Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Er123

Ja uważam, że nauczyciele nie powinni dostać podwyżki

Polecane posty

Gość gosc

My tracimy lekcje, nie mamy kiedy nadrobić. Nie my ustalamy wolne, nie my decydujemy o podstawie programowej i treściach. My jesteśmy wyrobnikami - mamy narzucony materiał, czasu mało i jesteśmy rozliczani. Gdzie tu miejsce na pasję? Na pochylenie się nad uczniem? 

IDŹCIE WALIĆ W DRZWI MINISTERSTWA. WALCZCIE O SWOJE DZIECI A NIE WALCZCIE Z NAUCZYCIELAMI. NAS NIE SŁUCHA NIKT. TYLKO PÓŹNIEJ ZBIERAMY ZA DECYZJE, KTÓRE DO NAS NIE NALEŻAŁY.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gosc napisał:

Liczyć nie umiesz? 

Z logiką na bakier?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Z logiką na bakier?

Ty masz problem jak widać. Co mi po gdybaniu "gdybyś nie miała dodatku". Ale miałam. Zabrali i teraz niby łaskawie dali coś od siebie. Zaoszczędzili na takich jak ja kupę kasy. Odsunęli mi możliwość awansu i tu tez są ogromne oszczędności. Nie mogę w najbliższych 5 latach mieć dziecka, bo nie zrobię awansu, będzie mi się zerował przez urlop macierzyński. To jest ta polityka prorodzinna? "nikt nie każe żyć w celibacie?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowa
4 minuty temu, Gość gosc napisał:

My tracimy lekcje, nie mamy kiedy nadrobić. Nie my ustalamy wolne, nie my decydujemy o podstawie programowej i treściach. My jesteśmy wyrobnikami - mamy narzucony materiał, czasu mało i jesteśmy rozliczani. Gdzie tu miejsce na pasję? Na pochylenie się nad uczniem? 

IDŹCIE WALIĆ W DRZWI MINISTERSTWA. WALCZCIE O SWOJE DZIECI A NIE WALCZCIE Z NAUCZYCIELAMI. NAS NIE SŁUCHA NIKT. TYLKO PÓŹNIEJ ZBIERAMY ZA DECYZJE, KTÓRE DO NAS NIE NALEŻAŁY.

Dokładnie. To, jak wygląda oświata to wynik działania rządu, tego samego który teraz sapie że podwyżek dać nie chce. Ale że nauczyciele są najbliżej, to oni zbierają baty za tę sytuację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowa
9 minut temu, Gość gosc napisał:

Po każdym egzaminie od razu sprawdzanie zakodowania prac, odpowiednie spakowanie, spisanie protokołu, wysłanie. Chwila na siku i idziemy na drugi egzamin. Jak do tego wcisnąć zwykłe lekcje? Przecież to dla nas też stres.

Ale widzisz, Pani mama widzi że jej dziecko ma wtedy wolne i jej nie przemówisz:) To jest ten problem, że wielu ludzi jeśli nie widzi na własne oczy wykonywanej pracy to zakłada że jej nie ma albo że oni mają gorzej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Chcę być dobrym nauczycielem, ale gdy dzieci mnie nie szanują (śmieją się z tego ile zarabiamy), rodzice mają gdzieś, ministerstwo pluje na nas, społeczeństwo zazdrości tych cudów na kiju, a w sklepie nie mogę kupić tego co chcę, tylko to na co mnie stać, gdy wracam do wynajmowanego pokoju i myślę o mieszkaniu, na które nigdy nie będzie mnie stać, to odechciewa mi się być nauczycielem. Bo po co walczyć z wiatrakami? Dla kogo?

Jeśli lepiej wam z tą myślą, ze ktoś ma gorzej to świetnie trafiliście. Gorzej opłacanych ludzi po studiach pracujących w swoim zawodzie nie ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość gosc napisał:

Gorzej opłacanych ludzi po studiach pracujących w swoim zawodzie nie ma.

Są są. Zapraszam do instytutów naukowych. Ludzie po doktoratach (nauki ścisłe) na stanowiskach asystentów/adiunktów zarabiają mega marnie. Mają tylko 36 dni urlopu ze swoich przywilejów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Są są. Zapraszam do instytutów naukowych. Ludzie po doktoratach (nauki ścisłe) na stanowiskach asystentów/adiunktów zarabiają mega marnie. Mają tylko 36 dni urlopu ze swoich przywilejów. 

I dlatego że oni mają gorzej to nauczyciele nie mogą mieć lepiej? Dlaczego w tym kraju jest ok tylko wtedy gdy ktoś inny ma gorzej niż ja? Jak rozdawać za rodzenie dzieci to ok. Ale płacić ludziom za pracę to już nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
8 minut temu, Gość gosc napisał:

I dlatego że oni mają gorzej to nauczyciele nie mogą mieć lepiej? Dlaczego w tym kraju jest ok tylko wtedy gdy ktoś inny ma gorzej niż ja? Jak rozdawać za rodzenie dzieci to ok. Ale płacić ludziom za pracę to już nie.

