Emm93 5 Napisano Marzec 17, 2020 Tak wiem. Ale podobno astmatycy powinni brac wit c w celu redukcji tych atakow. Tak przynajmniej moja mama miala kiedyś zalecane od pulmonologa. Jako dodatek w okresie pylenia i chorób do sterydow. Nie wiem ile w tym prawdy , ale pewnie sa jakieś artykuły na ten temat. Obawiam się, ze ten koronawirus zagosci na stale. W końcu kazdy przejdzie A to nie wiedziałam tego... Żaden lekarz mi nie powiedział. Ja biorę tylko leki na astmę w okresie pylenia jak mam duszności, albo przy chorobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annn2020 245 Napisano Marzec 17, 2020 Jak tam wasze maluchy? Moja ma w czwartek szczepienia. Chyba nikt tego nie odwoła z powodu wirusa. U nas dezynfekcja osiedla. Ludzie w maskach i kombinezonach. W telewizji jeszcze jakoś się na to patrzy ale za własnym oknem to aż się płakać chce. Na pociechę w tym wszystkim malutka dzisiaj na głos się śmiała. Co za słodki dzwiek Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emm93 5 Napisano Marzec 17, 2020 Jak tam wasze maluchy? Moja ma w czwartek szczepienia. Chyba nikt tego nie odwoła z powodu wirusa. U nas dezynfekcja osiedla. Ludzie w maskach i kombinezonach. W telewizji jeszcze jakoś się na to patrzy ale za własnym oknem to aż się płakać chce. Na pociechę w tym wszystkim malutka dzisiaj na głos się śmiała. Co za słodki dzwiek U nas na głos się mieje już jakiś czas też Lepiej zadzwoń i się dowiedz.. . My mieliśmy mieć szczepienie 30.03 i mamy odwołane. Moja siostra też ma odwołane szczepienie córki. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dyśka 18 Napisano Marzec 17, 2020 Myślę, ze nie ma sensu teraz szczepic. Trzeba przeczekać. Ja bym sie nie zgodzila na to. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SuperZona 23 Napisano Marzec 18, 2020 My mieliśmy mieć szczepienie w kwietniu i już odwołane. Tomka męczy lekki katar złapał od Mai ale gadałam z lekarka i mówiła żeby podawać fenistil Wit c inhalacje i powinno przejść bo to pierwszy katar. Cieszę się że udało nam się przed tym wszystkim zorganizować chrzciny. Ciekawi mnie jak będą wyglądały tegoroczne wakacje... A mieliśmy tyle planów.. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emm93 5 Napisano Marzec 18, 2020 My mieliśmy mieć szczepienie w kwietniu i już odwołane. Tomka męczy lekki katar złapał od Mai ale gadałam z lekarka i mówiła żeby podawać fenistil Wit c inhalacje i powinno przejść bo to pierwszy katar. Cieszę się że udało nam się przed tym wszystkim zorganizować chrzciny. Ciekawi mnie jak będą wyglądały tegoroczne wakacje... A mieliśmy tyle planów.. Weź nie mów! Do czerwca to ma przejść! Ja mam ślub i chrzciny syna w czerwcu Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annn2020 245 Napisano Marzec 18, 2020 Nie martw się Emm93. Do czerwca sytuacja na pewno się poprawi i będziecie mogli wziąć ślub. Ja w to wierzę Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SuperZona 23 Napisano Marzec 18, 2020 Powiem wam dziewczyny ze ja uważam że tak szybko to nie przejdzie. Tak ja uważam ale miejmy nadzieję że się mylę! U nas w uck Gdańsk procesor się wypowiadał i porównał to do hiszpański ( dlatego Ja się nastawiłam na rok porażki:( ) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emm93 5 Napisano Marzec 18, 2020 Powiem wam dziewczyny ze ja uważam że tak szybko to nie przejdzie. Tak ja uważam ale miejmy nadzieję że się mylę! U nas w uck Gdańsk procesor się wypowiadał i porównał to do hiszpański ( dlatego Ja się nastawiłam na rok porażki:( ) Rok myślę, że nie... W Chinach 3 miesiace i się skończyło.... To u nas myślę też tak to potrwa... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luska 7 Napisano Marzec 21, 2020 Nie ma co porównywać hiszpanki która byla 100 lat temu! Wtedy był inny poziom medycyny niż teraz. w Chinach się wygasza. Wirus jest zaraźliwy sle nie aż tak zabójczy jak była hiszpanka. Hiszpanka działała tak ze zmuszała układ odpornościowy do takiej reakcji ze atakował i zabijał sam siebie. Obecnie mamy na to juz odpowiednie medykamenty Zaraźliwe wirusy maja to do siebie ze szybko się pojawiaj i szybko znikają. Będzie dobrze rylko stosujmy się do zaleceń 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SuperZona 23 Napisano Marzec 22, 2020 My siedzimy w domu bo i tak byle jaka pogoda, strasznie mocny wiatr. Mai jest smutno że w tym roku nie pójdzie z koszyczkiem do kościoła:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
