Czy kogoś jeszcze denerwuje brak w tym kraju prawdziwej zimy i wiosny? Już znowu gorąc w mieście, a ja tak tego nienawidzę...

no bo ile tej wiosny było? ile? juz zaraz upały...matko Boska, maja jeszcze nie ma. Modlę się o deszczowe wakacje. Nienawidzę upału.

to reaguj jak obcinają/wykonają drzewa. drzewa w mieście to skarb.

A ja bardzo lubie i oby szybko było słonecznie i gorąco. Zimy moze wcale nie być

Autorko a masz samochod? jedzicie nim?

no to masz co chcialas.

ja auta nie mam, nie zamierzam. chodzimy ile sie da, jezdzimy autobusem czasem, lub pociagiem, rowerami.

latamy samolotem tylko raz-2 razy do roku. no ale nie lecimy prywatnym odrzutowcem lecz na pokladzie z nmai jest ok 200 ludzi

25 minut temu, Gość Gość napisał:

A ja bardzo lubie i oby szybko było słonecznie i gorąco. Zimy moze wcale nie być

to zmien kraj. proste.

Ja lubie najbardizej jak Zima nie jest zimniej niz -4, -5. a latem wystarcza mi max 25. absolutnie nie lubie powyzej.

no I  mieszkam w kraju gdzie Zima mam snieg ale nie co  roku- czasem jest tydzien 2 cm, I tly,e a czasem 3 tygodnie pol metra sniegu,m ale nie jest izmniej niz -5 nigdy w zasadzie.

latem 2018 mielsimy porzez caly lipiec 19-23.

dzis mamy tylko 14, ale w niedziele bylo 20. deszcz pada okolo 1/5 roku.

Przyjedź do anglii to dopiero sie dowiesz co to znaczy nie mieć prawdziwych pór roku

Mieszkam w Małopolsce. W tym roku była u nas zima. I śnieg, i mróz. A teraz ledwie 23 stopnie, dopiero drugi dzien. Więc nie przesadzaj. Już jutro zapowiadają deszcze, a w niedziele tylko 14 stopni., więc nie wiem, gdzie te twoje upały. Wiosną prawdziwa wiosna. A wiosna tak bywa, że są dni cieplejsze i chłodniejsze. Do lata to tej pogodzie jeszcze daleko. 

to kupuj więcej plastiku, wtedy będziesz miała prawdziwe upały 

nie, niestety zaraz nie upały...  Ma byc okropna pogoda kolejne dwa tygodnie, 15- 17 stopni... wolałabym 20 i wiecej, bo u mnie w domu wiecznie zimno

6 godzin temu, Gość Olaaaaaaaaa napisał:

to zmien kraj. proste.

Ja lubie najbardizej jak Zima nie jest zimniej niz -4, -5. a latem wystarcza mi max 25. absolutnie nie lubie powyzej.

no I  mieszkam w kraju gdzie Zima mam snieg ale nie co  roku- czasem jest tydzien 2 cm, I tly,e a czasem 3 tygodnie pol metra sniegu,m ale nie jest izmniej niz -5 nigdy w zasadzie.

latem 2018 mielsimy porzez caly lipiec 19-23.

dzis mamy tylko 14, ale w niedziele bylo 20. deszcz pada okolo 1/5 roku.

 A jak zmienię kraj to raptem w Polsce sie ochlodzi? oby było w uj goraco!

co jest fajnego w lecie? upały, nagrzany beton w mieście. Nie każdy żyje w przedwojennej kamienicy gdzie jest chłodno w upał

Niestety problem braku wiosny nie jest ograniczony do Polski.  Ja jeszcze nie narzekam, ale juz dostaje dreszczy na mysl o 42 stopniach jak w ubieglym roku.  Szczerze- juz zaczynam tesknic za mrozem takze rozumiem sentyment autorki.  Wiem jednak, ze gdyby nie te upaly to nie bylabym tak szczesliwa w zimie.  Zima caly rok szybko by sie znudzila.  Glowa do gory, dzieki tym torturom letnim, zima jest piekniejsza

Ja tez nienawidze upalow, 20-25 latem idealnie i zima musi byc snieg, ale litosci, nie w maju.A ma u nas byc w przyszly weekend wg prognozy.I tak zle i tak niedobrze, najlwpiwj krazyc miedzy krajami.Lato i zima w Pl sa obrzydliwe, natomiast wiosna i jesien najpiekniejsze

11 godzin temu, Gość gość napisał:

co jest fajnego w lecie? upały, nagrzany beton w mieście. Nie każdy żyje w przedwojennej kamienicy gdzie jest chłodno w upał

Wynaleziono klimatyzację. Co fajnego jest w jesieni czy zimie? Zimno, mokro, trzeba miec na sobie kilka warstw  ciuchów, czapki, place zabaw mokre i zimne, wstajesz rano i ciemno, wracasz z pracy i już ciemno. Spacery szybkie i krótkie, bo po lesie nie pochodzisz, w parku na trawie nie usiadziesz. Poza tym brak słońca, zieleni jest dolujacy. Brrr