Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mira

Czemu tak ciezko znalezc zatrudnienie w szkole, skoro to taka marna posada?

Polecane posty

Gość Mira

Jestem po filologii polskiej, ze specjalnoscia nauczycielska. Bardzo chcialabm pracowac w szkole, ale u mnie w miescie nie ma etatow. Mam 2 ceryfikaty panstwowe z jezyka niemieckiego i pracuje w salonie samochodowym, ogarniajac kontakty z centrala w Niemczech. 

Ja bym z checia pracowala za te pieniadze. W salonie pracuje rowniez w soboty, jak trzeba zostaje po godzinach, zarabiam netto 2650 zl.

Nie rozumiem osob krzyczacych, ze jest tak zle. Dlaczego wybraliscie ten zawod, biorac pod uwage, ze kiedys nauczyciele zarabiali duzo mniej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zmien miasto albo kraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Zmien miasto albo kraj.

Tak kur. w. a wyprowadź się i weź kredyt, super rada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Mira napisał:

Jestem po filologii polskiej, ze specjalnoscia nauczycielska. Bardzo chcialabm pracowac w szkole, ale u mnie w miescie nie ma etatow. Mam 2 ceryfikaty panstwowe z jezyka niemieckiego i pracuje w salonie samochodowym, ogarniajac kontakty z centrala w Niemczech. 

Ja bym z checia pracowala za te pieniadze. W salonie pracuje rowniez w soboty, jak trzeba zostaje po godzinach, zarabiam netto 2650 zl.

Nie rozumiem osob krzyczacych, ze jest tak zle. Dlaczego wybraliscie ten zawod, biorac pod uwage, ze kiedys nauczyciele zarabiali duzo mniej...

To zmień miejsce zamieszkania. Zobacz na stronie Mazowieckiego Kuratorium, ile w samej Warszawie jest wakatów. Pracę znajdziesz bez problemu, skoro tak ci się marzy kariera w oświacie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Tak kur. w. a wyprowadź się i weź kredyt, super rada

Taka sama jak ta, żeby nauczyciele zmienili pracę jak im się zarobki nie podobają. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja pochodzę z bardzo małego miasta i tam nawet o pracę w kiosku ciężko, bo każdy trzyma się stołka, bo całe życie spędził w tym mieście, ma tam mieszkanie  rodzinę, miejsce na cmentarzu i zwolni miejsce pracy jak przejdzie na emeryturę. Ale moja koleżanka jest nauczycielka w Wawie, uczy w szkole oraz jest lektorem polskiego w kilku prywatnych szkołach i ma 5 tys w wieku 26 lat. Co prawda od 7 do 20 poza domem, ale zarabia na siebie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mira

Mieszkam w miescie wojewodzkim, mamy tu mieszkanie na kredyt, maz robi specjalizacje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ileż mozna wałkować temat?

Zabrze- przedszkole mojej córki od września poszukuje specjalistów do pracy. wymagania: oligofrenopedagogika, terapia pedagogiczna no i oczywiście studia kierunkowe dające uprawnienia do pracy w przedszkolu w ogóle. Logopedzi psycholodzy mile widziani. Na stronie kuratoryjnej ogłoszeń cała masa. No cóż, aby spełniać marzenia czasem trzeba podjąć ryzyko. A językowców brakuje najwięcej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Ja pochodzę z bardzo małego miasta i tam nawet o pracę w kiosku ciężko, bo każdy trzyma się stołka, bo całe życie spędził w tym mieście, ma tam mieszkanie  rodzinę, miejsce na cmentarzu i zwolni miejsce pracy jak przejdzie na emeryturę. Ale moja koleżanka jest nauczycielka w Wawie, uczy w szkole oraz jest lektorem polskiego w kilku prywatnych szkołach i ma 5 tys w wieku 26 lat. Co prawda od 7 do 20 poza domem, ale zarabia na siebie 

No rewelacja. Pracując na kilku etatach, zarabia 5 tysięcy. Szał!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

ma 5 tys w wieku 26 lat. Co prawda od 7 do 20 poza domem

Za 5 tys. nie ma życia???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja pochodzę z bardzo małego miasta i tam nawet o pracę w kiosku ciężko, bo każdy trzyma się stołka, bo całe życie spędził w tym mieście, ma tam mieszkanie  rodzinę, miejsce na cmentarzu i zwolni miejsce pracy jak przejdzie na emeryturę. Ale moja koleżanka jest nauczycielka w Wawie, uczy w szkole oraz jest lektorem polskiego w kilku prywatnych szkołach i ma 5 tys w wieku 26 lat. Co prawda od 7 do 20 poza domem, ale zarabia na siebie 

A potem wraca do domu i przynajmniej przez kilka godzin nadal pracuje, bo jako polonistka wyjścia nie ma. Nie da rady sprawdzić np. wypracowań w szkole. To teraz wyobraź sobie, że ma dziecko. Tak, nauczycielom też się to zdarza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Djsjs
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Za 5 tys. nie ma życia???

Za 5 tys  w W-wie? Nie za bardzo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość gość napisał:

No rewelacja. Pracując na kilku etatach, zarabia 5 tysięcy. Szał!

