Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Trex

Każdy facet chce mieć żonę w domu

Polecane posty

Gość Gość
6 minut temu, Gość Mija napisał:

O co ci chodzi? Kto się tłumaczy z tego, że nie pracuje? Chyba nie rozumiesz co czytasz? Albo nie przeczytałaś ostatnich postów. Akurat obecnie rozmowa dotyczy " kochanek "które wyzywają niepracujące żony od "utrzymanek", " pasożytów" " od takich co nogi rozkładają ", a co się okazuje? Że, dokładnie i bardzo trafnie te określenia   pasują do nich. Bo to one czerpią za " rozłożenie nóg" przed mężem innej  kobiety korzyści materialne. A tutaj wylewają swój jad bo takiego kochanka nie udało się usidlić i bidula musi do roboty lecieć i pewnie nie jedna fizycznie pracować  hahaha. I wydało sie skąd ta nienawiść.

Weź zejdź z kochanek. Ja nikogo nie wyzywałam. Daj se siana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mija
6 minut temu, Gość Mija napisał:

O co ci chodzi? Kto się tłumaczy z tego, że nie pracuje? Chyba nie rozumiesz co czytasz? Albo nie przeczytałaś ostatnich postów. Akurat obecnie rozmowa dotyczy " kochanek "które wyzywają niepracujące żony od "utrzymanek", " pasożytów" " od takich co nogi rozkładają ", a co się okazuje? Że, dokładnie i bardzo trafnie te określenia   pasują do nich. Bo to one czerpią za " rozłożenie nóg" przed mężem innej  kobiety korzyści materialne. A tutaj wylewają swój jad bo takiego kochanka nie udało się usidlić i bidula musi do roboty lecieć i pewnie nie jedna fizycznie pracować  hahaha. I wydało sie skąd ta nienawiść.

Poprawiam niejedna bo zaraz będzie ......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 godzin temu, Gość Gość napisał:

Zazwyczaj kochanka to jest do pewnych spraw jak to kiedyś jeden z kolegów tłumaczył" że jego żona jest na poziomie więc na wszystko z nią nie może sobie pozwolic bo ją szanuje, a kochanka zrobi to co on chce i łączy go tylko fizyczność z tą panią" Pobawił się chłopina jakiś czas, zostawił  swoją zabawkę i wrócił do żony bo  jak stwierdził " jest to  miłość jego życia" , żona oczywiście się nie dowiedziała, że przyprawił jej rogi.

Miłości życia się nie zdradza. Kochający człowiek może znaleźć sobie inne zabawy niż seks z inną panią. Chyba, że jest jak zwierzę, które nie potrafi powstrzymać chuci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mija
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Weź zejdź z kochanek. Ja nikogo nie wyzywałam. Daj se siana.

Teraz żadna się nie przyzna :-) Mniejsza o to, krótko mówiąc określenia wyżej wymienione należy przypisać panią które biorą się za cudzych chłopów, ale być może kiedyś ta kochanka będzie w związku i wtedy do jej partnera przyczepi się taka pijawka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Miłości życia się nie zdradza. Kochający człowiek może znaleźć sobie inne zabawy niż seks z inną panią. Chyba, że jest jak zwierzę, które nie potrafi powstrzymać chuci.

On zrozumiał będąc z kochanką, że żona to ta kobieta " miłością jego życia" 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
41 minut temu, Gość Mija napisał:

O co ci chodzi? Kto się tłumaczy z tego, że nie pracuje? Chyba nie rozumiesz co czytasz? Albo nie przeczytałaś ostatnich postów. Akurat obecnie rozmowa dotyczy " kochanek "które wyzywają niepracujące żony od "utrzymanek", " pasożytów" " od takich co nogi rozkładają ", a co się okazuje? Że, dokładnie i bardzo trafnie te określenia   pasują do nich. Bo to one czerpią za " rozłożenie nóg" przed mężem innej  kobiety korzyści materialne. A tutaj wylewają swój jad bo takiego kochanka nie udało się usidlić i bidula musi do roboty lecieć i pewnie nie jedna fizycznie pracować  hahaha. I wydało sie skąd ta nienawiść.