RozładowanaCiężarówka 🚛 0 Napisano Marzec 23, 2020 Cześć dziewczyny, ale lipa z tą zarazą. Moja mama już ponad miesiąc wnuka nie widziała, najlepierw sama chorowała a teraz ja się boję, że coś jej przyniosę. Świat tez w tym roku nie będzie... Ciekawe czy chrzciny które zaplanowałam na początku czerwca się odbędą. Jak myślicie?? Powinnam przełożyć? A może w ogóle zrezygnować z przyjęcia i tylko ochrzscic dziecko bez gości? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annn2020 245 Napisano Marzec 23, 2020 Cześć dziewczyny, ale lipa z tą zarazą. Moja mama już ponad miesiąc wnuka nie widziała, najlepierw sama chorowała a teraz ja się boję, że coś jej przyniosę. Świat tez w tym roku nie będzie... Ciekawe czy chrzciny które zaplanowałam na początku czerwca się odbędą. Jak myślicie?? Powinnam przełożyć? A może w ogóle zrezygnować z przyjęcia i tylko ochrzscic dziecko bez gości? Niestety lipa. U nas mala też już dawno nikogo poza nami nie widziała. My już miesiąc po chrzcinach. Tak się nam jakoś udało. Ja na twoim miejscu ochrzcilabym bez gości. Dziecko i tak małe więc przykro mu nie będzie. Ale wam niestety już tak. Ale chyba chrzest ważniejszy niż impreza. Do czerwca jednak zostaly całe 2 miesiące. Taka mam nadzieję że już będzie po tej całej kwarantannie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SuperZona 23 Napisano Marzec 23, 2020 Moi znajomi odwołali ślub a miał sie odbyć w lipcu. Okropnie z tym wirusem.... Uważam że dzieci nie wrócą do szkoły w tym roku szkolnym. Moja córka tak tęskni za kolegami i koleżankami:( my też mieliśmy chrzciny całe szczęście. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annn2020 245 Napisano Marzec 29, 2020 Cześć dziewczyny. Jak się macie wy i maluchy? Ja już znudzona jestem tym siedzeniem w domu. Ale cóż zdrowie nasze i innych najważniejsze. Czy wasze dzieciaczki duzo "gadają"? Moja pięknie się uśmiecha, czasem głośno śmieje ale z gaworzeniem słabo. Wyda od czasu jakiś dźwięk przypominający głośne wzdychanie i tyle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emm93 5 Napisano Marzec 29, 2020 Cześć dziewczyny. Jak się macie wy i maluchy? Ja już znudzona jestem tym siedzeniem w domu. Ale cóż zdrowie nasze i innych najważniejsze. Czy wasze dzieciaczki duzo "gadają"? Moja pięknie się uśmiecha, czasem głośno śmieje ale z gaworzeniem słabo. Wyda od czasu jakiś dźwięk przypominający głośne wzdychanie i tyle Mój dużo gada My wczoraj byliśmy na spacerze w lesie.. A tak też siedzimy w domu ciągle... Najgorzej z tymi lekcjami w domu. Zaczynam naprawdę doceniać nauczycieli Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Luska 7 Napisano Marzec 29, 2020 Moja tez guga ale moja ma już ponad 4 miesiące. Przewraca się już z brzuszka na plecy i już trzeba jej pilnować bo się przemieszcza, tak się turla my tez w domu, ale mieszkam na parterze i mamy swój ogrodek wiec jakoś dajemy radę, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SuperZona 23 Napisano Kwiecień 4, 2020 Hej dziewczyny! U nas wszystko ok Tomek sobie gada oj i to jak:) najbardziej śmieje się ( w głos) do Mai ja się śmieję że siostra to siostra:) bardzo wpycha rączki do buzi ślini się. Jeszcze trochę i dostanie pierwsza marchewkę. Kiedy podaje się dzieciom skórkę od chleba? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emm93 5 Napisano Kwiecień 6, 2020 Hej dziewczyny! U nas wszystko ok Tomek sobie gada oj i to jak:) najbardziej śmieje się ( w głos) do Mai ja się śmieję że siostra to siostra:) bardzo wpycha rączki do buzi ślini się. Jeszcze trochę i dostanie pierwsza marchewkę. Kiedy podaje się dzieciom skórkę od chleba? Chleb zawiera gluten A produkty zbożowe wprowadza się po warzywach i owocach Chyba te wszystkie kaszki zbożowe są po 6 miesiącu więc pewnie wtedy dopiero Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SuperZona 23 Napisano Kwiecień 7, 2020 Kurczę ja już tak trochę zapomniałam jak to było:) z Mają poszło tak fajnie gładko a teraz myślę co i jak:) mi się zdaje że Mai dałam szybciej skórkę od chleba no ale zobaczymy:) Czy u któregoś maluszka już widać ząbki? U nas Tomek bardzo się ślini i narazie tyle Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SzwalniaSnow 0 Napisano Kwiecień 7, 2020 Jabyscie szukały dobrej jakościowo pościeli dla dziecka to zapraszam do naszego sklepu SzwalniaSnow.pl Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annn2020 245 Napisano Kwiecień 7, 2020 Cześć. Moja starsza córka była bardzo sceptycznie nastawiona do szystkich nowych smaków i tak jest z resztą do dziś. Za bardzo więc nie pamiętam co i kiedy jadła poza marchewka. U Anielki produkcja śliny idzie pełna para w buzi ładuje wszystko co trzyma w rączkach ale ząbków jeszcze nie widać. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emm93 5 Napisano Kwiecień 7, 2020 Powiem Wam, że ja 7lat temu też nie za bardzo kumałam z tym rozszerzaniem diety.. Podobno najpierw wprowadza się warzywa a ja Gabi dałam wtedy najpierw jabłko... Też chyba wcześniej dawałam jakieś biszkopciki niż 6miesiac życia. Teraz Fabianowi zaczęłam od marchewki. I chciałam potem dać jakiegoś brokuła, batata, kalafiora ale u mnie wszędzie w sklepach są same owocowe. Z warzyw jedynie marchewka.. A blender mi się zepsuł. Muszę chyba kupić nowy i blendować Co do ząbków to mój też się mega ślini i gryzie strasznie wszystko co mu się uda włożyć do buzi Zamówiłam mu już gryzak takiego grzybka,wyglada na wygodny do trzymania i gryzienia. Ale nic nie widać póki co. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annn2020 245 Napisano Kwiecień 8, 2020 Dziewczyny wiecie może czy podczas karmienia piersią można brać skrzypowite albo biotebal. Ja to chyba wyłysieje niedługo. W całym mieszkaniu pełno moich włosów. I druga sprawa na policzku małej wyskoczyły czerwone plamki. Skóra jest w tym miejscu szorstka. Nie wiem co to jest a z lekarką się trudno skontaktować. Całe ciałko ok tylko te policzki. Na jednym minimalnie a na drugim bardzo widocxne Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emm93 5 Napisano Kwiecień 8, 2020 Dziewczyny wiecie może czy podczas karmienia piersią można brać skrzypowite albo biotebal. Ja to chyba wyłysieje niedługo. W całym mieszkaniu pełno moich włosów. I druga sprawa na policzku małej wyskoczyły czerwone plamki. Skóra jest w tym miejscu szorstka. Nie wiem co to jest a z lekarką się trudno skontaktować. Całe ciałko ok tylko te policzki. Na jednym minimalnie a na drugim bardzo widocxne To może być skaza białkowa... U nas tak się objawiała i przy córce i przy synu. Syn dodatkowo ma AZS. A co do tych suplementów to nie wiem. W ulotce nie ma napisane? Ja niestety garściami włosy wyciągam... Też się zastanawiam co stosować żeby pomogło Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SuperZona 23 Napisano Kwiecień 8, 2020 U mojej córki jak takie coś się pojawiło to dermatolog kazał kupić maść z mocznikiem bez recepty. Była ona droga ale naprawdę szybko pomogło, nazwy już niestety nie pamiętam. My codziennie jeździmy na działkę, zauważyłam że Tomek nie śpi tak dużo jak spał miesiąc temu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annn2020 245 Napisano Kwiecień 8, 2020 Dzięki bardzo za odpowiedzi. Mam nadzieję że to nie skaza. Spróbuję z tą maścią. Moja mała też śpi już dużo mniej niż wcześniej i niestety ma trudności z zasypianiem. Dużo się naplacze i nakręci zanim zasnie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Dyśka 18 Napisano Kwiecień 8, 2020 Vitapil mama - mozna brac podczas karmienia. Jest nawet tani jak na takie suplementy. Mam już dość tej sytuacji. Ciężko znosze psychicznie to siedzenie w domu. Bardzo mnie to męczy. Ja nie rozszerzam jeszcze diety. Dalam odrobine sinlacu do mleka na noc- bo jestem leniwa i nie chce mi sie wstawac w nocy juz. Ale mały mimo tego ze ilość tego byla niewielka to nie mógł sie wypróżnić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SuperZona 23 Napisano Kwiecień 9, 2020 Vitapil mama - mozna brac podczas karmienia. Jest nawet tani jak na takie suplementy. Mam już dość tej sytuacji. Ciężko znosze psychicznie to siedzenie w domu. Bardzo mnie to męczy. Ja nie rozszerzam jeszcze diety. Dalam odrobine sinlacu do mleka na noc- bo jestem leniwa i nie chce mi sie wstawac w nocy juz. Ale mały mimo tego ze ilość tego byla niewielka to nie mógł sie wypróżnić. Kochana a możesz nam napisać czemu nie rozszerzasz diety? A kiedy byś chciała podać np marchewkę? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Annn2020 245 Napisano Kwiecień 9, 2020 Ja też jeszcze nie rozszerzam diety. Moje położne na tych spotkaniach przed ciąża mówiły że obecnie dietę rozszerza się po 6 miesiącu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach