Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trex

Każdy facet chce mieć żonę w domu

Polecane posty

Gość M×××
4 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja siedziałam w domu łącznie z l4 3 lata i też tylko czekałam aż pójdę do pracy. Mimo że jest ciężko nie chciałabym siedzieć w domu.

A siedziałaś bo musiałas,  a te które nie muszą A chcą to jest różnica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olx
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Haha wydaje mi się że kobieta na emeryturze ma prawo się rozleniwic po tylu latach pracy.

 

Mama pracowała w całym życiu w sumie przez 3 lata. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gosć napisał:

Ale widocznie mu to pasuje bo gdyby nie pasowało to by ja zostawił i znalazł pracującą kobietę 

No pewnie tak. Tylko kobieta mu wmawia jaka to ona zarobiona, a dzieci siedzą po świetlicach. Kiedyś jak rozmawiałam z nią to mówiła, że nawet by poszła do pracy, ale po 7 latach przerwy ciężko coś znaleźć a ona 8 godzin nie wytrzyma uwiązana w pracy. Ja myślę po prostu, że są kobiety, które nie są stworzone do pracy i wolą siedzieć w domu, ale nie potrafią tego przyznać i dlatego atakują te pracujące. Widzę to po tematach tutaj i po tym co mówią znajome, które nie pracują. Najczęściej się słyszy, że taka co pracuje to zła matka i żona i to właśnie z ust nie pracujących. Owszem jest ciężko, ale staram się spędzać z dziećmi jak najwięcej czasu. Ja akurat jestem z tych kobiet co uważają, że w pewnym wieku mama nie jest już potrzebna 24/7, a czas po pracy jeśli jest wartościowo poświęcony dziecku sprawia, że jest między nami niesamowita więź. Mąż też jest samodzielny i nauczony z domu obowiązków domowych, dlatego pomaga mi dużo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość M××× napisał:

A siedziałaś bo musiałas,  a te które nie muszą A chcą to jest różnica.

No to niech siedzą, tylko po co płakać po internetach i wmawiać komuś swoją prawdę? Ty jesteś szczęśliwa w domu, ja w pracy i o co się spierać? Po co wmawiać komuś, że do pracy chodzi za karę i skrycie marzy o siedzeniu domu? To już nie te czasy, że kobieta na etacie to był wyjątek. Teraz kobiety mają duże możliwości zarówno w temacie kształcenia jak i znalezienia dobrze płatnej pracy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
16 minut temu, Gość Gosć napisał:

A to według ciebie jak kobieta pracuje to ma więcej tematów do rozmowy? To chyba tylko jeden temat  o swojej pracy. I to daje ci wtedy pewność, że partner sie tobą nie znudzi ? Bez względu czy kobieta pracuje czy nie może znudzić sie partnerowi albo partner jej.

Owszem, bo taka kobieta przebywa między ludźmi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Prawda jest taka że kobieta w domu dziczeje, a im dłuzej w tym domu siedzi tym jest gorzej. Zaniedbuje się. A mąż zawsze będzie wolał kobietę co ma choc pół etatu i zarobi jakies pieniądze, chocby na swoje wydatki. I z taką kobietą co obraca sie wokół ludzi zawsze jest choc o czym porozmawiac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
54 minuty temu, Gość Rejeka napisał:

Na szczescie moj maz zarabia na mnie , oddaje mi kase. A wy zyjcie sobie z tymi mezami wokol ktorych wszystko robicie + jeszcze kase do domu przynosicie. Robota na 2 etaty -  biznes zycia, nie ma co.

Ales Ty ograniczona. Sama sobie pod sobą dołek kopiesz i na własne zyczenie obrabiasz chłopa. Ja pracuję i nie robię na dwa etaty tylko na jeden bo  u mnie w domu każdy robi po sobie. I dodam że mam 2 synów. Chłopaki sprzątają, zmywają i piorą po sobie. Tak ich nauczyłam i wolę  nie myśleć co wyrośnie  z twojego syna jeśli takowego posiadasz. Nauczysz go że on pracuje i leży po robocie a żona go obrabia? No to  się chłopak może nieźle  zdziwić bo w dzisiejszych czasach mało która młoda dziewczyna jest taka  głupia żeby siedzieć z w domu i zapieprzac koło mężulka.. Każdy  człowiek powinien mieć jakąś część życia która należy tylko do niego. U mnie chłopaki się uczą i uprawiają sporty a ja i mąż mamy swoje życie zawodowe. Każdy jest spełniony i każdy ma czas tylko dla siebie. Ty lepiej się zastanów co będzie jak twój właściciel poszuka kiedyś jakaś business woman która mu zaimponuje i którą się zauroczy. Co ci wtedy zostanie? Nawet kucharzyc już nie będziesz miała gdzie i komu bo pan i władca cię pogoni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Im dłużej kobieta siedzi w domu, tym mniejsze szanse na znalezienie fajnej pracy, dziura w CV robię więcej złego niż brak studiów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Trex napisał:

Prawda jest taka, że każdy mężczyzna woli mieć żonę w domu niż w pracy. Nie ma nic piękniejszego niż wrócić po pracy i zobaczyć uśmiechnięta i wypoczęta żonę, zjeść pyszny obiad, odpocząć. Haruję jak wół, by mojej żonie niczego nie zabrakło, ale przynajmniej mamy szczęśliwe dzieci, którym żona się poświęca, ona nie musi się o nic martwić, ja zapewniam jej byt.

