jak się zachowuje kobieta która skrycie kocha mężczyznę

jak będzie się zachowywać przy nim?

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

jak będzie się zachowywać przy nim?

Może mniej skrycie? to zależy też od niego... 

Będzie odwracała wzrok, udawała,że.go nie widzi uśmieszki czasem. 

Mało konkretów, tak ciężko napisać?

Powiem tak : kiedyś mjałam taką sytuację że zakochałam się bez granicznie w facecie musiałam spotykać się z nim co 2 tygodnie on był specjalistą nie będę pisać jakiego kierunku cały czas myślą byłam marzyłam o nim on oczywiście nic nie wiedział że się w nim zakochałam. W domu myślałam że to i to mu powiem że tak zrobię tak się zachowam itd a jak co do czego jak znowu było wizyta to nic nie zrobiłam nic nie powiedziałam bo  zabrakło mi odwagi i zapomniałam o wszystkim 

4 minuty temu, Aneczka9999 napisał:

Powiem tak : kiedyś mjałam taką sytuację że zakochałam się bez granicznie w facecie musiałam spotykać się z nim co 2 tygodnie on był specjalistą nie będę pisać jakiego kierunku cały czas myślą byłam marzyłam o nim on oczywiście nic nie wiedział że się w nim zakochałam. W domu myślałam że to i to mu powiem że tak zrobię tak się zachowam itd a jak co do czego jak znowu było wizyta to nic nie zrobiłam nic nie powiedziałam bo  zabrakło mi odwagi i zapomniałam o wszystkim 

On taki jest przystojny uroczy zostało mi tylko jego zdjencie

ENo to ja się mogę wypowiedzieć ;) przez prawie 3 lata byłam zakochana skrycie w chłopaku, mieliśmy generalnie spoko kontakt, czasem pisaliśmy, bardzo mnie lubił, ale teraz z perspektywy czasu, że to było bardzo braterskie zachowanie. Przez długi czas nie pokazywałam mu kompletnie nic. Byłam jeszcze głupim dzieciakiem, uczucia pokazywałam przez zaczepki i dowcipne „wyzwiska” potem, jak minęło koło 1,5 roku, pomyślałam sobie, że coś nie tak, że za długo to trwa, więc chciałam mu troszeczkę zacząć pokazywać, że mi się podoba. (Ogólnie przez całą naszą znajomość 3letnią tylko koło pół roku był wolny, wtedy chodziliśmy do różnych szkół, rzadko gadaliśmy i zobaczyliśmy się tylko na 1 imprezie, na której sporo gadaliśmy, trochę się tam poprzytulaliy, ale nic oczywistego, nikt nawet nie pomyślał, że może mu się podobać). Miesiąc później zszedł się z inną dziewczyną, a żeby mi przeszło musiał sobie znaleźć jeszcze kolejną także taka aparatka ze mnie. Po zdecydowanie za długim wstępie moja faktyczna wypowiedź: Obecnie też mi się podoba pewien chłopak. Trwa to parę miesięcy, ten akurat jest wolny, nie pokazuję swojego zainteresowania, bardzo często na niego zerkam, ale tylko na chwilę, jego wzrok mnie kompletnie paraliżuje i nie mogę go wytrzymać, nie uśmiecham się do niego, nie zagaduję, w zasadzie tylko patrzę urywkami. Pewnie za dużo nie pomogłam, ale dużo dziewczyn też niestety nie potrafi się przełamać i pokazać zainteresowania. Oczywiście jakby on mi je w jakiś sposób pokazał to kompletnie inna sytuacja. Ale w jego przypadku mam wrażenie, że...

Że on nawet za bardzo za mną nie przepada :/ więc ja też tak udaję. No cóż. Tyle ode mnie, dobranoc

-udawanie, ze sie kogos nie widzi

-ukradkowe spojrzenia i ludzenie sie, ze on sie nie polapie

- gadanie jak kompetna ...ka, gdy sie odezwie (kompletyny paraliz apatatu mowy), sztywnosc

- chodzenie w miejsca, gdzie mozna go spotkac

- nienaturalne zachowanie, latwiejsze nawiazanie kontaktu np z kolega obiektu westchnien niz z nim samym

- ewentualnie glupie docinki, zaczepki, wszystko, byleby sie nie polapal, ze na niego lece

- wstydliwosc, czasem czerwienienie sie

8 godzin temu, Gość Gosc napisał:

-udawanie, ze sie kogos nie widzi

-ukradkowe spojrzenia i ludzenie sie, ze on sie nie polapie

- gadanie jak kompetna ...ka, gdy sie odezwie (kompletyny paraliz apatatu mowy), sztywnosc

- chodzenie w miejsca, gdzie mozna go spotkac

- nienaturalne zachowanie, latwiejsze nawiazanie kontaktu np z kolega obiektu westchnien niz z nim samym

- ewentualnie glupie docinki, zaczepki, wszystko, byleby sie nie polapal, ze na niego lece

- wstydliwosc, czasem czerwienienie sie

 

W 100% się zgadzam. Teraz niech może jakiś chłopak się wypowie, jak się zachowuje,jak jest skrycie zakochany :)

a patrzenie przy każdym możliwym kontakcie jak się spotkamy przypadkowo

No ja sie patrze czesto na mezczyzne jak mi sie podoba. Czasami staram sie go czesto widziec. 

