Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Justyna

Ciężarne chodzą po galeriach jak damulki

Polecane posty

Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Można też taką ciężarną zgłosić pracodawcy i wówczas on ma prawo do zainicjowania takiej kontroli.

Pracodawca może wysłać nawet innego pracownika na kontrolę.

Widzisz kobitkę na L4 w galerii. Dzwonisz do pracodawcy. Ten wysyła kogoś do jej domu na kontrolę. Kobitki nie ma w domu. Nie była u lekarza i nie ma jak usprawieliwić swojej nieobecności.I pozamiatane.

Z naciagaczkami trzeba krótko i na temat :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Mój kolega z pracy przesiedzi na l4 na katarek i gardełko więcej, niż ja przez ciążę ;)

Co prawda jeszcze w ciąży nie jestem, ale jak się będę źle czuła, to pójdę na zwolnienie. Wypracowałam sobie składki by móc bez wyrzutów sumienia iść na hurr durr l4 i macierzyński za SWOJE pieniądze. Na zwolnieniu chorobowym byłam w całym życiu 2 dni.

A ty, autorko, ile dni gniłaś w łóżku za MOJE pieniądze? :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ana

Ja tez pojde na zwolnienie od 3 mca. Dlaczego?

1. Warunki szkodliwe

2. Toaleta w piwnicy, szczury

3. Tylko zimna woda

4. Każa mi sprzątać, jestem pracownikiem biurowym, muszę nosić ciężary po 30 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Jahsjsjdk napisał:

Mi żadną.

Takie głupie pieprzenie... Zazdrość nie wiadomo o co. Ból doopy o wszystko - bo ciężarna kupowała ciuszki hahahah, jesteście żenujące, szkoda, że nie chodzicie z nimi na wizyty żeby ocenić zasadność l4👍🏻

 

Jesli ciężarna biega po galeriach na l4 to znaczy, że albo zwolnienie bylo bezasadne, albo głupia baba szkodzi dziecku i zamiast się oszczedzać biega po sklepach. Szczególnie w tym drugim przypadku, trzeba babie takie coś ukrócic. Dla dobra dziecka. W pierwszym przypadku natomiast trzeba oszustkę jakoś ukarać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sjsjsdj
Przed chwilą, Gość gość napisał:

Mój kolega z pracy przesiedzi na l4 na katarek i gardełko więcej, niż ja przez ciążę 😉

Co prawda jeszcze w ciąży nie jestem, ale jak się będę źle czuła, to pójdę na zwolnienie. Wypracowałam sobie składki by móc bez wyrzutów sumienia iść na hurr durr l4 i macierzyński za SWOJE pieniądze. Na zwolnieniu chorobowym byłam w całym życiu 2 dni.

A ty, autorko, ile dni gniłaś w łóżku za MOJE pieniądze? 😄

👍🏻👍🏻👍🏻👏👏👏

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Ana napisał:

Ja tez pojde na zwolnienie od 3 mca. Dlaczego?

1. Warunki szkodliwe

2. Toaleta w piwnicy, szczury

3. Tylko zimna woda

4. Każa mi sprzątać, jestem pracownikiem biurowym, muszę nosić ciężary po 30 kg

Powinnaś odmówić noszenia ciężarów bo to iezgodne z bhp. Kobieta może nosić do 20 kg przy pracy dorywczej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sjsjsdjdjdj
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jesli ciężarna biega po galeriach na l4 to znaczy, że albo zwolnienie bylo bezasadne, albo głupia baba szkodzi dziecku i zamiast się oszczedzać biega po sklepach. Szczególnie w tym drugim przypadku, trzeba babie takie coś ukrócic. Dla dobra dziecka. W pierwszym przypadku natomiast trzeba oszustkę jakoś ukarać.

Ale dlaczego jest oceniana gdy nie znacie całej sytuacji!? Może była w aptece, może robiła zakupy spożywcze, może wracała od lekarza albo odbierała wyniki badań i zaszła po drodze po ubranko bo nie ma kto tego za nią zrobić. Ludzie przestańcie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Sjsjsdjdjdj napisał:

Ale dlaczego jest oceniana gdy nie znacie całej sytuacji!? Może była w aptece, może robiła zakupy spożywcze, może wracała od lekarza albo odbierała wyniki badań i zaszła po drodze po ubranko bo nie ma kto tego za nią zrobić. Ludzie przestańcie. 

