Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Autorka

Biblia, ludzie proszę czytajcie

Polecane posty

Gość Autorka
21 minut temu, Gość gosc napisał:

A czym jest grzech? Bo z kontekstu uznaje się że grzech = zło, inny mówią grzech = słabość.

To są ludzie bez grzechu? Skąd to możesz wiedzieć, kiedy nawet papież się spowiada? Są ludzie bardziej uświęceni od papieża?

Grzech = nieprawość = niesprawiedliwość

Skąd wiemy że grzeszymy? Własnie stąd że czynimy nieprawość, prawda? Że nie przestrzegamy prawa Boga. Sam Pan Jezus mówi, że jak powróci to powie "idźcie precz ode mnie wszyscy którzy czynicie NIEPRAWOŚĆ".

Są ludzie bez grzechu. Biblia mówi, że nowo narodzony NIE GRZESZY i tylko dopowiada: a jeśli by się kiedyś zdazyło, to ma Orędownika... Czytajcie listy z NT, w każdym jest napisane że zwraca się do ŚWIĘTYCH, pozdrawia ŚWIĘTYCH. Nie tych których kk uznał za świętych, nie tych których ludzie uznali za świętych, ale tych których BÓG uznał za świętych i obdarzył Duchem Świętym.

A wasz papież to się najpierw musi nawrócić do Boga i narodzić na nowo, czego mu życzę, bo to cudowne być dzieckiem BOGA :-) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka
1 minutę temu, Gość gosc napisał:

To nie chodzi o to czy papież gRzeszy czy nie, tylko o sam fakt tego że człowiek może być bez grzeczny Bo zauważ że wszystkie grzechy to wybór naszej wolnej woli więc jeśli nie wybierzesz grzechu, jeśli nie ulegniesz pokusie No to będziesz bez grzechu. natomiast protestanci już z góry zakładają że nikt nigdy nie może być bezgrzeszny co jest po prostu kłamstwem. Oni po prostu dają ciche przyzwolenie na grzech. Tak samo ich pewność zbawienia, dla nich jest nie ważne że jesteś zabójcą mordercą gwałcicielem notorycznym oszustem kłamcą i tak dalej Ważne tylko że wierzysz w Pana Jezusa i będziesz miał zbawienie... Przecież to jest chore

kłamiesz, ale to Bóg ciebie osadzi za te słowa i kłamstwa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
26 minut temu, Gość Autorka napisał:

A czy potrafisz zrozumieć, że nic co jest cielesne nie ma nic wspólnego z tym, co jest duchowe? Zjedzenie opłatka, który trafia do brzucha, potem do jelit, a potem jest wydalane nawet nie zahacza o sferę duchową. Bardzo przykre że tak myślisz, bo to jest kłamstwo.

Każdy człowiek, jeśli się nie narodzi na nowo to jest duchowo martwy, czyli nie należy do Boga. Jesli nie należy do Boga to wiadomo do kogo należy, bo nie ma pustki duchowej.

Człowiek to duch, dusza i ciało

Nasze ciało i nasza dusza (czyli wola, emocje, intelekt, umysł) są cielesne, zależą od bodźców z tego realnego świata i z doświadczeń tego świata.

Ale DUCH to najgłębsza forma naszego istnienia, jedyna niezbędna do zbawienia. Duch pochodzi od Boga. Żeby sprawdzić swój stan duchowy trzeba przeglądać się w Słowie Bożym jak w lustrze, bo tylko Słowo Boga pokazuje nasz stan duchowy, tak jak lustro pokazuje wygląd naszego ciała i nasze emocje (np. usmiech, łzy itp.). W lustrze nie zobaczysz odbicia swojego ducha, tak samo jak w Słowie Bożym nie zobaczysz odbicia swojego ciała, bo jest cielesnością.

Naszym zadaniem po nowym narodzeniu jest całkowite, bezkompromisowe poddawanie się prowadzeniu Ducha Świętego, który krok po kroku przemienia też naszą duszę, czyli nasze myslenie, emocje itp. tak, aby Duch Święty zawładnał naszym duchem, duszą i ciałem. Aby Duch Chrystusowy został w nas wywyższony, i aby wszystko co cielesne oddało pokłon temu co duchowe. BO BÓG JEST DUCHEM: potrzeba więc, by czciciele Jego oddawali Mu cześć w Duchu i prawdzie».Ew.Jan4,24

O tym Martyna 33 już też pisała i dlatego do tego się odniosłem właśnie wyżej zatem widać że po raz kolejny nie czytasz tego co inni piszą tylko z pogardą wyrzucasz swój tekst i myślisz że każdy będzie ci się kłaniał, tak samo zresztą jak robi Martyna wchodzi w temat wkleja swoje i wychodzi i pocałujcie mnie w dupę...

Z taką arogancką postawą to wy daleko nie zajedzie, więcej pokory... !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość Autorka napisał:

kłamiesz, ale to Bóg ciebie osadzi za te słowa i kłamstwa

No właśnie to wy kłamiecie, najpierw tego typu tezy rozpowszechniacie a potem jak ktoś wam to wygarnia to nagle twierdzicie że to są kłamstwa? Niezła sekciara z ciebie 😁😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

O tym Martyna 33 już też pisała i dlatego do tego się odniosłem właśnie wyżej zatem widać że po raz kolejny nie czytasz tego co inni piszą tylko z pogardą wyrzucasz swój tekst i myślisz że każdy będzie ci się kłaniał, tak samo zresztą jak robi Martyna wchodzi w temat wkleja swoje i wychodzi i pocałujcie mnie w dupę...

