Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Samotna wilczyca

Czy każdy ma gdzieś swoją drugą połówkę?

Polecane posty

Tylko ze to nie jest jakis wymysl jak miliony na koncie czy jakies nierealne marzenie. To jest podstawowa potrzeba każdego człowieka. Moze da sie bez tego zyc ale co to za zycie ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbrykana
3 minuty temu, Samotna wilczyca napisał:

Tylko ze to nie jest jakis wymysl jak miliony na koncie czy jakies nierealne marzenie. To jest podstawowa potrzeba każdego człowieka. Moze da sie bez tego zyc ale co to za zycie ..

Pomysl o tym iz to naprawde chore ze reprezentujesz cos soba masz wlasne mieszkanie wlasny samochod i wlasne wszystko a ktos kreci jeszcze nosem i robi wygibasy idac do Warszawy przez Brazylie i wciaz sabotuje znajomosc bo sam nie wie albo wymaga nie wiadomo czego to nie ma sensu.

Jak czytam temat czy brac 36 bo mieszka z rodzicami dla mnie to nie problem ale moge sie zalozyc ze On by nastwarzal tysiac problemow jatrzac i jatrzac ze cos tu nie pasuje dlatego trafia na dziewczyne ktora nie uwaza go za fajnego a on mnie nie uwazalby za fajna bo ja to wszystko mam i wolalby tamta.

Tak to juz dziala dlatego broche na to klade i daje sobie rade. Milego wieczoru glowa do gory pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbrykana

nie ma sensu sapac i sie dusic niech biora te wszystkie laski i narzekaja i stekaja a ja pier. to wszystko ten caly peleton i ide swoja droga. mam wszystko jest super. a ze milosci nie ma no to i problemow wiec ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 minuty temu, Gość Rozbrykana napisał:

Pomysl o tym iz to naprawde chore ze reprezentujesz cos soba masz wlasne mieszkanie wlasny samochod i wlasne wszystko a ktos kreci jeszcze nosem i robi wygibasy idac do Warszawy przez Brazylie i wciaz sabotuje znajomosc bo sam nie wie albo wymaga nie wiadomo czego to nie ma sensu.

Jak czytam temat czy brac 36 bo mieszka z rodzicami dla mnie to nie problem ale moge sie zalozyc ze On by nastwarzal tysiac problemow jatrzac i jatrzac ze cos tu nie pasuje dlatego trafia na dziewczyne ktora nie uwaza go za fajnego a on mnie nie uwazalby za fajna bo ja to wszystko mam i wolalby tamta.

Tak to juz dziala dlatego broche na to klade i daje sobie rade. Milego wieczoru glowa do gory pa

Nawzajem, faceci sa dziwni..😣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie 40

Rozumiem, że tak to widzisz i doceniam Twoje wartości. A niektórzy chcą żyć sami, czego ja kiedyś nie rozumiałam, a teraz sobie nie wyobrażam z kimś być. Nie myśl, że nie miałam nieudanych prób, akurat faceci, których poznawałam zawsze chcieli być sami i do dzisiaj są sami, może 1% populacji, ale tacy są ;)

Jak pisze Rozbrykana, w pewnym momencie trzeba olać. Albo będziesz rozpaczać do końca życia albo olejesz. Wiem, że łatwo się mówi, jak człowiek zadowolony z życia, ale nieraz już tu czytałam takie żale, niektórzy chyba kilka m-cy tu siedzieli. Straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

No wiadomo nic sie nie zrobi skoro los tak chce i upier... skrzydla za każdym razem jak sie je rozwinie do lotu. Moze to los a moze ze mna cos nie tak. Zaluje ze nie potrafię zyc na lajcie, chyba tak musze nauczyc sie żyć i facetow traktowac jak towar.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbrykana
5 minut temu, Samotna wilczyca napisał:

Nawzajem, faceci sa dziwni..😣

Wolalby tamta bo stwierdzilby ze jestem pustakiem z milionem kosmetykow tysiacem ubran i w ogole jestem do doupy materialistka a ona go bedzie kochac a ja nie i nie oplacam sie bo doprowadze go do ruiny. A tamta go pokocha choc tak naprawde podsmiewa sie z niego ale taki to juz jest proces. Kazdy czlowiek ma kod wg ktorego postepuje i ma imaginacje ze tak jest dobrze.