Nie dlatego. Dlatego, że niektórzy zwąchali okazję i mają żywą kartę przetargową. Nie będziecie mieć poparcia rodziców, bo to co się dzieje ma znamiona politycznej przepychanki i jest nieetyczne. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Nikt nikomu nie każe być naukowcem ani nauczycielem, nie? Lepiej chwycić za łopatę, naklepać dzieciaków, siedzieć na socjalu i mówić o innych nieroby. Po co się uczyć? Zdobywać wiedzę? W tym kraju nie ma i nie będzie nauki, bo to się nie opłaca. Głupich ludzi łatwiej kupić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie dlatego. Dlatego, że niektórzy zwąchali okazję i mają żywą kartę przetargową. Nie będziecie mieć poparcia rodziców, bo to co się dzieje ma znamiona politycznej przepychanki i jest nieetyczne. 

To jaki masz pomysł na etyczny strajk? W wakacje? W święta? Czy może mamy się zamknąć i cieszyć z tego co mamy? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosciowa
18 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie dlatego. Dlatego, że niektórzy zwąchali okazję i mają żywą kartę przetargową. Nie będziecie mieć poparcia rodziców, bo to co się dzieje ma znamiona politycznej przepychanki i jest nieetyczne. 

Rzeczywiście cwaniaki nauczyciele, na pewno miliony wywalczą. Niech walczą o swoje, ale tak żeby nikt nie zauważył. A jak im się nie uda - no trudno, nie należy im się. Co z nas się zrobiło za społeczeństwo, gdzie każdy każdemu wilkiem, i z chęcią popatrzymy jak się innym źle dzieje, rodzice patrzą tylko na swoje niewinne dzieciaczki, a osoby które tymi dziećmi się zajmują mają za nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gosciowa napisał:

rodzice patrzą tylko na swoje niewinne dzieciaczki, a osoby które tymi dziećmi się zajmują mają za nic.

Biedni niewinni nauczyciele. Heroizm XXI wieku. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość Gosciowa napisał:

 Pensje nauczycieli narzucone są z góry, i nie ma opcji pójść do dyrektora po podwyżkę, bo nie tak to działa. 

I tu byś się zdziwiła! I to dość mocno! To co jest narzucone z góry to minimum, które gmina musi zapłacić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Nie zgadzam się, praca nauczycieli w moim regionie , pół lekcji o swoim życiu prywatnym, pół lekcji na przepytywanie dzieci z materiału który mają się nauczyć w domu , oczywiście nie codziennie tak jest, bo przecież kiedyś trzeba sprawdzić kartkówki i sprawdziany na lekcji i oczywiście z kluczem, jaka kolwiek lekcja to dyktowanie wszystkiego z kajeciku rodem z PRL. Brak szacunku do ucznia, brak powołania do nauczania i siedzenie w pracy jak za karę, jeśli uczeń chce się czegoś nauczyć musi się uczyć sam w domu z książki lub na korepetycjach, a w szkole tylko sprawdziany i odpytywanie , masa zadań domowych oczywiście. A wioski, ? Ilość dzieci powalajaca..  aż po 5-8 osób na klasę, z czego zawsze choć jedna osoba chora, podwyżki dla podstawówek? Śmiech na sali!!!nauczyciele dobrze zarabiają . Dlaczego zawsze mowa tylko o wypłacie podstawowej? A co z resztą tego co dostają?nadgodziny ,dodatki 13-stk, bony , wycieczki ,premie i  O tym już nikt nie powie, 

To zostań nauczycielem. Będziesz mieć tak samo zajebiście jak oni ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa
12 minut temu, Gość Gość napisał:

I tu byś się zdziwiła! I to dość mocno! To co jest narzucone z góry to minimum, które gmina musi zapłacić.

Jak mogłam nie zauważyć, a każdy nauczyciel gania negocjować własną wypłatę, i najlepsi dyplomowani to po 10k wyciągają😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gościówa
2 minuty temu, gb-krakow napisał:

To zostań nauczycielem. Będziesz mieć tak samo zajebiście jak oni 😉

Co nie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
19 minut temu, Gość Gość napisał:

I tu byś się zdziwiła! I to dość mocno! To co jest narzucone z góry to minimum, które gmina musi zapłacić.

