Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość samotny

Mam 30 i ciągle sam

Polecane posty

Gość abc

Związki to jest wogóle indywidualna sprawa każdego człowieka, i raczej ważne czego naprawdę się chce. Wydaje mi się że praca nad sobą i zdrowa miłość własna mogą dużo zdziałać. Wtedy może i coś się fajnego wydarzy. Problemem pozostaje jednak spotkanie się takich dwóch osób. Jedni przez znajomych, inni przez potancówkę, inni przez szkołę, jeszcze inni w pracy. Sama nie wiem co to będzie za 5,6 lat, ale grunt że jest się zdrowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość samotny

Racja trzeba poznać, tylko jak? Łatwo powiedzieć trudno zrobić nawet chyba a wykonalne. Może nawet i chciałbym zmienić coś by poznać kogoś lecz w takim małym miasteczku to ciężko - z drugiej strony kocham je bo za żadne skarby nie dałbym się zamknąć w betonowej dżungli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc

Ciężki temat z tym pokoleniem, i szkoda że tak mało poruszany choćby w mediach, a czas leci... Najbardziej celne jest chyba spotkanie kogoś przez wspólnych znajomych, może znajomych brata/siostry. Jedno jest pewne, nie jest autor wątku jedyny w takich rozważaniach, czemu jedni znajdują pasujących do siebie, a inni czekają latami. Jak to w końcu jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość samotny

Sam osobiście znałem parę która razem była od przedszkola już - tam się poznali i zostało im. Różnie to bywa lecz czas leci a tu na horyzoncie nikogo niewidac. Osobiście jeśli chodzi o fizyczna stronę partnerki to niemam zbyt wygórowanych wymagań czy fantazji. Dużo osób mówi mi że dopiero jak mnie poznali bliżej to stwierdzili że fajny gość lecz trzeba zaryzykować - dla mnie bardziejliczy się wnętrze jednak pierwsze wrażenie które zostaje i popycha dalej to fizycznosc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc

Trzeba po prostu próbować aż się znajdzie ktoś kto pasuje. cała filozofia. jak garnek niewymiarowy to i pokrywka nie pasuje już używając takiej analogii. Trzeba trafić na kogoś kto pasuje.Kropka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc

A jak nawet nie, to cieszyć się z małych rzeczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość samotny

Piękne porównanie tylko obawiam się że na mój garnek pokrywki niewyprodukowali - taki ze mnie ewenement. Czepiajac się z drugiej strony czy to facet zawsze powinien pierwszy wyjść i zagadać? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość samotny

Miałem kiedyś kogoś takiego z kom rozumiałem się bez słów. Jak głupi dałem jej odejść niepowiedziawszy o swoich uczuciach. Być może to była ta moja unikalna pokrywką. Niestety już inny garnek przykryła 😞

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc

Może wyjść zagadać ale jak jest w 100% skupiony tylko na jednej intencji (podrywu) zamiast faktycznym zainteresowaniu to może niektóre dziewczyny/kobiety odrzucać bo mogą interpretować to jako fałsz. Znowu jak dziewczyna sama zagada może wyjść na zdesperowaną albo natrętną. Nie ma reguły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość samotny

Czyli mówiąc ogolnikowo gdzie się nie obrucisz tam "..." z tyłu - trudno, bywa i tak. Poprostu już sam niewiem nawet jak zagadać by nie spieszyć rozmówcy a jednocześnie zaciekawić. Próbowałem z mizerny skutkiem. Niby co nas niezabije to nas wzmocni i że na błędach się uczymy - na tej konkretnej płaszczyźnie zawodzi. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc

Nie wiem jak można pomóc:(. Może inni doradzą w bardziej konstruktywny sposób podając swoje szczęśliwe historie poznania się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość abc

Pewnie wielu ludzi by na tym skorzystało, nie tylko ja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość samotny

Myślę że to może być przez to skąd pochodzę oraz nieśmiałość połączona z kompleksami. Życie mnie nierozpieszczało, zawsze dostawałem piaskiem po oczach. Nigdy się nie buntowałem przed pracą, studiowałem lecz jednocześnie rodzicom grosz dałem i sam się utrzymywał. Do wszystkiego czego doszłem to o własnych siłach spracowanych rąk. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bella

30 lat? To jestes jeszcze bardzo młody! Zacznij myśleć o sobie nie jak o kopciuszku ale jak o królewiczu 😉 i rob to tak długo aż się nim staniesz. Nie unikaj ludzi, nie narzekaj, usmiechaj się. Dla kobiety nie ma nic bardziej pociagajacego jak spokojna pewność siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość abc napisał:

Wiem jedno. Człowiek-ten który pisał kilka postów wyżej-o "bachorach" byłby skreślony u każdej normalnej dziewczyny. Inteligencja emocjonalna na poziomie Ferdka z kiepskich. jak z takim kimś zakładać rodzinę?!