Dostaje paraliżu na sam widok. Jeśli jest w trakcie drogi na pieszo nogi się jej plączą, drżą dłonie i serce bije jak dzwon 

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Dostaje paraliżu na sam widok. Jeśli jest w trakcie drogi na pieszo nogi się jej plączą, drżą dłonie i serce bije jak dzwon 

to mialem tak że na moj widok sie potknela

chodzi po ścianach z miłości

chodzi po ścianach z miłości

57 minut temu, Gość gosc napisał:

to mialem tak że na moj widok sie potknela

Dokładnie tak jest, to straszne uczucie którego w danym momencie nie jesteś w stanie kontrolować 

1 godzinę temu, Gość gosc napisał:

to mialem tak że na moj widok sie potknela

To wcale nie jest śmieszne, można sobie bańkę rozwalić 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

Dokładnie tak jest, to straszne uczucie którego w danym momencie nie jesteś w stanie kontrolować 

jakie to było słodkie a ja szedłem za nią patrzyłem na pupe, ciekawe czy poczuła

Przed chwilą, Gość gosc napisał:

jakie to było słodkie a ja szedłem za nią patrzyłem na pupe, ciekawe czy poczuła

Oczywiste że poczuła, bo na co innego mógłby patrzeć facet? 

Ludzie są pocieszni z tym ukrywaniem swoich obiektów westchnień tak to próbują ukryć a i tak wszyscy to widzą

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Ludzie są pocieszni z tym ukrywaniem swoich obiektów westchnień tak to próbują ukryć a i tak wszyscy to widzą

Czasem lepiej żeby nie było widać 

myślicie ze jak dziewczyna idzie przedemną a wie ze się w niej podko...e to ona wie ze patrze na jej tylek i wyobrażam sobie jak go lize?

2 minuty temu, Gość dssd napisał:

myślicie ze jak dziewczyna idzie przedemną a wie ze się w niej podko...e to ona wie ze patrze na jej tylek i wyobrażam sobie jak go lize?

Nie przesadzaj, aż tak to bym nie pomyślała. To chyba musiałby być jakiś ewidentny zboczeniec 

15 minut temu, Gość Gość napisał:

Nie przesadzaj, aż tak to bym nie pomyślała. To chyba musiałby być jakiś ewidentny zboczeniec 

Zgadzam się

3 godziny temu, Gość gość napisał:

Ludzie są pocieszni z tym ukrywaniem swoich obiektów westchnień tak to próbują ukryć a i tak wszyscy to widzą

no na wylot widać xD

ja tylko sobie popatrzylem i podziwialem o lizaniu to myślę w zaciszu domowym. Miaka wtedy leginsy i zasloniete pol posladka bluzka

Skrycie zakochany facet:

- czerwieni się

- gada bardzo szybko przy obiekcie swoich westchnień/lub się jąką--> ja mam tak albo tak różnie bywa

- często chce mu się pić, ma sucho w ustach

- poci się (szczególnie dłonie)

- czuję się on bardzo specyficznie (takie fajne uczucie) zwłaszcza jak ona siada lub stoi obok niego

- obserwuje i zerka na nią, jego spojrzenie jest zupełnie niż np. na zwykłą koleżankę

(Tak to wygląda w przypadku spokojnego i opanowanego chłopaka, a nie jakiegoś napalonego imprezowicza co tylko odczuwa pożądanie, a nie prawdziwe zakochanie bądź zauroczenie)

- będzie mu trzymać ręke na kuta^ie, zacznie się nim zabawiać

- bedzie ciebie ścigać wzrokiem i oblizywać wargi

- będzie podnosić ...enkę pod samą piczkę i rozchylac nogi

- bedzie gladzić się po sutkach

* inne niż np. na zwykłą koleżankę

- stara się nie mówić żadnych głupstw

- bardzo uważnie słucha co ona mówi i zapamiętuje szczegóły na,które inni nie zwracają uwagi

- zauważa zmiany w jej wyglądzie (np. rozjaśnienie włosów, zmiana fryzury,wizyta u fryzjera, nawet kolor paznokci)

To mówie jako typ romantyka i marzyciela. Nie jestem jednak całkowicie introwertykiem bo rozmawiam z ludźmi.