Do mnie pasowalaby meska wersja dokladnie taka ale takiej nie wyprodukowali no wiec jestem puzzlem ktory nigdzie nie pasuje. I mam inna misje najwyrazniej. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie 40

Tylko nie myśl, że z Tobą coś nie tak, to z rzeczywistością, w jakiej żyjemy, jest mocno nie tak. Oo, na pewno trochę lajtu nie zaszkodzi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pkrd

To może zamiast szukać przystojniaków, to szukaj tych, którzy pasują charakterem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie 40
2 minuty temu, Gość Rozbrykana napisał:

Do mnie pasowalaby meska wersja dokladnie taka ale takiej nie wyprodukowali no wiec jestem puzzlem ktory nigdzie nie pasuje. I mam inna misje najwyrazniej. 

Tak trzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość pkrd napisał:

To może zamiast szukać przystojniaków, to szukaj tych, którzy pasują charakterem?

Serce nie sluga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie 40
3 minuty temu, Gość pkrd napisał:

szukaj tych, którzy pasują charakterem?

To Ci powiem, że jak pasuje charakterem, to znów się boi, ma złą przeszłość, jest skrzywdzony, niezdolny do związku itp. to są właśnie "charakterni" nieprzystojniacy, dobrzy luzie zwykle, ale cóż - ktoś ich takimi uczynił, prawda?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mnie zawsze irytuje jak ktos mowi ze jestem wybredna albo zebym nie patrzyła na urodę. Nawet tak probowalam ale nie potrafie sie zakochac w kims kto mi się nie podoba. Nie ma takiej możliwości. Nawet jesli jest dla mnie aniołem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
10 minut temu, Gość pkrd napisał:

To może zamiast szukać przystojniaków, to szukaj tych, którzy pasują charakterem?

I uwazasz ze nieladny facet zwiazalby sie z gwiazda? Hehe w zyciu Romana. Powiedzialby ze on mnie nie chce bo ...i wymienilby 5 tys wad. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbrykana
10 minut temu, Gość Prawie 40 napisał:

To Ci powiem, że jak pasuje charakterem, to znów się boi, ma złą przeszłość, jest skrzywdzony, niezdolny do związku itp. to są właśnie "charakterni" nieprzystojniacy, dobrzy luzie zwykle, ale cóż - ktoś ich takimi uczynił, prawda?

Dokladnie dlatego i tak by nie chcial gwiazdy bo pomyslalby ze jest wariatka ze go chce. Tak jakby ktos dal mu milion zl a on popukalby sie w glowe i powiedzial ze to fake. 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie 40

To ja nie miałam problemu z brakiem urody, wszak jak szukałam jeszcze faceta, to zawsze brałam pod uwagę, że gdyby się udało, na stare lata z urody i tak nic nie zostanie. Po prostu temat urody nie istniał, mógł być super, mógł nie być, ja mogłam wybierać, ale trafiali mi się samotnicy albo po przejściach, im więcej lat, tym więcej takich. Teraz jak patrzę na to z perspektywy, to dobrze się stało, że olałam, w przeciwnym wypadku do dzisiaj bym szukała jak głupia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie 40
2 minuty temu, Gość Rozbrykana napisał:

Tak jakby ktos dal mu milion zl a on popukalby sie w glowe i powiedzial ze to fake. 

Hehehe, co racja to racja ;O ooo my to byśmy się dogadały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbrykana
10 minut temu, Samotna wilczyca napisał:

Mnie zawsze irytuje jak ktos mowi ze jestem wybredna albo zebym nie patrzyła na urodę. Nawet tak probowalam ale nie potrafie sie zakochac w kims kto mi się nie podoba. Nie ma takiej możliwości. Nawet jesli jest dla mnie aniołem.

To i tak gdybys nawet dala mu szanse to by stwierdzil ze chcesz go oszukac i dostalabys kosza 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Prawie 40 napisał:

To ja nie miałam problemu z brakiem urody, wszak jak szukałam jeszcze faceta, to zawsze brałam pod uwagę, że gdyby się udało, na stare lata z urody i tak nic nie zostanie. Po prostu temat urody nie istniał, mógł być super, mógł nie być, ja mogłam wybierać, ale trafiali mi się samotnicy albo po przejściach, im więcej lat, tym więcej takich. Teraz jak patrzę na to z perspektywy, to dobrze się stało, że olałam, w przeciwnym wypadku do dzisiaj bym szukała jak głupia.

A mowia ze jak sie przestanie szukac milosci to sama przyjdzie a tu chusteczka..🤣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie 40

Ja wiem, że są wybredne baby itd., ale ze zdrowym rozsądkiem przyznaję, że jak już przestaniesz szukać (ale naprawdę przestajesz) to nie trzeba się martwić: już Cię to nigdy nie dotknie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pkrd
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

I uwazasz ze nieladny facet zwiazalby sie z gwiazda? Hehe w zyciu Romana. Powiedzialby ze on mnie nie chce bo ...i wymienilby 5 tys wad. 