Nie na kilku, tylko jest zatrudniona e kilku szkołach i prowadzi zajęcia dla obcokrajowców w tych szkołach

 Zazwyczaj jest to godzina lub dwie dziennie, więc np w ciągu dnia jest w podstawówce i w innej szkole wyższej. W podstawówce ma np 4 h i tyle samo w drugiej szkole,ale tam ma inną stawkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie na kilku, tylko jest zatrudniona e kilku szkołach i prowadzi zajęcia dla obcokrajowców w tych szkołach

 Zazwyczaj jest to godzina lub dwie dziennie, więc np w ciągu dnia jest w podstawówce i w innej szkole wyższej. W podstawówce ma np 4 h i tyle samo w drugiej szkole,ale tam ma inną stawkę

Ale motasz, coś niedokładnie swoją historię przemyślałaś i fabuła ci się sypie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mira

Ja jestem polonistka z wyksztalcenia, jezyka obcego uczyc nie moge, mimo, ze go znam ;-) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość gość napisał:

A potem wraca do domu i przynajmniej przez kilka godzin nadal pracuje, bo jako polonistka wyjścia nie ma. Nie da rady sprawdzić np. wypracowań w szkole. To teraz wyobraź sobie, że ma dziecko. Tak, nauczycielom też się to zdarza. 

A wy byście chciały sie nie przemeczyc i spac na kasie. To pozostaje tylko bycie żona dyrektora. A dziecko... sorry wszyscy mają dzieci. Kierownik oddziału w banku tez pracuje od 7 do 18 czasem dłużej. Lekarze mają długie godziny pracy, pielęgniarki tez. Biurwy pracuja krotko (tak jak ja), Ale tez kasa kiepska. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ..eee

a ja mam ukonczone gimnazjum i mam na budowie 7k brutto 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość gość napisał:

Ale motasz, coś niedokładnie swoją historię przemyślałaś i fabuła ci się sypie. 

Co motam dokladnie? Jeździłas kiedys w Wawie z Bródna na Okęcie W godzinach szczytu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Mira napisał:

Ja jestem polonistka z wyksztalcenia, jezyka obcego uczyc nie moge, mimo, ze go znam 😉

To zrób podyplomówkę. 3 semestry i możesz uczyć w podstawówce. Jak mają wakat, to zatrudnią cię już w trakcie studiów. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Co motam dokladnie? Jeździłas kiedys w Wawie z Bródna na Okęcie W godzinach szczytu?

Motasz z godzinami, które ma w tych różnych szkołach. Ale nawet zakładając, że nie - ile dokładnie (w sumie) godzin dydaktycznych ma ta twoja koleżanka? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

chyba po prostu jesteś dziwolągiem. Po kiego grzyba ci 2 certyfikaty ? Jeden nie wystarczy ?

Mam 1 prawo jazdy i nie robię prawa jazdy nr 2.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, Gość Mira napisał:

Ja jestem polonistka z wyksztalcenia, jezyka obcego uczyc nie moge, mimo, ze go znam 😉

Całe szczęście, że  polskiego też nie uczysz, skoro nawet przecinków prawidłowo postawić nie potrafisz. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mira

Wiesz, niewykluczone, ze zrobie jeszcze trzeci ceryfikat...  ;-)

w prawie jazdy tez mozesz zdobywac dodatkowe kategorie 😬

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mira

Przecinek postawiony z rozpedu.... juz nie mam jak poprawic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Mira napisał:

Wiesz, niewykluczone, ze zrobie jeszcze trzeci ceryfikat... 😉

w prawie jazdy tez mozesz zdobywac dodatkowe kategorie 😬

Po co ci trzeci certyfikat? Zrób podyplomówkę lub licencjat, skoro chcesz pracować w szkole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość Mira napisał:

Przecinek postawiony z rozpedu.... juz nie mam jak poprawic

A kropek na końcu zdania też z rozpędu nie stawiasz? Podobnie jak dużych liter na początku wypowiedzi? Polonista (zwłaszcza z aspiracjami do uczenia innych) raczej powinien dbać o takie rzeczy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja też jestem po filologii polskiej i nie znalazłam pracy w szkole. Odwiedziłam wszystkie placówki w moim mieście i okolicznych miejscowościach i nic. Studia mi się przydały, bo ostatecznie zajęłam się copywritingiem, aczkolwiek marzenie o pracy w szkole zostało niezrealizowane, a teraz to już nie ma sensu, nie chce mi się. To nie jest zły zawód i wynagrodzenie nie jest marne, ale świetne też nie jest, dlatego nie dziwię się, że strajkują.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zapraszamy do Wlenia na Dolnym Śląsku albo do Jeleniej Góry. Tu jest od groma pracy dla nauczycieli. Ty się uparłaś, bo na twojej wiosce pracy nie ma. Na wywiejewach to akurat żadnej pracy nie ma więc przestań się tak kurczowo trzymać tej wiochy, bo praca dla nauczycieli jest w całej Polsce. Ja popracowałam dwa lata i dziękuję za te marcepany. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jesteś po filologii polskiej i piszesz "Czemu"....

Skończ trollowanie analfabetko bez matury. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×