A może porwali ją kosmici i na siłę wepchnęli do tej galerii? Nigdy nie wiadomo :-D

Zwolnienie ma baba, chora jest, to niech siedzi w domu. Jak nie będzie się leczyć to kupione ubranka mogą nie być jej już do niczego potrzebne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ludzie są jednak straszni.  Moja koleżanka w ciąży do pracy chodziła bo w sumie dobrze się czuła.  Niestety szefowa tak ją objechala za cos,  że wieczorem poroniła.  Następnego dnia mąż przyniósł wypowiedzenie żony i powiedział, że jak znowu będzie w ciąży to sam jej do pracy nie puści.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A niech chodzą, jak mają siłę.  Prawda jest taka, że jak ciężarna gorzej się czuje,  a nie musi wychodzic, to zdycha w domu i wtedy nikt jej nie widzi i nie drażni ludzi.  Juz nie mówię o tych wszystkich leżących na oddziałach,  albo w domu.  A na pocieszenie wszystkim rozdraznionym przypomnę,  że takie beztroskie zakupy,  kawka i lody, to tylko w pierwszej ciąży,  bo potem ze starszymi dziećmi już takiego luzu nie ma. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość mooo napisał:

Fakt,ze teraz traktuje sie ciaze w Polsce jak chorobę. Wszystkie znajome w ciazy, smigajace po  miescie, na zwolnieniu.Za L4 placa ludzie w podatkach. Zeby nie było - uodziłam dwójke i wiem, jak jest w ciazy- wiadomo, nogi puchna, krzyz boli, ciezko chodzic. Ale wiekszosc zawodów mozna wykonywac.

Ta zwłaszcza jak rzygasz kilkanaście razy w dzień, w nocy żółcią i generalnie ledwo żyjesz bo nawet woda nie wchodzi i jeszcze leć do pracy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Ja byłam na L4 od 7 tc . Nie lubiłam  swojej pracy  wiedziałam ,  ze  po urodzeniu dziecka tak tam nie wrócę .Po co miałam dojeżdżać codziennie 30 km do pracy ? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

A niech chodzą, jak mają siłę.  Prawda jest taka, że jak ciężarna gorzej się czuje,  a nie musi wychodzic, to zdycha w domu i wtedy nikt jej nie widzi i nie drażni ludzi.  Juz nie mówię o tych wszystkich leżących na oddziałach,  albo w domu.  A na pocieszenie wszystkim rozdraznionym przypomnę,  że takie beztroskie zakupy,  kawka i lody, to tylko w pierwszej ciąży,  bo potem ze starszymi dziećmi już takiego luzu nie ma. 

A co to ma niby zmienić? kombinatorstwo to kobinatorstwo. I jak te wszystkie "chore" ciężarne dają sobie radę jak są tak ciężko chore na ciążę i opiekują się starszymi dziećmi? Chyba powinno się te dzieci na czas "choroby" do domu dziecka zabierać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rtygcd
6 minut temu, Gość Gość napisał:

A może porwali ją kosmici i na siłę wepchnęli do tej galerii? Nigdy nie wiadomo 😄

Zwolnienie ma baba, chora jest, to niech siedzi w domu. Jak nie będzie się leczyć to kupione ubranka mogą nie być jej już do niczego potrzebne.

To już czepialstwo i szukanie na siłę... Przykre to jest. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ta zwłaszcza jak rzygasz kilkanaście razy w dzień, w nocy żółcią i generalnie ledwo żyjesz bo nawet woda nie wchodzi i jeszcze leć do pracy...

Jak rzygasz kilkanaście razy w dzień i masz inne atrakcje to nie ganiasz po wyprzedażach :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
35 minut temu, Gość Gość napisał:

Oszutów i kombinatorstwo trzeba tępić. Ciąża nie jest chorobą, a śmiem twierdzić, że większość l4 na ciążę jest bezpodstawna. Kazdy o tym dobrze wie. Szkoda tylko, że przez takie cwaniactwo jednych, cierpią inne - te co naprawdę muszą być na tym l4. No ale taki mamy klimat.

Widać, że nie byłaś w ciąży...będziesz to pogadamy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gość napisał:

Ja byłam na L4 od 7 tc . Nie lubiłam  swojej pracy  wiedziałam ,  ze  po urodzeniu dziecka tak tam nie wrócę .Po co miałam dojeżdżać codziennie 30 km do pracy ? 