Z taką arogancką postawą to wy daleko nie zajedzie, więcej pokory... !

Twoich tekstów nie czytam 🙂 bo kłamiesz i szkoda mi czasu na tę manipulację.

a piszę tutaj nie dla ciebie tylko dla Boga i wszystkich którzy szukają prawdy. Już dawno zrozumiałam, że ty nie szukasz prawdy, więc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Autorka napisał:

Twoich tekstów nie czytam 🙂 bo kłamiesz i szkoda mi czasu na tę manipulację.

a piszę tutaj nie dla ciebie tylko dla Boga i wszystkich którzy szukają prawdy. Już dawno zrozumiałam, że ty nie szukasz prawdy, więc...

No właśnie arogancja i pycha, zatem jeśli nie czytasz to po prostu zamilcz dziewczyno...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

No właśnie to wy kłamiecie, najpierw tego typu tezy rozpowszechniacie a potem jak ktoś wam to wygarnia to nagle twierdzicie że to są kłamstwa? Niezła sekciara z ciebie 😁😂

Ciężki obłęd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

No właśnie arogancja i pycha, zatem jeśli nie czytasz to po prostu zamilcz dziewczyno...

😄 przypominam, ze to mój temat 😄 😄 😄  i jak ci coś nie odpowiada to wyjdź. Człowiekuo co ci chodzi? Jesli chcesz tkwić w kłamstwie to tkwij! czy ty myślisz, że będę rwać włosy z głowy żeby ciebie przekonać??? To nie ja przekonuję do grzechu czy prawdy tylko Bóg. Zastanów się jak daleko od Niego jesteś , ze nic nie słyszysz, niczego nie czujesz, śpisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość GOSC

Ja nie rozumiem jak protestanci Jehowi i inni niby chrześcijanie mogą odrzucać Eucharystię, komunię świętą skoro pan Jezus tak jasno i dobitnie o tym mówił w ewangeliach. No w głowie mi się to nie mieści

To tak jak za znakiem stop, każdy tylko spojrzy i doskonale wie o co chodzi bo to jest chyba najbardziej rozpoznawalny znak drogowy na świecie. I każdy doskonale od razu wie W jaki sposób go odczytać bo jest to czarno na białym po prostu, podobnie jest z obecnością Pana Jezusa w chlebie (Hostii) gdzie on sam o tym mówi jasno na białym, a jednak mimo tak jasnego i czytelnego znaku nadal są ludzie ślepi lub po prostu udają że tego nie widzą, może tak im wygodniej, bo przecież głupio byłoby przyznać się że to jednak ktoś inny ma rację a nie oni.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
2 minuty temu, Gość Autorka napisał:

😄 przypominam, ze to mój temat 😄 😄 😄  i jak ci coś nie odpowiada to wyjdź. Człowiekuo co ci chodzi? Jesli chcesz tkwić w kłamstwie to tkwij! czy ty myślisz, że będę rwać włosy z głowy żeby ciebie przekonać??? To nie ja przekonuję do grzechu czy prawdy tylko Bóg. Zastanów się jak daleko od Niego jesteś , ze nic nie słyszysz, niczego nie czujesz, śpisz...

ty mnie do niczego nie musisz przekonywać bo Pan Bóg jest ze mną a prawda leży po mojej stronie. To prędzej ja czuję pod naciskiem Ducha Świętego chęć nawrócenia was abyście nie poszli na zatracenie Ale wasze zatwardziałe serce wciąż nie chcą przyjąć prawdy tylko dalej głosiciel herezje.

ale nie zamierzam już dłużej rzucać perły przed wieprze, macie wolną wolę róbcie co chcecie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka

1list Jana 3

4 Każdy, kto grzeszy, dopuszcza się bezprawia2, 
ponieważ grzech jest bezprawiem. 
5 Wiecie, że On się objawił po to, 
aby zgładzić grzechy, 
w Nim zaś nie ma grzechu. 
6 Każdy, kto trwa w Nim, nie grzeszy3, 
żaden zaś z tych, którzy grzeszą, 
nie widział Go ani Go nie poznał. 
7 Dzieci, nie dajcie się zwodzić nikomu; 
kto postępuje sprawiedliwie, 
jest sprawiedliwy, 
tak jak On jest sprawiedliwy. 
8 Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła, 
ponieważ diabeł trwa w grzechu od początku. 
Syn Boży objawił się po to, 
aby zniszczyć dzieła diabła. 
9 Każdy, kto narodził się z Boga, 
nie grzeszy, 
gdyż trwa w nim nasienie Boże4; 
taki nie może grzeszyć, bo się narodził z Boga. 🙂 🙂 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość GOSC napisał:

Ja nie rozumiem jak protestanci Jehowi i inni niby chrześcijanie mogą odrzucać Eucharystię, komunię świętą skoro pan Jezus tak jasno i dobitnie o tym mówił w ewangeliach. No w głowie mi się to nie mieści

To tak jak za znakiem stop, każdy tylko spojrzy i doskonale wie o co chodzi bo to jest chyba najbardziej rozpoznawalny znak drogowy na świecie. I każdy doskonale od razu wie W jaki sposób go odczytać bo jest to czarno na białym po prostu, podobnie jest z obecnością Pana Jezusa w chlebie (Hostii) gdzie on sam o tym mówi jasno na białym, a jednak mimo tak jasnego i czytelnego znaku nadal są ludzie ślepi lub po prostu udają że tego nie widzą, może tak im wygodniej, bo przecież głupio byłoby przyznać się że to jednak ktoś inny ma rację a nie oni.. 