I myślisz że ktokolwiek chętnie płaci ponad minimum? Na jakim świecie żyjesz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość PRAWDA

tego co was ucza w szkolach to same klamstwa, falszywej histori, cala edukacja to pic na wode, i robia wam pranie mozgu tylko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

A nie przeszkadza wam że dzieci mają 5h geografii i 5h biologii a religii 8? Jakich wyników oczekujecie? Nauki o ewolucji? O antykoncepcji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

A nie przeszkadza wam że dzieci mają 5h geografii i 5h biologii a religii 8? Jakich wyników oczekujecie? Nauki o ewolucji? O antykoncepcji?

Mnie przeszkadza, ale przecież nie o tym mowa... Nie nauczyciele ustalają minimum programowe tylko ministerstwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Są są. Zapraszam do instytutów naukowych. Ludzie po doktoratach (nauki ścisłe) na stanowiskach asystentów/adiunktów zarabiają mega marnie. Mają tylko 36 dni urlopu ze swoich przywilejów. 

Zgadza się, coś o tym wiem. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
7 minut temu, gb-krakow napisał:

Zgadza się, coś o tym wiem. :(

ja uciekłam z uczelni do szkoły. Z deszczu po rynnę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

ja uciekłam z uczelni do szkoły. Z deszczu po rynnę?

Moim zdaniem tak. Wydaje mi się, że jednak na uczelniach jest trochę lepiej. I nie mam na myśli finansów tylko czas, który trzeba poświęcić na pracę. Ale to tylko moja opinia, specyfika każdej uczelni jest inna a wszystkich nie znam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
10 minut temu, gb-krakow napisał:

Moim zdaniem tak. Wydaje mi się, że jednak na uczelniach jest trochę lepiej. I nie mam na myśli finansów tylko czas, który trzeba poświęcić na pracę. Ale to tylko moja opinia, specyfika każdej uczelni jest inna a wszystkich nie znam 😉

Ja znam dwie. Na jednej układy i nie było szansy się dostać mimo poparcia i ciężkiej pracy. Na drugiej jak się okazało straszny mobbing. W pewnym momencie to było koszmarem nie do wytrzymania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marawstala

Ale wymyślili nasi włodarze... podczas strajków służby zdrowia i policji nie odliczali im dniowki za nieobecności w pracy (za bunt) teraz nauczyciele tym bardziej powinni strajkowac : )

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 godzin temu, Gość Gość napisał:

Biedni niewinni nauczyciele. Heroizm XXI wieku. 

Jasne, że heroizm. W końcu jak to mówią: obyś cudze dzieci uczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Jak oni mało zarabiają? Ja też jestem po studiach i zarabiam tyle co nauczyciele. Pracuję za to 40 godzin tygodniowo, 26 dni urlopu w roku, stres, nastawienie na wyniki, wyjazdy na drugi koniec Polski na szkolenia. Wiele razy zabieranie pracy do domu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

No to też strajkuj!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 godzin temu, Gość Er123 napisał:

Zarabiać na życie idzie się do korpo...

Po co pchać się w zawód gdzie się wie, że nie zarabia się zbyt wiele i oczekiwać zarobków??? To tak jak pójść na sprzątaczkę i oczekiwać wysokich podwyżek. W pewnych grupach zawodowych zarabia się dużo a w innych mało i oczekiwanie zmiany zarobków z okazji indywidualnego "widzi mi się" to dla mnie oznaka niezrównoważonego umysłu.

Akurat nauczyciele mają dużo benefitów i plusów o jakich inne grupy zawodowe mogą pomarzyć, więc nie rozumiem dlaczego jeszcze mają zarabiać krocie? To jest praca dla kobiet, co mają bogatych mężów i jednocześnie mają rodzinę. Weekendy wolne, wakacje wolne -pracę można spokojnie łączyć z wychowywaniem dzieci.

To jest praca dla pasjonatów (pasjonatek) co chcą kształtować młode pokolenie i lubią dzieci a nie dla korpo szczurków lub młodych wilków z Wall Street. 

Czy oni robią jakieś "wyniki"? Nie. Nikt nie rozlicza nauczycieli z wyników. A w zawodach gdzie się zarabia przez duże Z liczy się efekt. A nie pierdzenie w stołek przez rok szkolny a później wakacje wolne.

Podbijam tą perełkę.

Bycie nauczycielem to nie praca, to hobby dla bogatych, znudzonych, starszych żon. Przeczytajcie sobie absolwenci studiów, którzy myślą, że coś osiągną w tym zawodzie. Dla mnie to jest patologia i wynaturzenie zawodu.

Nauczyciel to ktoś kto powinien mieć autorytet i szacunek, to  zawód do którego wybierać powinno się najlepszych, bo to oni w końcu kształcą każdego w tym kraju.

PS. Widać, że korpo to Ty w serialu TVNu widziałeś. Tam też się szałowo nie zarabia, szczególnie że koszty życia w dużych miastach są wysokie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×