No właśnie. Po co chodzić do pracy i się męczyć jak można kraść czy wyłudzać kasę od innych. Też tego nie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zlepsypp
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ta zwłaszcza jak rzygasz kilkanaście razy w dzień, w nocy żółcią i generalnie ledwo żyjesz bo nawet woda nie wchodzi i jeszcze leć do pracy...

Ja byłam na l4 od 6 tygodnia, ale całą ciąże przesiedziałam w chacie jak głupia bo nie dałam rady nic robić, nawet zakupów nie robiłam bo nie mogłam i źle mi z tym bylo, marzyłam o wyjściu do galerii. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Jak rzygasz kilkanaście razy w dzień i masz inne atrakcje to nie ganiasz po wyprzedażach :-D

Tak, ale czasami było tak, że tydzień rzygałam ciagle, a czasami miałam dzień gdzie było kilka godzin przerwy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Widać, że nie byłaś w ciąży...będziesz to pogadamy 

A jak powiem, że złodziei trzeba zamykać w więzianiach, to napiszesz mi, że widać, że nigdy nic nie ukradłam, a jak coś ukradnę to pogadamy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gdeggvcetggx
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

No właśnie. Po co chodzić do pracy i się męczyć jak można kraść czy wyłudzać kasę od innych. Też tego nie rozumiem.

Ale jak kraść? Przecież ona też płaciła składki pracując... Więc o co chodzi 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Rtygcd napisał:

To już czepialstwo i szukanie na siłę... Przykre to jest. 

 

Szukanie na siłę jak i usprawiedliwianie na siłę... Przykre to jest, że ludzie popierają cwaniactwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Chociaż powiem, że jak te kilka godzin mi się trafiło to wykorzystywałam je na ogarnięcie chociaż trochę domu 

a tak to leżałam w łóżku ciagle bo nie miałam na nic siły 

jedne co mogłam zjesc jako tako to wafle ryżowe i woda tez małymi łyczkami, bo jak za dużo to wiadomo co było i nie wyobrażam sobie na pewno w tym stanie wyjścia gdziekolwiek a na pewno nie do galerii, rzeczy z apteki to brat mi woził jak mąż był w pracy 

Jak sobie przypomne...brrrr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fgfdsef
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Szukanie na siłę jak i usprawiedliwianie na siłę... Przykre to jest, że ludzie popierają cwaniactwo.

Nikt tu nie pisał, że popiera cwaniactwo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tak, ale czasami było tak, że tydzień rzygałam ciagle, a czasami miałam dzień gdzie było kilka godzin przerwy 

I co? Leciałaś wtey do galerii?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gdeggvcetggx napisał:

Ale jak kraść? Przecież ona też płaciła składki pracując... Więc o co chodzi 

Serio musisz to brać dosłownie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Fgfdsef napisał:

Nikt tu nie pisał, że popiera cwaniactwo. 

Nie? A jedna pani wyżej pisze, że nie będzie chodzić do pracy w ciąży bo jej się nie chce i nie lubi. Jakoś nikt nie reaguje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Fgcddrgggfdss
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Serio musisz to brać dosłownie?

Za swoje siedziała na l4 a nie za, twoje, więc zluzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

A jak powiem, że złodziei trzeba zamykać w więzianiach, to napiszesz mi, że widać, że nigdy nic nie ukradłam, a jak coś ukradnę to pogadamy?

Ale ona płaci za to składki całe życie, potrącają jej za to, u mnie tez typ całe zycie na zwolnieniu bo chory na katar, żenada 

to nie jest żadna kradzież 

ojj...zobaczysz co to ciąża, wspomnij wtedy swoje słowa i  zapierniczaj do pracy,  a jak jeszcze pracujesz w urzędzie gdzie ciagle musisz iść na siku przez korytarz  a ludzie patrzą się na ciebie wzrokiem „dlaczego ona ciagle łazi do kibla? Nienormalna? Ja tu czekam” a niektórzy krzyczą na ciebie, ze ciagle robisz przerwę na kawkę a on tu czeka, a ciąży jeszcze nie widać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hfegfxd
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Nie? A jedna pani wyżej pisze, że nie będzie chodzić do pracy w ciąży bo jej się nie chce i nie lubi. Jakoś nikt nie reaguje.

To nie znaczy, że wszystkie tak robią. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×