No ja właśnie też tego nie rozumiem, pytałem zarówno Martynę 33 jak i autorkę tego tematu o to by powiedziały w jaki sposób one (po protestancku) rozumią słowa Pana Jezusa na na temat eucharystii to niestety ale odpowiedzi nie dostałem do dzisiaj, coś naprawdę ciekawi mnie to jaki oni mają tok myślenia i jak interpretują tamte słowa. Może kiedyś się dowiem w końcu......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

pamiętam początki "autorki" na tym forum to było niebo (wtedy) a ziemia (dziś). Wtedy była bardzo miła (dla każdego nie ważne czy protestant czy katolik czy jehowy), szanowała innych, dyskutowała uczciwie, nawet pamiętam że często przepraszała gdy coś źle ujęła, czy źle zrozumiała, no mnóstwo dobra w sobie miała i pokory, miło tamten czas wspominam. Ale gdy tylko zaczęła się bratać z heretyczką martyna33 no to już autorka po prostu poleciała po równi pochyłej w dół i jest coraz gorsza i coraz bardziej przepełniona pychą, arogancją, chamstwem i nienawiścią do bliźniego.

Czy taka zmiana to zasługa Ducha Świętego czy raczej złego ducha? sami sobie odpowiedzcie na to pytanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

az  47 stron o eycharysti   jak interretowac i odpierac zarzyty  protestantów http://analizy.biz/marek1962/ofiara.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Cytat

6 Każdy, kto trwa w Nim, nie grzeszy, 
żaden zaś z tych, którzy grzeszą, 
nie widział Go ani Go nie poznał.

Czyli każdy kto wierzy w Boga, trwa w nim, nie grzeszy, to skąd przestępstwa wśród wierzących? Dlaczego istnieją przestępstwa na tle religijnym? 

Cytat

8 Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła, 
ponieważ diabeł trwa w grzechu od początku. 

To skoro ludzie jak byli skażeni grzechem pierworodnym byli dziećmi diabła. To co, Bóg ojciec teraz przejął prawa rodzicielskie? 

Jak to się ma do nieskonczonej miłości Boga? Który wszystko wybacza, a tu nagle pisze się, że człowiek może być potomstwem zła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

to co @martyna 33 i Autorka, odpowiecie w końcu jak wy interpretujecie zamieszczone poniżej cytaty? Ja naprawdę jestem ciekaw waszego toku myślenia i co wy z tych słów odczytujecie (zwróccie szczególnie uwagę na słowa pogrubioną czcionką)

A jeśli nie chcecie tego zrobić to chociaż powiedzcie CZEMU nie chcecie, czyżbyście sami nie wiedzieli jak to odczytywać? Autorka kiedyś pisała sama, ale że zaliczała wpadkę za wpadką to najpierw czeka na Martyne a potem po niej powtarza, chętnie zatem najpierw przeczytałbym odpowiedź Autorki... ;)

1) "A gdy oni jedli, Jezus wziął chleb i odmówiwszy błogosławieństwo, połamał i dał uczniom, mówiąc: «Bierzcie i jedzcie, to jest Ciało moje»." (Mt 26, 26)

2) "Jam jest chleb życia. Ojcowie wasi jedli mannę na pustyni i pomarli. To jest chleb, który z nieba zstępuje: kto go spożywa, nie umrze. Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata». Zaprawdę, zaprawdę, powiadam wam: Jeżeli nie będziecie spożywali Ciała Syna Człowieczego i nie będziecie pili Krwi Jego, nie będziecie mieli życia w sobie. Kto spożywa moje Ciało i pije moją Krew, ma życie wieczne, a Ja go wskrzeszę w dniu ostatecznym. Ciało moje jest prawdziwym pokarmem, a Krew moja jest prawdziwym napojem. Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim (J 6,48-56).

3) "Podobnie po wieczerzy wziął kielich, mówiąc: Ten kielich jest nowym przymierzem w mojej krwi. Ilekroć z niego pić będziecie, czyńcie to na moją pamiątkę. Ile razy bowiem będziecie jeść ten chleb i pić z tego kielicha, będziecie ogłaszać śmierć Pana, aż przyjdzie.
Ktokolwiek jednak by jadł ten chleb lub pił z kielicha Pana w sposób NIEGODNY, ten będzie winny ciała i krwi Pana.
Niech każdy wpierw wnikliwie oceni samego siebie, a potem niech je ten chleb i pije z tego kielicha.
Kto bowiem je i pije, a nie zważa na ciało Pańskie, je i pije na własną zgubę." (1 Kor 11, 25-29)

Adnotacja 1) i wasza interpretacja

Ad 2) i wasza interpretacja

Ad 3) i wasza interpretacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
2 minuty temu, Gość gosc napisał:

Czyli każdy kto wierzy w Boga, trwa w nim, nie grzeszy, to skąd przestępstwa wśród wierzących? Dlaczego istnieją przestępstwa na tle religijnym?

Widocznie Ci "wierzący" nie są prawdziwie wierzący i nie mają w sercu pokoju i miłości Pana Jezusa, bo gdyby mieli to nie dokonywaliby przestępstw. To mogą być tzw. letni wierzący czyli trochę tam wierze a troche nie, albo tzw wierzący ale nie praktykujący. Albo ktoś wierzy na 100% i żyje wedle tego albo nie wierzy wcale.

2 minuty temu, Gość gosc napisał:

To skoro ludzie jak byli skażeni grzechem pierworodnym byli dziećmi diabła. To co, Bóg ojciec teraz przejął prawa rodzicielskie? 

Jak to się ma do nieskonczonej miłości Boga? Który wszystko wybacza, a tu nagle pisze się, że człowiek może być potomstwem zła...

Bóg stworzył ludzi i byli bezgrzeszni, dopiero Adam i Ewa zostali "dziećmi diabła" poprzez grzech którego dopuścili się w raju, zrywając jabłko mimo tego że Pan Bóg im zakazał. Ludzie zawsze byli dziećmi Boga, są i będą, ale przez grzech się od Niego oddalają, a bardziej przybliżają do szatana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Autorka
9 minut temu, Gość gość napisał:

pamiętam początki "autorki" na tym forum to było niebo (wtedy) a ziemia (dziś). Wtedy była bardzo miła (dla każdego nie ważne czy protestant czy katolik czy jehowy), szanowała innych, dyskutowała uczciwie, nawet pamiętam że często przepraszała gdy coś źle ujęła, czy źle zrozumiała, no mnóstwo dobra w sobie miała i pokory, miło tamten czas wspominam. Ale gdy tylko zaczęła się bratać z heretyczką martyna33 no to już autorka po prostu poleciała po równi pochyłej w dół i jest coraz gorsza i coraz bardziej przepełniona pychą, arogancją, chamstwem i nienawiścią do bliźniego.

Czy taka zmiana to zasługa Ducha Świętego czy raczej złego ducha? sami sobie odpowiedzcie na to pytanie

Nie histeryzuj. Kłamiesz, zmyślasz, manipulujesz. Ojcem każdego kłamcy jest szatan. On od początku kłamie i prawdy w nim nie ma. 

Ty się naprawdę Boga nie boisz. Bluźnisz przeciwko Bogu, który narodził mnie na nowo z Ducha Świętego. Bluźnisz przeciwko Duchowi Świętemu, który mnie prowadzi i wkłada swoje słowa w moje serce, który napełnia mnie Słowem Boga, Jego Wolą i Prawdą. Opanuj się, dobrze ci radzę. Nawróć się, bo Jezus Chrystus powraca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

zły link tam wyżej, TU PRAWIDŁOWY LINK NA TEMAT EUCHARYSTII

http://analizy.biz/marek1962/ofiara.pdf

Gdy kiedyś podesłałem tego typu tekst znajomemu świadkowi Jehowy bo chciałem pomóc mu wrócić na dobrą drogę to niestety ale podobnie jak Autorka miał otwarte lecz ślepe oczy, otwarte lecz zamknięte serce i ani jednego słowa jakiejkolwiek innej publikacji niż tylko pochodzącej ze świadków jehowy nigdy nie przeczyta, tak mają w głowach nawalone. KK nigdy nie zabrania czytać innych publikacji, człowiek ma wolną wolę i może szukać, czytać zgłębiać, bo prawda sama się obroni, ale dlaczego ŚJ czy protestanci zabraniają czytać innych tekstów? boją się że ich herezje zostaną rozszyfrowane? prawdopodobnie to o to chodzi i dlatego dają zakaz swoim wiernym, oczywiscie jeszcze im to tam ładnie ubierają w slówka, że to grzech, że duchy zwodzenia, albo że to prowokacje wymierzone przeciwko ŚJ, że to i siamto.... ale gdyby byli tacy pewni swojej "prawdy" to nie musieliby zakazywać ludziom czytania innych publikacji, prawda?

martyna też raz napisała gdy jej coś podesłałem, że to jest specjalnie spreparowane przeciwko protestantom :D no przecież to jest żałosne, wy nie widzicie ludzie jak bardzo wam mózgi wyprali? już nawet myśleć po swojemu wam zabraniają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Bóg stworzył ludzi i byli bezgrzeszni, dopiero Adam i Ewa zostali "dziećmi diabła" poprzez grzech którego dopuścili się w raju, zrywając jabłko mimo tego że Pan Bóg im zakazał. Ludzie zawsze byli dziećmi Boga, są i będą, ale przez grzech się od Niego oddalają, a bardziej przybliżają do szatana

Tylko w cytacie jest konkretnie "Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła", w czasie teraźniejszym. Nie przekonuje mnie twój argument.

A dlaczego szatan jest zły? Namowił ich do zjedzenia z "drzewa wiadomości dobra i zła", to przecież dobrze wiedzieć czym jest zło, żeby móc go unikać, bez tego ludzie nie różnili się od zwierząt i nie istniała by żadna cywilizacja. W takim razie zdobywanie wiedzy i postęp jest wynikiem zła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Autorka napisał:

Nie histeryzuj. Kłamiesz, zmyślasz, manipulujesz. Ojcem każdego kłamcy jest szatan. On od początku kłamie i prawdy w nim nie ma. 

Ty się naprawdę Boga nie boisz. Bluźnisz przeciwko Bogu, który narodził mnie na nowo z Ducha Świętego. Bluźnisz przeciwko Duchowi Świętemu, który mnie prowadzi i wkłada swoje słowa w moje serce, który napełnia mnie Słowem Boga, Jego Wolą i Prawdą. Opanuj się, dobrze ci radzę. Nawróć się, bo Jezus Chrystus powraca. 

