mąż wraca z pracy. Mija 2 miesiąc i mąż nie może małego na ręce wziąść dopiero jak idzie spać. Do  mnie się przyzwyczaiła. Poświęcamy jej jak najwięcej czasu. 

I na dodatek jeszcze zaczęła posikiwac majtki i srac do nich. A jak miała 2 lata to nie wiedziałam co to pampers 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Dnia 26.02.2019 o 10:08, Gość Matka napisał:

Już mam dość. Szlag mnie trafia. Mój dwulatek drze się od rana odkad wstanie i tak cały dzień. Wyje piszczy naśladuje dźwięki. Jest normalny bystry i sprytny ale działa mi na nerwy. Takie żywe srebro. Ku...a pierwsze dziecko które znam a które się nie umie zająć chwilę sobą. Skacze po mnie. Wydziera mordę. Rano ryk wieczorem przy kapaniu ryk. Histeria w ciągu dnia bo np nie chce mu dać swojego telefonu. Nawet do kibla nie mogę iść sama. Nienawidzę tego bachora. Mam ochotę zamknąć drzwi i nigdy nie wrócić. Rozważam zostawienie go ojcu na zawsze. Czekam do września. Jak dostanie się do żłobka będę go zaprowadzac jak tylko zlobek otworzą a odbierać o 17 jak będą zamykać. Psycha mi już siada. Serio. Kiedy to się skończy bo zwariuje. 

 

Rozumiem, że jest to zdrowe dziecko? Nic nie pisałaś? Zdrowe ale żywe srebro? Jesteś szczęściara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka
54 minuty temu, Gość gosc napisał:

 

Rozumiem, że jest to zdrowe dziecko? Nic nie pisałaś? Zdrowe ale żywe srebro? Jesteś szczęściara.

Zdrowe chociaż sprawia inne wrażenie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośc
11 minut temu, Gość Autorka napisał:

Zdrowe chociaż sprawia inne wrażenie 

Idź do psychologa, powie ci jak z nim postępować. Może ma nadpobudliwość wieku dziecięcego albo ADHD.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 godzinę temu, Gość Autorka napisał:

Zdrowe chociaż sprawia inne wrażenie 

 

Ktoś Ci już dobrze podpowiedział. Skonsultuj zachowanie z psychologiem jeżeli masz obawy, jakiekolwiek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×