Oleska

a moze oni razem to mieszkanie kupili, a nie ona sama?? dziwne, ze jej nie pomagal w przeprowadzce,  ale chyba nie chciala go pokazywac..

Przecież napisała, że znają się od dawna, więc nie potrzebują ze sobą "chodzić" 15 lat, zanim się zareczą. Ona nie jest już nastolatką, na co ma czekać? 

8 minut temu, Gość Gość napisał:

Przecież napisała, że znają się od dawna, więc nie potrzebują ze sobą "chodzić" 15 lat, zanim się zareczą. Ona nie jest już nastolatką, na co ma czekać? 

Taaaaaaaa.....

Nie wiadomo czy nie pomagał z przeprowadzką, mogła o nim po prostu nie mówić.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Przecież napisała, że znają się od dawna, więc nie potrzebują ze sobą "chodzić" 15 lat, zanim się zareczą. Ona nie jest już nastolatką, na co ma czekać? 

Dokładnie. Poza tym to na razie "tylko" zaręczyny. Do ślubu może minąć jeszcze dużo czasu. W każdym razie fajnie, że jest szczęśliwa. 

Dalej wierzycie w jej opowiesci dziwnej tresci?

Jak dla mnie to wszystko jest bardzo dziwne. Tak jak piszecie wyżej - w styczniu męczyła się z tym „stalkerem” a w sierpniu jest już zaręczona z innym? Fakt, ze znają się bardzo długo ale związek to jednak coś innego niż przyjaźń. Nie wiem, ja z ogromnym dystansem podchodzę do rewelacji które sprzedaje nam Oleska. Wiktor na zawsze w naszej pamięci.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Jak dla mnie to wszystko jest bardzo dziwne. Tak jak piszecie wyżej - w styczniu męczyła się z tym „stalkerem” a w sierpniu jest już zaręczona z innym? Fakt, ze znają się bardzo długo ale związek to jednak coś innego niż przyjaźń. Nie wiem, ja z ogromnym dystansem podchodzę do rewelacji które sprzedaje nam Oleska. Wiktor na zawsze w naszej pamięci.

Ona ma jakis straszny kompleks na punkcie bycia singielka. Teraz bedzie "zareczona" przez kilka lat z facetem, ktorego zna od lat, a ktorego nikt nigdy nie widzial ani nie slyszal. I bedzie, ze chroni jego prywatnosc.

Dziwnie to wszystko wyglada i smierdzi fejkiem. Ona nie jest z tych, co umieją ukryć związek, a raczej z tych co trąbią o nim na lewo i prawo od początku. A u ani słowa o facecie od dawna. Poprzednie wycieczki miała z koleżankami. Przeprowadzka wspierana przez rodziców. Teraz nagle wyskakuje z zaręczynami ????? Ni z tad i owad, tłumacząc się ze znają się od lat.

gdyby ten narzeczony naprawdę istniał, to pochwaliłby się dawno, chociażby po to, żeby odgonić stalkera. No ale w sumie - stalker tez chyba nie istniał. Smierdzi to wszystko desperacja lub choroba psychiczna

15 lat siedział we friendzonie, a teraz mu sie poszczęściło i dopadł w końcu obiekt swoich westchnień? Albo totalny maślak albo psychopata następny.

Niektóre tutaj naprawdę życia nie znaja. Bo w grudniu była z jakimś kolesiem A w sierpniu się zareczyla z innym  i to niemożliwe. W 8 miesiecy można się zareczyc i nawet ślub wziąść. Ja mojego męża znam całe życie, razem do przedszkola chodzilismy i mieszkaliśmy po sąsiedzku. Wzięliśmy ślub po 7 miesiacach związku i nikogo to nie dziwilo 

Dlaczego on jej nie ma w znajomych na fb?? 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

Niektóre tutaj naprawdę życia nie znaja. Bo w grudniu była z jakimś kolesiem A w sierpniu się zareczyla z innym  i to niemożliwe. W 8 miesiecy można się zareczyc i nawet ślub wziąść. Ja mojego męża znam całe życie, razem do przedszkola chodzilismy i mieszkaliśmy po sąsiedzku. Wzięliśmy ślub po 7 miesiacach związku i nikogo to nie dziwilo 

Wziąść wziąść wziąść

Wiadomo!

U oleski najgorszy jest ten dziubek, który zawsze robi.zalosne i w ogole nie słitaśne

16 minut temu, Gość Gość napisał:

Niektóre tutaj naprawdę życia nie znaja. Bo w grudniu była z jakimś kolesiem A w sierpniu się zareczyla z innym  i to niemożliwe. W 8 miesiecy można się zareczyc i nawet ślub wziąść. Ja mojego męża znam całe życie, razem do przedszkola chodzilismy i mieszkaliśmy po sąsiedzku. Wzięliśmy ślub po 7 miesiacach związku i nikogo to nie dziwilo 

Ja nie mowię ze nie mozna. Po prostu jest to dziwne, znając te wszystkie jej historie, plus smierdzi desperacja, brakiem wyciągania wniosków z przeszłości i pokazuje ze ona ma wielkie cisnienie na bycie W związku, ślub itp mimo tego ze nagrywała filmiki o tym, ze jest inaczej. 

Onaczyła go na fanpage i jak weszłam do niego to on ma obrączkę na palcu i nie ma w znajomych ani Oleski ani Karoliny itp, oznaczyła zła osobę czy jak zwykle fejk? Nie ufam tej dziewczynie za 

Za grosz 

3 godziny temu, Gość xyz napisał:

mało znacie ludzi co się po pół roku zaręczyło? życia nie znacie... ale no tak, Wy wszystkie takie rozsądne

A znam, znam takich, co się zaręczyli po 3 m-cach i już są po rozwodzie ;) ale oczywiście zaręczać się można do woli, dopiero do ślubu trzeba podejść z głowa. 

Chyba usunęła oznaczenie tego faceta 

4 minuty temu, Gość Gość napisał:

A znam, znam takich, co się zaręczyli po 3 m-cach i już są po rozwodzie ale oczywiście zaręczać się można do woli, dopiero do ślubu trzeba podejść z głowa. 

A moi rodzice zaręczyli się po 3 miesiącach, po pół roku znajomości wzięli ślub, a w listopadzie obchodzić będą 40 rocznicę. I nie, mama nie była w ciąży. Mój starszy brat urodził się 6 lat po ślubie.  Tu naprawdę nie ma żadnych reguł. 

2 godziny temu, Gość gosc napisał:

a moze oni razem to mieszkanie kupili, a nie ona sama?? dziwne, ze jej nie pomagal w przeprowadzce,  ale chyba nie chciala go pokazywac..

a nie pomyślałyście że może pomagał tylko celowo o tym nie wspominała?

Co to był za Wiktor? Jakiś zmyślony chłopak? 

1 godzinę temu, Gość gość napisał:

15 lat siedział we friendzonie, a teraz mu sie poszczęściło i dopadł w końcu obiekt swoich westchnień? Albo totalny maślak albo psychopata następny.

Moi rodzice po roku znajomosci wzieli slub i zyja razem juz 30 lat a tu same zdesperowane osoby siedza, ktorym w zyciu cos sie nie powiodlo i mierza innych swoja miara. Najlepiej to byscie obcym osobom zycie ukladali wedlug swojego planu. Zaloze sie, ze gdyby Oleska byla sama, to byscie wysmiewaly jaka to z niej stara panna. 

Ile ona ma w ogóle lat? Bo zachowuje się bardzo infantylnie

Jakiś lichy ten pierścionek, ona nieszczerze głupio szczęśliwa. Znowu wdepnęła w gó.wno.

3 godziny temu, Gość gość napisał:

Dokładnie. Poza tym to na razie "tylko" zaręczyny. Do ślubu może minąć jeszcze dużo czasu. W każdym razie fajnie, że jest szczęśliwa. 

Gooosia (z kanału "Świat Gosi") z  Rossem też niedawno się zaręczyli po 4 latach bycia razem i co? Już się rozstali. Zaręczyny to tylko symbolika.

Wstawila na insta wyjasnienie ze nie ma pojecia kim jest kamil i jakim cudem jest oznaczony w poscie i ze jak wroci do domu to to usunie ;)

Co ma znaczyc ze pierscionek jest "lichy"?! Ja np mam w pierscionku zareczynowym tylko 1 kamien i to nie diament, bo taki mamy z narzeczonym styl i wypraszam sobie żeby ktoś np. O moim pierscionku powiedzial LICHY... jak dla Was pierscionek zareczynowy musi kosztowac 10 wypłat i miec taki kamień zeby trzeba bylo go na taczce wozic to tylko Waszym facetom współczuję

16 minut temu, Gość Goac napisał:

Co ma znaczyc ze pierscionek jest "lichy"?! Ja np mam w pierscionku zareczynowym tylko 1 kamien i to nie diament, bo taki mamy z narzeczonym styl i wypraszam sobie żeby ktoś np. O moim pierscionku powiedzial LICHY... jak dla Was pierscionek zareczynowy musi kosztowac 10 wypłat i miec taki kamień zeby trzeba bylo go na taczce wozic to tylko Waszym facetom współczuję

Uderz w stół. Macie taki swój styl ale takim pierscionkiem, prawdziwym kamieniem też byś nie pogardzila co, przyznaj się