U mnie miałby plusa. Według mnie nie ma gorszego typu faceta niż dzieciorób (zwłaszcza słodkopierdzący o maleństwie, malutkich rączkach i instynkcie). Niechęć do bachorów to zaleta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość samotny

Tak mi już Ś. P. babcia powiedziała:

Wybierając partnera życiowego musisz pamiętać, dziecko, że nie liczy się, jak on wygląda czy ile ma talentów, tylko jakie ma serce - serce do innych i do ciebie. Bo za 50 lat będzie cały pomarszczony, a życie jest nieprzewidywalne i nawet zapalony tancerz w wyniku pewnych wypadków może nie być w stanie postawić samodzielnie kroku. I wtedy właśnie liczy się tylko to, co on ma w środku. Czy jest serdeczny i dobry, czy daje silne oparcie i poczucie bezpieczeństwa, czy troszczy się o ciebie i nie tylko mówi, ale i pokazuje, że cię kocha. Nie chodzi tu o wielkie czyny, bo miłość składa się w sumie z tych malutkich gestów - z wracania do domu, do ciebie w pierwszej kolejności ponad wszystkim, z uśmiechu w trudnych momentach, z zawiązywania ci szalika pod szyją, gdy zimno, z używania w kuchni składnika, którego on nie lubi, ale je tylko dlatego, bo wie, że ty za nim przepadasz, z umiejętności powiedzenia przepraszam, gdy się zrobiło źle... i wielu innych.

Tylko jak to wcielić w życie, skoro w dzisiejszym świecie, w którym liczy się przede wszystkim wygląd  fizyczny człowieka za takie poglądy mogą co najmniej ublizyc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia

Czuję że dobry z Ciebie człowiek. Mam nadzieję że poznasz niebawem kogoś wspaniałego do pary. 

Jak będziesz w większym mieście, to wybierz się koniecznie na imprezę do klubu, na pewno kogoś poznasz może i na dłużej. Albo tak samo, zagaduj do młodszych dziewczyn 20-25, wśród nich sporo jest jeszcze niesparowanych i szczery komplement zawsze zostanie tu dobrze odebrany 👍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia
6 minut temu, Gość Bella napisał:

30 lat? To jestes jeszcze bardzo młody! Zacznij myśleć o sobie nie jak o kopciuszku ale jak o królewiczu 😉 i rob to tak długo aż się nim staniesz. Nie unikaj ludzi, nie narzekaj, usmiechaj się. Dla kobiety nie ma nic bardziej pociagajacego jak spokojna pewność siebie.

Pięknie napisane kochana. Dokładnie o to chodzi! Sprawdziłam, potwierdzam 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
8 minut temu, Gość Gość samotny napisał:

Tak mi już Ś. P. babcia powiedziała:

Wybierając partnera życiowego musisz pamiętać, dziecko, że nie liczy się, jak on wygląda czy ile ma talentów, tylko jakie ma serce - serce do innych i do ciebie. Bo za 50 lat będzie cały pomarszczony, a życie jest nieprzewidywalne i nawet zapalony tancerz w wyniku pewnych wypadków może nie być w stanie postawić samodzielnie kroku. I wtedy właśnie liczy się tylko to, co on ma w środku. Czy jest serdeczny i dobry, czy daje silne oparcie i poczucie bezpieczeństwa, czy troszczy się o ciebie i nie tylko mówi, ale i pokazuje, że cię kocha. Nie chodzi tu o wielkie czyny, bo miłość składa się w sumie z tych malutkich gestów - z wracania do domu, do ciebie w pierwszej kolejności ponad wszystkim, z uśmiechu w trudnych momentach, z zawiązywania ci szalika pod szyją, gdy zimno, z używania w kuchni składnika, którego on nie lubi, ale je tylko dlatego, bo wie, że ty za nim przepadasz, z umiejętności powiedzenia przepraszam, gdy się zrobiło źle... i wielu innych.

Tylko jak to wcielić w życie, skoro w dzisiejszym świecie, w którym liczy się przede wszystkim wygląd  fizyczny człowieka za takie poglądy mogą co najmniej ublizyc. 