Ja po prostu mówię jak było, ja nie muszę kłamać ani zmyślać... to wasza domena

czy ty naprawdę uważasz że jeśli raz powiesz tak a raz siak a ja ci to wypomne to zawsze bedziesz ze mnie robić i,d,i,o,t,e i kłamce? ja naprawdę pamiętam jaka byłaś i widzę jaka jesteś teraz i naprawdę serce boli gdy się patrzy na tą twoją "przemianę" bo ona od dobrego na pewno nie pochodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość gosc napisał:

Tylko w cytacie jest konkretnie "Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła", w czasie teraźniejszym. Nie przekonuje mnie twój argument.

A dlaczego szatan jest zły? Namowił ich do zjedzenia z "drzewa wiadomości dobra i zła", to przecież dobrze wiedzieć czym jest zło, żeby móc go unikać, bez tego ludzie nie różnili się od zwierząt i nie istniała by żadna cywilizacja. W takim razie zdobywanie wiedzy i postęp jest wynikiem zła?

no teraz to mnie rozłożyłaś na łopatki, naprawdę nie wiem czego ty nie rozumiesz...

"Kto grzeszy, jest dzieckiem diabła" no tak, no bo jeśli grzeszysz i jeszcze robisz to świadomie to wiesz przecież że nie idziesz za Chrystusem tylko za diabłem prawda? więc tak napisałem - "Ludzie zawsze byli dziećmi Boga, są i będą, ale przez grzech się od Niego oddalają, a bardziej przybliżają do szatana". Natomiast samo słowo "dzieckiem" nie można odczytywać dosłownie, bo przecież nikt z diabła zrodzony nie jest... chodzi o tą przynależność do niego poprzez grzech.

Grzeszysz? to należysz do diabła (a w przyszłości do piekła).

Żyjesz dobrze sprawiedliwie wedle woli Boga Ojca - to należysz do Boga Ojca (a w przyszłości do Królestwa Niebieskiego)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marta

Autorko dziękuję za odpowiedź. Moje pytanie czy ludzie po śmierci jeśli grzeszą trafiają do piekła pełnego demonów i jak w horrorze cierpią wśród ognia a demony się nad nimi tam znęcają? Bo oglądałam, czytałam i słuchałam wizję ludzi, którzy mieli objawienia Pana Jezusa w czasie śmierci klinicznej oraz to, że udowodnili to cytatami z pisma świętego a nawet pokazali kartę ze szpitala że to cud że wrócił do życia żeby głosił to co widział tym nawracając ludzi. 

Moje pytanie jeszcze jest takie bo oglądałam film Marcina Lutra i pierwszy raz zobaczyłam jak Kościół Katolicki sprzedawał odpusty za dusze zmarłych oraz zbierali tak kasę na budowę Bazyliki w Rzymie, żeby ich rodziny po śmierci do piekła nie trafili. Pytam się czy KK wymyślił piekło na potrzebę przyciągnięcia ludzi do swojego wyznania? Czy faktycznie każde Pismo Święte ostrzega ludzi przed piekłem?

Czy po śmierci może być tak że to będzie ostatnie kuszenie przez demony po przejściu przez rzekę życia między życiem ziemskim i poza ziemskim? I będą proponowali inne życie szczęśliwe bez Boga a ludzie mogą się na to nabrać?

Co rozumiesz przez odrodzenie w Duchu Świętym? Bo mając bierzmowanie czy jak byłam na modlitwach wstawienniczych to czułam coś jak bym miała mieć zaraz spoczynek w Duchu Świętym. Ludzie upadali na ziemię mając "spoczynek w Duchu Świętym", śmiejąc się oraz płacząc a ludzie opętani wydzierali się. W piśmie Świętym w pięćdziesiątnicy kiedy Duch Święty wstąpił na ludzi to mieli Dar Języków, proroctwa, dar senny i wiele innych ale czy Spoczynek w Duchu Świętym czy radość pod postacią śmiechu czy płaczu nie jest napisane w Piśmie Świętym i coś mi tu śmierdzi. 

W Piśmie Świętym jest także napisane, że w imieniu Jezusa Chrystusa będą wyganiać demony i uzdrawiać, ale nie każdy z nich dostąpi zbawienia w Królestwie Niebieskim wtedy im powie "Idź precz, nie znam was'. 

Jak radzić sobie z grzechem? Czy oddając się woli Pana Jezusa i odrodziłaś w Duchu Świętym czy wracasz do tych samych grzechów? Co jeśli będąc na tych modlitwach wstawienniczych bardziej oddaliłam się od Boga niż przyciągnęłam?

Klepiąc formułki na pamięć myślę o czymś innym niż rozmawiam z Bogiem jak z przyjacielem. Ja dopiero 3 dzień rozmawiam przed spaniem z Bogiem bez żadnych formułek tylko rozmawiam od serca i uczę się z nim rozmawiać. To mnie skrzywdziło trochę.

Co z "modlitwami gotowymi" ta uzdrawia a ta działa cuda w życiu, a ta jest na ból pleców to jak jakaś magia. Czy żadna modlitwa nie jest wysłuchana tylko gotowe modlitwy które ktoś wymyślił? To nie są moje słowa więc jak mogą być szczere z moich ust? Ludzie je odmawiają a potem się rozczarują bo nie została wysłuchana itp itd. 

Byłam wierną katoliczką ba chodziłam dosyć często do Kościoła ale nie ma tam wkładu na Ducha Świętego i na jego działanie. Nic nie mówi o odrodzeniu w Duchu Świętym że trzeba mieć 3 warunki żeby odrodzić się w Duchu Świętym a bez tego człowiek nie wejdzie do Królestwa Niebieskiego. Pierwszym warunkiem jest przyjęcie Jezusa Chrystusa jako swojego Pana, drugie to Chrzest w wodzie a trzecie o Chrzest w Duchu Świętym przez Jezusa Chrystusa. Dlaczego tego nas nie uczą? Dlaczego nie mówią, żeby zaprosić Ducha Świętego do tego, żeby w nas zamieszkał i czemu nie mówią, żeby prosić Jezusa Chrystusa o chrzest w Duchu Świętym.

Co z tym zanurzeniem się w wodzie Chrztu? 

A na koniec co mi się nie zgadza z moim wyznaniem Katolickim to List do Hebrajczyków:

NOWY TESTAMENT

List do Hebrajczyków

Zniesienie ofiary Starego Przymierza

10

1 Prawo1 bowiem, posiadając tylko cień przyszłych dóbr, a nie sam obraz rzeczy, przez te same ofiary, corocznie ciągle składane, nie może nigdy udoskonalić tych, którzy się zbliżają. 2 Czyż bowiem nie przestano by ich składać, gdyby składający je raz na zawsze oczyszczeni nie mieli już żadnej świadomości grzechów? 3 Ale przez nie każdego roku [odbywa się] przypomnienie grzechów. 4 Niemożliwe jest bowiem, aby krew cielców i kozłów usuwała grzechy. 
5 Przeto przychodząc na świat, mówi2: 
Ofiary ani daru nie chciałeś, 
aleś Mi utworzył ciało; 
6 całopalenia i ofiary za grzech 
nie podobały się Tobie. 
7 Wtedy rzekłem: Oto idę - 
w zwoju księgi napisano o Mnie - 
abym spełniał wolę Twoją, Boże. 
8 Wyżej powiedział: ofiar, darów, całopaleń i ofiar za grzech nie chciałeś i nie podobały się Tobie, choć składa się je na podstawie Prawa. 9 Następnie powiedział: Oto idę, abym spełniał wolę Twoją. Usuwa jedną [ofiarę], aby ustanowić inną. 10 Na mocy tej woli uświęceni jesteśmy przez ofiarę ciała Jezusa Chrystusa raz na zawsze3. 11 Wprawdzie każdy kapłan4 staje codziennie do wykonywania swej służby, wiele razy te same składając ofiary, które żadną miarą nie mogą zgładzić grzechów. 12 Ten przeciwnie, złożywszy raz na zawsze jedną ofiarę za grzechy, zasiadł po prawicy Boga, 13 oczekując tylko, aż nieprzyjaciele Jego staną się podnóżkiem nóg Jego5. 14 Jedną bowiem ofiarą udoskonalił na wieki tych, którzy są uświęcani6. 15 Daje nam zaś świadectwo Duch Święty, skoro powiedział: 
16 7 Takie jest przymierze, które zawrę z nimi 
w owych dniach, mówi Pan: 
dając prawa moje w ich serca, 
także w umyśle ich wypiszę je. 
17 A grzechów ich oraz ich nieprawości 
więcej już wspominać nie będę. 
18 Gdzie zaś jest ich odpuszczenie, tam już więcej nie zachodzi potrzeba ofiary za grzechy8. 

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Cytat

Grzeszysz? to należysz do diabła (a w przyszłości do piekła).

Żyjesz dobrze sprawiedliwie wedle woli Boga Ojca - to należysz do Boga Ojca (a w przyszłości do Królestwa Niebieskiego)

Tylko grzech jest też kwestią perspektywy, wola Boga jest interpretowana przez ludzi.

I stąd kwestia protestantyzmu, gdzie człowiek może się starać jak może, uczyć się przez Biblię, ale tylko na końcu Bóg decyduje co jest sprawiedliwe.

I kwestia katolicyzmu, gdzie ksiądz przez Biblię tłumaczy i on daje rozgrzeszenie, łącznie z ostatnim sakramentem, tu daje się człowiekowi władzę nad grzechem i sądem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość DO MARTY

do MARTY

Marta widzę ze jesteś tzw. letnią katoliczką... jak zmieniacie wiarę (na jehowstwo albo protestantyzm) to nagle czytacie całymi dniami pismo święte, rozważacie i modlicie się, a jak byłaś katoliczką to miałaś to gdzieś i nawet ciężko ci było iść na godzinną mszę raz w tygodniu... dlatego właśnie nie masz o niczym pojęcia, bo po prostu nie chciałaś mieć, ksiądz za ciebie pisma świętego czytać nie będzie (choć owszem fragmenty są czytane na mszach), ale modlić się ksiądz za ciebie nie będzie i nawiązywać za ciebie relacji z Bogiem, a dar Ducha świętego otrzymujemy w sakramencie bierzmowania, więc nie mów że katolicy tego nie mają... widzisz? to wszystko z twojej niewiedzy, bądź katoliczką ale doucz się, doinformuj i bądź nią na 100% a nie taką letnią katoliczką pół na pół troche wierze a troche nie, wierząca ale nie praktykująca no bo mi sie nie chce... i potem przejmuje takiego kogoś jehowiec albo protestant i zaczyna cie zwodzić bo łapie podatny grunt... widzi że jesteś "zielona" w sprawach Bożych i może ci łatwo wcisnąć swoje ideologie. Ludzie wy sie sami krzywdzicie a potem macie pretensje do kościoła czy księdza ze jesteście słabymi katolikami... no dramat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
5 minut temu, Gość gosc napisał:

I kwestia katolicyzmu, gdzie ksiądz przez Biblię tłumaczy i on daje rozgrzeszenie, łącznie z ostatnim sakramentem, tu daje się człowiekowi władzę nad grzechem i sądem.

no chyba kpisz... rozgrzeszenie nie jest równoznaczne z odpuszczeniem grzechu! odpuszcza tylko Pan Bóg i On kiedyś osądzi!

A jak protestanci mogą nie wiedzieć co jest dobre a co złe? każdy człowiek wie bo ma wrodzone zaszczepione przez Boga sumienie i ono podpowiada, dlatego też człowiek NATURALNIE wie co jest dobre a co złe, a poza tym masz wytyczne w Słowie Bożym, żyj wedle dekalogu i przykazania miłości, łamiesz to = grzeszysz, przecież to jest proste

a tu masz więcej o Spowiedzi i po co ona jest

POKUTA SPOWIEDŹ I ZATWARDZIAŁA "PEWNOŚĆ ZBAWIENIA" PROTESTANTÓW
    "Podobnie po wieczerzy wziął kielich, mówiąc: Ten kielich jest nowym przymierzem w mojej krwi. Ilekroć z niego pić będziecie, czyńcie to na moją pamiątkę.
Ile razy bowiem będziecie jeść ten chleb i pić z tego kielicha, będziecie ogłaszać śmierć Pana, aż przyjdzie.
Ktokolwiek jednak by jadł ten chleb lub pił z kielicha Pana w sposób NIEGODNY, ten będzie winny ciała i krwi Pana.
Niech każdy wpierw wnikliwie oceni samego siebie, a potem niech je ten chleb i pije z tego kielicha.
Kto bowiem je i pije, a nie zważa na ciało Pańskie, je i pije na własną zgubę." (1 Kor 11, 25-29)
    A protestanci jak spożywają ten chleb? w sposób niegodny niestety, nie zważają na to że to Ciało Pańskie (o czym pisałem wyżej), oni tylko zwykły chlebek jedzą, tak na pamiątke...
A drugą niegodziwością jest spożywanie Ciała Pańskiego z grzechami na duszy, "Niech każdy wpierw wnikliwie oceni samego siebie, a potem niech je ten chleb i pije z tego kielicha." po to jest spowiedź święta, by tylko w stanie łaski, w stanie bezgrzesznym być godnym do przyjęcia Ciała Pańskiego.
    Jezus nie tylko wzywał do nawrócenia, ale – co widać doskonale w scenie z paralitykiem – sam udzielał ludziom odpuszczenia grzechów. Czynił to na mocy swojej Bożej władzy (jako Syn Boży), ale zarazem czynił to jako człowiek (co tak bulwersowało faryzeuszy). Sakrament spowiedzi jest bowiem owocem Paschy. To przez krzyż i zmartwychwstanie dokonało się pojednanie ludzi z Bogiem. Owoce tego Jezusowego dzieła pojednania mają być przekazywane ludziom poprzez Kościół. „Wieczorem owego pierwszego dnia... przyszedł Jezus, stanął pośrodku i rzekł (do apostołów): »Weźmijcie Ducha Świętego! Którym odpuścicie grzechy, są im odpuszczone, a którym zatrzymacie, są im zatrzymane«” (J  20,19.22-23). Jezus nie określił precyzyjnie, jak ma wyglądać sprawowanie sakramentu pokuty. Dał Kościołowi Ducha Świętego, który jest gwarancją Bożej obecności, a apostołom udzielił władzy „odpuszczania” i „zatrzymywania”. Historia sakramentu pokuty pokazuje, jak ta niezmienna władza była konkretnie sprawowana w zmieniających się warunkach historycznych. Ów skarb, jakim jest moc jednania ludzi z Bogiem, jest przechowywany w glinianym naczyniu Kościoła. Moc idzie od Boga, ale przez posługę kapłanów, którzy sami jako grzesznicy miłosierdzia potrzebują.
Marcin Luter, twórca reformacji, sam do końca życia spowiadał się. Ale w swoich pismach raz uznaje spowiedź za sakrament, raz ją odrzuca. Nie podobało mu się kościelne przykazanie nakazujące przynajmniej raz w roku spowiadać się. Tak mocno akcentował konieczność zaufania Bożemu miłosierdziu, że negował znaczenie samej absolucji i ludzkich wysiłków pokutnych. Jak w wielu innych sprawach, tak i w tej wylał dziecko z kąpielą. Kościoły wyrosłe z reformacji ostatecznie odrzuciły spowiedź.
Dziś spowiedź w wielu krajach przeżywa kryzys. Konfesjonały służą tam za schowki na szczotki i szmaty. Księża przestali spowiadać, więc ludzie przestali chodzić do spowiedzi. Zachodnia cywilizacja głównie przy pomocy armii psychologów i medialnych inżynierów społecznych dokonuje zastępczego świeckiego „rozgrzeszenia”. Wmówiono społeczeństwom i niestety także wierzącym, że są bez winy. Mówimy już tylko o słabości, o rozpadzie małżeństwa, wypaleniu, niedostosowaniu czy traumie z dzieciństwa.
Tam, gdzie nie ma przyznania się do winy, nie ma też nawrócenia i spowiedzi. Wtedy zło staje się nieuleczalne.
    Protestanci mają nawet problem z katolicką modlitwą błagalną „O mój Jezu, przebacz nam nasze grzechy, zachowaj nas od ognia piekielnego, zaprowadź wszystkie dusze do nieba, a szczególnie te, które najbardziej potrzebują Twojego miłosierdzia" Protestanci uznają że już mają wszystkie grzechy odpuszczone za sprawą doskonałej ofiary Pana Jezusa i już nie muszą ani za swoje grzechy przepraszać, ani ich wyznawać, ani prosić Boga o wybaczenie. Protestanci uważają że “człowiek nie może nie grzeszyć”. Jest to skrajny pesymizm, sprzeciwiający się nauce Chrystusa Pana, a często podkreślany przez najrozmaitsze herezje, jak np. albigensów, waldensów, anabaptystów itd., a przede wszystkim przez Lutra. Wśród czterdziestu jeden słynnych błędów Lutra, potępionych przez Papieża Leona X, dnia 16 maja 1520 roku, znajdują się właśnie twierdzenia, że człowiek nie może nie grzeszyć. Ale jak to nie może nie grzeszyć? ma przecież wolną wole, od człowieka zależy czy zgrzeszy czy nie, jeśli nie ulegnie grzechowi to nie zgrzeszy, ale łatwiej powiedzieć że się nie da, dzięki czemu "usprawiedliwiają" w sposób haniebny swoje grzechy/występki... Wedle protestantów ważne że wierzysz w Pana Jezusa i że przyjmujesz Jego ofiare za grzechy i masz zbawienie, a co robisz czy dalej grzeszysz czy nie, możesz nawet być mordercą to nie ma znaczenia, bo ważne że wierzysz i samo to da ci zbawienie, nic innego nie muszisz robić... [sic!]
Jak komus nie pasuje Słowo Boże w calosci np takie fragmenty jak Flp 2,12 czy Mt 7,13-14 to lecą jak muchy do fałszywego miodu do hallelujatycznych klimatow herezji "pewnosci zbawienia" u protestantow. Niestety wiemy, co Jezus mowi o wygodnej szerokiej drodze.?
"A przeto, umiłowani moi, skoro zawsze byliście posłuszni, zabiegajcie o własne zbawienie z bojaźnią i drżeniem nie tylko w mojej obecności, lecz jeszcze bardziej teraz, gdy mnie nie ma." (Flp 2,12)
ZABIEGAJCIE! ale protestanci wierzą że nic nie muszą robić bo przecież zbawienie jest z łaski i oni głoszą pewność zbawienia...
"Wchodźcie przez ciasną bramę! Bo szeroka jest brama i przestronna ta droga, która prowadzi do zguby, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. 14 Jakże ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do życia, a mało jest takich, którzy ją znajdują! (Mt 7, 13-14)
ale po co sie tam męczyć i wchodzić przez ciasną bramę, przecież my protestanci mamy pewność zbawienia, my to możemy sobie iść ultra szeroką drogą a i tak będziemy zbawieni...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Cytat