Jakoś czytalam i nie widziałam żeby ktoś pisał PASOŻYT UTRZYMANKA czy coś o ROZKŁADANIU NÓG. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
24 minuty temu, Gość Gość napisał:

On zrozumiał będąc z kochanką, że żona to ta kobieta " miłością jego życia" 

Aha, takie bajeczki to tylko naiwniaczki łykają.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
42 minuty temu, Gość Mija napisał:

Teraz żadna się nie przyzna 🙂 Mniejsza o to, krótko mówiąc określenia wyżej wymienione należy przypisać panią które biorą się za cudzych chłopów, ale być może kiedyś ta kochanka będzie w związku i wtedy do jej partnera przyczepi się taka pijawka.

Oczywiście. Kochanka czepia się jak pijawka do cudzego chłopa, a ten biedny misio nie potrafi jej odczepić. Cierpi bidula i nie ma wyjścia. Musi z kochanką uprawiać seks, musi za nią biegać i musi ją adorować. Wiadomo, że kocha żonę nad życie, ale co ma robić biedaczyna skoro pijawka kochanka się go uczepiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
Dnia 27.02.2019 o 11:21, Gość olx napisał:

Ja nie chcę 🙂 Siedzenie w domu kobietę rozleniwia, widzę to po Mamie na emeryturze. Zresztą żona jest pasjonatką swojej pracy, a nie znosi gotować.
Ja chcę mieć szczęśliwą żonę 🙂 a nie podobają mi się kobiety, które pasjonuje siedzenie w domu. Nudzę się w ich towarzystwie 🙂

Nie ma to jak kwoki z kafeterii podają się za facetów hahahha 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gosc napisał:

Nie ma to jak kwoki z kafeterii podają się za facetów hahahha 

No tak jak debi.lka autorka 😁

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gość napisał:

Jakoś czytalam i nie widziałam żeby ktoś pisał PASOŻYT UTRZYMANKA czy coś o ROZKŁADANIU NÓG. 

Przeczytaj jeszcze raz i cofnij się tez do poprzedniego bliźniaczego tematu " Tylko prawdziwych  mężczyzn........."  i zobaczysz jak kobiety wyzywały "pasożyt, utrzymanką , rozkładanie nóg, kura domowa", to można by rzec jeszcze łagodnie powiedziane. Ale była taka pani kafeterianka niestabilna emocjonalnie która potrafiła wyzwać od " kur.....w i " dziw.......k " Było tych epitetów dużo ale chyba nie chodzi o to aby je  tu wszystkie wymieniać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Przeczytaj jeszcze raz i cofnij się tez do poprzedniego bliźniaczego tematu " Tylko prawdziwych  mężczyzn........."  i zobaczysz jak kobiety wyzywały "pasożyt, utrzymanką , rozkładanie nóg, kura domowa", to można by rzec jeszcze łagodnie powiedziane. Ale była taka pani kafeterianka niestabilna emocjonalnie która potrafiła wyzwać od " kur.....w i " dziw.......k " Było tych epitetów dużo ale chyba nie chodzi o to aby je  tu wszystkie wymieniać.

Nie interesuje mnie jakiś inny temat, a w tym nie widziałam i nie widzę. Kura domowa to żadna obraza, a jak Ciebie razi i jesteś zbyt wrażliwa to nie wchodź na kafe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
25 minut temu, Gość Gość napisał:

Oczywiście. Kochanka czepia się jak pijawka do cudzego chłopa, a ten biedny misio nie potrafi jej odczepić. Cierpi bidula i nie ma wyjścia. Musi z kochanką uprawiać seks, musi za nią biegać i musi ją adorować. Wiadomo, że kocha żonę nad życie, ale co ma robić biedaczyna skoro pijawka kochanka się go uczepiła?

Nikt nie powiedział, że facet który zdradza to biedny misio ! Chłop jak chłop prosta obsługa, prawie każdy da się wcześniej czy póżniej skusić. Ale trzeba mieć godność i wiedzieć że facet będący w związku jest nietykalny. A nie lecieć na jego kasę bo to zazwyczaj się źle dla kochanki kończy. Facet po pewnym czasie chce wrócić do żony jedna go przyjmie a druga sprytnie ogołoci z pieniędzy i bidulek zostaje goły i wesoły hahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość gość napisał:

Nie interesuje mnie jakiś inny temat, a w tym nie widziałam i nie widzę. Kura domowa to żadna obraza, a jak Ciebie razi i jesteś zbyt wrażliwa to nie wchodź na kafe.

To określenie  " kur......." ala pani która bierze się za faceta innej kobiety to też żadna obraza? I takie kobiety trzeba tak nazywać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

To określenie  " kur......." ala pani która bierze się za faceta innej kobiety to też żadna obraza? I takie kobiety trzeba tak nazywać?

A czy ja się odniosłam do kur... czy do kury domowej? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
34 minuty temu, Gość Gość napisał:

Przeczytaj jeszcze raz i cofnij się tez do poprzedniego bliźniaczego tematu " Tylko prawdziwych  mężczyzn........."  i zobaczysz jak kobiety wyzywały "pasożyt, utrzymanką , rozkładanie nóg, kura domowa", to można by rzec jeszcze łagodnie powiedziane. Ale była taka pani kafeterianka niestabilna emocjonalnie która potrafiła wyzwać od " kur.....w i " dziw.......k " Było tych epitetów dużo ale chyba nie chodzi o to aby je  tu wszystkie wymieniać.

Zapomniałaś napisać, że w stosunku do pracujących równie niewybredne epitety były stosowane. Tak samo dostało się mężom pracujących.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
29 minut temu, Gość gość napisał:

Nie interesuje mnie jakiś inny temat, a w tym nie widziałam i nie widzę. Kura domowa to żadna obraza, a jak Ciebie razi i jesteś zbyt wrażliwa to nie wchodź na kafe.

To szkoda, że Cię  nie interesuje bo to jest kontynuacja tamtego tematu, aby się wypowiadać to trzeba wiedzieć o co chodzi. Myślę, że dobrze jesteś zorientowana w  tematyce pracujących i siedzących w domu pań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Nikt nie powiedział, że facet który zdradza to biedny misio ! Chłop jak chłop prosta obsługa, prawie każdy da się wcześniej czy póżniej skusić. Ale trzeba mieć godność i wiedzieć że facet będący w związku jest nietykalny. A nie lecieć na jego kasę bo to zazwyczaj się źle dla kochanki kończy. Facet po pewnym czasie chce wrócić do żony jedna go przyjmie a druga sprytnie ogołoci z pieniędzy i bidulek zostaje goły i wesoły hahaha

Raczej źle się kończy dla misia i ewentualnie żony misia. Kochanka co się pobawi i odniesie korzyści materialne to jej. Gorzej z misiem jak się romans wyda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

To szkoda, że Cię  nie interesuje bo to jest kontynuacja tamtego tematu, aby się wypowiadać to trzeba wiedzieć o co chodzi. Myślę, że dobrze jesteś zorientowana w  tematyce pracujących i siedzących w domu pań.

Nie zauważyłam żeby pisało część druga albo kontynuacja 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Nikt nie powiedział, że facet który zdradza to biedny misio ! Chłop jak chłop prosta obsługa, prawie każdy da się wcześniej czy póżniej skusić. Ale trzeba mieć godność i wiedzieć że facet będący w związku jest nietykalny. A nie lecieć na jego kasę bo to zazwyczaj się źle dla kochanki kończy. Facet po pewnym czasie chce wrócić do żony jedna go przyjmie a druga sprytnie ogołoci z pieniędzy i bidulek zostaje goły i wesoły hahaha

Facet będą cy w związki NIE jest nietykalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zapomniałaś napisać, że w stosunku do pracujących równie niewybredne epitety były stosowane. Tak samo dostało się mężom pracujących.

Oczywiście, ale nie tak  poniżające.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Facet będą cy w związki NIE jest nietykalny.

To powinien być " Na cudzym nieszczęściu swojego nie zbudujesz" dokładnie kiedyś Ciebie ktoś  tak skrzywdzi jak ty skrzywdzilaś, głównie chodzi o dzieci które nie są winne patologicznej  sytuacji jaka się pojawiła w ich życiu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

To powinien być " Na cudzym nieszczęściu swojego nie zbudujesz" dokładnie kiedyś Ciebie ktoś  tak skrzywdzi jak ty skrzywdzilaś, głównie chodzi o dzieci które nie są winne patologicznej  sytuacji jaka się pojawiła w ich życiu.

Może skrzywdzi może nie. To nie działa w ten sposób. Gdyby tak działało to znaczyłoby, ze zwyczajnie do zdradzonej żony wróciła karma. Czyli należało jej się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

To powinien być " Na cudzym nieszczęściu swojego nie zbudujesz" dokładnie kiedyś Ciebie ktoś  tak skrzywdzi jak ty skrzywdzilaś, głównie chodzi o dzieci które nie są winne patologicznej  sytuacji jaka się pojawiła w ich życiu.

Cytat

 

Może tak, może nie. To nie działa w ten sposób. A jeśli działa, to widocznie do zdradzanej żony wróciła karma. Należało się jej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
23 minuty temu, Gość Gość napisał:

Może tak, może nie. To nie działa w ten sposób. A jeśli działa, to widocznie do zdradzanej żony wróciła karma. Należało się jej.

Ale jesteś jadowita ! A tobie co się należało albo należy? To, że Cię żaden wolny nie chciał to musiałaś złapać chłopa z odzysku. Pewnie po jakimś czasie on Cię też zostawił, dlatego pałasz  nienawiścią do " żon" Mnie chodzi o skrzywdzone dzieci przez taką" panią lekkich oby....w" która rujnuje życie małym niewinnym istotą. Według Ciebie tym dzieciom to się należy. Szkoda czasu na rozmowę z kimś takim jak ty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale jesteś jadowita ! A tobie co się należało albo należy? To, że Cię żaden wolny nie chciał to musiałaś złapać chłopa z odzysku. Pewnie po jakimś czasie on Cię też zostawił, dlatego pałasz  nienawiścią do " żon" Mnie chodzi o skrzywdzone dzieci przez taką" panią lekkich oby....w" która rujnuje życie małym niewinnym istotą. Według Ciebie tym dzieciom to się należy. Szkoda czasu na rozmowę z kimś takim jak ty.

A gdzie ty widzisz nienawiść do żon. To ty piszesz, że mnie ktoś skrzywdzi bo ja kogoś skrzywdziłam. Jeśli ten mechanizm miałby być prawdziwy to za co została skrzywdzona żona? No właśnie za nic. To nie działa tak jak ty piszesz.Akurat w przypadku mojego romansu, żadne "małe niewinne istoty" nie zostały skrzywdzone.

I to nie według mnie tym dzieciom się należy. To są twoje teorie, że jakieś krzywdy wracają itd. Nie moje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość?
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ale jesteś jadowita ! A tobie co się należało albo należy? To, że Cię żaden wolny nie chciał to musiałaś złapać chłopa z odzysku. Pewnie po jakimś czasie on Cię też zostawił, dlatego pałasz  nienawiścią do " żon" Mnie chodzi o skrzywdzone dzieci przez taką" panią lekkich oby....w" która rujnuje życie małym niewinnym istotą. Według Ciebie tym dzieciom to się należy. Szkoda czasu na rozmowę z kimś takim jak ty.

Ja chyba czegoś nie rozumiem, kto rujnuje życie tym małym, niewinnym istotom (przez 'om', nie przez 'ą'), nie ich tatuś przypadkiem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
39 minut temu, Gość gość napisał:

A czy ja się odniosłam do kur... czy do kury domowej? 

Nic nie rozumiesz albo udajesz. No ale nie ma się  co się dziwić......Przeczytaj kilka razy posty na głos może się zorientujesz .....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nic nie rozumiesz albo udajesz. No ale nie ma się  co się dziwić......Przeczytaj kilka razy posty na głos może się zorientujesz .....

Nie, nie muszę czytać kilka razy, bo nie będę się tłumaczyć z tego, że ktoś nazywa jakąkolwiek kobietę kur.wą. Tak samo jak nadal nie widzę tych pasożytów czy rozkładania nóg.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

A gdzie ty widzisz nienawiść do żon. To ty piszesz, że mnie ktoś skrzywdzi bo ja kogoś skrzywdziłam. Jeśli ten mechanizm miałby być prawdziwy to za co została skrzywdzona żona? No właśnie za nic. To nie działa tak jak ty piszesz.Akurat w przypadku mojego romansu, żadne "małe niewinne istoty" nie zostały skrzywdzone.

I to nie według mnie tym dzieciom się należy. To są twoje teorie, że jakieś krzywdy wracają itd. Nie moje.

Ja pisałam do pań kochanek a jak ty do nich należysz to już  twój problem lub nie .Ja tylko przytoczyłam cytat i się do niego odniosłam . A głównie chodzi o dzieci. Żona może nie została skrzywdzona bo zdrada dla niektórych pan może być wybawieniem od takiego niewiernego chłopa. Zdradził żonę to i kochankę też zdradzi albo zostawi kwestia czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×