No nie wiem bo mój mnie pogonił do pracy więc chyba nie każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie od dziś wiadomo, że faceci lubią mieć wszystko dane pod nos. Jednak sytuacja gdy kobieta nie pracuje wcale nie jest dla niej dobra. Co ona zrobi jak szanowny małżonek zauroczy się kimś innym albo będzie miał wypadek lub umrze? Na starość też nie będzie miała żadnej emerytury. Wtedy oczywiście będzie płakać i strajkować...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No nie wiem, mój tam woli jak pracuję i zarabiam pieniądze, ja zresztą też wolę. W domu z małymi dziećmi wypoczęta? Zdecydowanie mniej się zmęczę przez 8 godzin w pracy za biurkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
43 minuty temu, Gość gość napisał:

No pewnie tak. Tylko kobieta mu wmawia jaka to ona zarobiona, a dzieci siedzą po świetlicach. Kiedyś jak rozmawiałam z nią to mówiła, że nawet by poszła do pracy, ale po 7 latach przerwy ciężko coś znaleźć a ona 8 godzin nie wytrzyma uwiązana w pracy. Ja myślę po prostu, że są kobiety, które nie są stworzone do pracy i wolą siedzieć w domu, ale nie potrafią tego przyznać i dlatego atakują te pracujące. Widzę to po tematach tutaj i po tym co mówią znajome, które nie pracują. Najczęściej się słyszy, że taka co pracuje to zła matka i żona i to właśnie z ust nie pracujących. Owszem jest ciężko, ale staram się spędzać z dziećmi jak najwięcej czasu. Ja akurat jestem z tych kobiet co uważają, że w pewnym wieku mama nie jest już potrzebna 24/7, a czas po pracy jeśli jest wartościowo poświęcony dziecku sprawia, że jest między nami niesamowita więź. Mąż też jest samodzielny i nauczony z domu obowiązków domowych, dlatego pomaga mi dużo.

Masz rację pewnie są takie panie które nie chcą pracować i w jakiś sposob atakują kobiety pracujące ale są też pracujące które muszą pracować a tez by może wolały by nie pracować i one tez źele sie wyrażają o siedzących w domu. Ja nie mam nic do pan pracujących uważam, że muszą być bardzo dobrze zorganizowane aby tak naprawdę ciągnąć dwa etaty( praca i dom).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
38 minut temu, Gość Gość napisał:

No nie wiem bo mój mnie pogonił do pracy więc chyba nie każdy.

To prawie każdy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Xxx
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

 Ja nie mam nic do pan pracujących uważam, że muszą być bardzo dobrze zorganizowane aby tak naprawdę ciągnąć dwa etaty( praca i dom).

Podobnie jak ich mężowie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
45 minut temu, Gość gość napisał:

Im dłużej kobieta siedzi w domu, tym mniejsze szanse na znalezienie fajnej pracy, dziura w CV robię więcej złego niż brak studiów...

Dokładnie ten sam tekst co na wcześniejszym temacie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie ten sam tekst co na wcześniejszym temacie.

I?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
1 godzinę temu, Gość M××× napisał:

Obserwuje trochę ludzi z otoczenia i widzę jak jest, przede wszystkim żyje między ludźmi, rozmawia i słucha.  A w domu co takiego robi? W Internecie siedzi? Z koleżanką na kawę wyjdzie albo i nie? 

 

To, że może czytać książki, nie przyjdzie ci oczywiscie do głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

No widzisz. A ja nie mam męża. Tylko konkubenta. Żyjemy za jego pieniądze a ja zarobione przez siebie pieniądze odkładam i inwestuję. Obowiązki domowe dzielimy po równo. Zresztą nie mamy ich wiele, bo nie mamy dzieci. Także nie wiem kto ma lepiej, ale wydaje mi się, ze ja 😄

O! I to jest dobra opcja 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosć
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Owszem, bo taka kobieta przebywa między ludźmi.