no chyba kpisz... rozgrzeszenie nie jest równoznaczne z odpuszczeniem grzechu! odpuszcza tylko Pan Bóg i On kiedyś osądzi!

To po co jest rozgrzeszenie? Wstęp do sądu? Po co?

Cytat

A jak protestanci mogą nie wiedzieć co jest dobre a co złe? każdy człowiek wie bo ma wrodzone zaszczepione przez Boga sumienie i ono podpowiada, dlatego też człowiek NATURALNIE wie co jest dobre a co złe, a poza tym masz wytyczne w Słowie Bożym, żyj wedle dekalogu i przykazania miłości, łamiesz to = grzeszysz, przecież to jest proste

Protestanci. Czytają. Biblię. Tylko nie jest wymagane słuchanie analizy księdza, t.j. 20 min kazania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
6 minut temu, Gość gosc napisał:

To po co jest rozgrzeszenie? Wstęp do sądu? Po co? 

Protestanci. Czytają. Biblię. Tylko nie jest wymagane słuchanie analizy księdza, t.j. 20 min kazania.

sola scriptura niby tak? przecież wy tak samo macie "kazania" tylko inaczej to nazywacie, a to co odwala martyna33 codziennie na kafe, te jej kopiuj-wklejki we wszystkie tematy to co to jest jak nie kazania i analizy? Nie raz w tych jej wywodach nie ma nawet ani jednego małego cytatu! to co to jest w takim razie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W katolicyzmie wybacza się wszystko dopóki się żałuję, dlaczego od razu być dobrym, skoro można połobuzować a potem żałować. Takiego myślenia też można potem żałować i jest luz i niebo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość gosc napisał:

sola scriptura niby tak? przecież wy tak samo macie "kazania" tylko inaczej to nazywacie, a to co odwala martyna33 codziennie na kafe, te jej kopiuj-wklejki we wszystkie tematy to co to jest jak nie kazania i analizy? Nie raz w tych jej wywodach nie ma nawet ani jednego małego cytatu! to co to jest w takim razie?

Nie znam jej, i nie wiem skąd ona bierze sobie tytuł autorytetu religijnego. Dyskusje, kazania to są rzeczy opcjonalne, ważna jest własna postawa do wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×