Ale pierdoły w dodatku ściągnięte z neta, a nie od żadnej babci. Owszem, wygląd się zmienia z wiekiem, ale charakter też. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość samotny

Duże miasto, nocne życie, kluby - obawiam się że teraz to tam chyba gimbaza przede wszystkim uzeduje i tankuje. Dziękuję za miłe słowa ale tak zostałem wychowany trochę chyba nie w obecnych realiach. Czuję że może poprostu mam zbyt twardy kręgosłup etyczny, moralny. Niestety jestem domownikiem. Nielubie, wręcz gniew mnie ogarnia jak widzę że tacy "lalusie" co noc bajeruja inną a potem idzie w świat fałszywa opinia. Ja szukam tylko tej jednej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eefrf

Ja też, nie przejmuj się. Nic na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Asia

Wcale nie prawda że tylko gimbaza na mieście . Poznałam już w ten sposób wielu fajnych chłopaków, normalnych a mam 23 lata. Są różni ludzie po prostu, to można wyczuć i na pewno wyczujesz 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość samotny

Wiecie ja już dość czasu zmarnowałem, no bo to tak jest:

- 5 lat studia zabrane

- 5 lat  na znalezienie dobrej, płatnej i stabilnej pracy zabrane

- 5 lat teraz szukania partnerki? 

Zegar tyka, czas ucieka. Zanim się obejże a tu dzień znika, tydzień, miesiąc, rok. Będę coraz starszy - 30/40/50/60. Bywam tu i tam (kino, dyskoteki, wyjazdy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mhhgdj

Eh, odkryłam to forum przegrywow to pobiadolę z wami. Całe życie do tej pory sama, a czas ucieka. Facet o ile nie łysieje, to tak szybko się nie starzeje i nie tyje jak babka. Mam jak najlepsze intencje i kochalabym całym sercem , ale nie moja wina ze z twarzy nic ciekawego i nogi krótkie, mało bystra i przebojowa do tego jestem. nikt się nawet za mną nie obejrzy bo nie widać mnie w tłumie . Matka już otwarcie mówi że będę z nią siedzieć i z kotami na starość 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Mhhgdj napisał:

Eh, odkryłam to forum przegrywow to pobiadolę z wami. Całe życie do tej pory sama, a czas ucieka. Facet o ile nie łysieje, to tak szybko się nie starzeje i nie tyje jak babka. Mam jak najlepsze intencje i kochalabym całym sercem , ale nie moja wina ze z twarzy nic ciekawego i nogi krótkie, mało bystra i przebojowa do tego jestem. nikt się nawet za mną nie obejrzy bo nie widać mnie w tłumie . Matka już otwarcie mówi że będę z nią siedzieć i z kotami na starość 

Nikt Ci nie mówił, że jesteś najładniejsza na świecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość samotny

Kot tak jak pies dobry kompan - mój niestety zdechł. Teraz już niemam z kim na spacery iść. Wy tu mówicie że wieków jam młodzieniaszek zaś u mnie powiadają start kapec - to jak to jest w końcu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość samotny
9 minut temu, Gość Mhhgdj napisał:

Eh, odkryłam to forum przegrywow to pobiadolę z wami. Całe życie do tej pory sama, a czas ucieka. Facet o ile nie łysieje, to tak szybko się nie starzeje i nie tyje jak babka. Mam jak najlepsze intencje i kochalabym całym sercem , ale nie moja wina ze z twarzy nic ciekawego i nogi krótkie, mało bystra i przebojowa do tego jestem. nikt się nawet za mną nie obejrzy bo nie widać mnie w tłumie . Matka już otwarcie mówi że będę z nią siedzieć i z kotami na starość 

To ja ci powiem na osłode ładna jesteś ;). Mam podobnie chudy, szczupły, 175 cm, ciemna karnacji - moi też mi coś podobnego sugerują. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Olivia26
19 minut temu, damian89 napisał:

Rrr

Usunąłeś temat, że szukasz kobiety na seks. Jestem zainteresowana, ale jedynie na stały układ. Mogę dojechać wszędzie. Czy jesteś zainteresowany również wakacyjnym wyjazdem do ciepłych krajów? Jak jesteś już zajęty to napisz.
Pozdrawiam
Olivia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość samotny
7 minut temu, Gość Olivia26 napisał:

Usunąłeś temat, że szukasz kobiety na seks. Jestem zainteresowana, ale jedynie na stały układ. Mogę dojechać wszędzie. Czy jesteś zainteresowany również wakacyjnym wyjazdem do ciepłych krajów? Jak jesteś już zajęty to napisz.
Pozdrawiam
Olivia

Hej my tu o poważnych sprawach rozmowę toczy y a on nas nieinteresuje, zresztą wszędzie wkleja ten swuj spamerski maila to tam mu napisz. Szkoda jednak ze niektórzy szukają przygud a drudzy chcą się usytatkować - paradoks co? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×