No tak bo ta niepracująca to do ludzi nie wychodzi, bo w piwnicy zamknięta siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Żona była w domu przez 2 lata gdy urodził się nasz syn. Zawsze lubiła się rozwijać i podnosić swoje wykształcenie, praca sprawia jej dużo satysfakcji więc nie mogłaby siedzieć w domu. Spokojnie dajemy radę z obowiązkami domowymi. Jestem dumny, że mam taką mądra i ambitną żonę. Dla mnie jest bohaterką, że ogarnia tyle spraw w ciągu dnia. Nigdy nie namawiałem jej żeby siedziała w domu.

Dumny jesteś a ja myślałam a nawet jestem pewna, że jesteś dumna udając faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
12 minut temu, Gość Gość napisał:

O! I to jest dobra opcja 🙂

No pewnie, że dobra. Mogłabym siedzieć w domu. Tylko po co? Żebym sama musiała sprzątać i gotować? A tak, chodzę sobie do pracy, którą lubię, dzielimy się na pół obowiązkami. Wszystko jest opłacane z jego wypłaty, korzystam z jego konta na co dzień. Moje pieniądze są moje i wszystko odkładam. Przez 10 lat związku dorobiłam się 2 mieszkań na wynajem i kilku awansów. Z samego wynajmu mam 3.5 tys zł na czysto. Zarabiam więcej. Po co miałabym nie pracować? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 minut temu, Gość Gosć napisał:

No tak bo ta niepracująca to do ludzi nie wychodzi, bo w piwnicy zamknięta siedzi.

Wiele kobiet  niepracujących ma więcej czasu na życie towarzyskie niż te pracujące. Więc myślę, że na brak tematów do rozmów nie narzekają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
14 minut temu, Gość Gość napisał:

No pewnie, że dobra. Mogłabym siedzieć w domu. Tylko po co? Żebym sama musiała sprzątać i gotować? A tak, chodzę sobie do pracy, którą lubię, dzielimy się na pół obowiązkami. Wszystko jest opłacane z jego wypłaty, korzystam z jego konta na co dzień. Moje pieniądze są moje i wszystko odkładam. Przez 10 lat związku dorobiłam się 2 mieszkań na wynajem i kilku awansów. Z samego wynajmu mam 3.5 tys zł na czysto. Zarabiam więcej. Po co miałabym nie pracować? 

Czyli jest tak jak byś siedziała w domu, korzystasz tylko z pieniędzy swojego partnera to on cię utrzymuje robi wszystkie opłaty i jeszcze masz kartę do jego konta na codzienne wydatki Ja cię absolutnie  nie atakuję,  bo nie należę do osób które mówią innym jak żyć. Ale zaraz jakaś pani może cię nazwać" pasożytem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 minut temu, Gość Gość napisał:

Wiele kobiet  niepracujących ma więcej czasu na życie towarzyskie niż te pracujące. Więc myślę, że na brak tematów do rozmów nie narzekają.

No tak tylko żeby się z kimś spotkać obie osoby mysz śmieć czas, a jednak większość kobiet pracuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dumny jesteś a ja myślałam a nawet jestem pewna, że jesteś dumna udając faceta.

Też myślę, że to facet, tak samo jak autorka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czyli jest tak jak byś siedziała w domu, korzystasz tylko z pieniędzy swojego partnera to on cię utrzymuje robi wszystkie opłaty i jeszcze masz kartę do jego konta na codzienne wydatki Ja cię absolutnie  nie atakuję,  bo nie należę do osób które mówią innym jak żyć. Ale zaraz jakaś pani może cię nazwać" pasożytem"

Nie. Nie jest tak jakbym siedziała w domu. Bo zwykle kobiety siedzące w domu przejmują w 100% obowiązki domowe. A ja ich nie przejęłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Też myślę, że to facet, tak samo jak autorka.

No łał 😄 serio? A ja myślałam, że mąż chciał się pochwalić nie pracująca żoną i wszedł na kafe do działu ciąża żeby nam to napisać 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

No tak tylko żeby się z kimś spotkać obie osoby mysz śmieć czas, a jednak większość kobiet pracuje.

Pewnie spotykają się 2 nie pracujące i gadają o dzieciach i sprzątaniu. To główne tematy i pasje tych pań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie. Nie jest tak jakbym siedziała w domu. Bo zwykle kobiety siedzące w domu przejmują w 100% obowiązki domowe. A ja ich nie przejęłam.

I jest to po części tak jakby pracowała powiedzmy za najniższą krajową i jej pensja i tak by była minimalnym dodatkiem do budżetu domowego. Większość rzeczy byłaby opłacana i tak z pensji męża a jej zarobek byłby na waciki 😄 Wychodzi w sumie podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 godziny temu, Gość gość napisał:

A tak szczerze mówiąc to co ta kobieta robi w domu? Bo chyba nie sprząta codziennie po 8 godzin?

Nie, nie sprzata :)

A co ty bys robil w domu ?Podobnie kobieta :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×