Wcale nie.

6 minut temu, Gość Rozbrykana napisał:

To i tak gdybys nawet dala mu szanse to by stwierdzil ze chcesz go oszukac i dostalabys kosza 🙂

Nie.

20 minut temu, Gość Prawie 40 napisał:

To Ci powiem, że jak pasuje charakterem, to znów się boi, ma złą przeszłość, jest skrzywdzony, niezdolny do związku itp. to są właśnie "charakterni" nieprzystojniacy, dobrzy luzie zwykle, ale cóż - ktoś ich takimi uczynił, prawda?

Nie zawsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbrykana
5 minut temu, Gość Prawie 40 napisał:

Hehehe, co racja to racja ;O ooo my to byśmy się dogadały 🙂

Spotkalam takiego a on mi powiedzial ze mam cos z glowa i ze jest jakis haczyk bo 500 innych facetow moge miec a chce jak to okreslil paszczura i dal mi kosza

pomyslalam sobie: a to wal sie i poszlam po perfumy 51 bo mnie to juz wk..

Widac ze facet jest tepy i ma imperatywy tak ze z tej maki chleba nid bedzie

Oczywiscie tak mu nie powiedzialam ale to widac ze jest zakompleksiony max i nie wydobedziesz go z tej koleiny bo zrobi dwa kroki do przodu i 20 do tylu przez lęk i szkoda czasu. To bez sensu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbrykana
2 minuty temu, Gość pkrd napisał:

Wcale nie.

Nie.

Nie zawsze.

Moze nie zawsze ale wtedy nawet jak jest spoko to chemii nie ma i tez jest zonk. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ludzie szukaja kogos podobnego pod względem atracyjnosci. Bardzo rzadko jesli w ogole sie zdarza aby np jakas laska petarda byla z miłości z zapasionym i lysym chlopem albo odwrotnie. Przeważnie widzac paskudnego chlopa mozna sie spodziewać brzydkiej babki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbrykana

Nie ma sensu zadawac sie z kims kto uroda jest nizej bo to On mnie odrzuci lub ja nie poczuje chemii. 

Nie ma sensu zadawac sie z przystojniakiem mega bo przewaznie ma ego rozbuchane do niemozebnosci i jest jakis niefifaty i po prostu niemilosiernie glupi ciezko za nim nadazyc a nawet jesli zdarzy sie przystojny i inteligentny to pojawia sie przeszkoda w postaci odleglosci, ambicji, roznic w podejsciu do swiata ludzi i to sie robi skomplikowane jak labirynt

Gdyby gdzies byl moj odpowiednik to bylby elegancki facet z jajem troche impulsywny troche empatyczny z nuta powagi ale bardzo sprytny i lojalny i kuszacy. Ale takiego nigdzie nie ma. A nawet jak jest to dobrze wie ze nie mozemy byc razem i dobrze wie z jakiego powodu i tez zonk. I wzz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbrykana

I wszystkie drogi prowadza z powrotem do Rzymu. Nie przeskocze tego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie 40
8 minut temu, Gość pkrd napisał:

Nie zawsze.

Wiem, że materiału badawczego na świecie jest więcej i nie można uogólniać (żeby nie było - podróżuję i to nie wina polskiego klimatu, w innych krajach to samo). To raczej kwestia wartości, nie wszyscy faceci chcą się wiązać z wartościowymi, bo naturalnie są potem wymagania.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Prawie 40
7 minut temu, Samotna wilczyca napisał:

Przeważnie widzac paskudnego chlopa mozna sie spodziewać brzydkiej babki.

Eeeej, nieprawda, chodziłam z grubym i niskim (za to z charakterem, he he) :P Ale skrzywdzony był przez inne i przez jego kompleksy skończyło się jak się skończyło :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbrykana

Gdybym nawet chciala sie spotykac z malo atrakcyjnym gosciem to tak jak gdybym chciala sie spotykac z rolnikiem, on by na mnie popatrzyl i powiedzial: zgluplas do reszty? Taka wymalowana w szpilkach i chcesz mieszkac na wsi? A jak krowy wydoisz dziewczyno? Lecisz na moje gospodarstwo i obornik? 

A ja bym na to odpowiedziala: tu jest cisza i spokoj, umiem ciezko pracowac

A on by mi na to odpowiedzial: torebka za 6 tys Ci wpadnie do guana i co wtedy?

Ja na to: ok

A On: glupia babo nie chce Cie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozbrykana

Nie ma sensu rzucac perel.

Tylko sie ubrudza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×