Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Artur

Problem z rozstaniem

Polecane posty

Gość Artur

Witam, jestem z partnerka 10 lat, od 6 mieszkamy razem, pare lat temu przeprowadzilismy sie do Szkocji. Od roku nie dogadujemy sie, sa ciagle klotnie o jakies ...y, wydziera sie na mnie, zdarza sie ze jest do mnie agresywna, wtedy potrafi mnie uderzyc i podrapac. Ona nie chce sie dorzucac do rachunkow i jedzenia (cos tam dorzuci ale to z 30% tego co powinna). To tak w skrocie opowiedziane. Gdy po takiej awanturze ja zaczynam sie pakowac, to wtedy ona zaczyna wielki lament i histerie, placze przeprasza i szantazuje mnie ze jak ja zostawie to cos sobie zrobi, no i mowi ze sama to sie nie utrzyma w tym domu co wynajmujemy (ona pracuje i na pewno by mogla wynajac sobie jakis pokoj ale na pokoju ona nie chce mieszkac, a do Polski to mowi ze nie chce wracac). Jestem w kropce, bo zal mi jej i troche sie obawiam tego szantazu i ze sobie nie poradzi, ale ja juz tego mam dosyc, chce rozstania i nie wiem co robic. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Może jest wściekła bo ile ma jeszcze czekać na ślub i dzieci???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artur

Nigdy nie chcielismy ani dzieci, ani slubu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chyba Ty!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Artur

Czy ktos pomoze? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Gość Artur napisał:

Nigdy nie chcielismy ani dzieci, ani slubu. 

W tych okolicznościach, autor musiałby być ostatnim głupcem, gdyby sformalizował związek z furiatką, histeryczką.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Artur, od agresorów się ucieka, z agresorami się nie negocjuje. Dziewczyna żeruje na Tobie, to tego znęca się fizycznie i psychiczne, a Tobie jeszcze jej żal? Nie tędy droga, zadbaj o siebie, a przy okazji zastanów się, co Cię skłoniło do związku z taką osobą?

Nie wiem, jak wygląda sprawa umowy na wynajem domu w którym mieszkacie, ale postaraj się tę umowę rozwiązać i uciekać jak najdalej od niej. Nie przejmuj się jej groźbami, ona jest dorosła i odpowiada za siebie, zresztą groźba samobójstwa jest częstą w podobnych przypadkach, to szantaż emocjonalny. Ona nic sobie nie zrobi, co najwyżej postraszy, a nawet gdyby...to nie Ty będziesz za to odpowiedzialny, nie pozwól sobą manipulować.

Dopóki jeszcze z nią mieszkasz, uważaj, nie pozwól się sprowokować, żeby ona nie oskarżyła Cie o przemoc, natomiast, gdy jeszcze raz wyskoczy do Ciebie z łapami, pozwól się podrapać, a następnie od razu zadzwoń na policję, nie miej żadnych oporów. Będziesz miał kwit na nią, a jednocześnie w pewnym sensie będziesz chroniony.

Nie zwlekaj, zacznij działać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

jeśli nie idziesz na emeryturę i nie masz na utrzymaniu 6 dzieci to nie marnuj reszty życia na kopanie się z koniem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×