Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Gość Sarx

Oleska

Polecane posty

Gość Gość
53 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Uderz w stół. Macie taki swój styl ale takim pierscionkiem, prawdziwym kamieniem też byś nie pogardzila co, przyznaj się 😉

Wyobraź sobie że szafir to jest PRAWDZIWY kamień 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

jestem w szoku :classic_ohmy:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Raklete dupete
7 minut temu, Gość gość napisał:

jestem w szoku :classic_ohmy:

idź wozić palec na taczce 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Wyobraź sobie że szafir to jest PRAWDZIWY kamień 😉

To niezła tandeta, gratulacje 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 godziny temu, Gość gosc napisał:

Gooosia (z kanału "Świat Gosi") z  Rossem też niedawno się zaręczyli po 4 latach bycia razem i co? Już się rozstali. Zaręczyny to tylko symbolika.

Ale mnie o to właśnie chodzi. Olga też już kiedyś była zaręczona, a do ślubu nie doszło. Same zaręczyny, to tylko zaręczyny, ale fajnie, że ją to ucieszyło. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

Ale mnie o to właśnie chodzi. Olga też już kiedyś była zaręczona, a do ślubu nie doszło. Same zaręczyny, to tylko zaręczyny, ale fajnie, że ją to ucieszyło. 

Z kim? Z tym Wiktorem? 🤥

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sic
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

To niezła tandeta, gratulacje 

A diamenty to wg Ciebie szczyt luksusu? A wiesz ze tracą większość wartości od razu po przekroczeniu drzwi jubilera? No styl i klasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Żal mi cie
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Hahaha czyli jednak jak mówiłam, user, w stół 🙂

Nie piszesz z jedną osobą tę.pa.ku xDDDDDD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosx
8 minut temu, Gość Sic napisał:

A diamenty to wg Ciebie szczyt luksusu? A wiesz ze tracą większość wartości od razu po przekroczeniu drzwi jubilera? No styl i klasa

Mi też ciężko uwierzyć, że puste laski nadal łapią się na chwyt marketingowy jakim jest "magia diamentów" 😂 dalej myślcie, że jestescie wyjątkowe 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Gosc napisał:

To niezła tandeta, gratulacje 

Kamień szlachetny to według Ciebie tandeta? A co jest szczytem klasy? Pudełka po Chanel jak u Szusz? 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
2 godziny temu, Gość Gość napisał:

Z kim? Z tym Wiktorem? 🤥

Nie. Wiktora zgłosiła na policję za stalking.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plmb
3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie. Wiktora zgłosiła na policję za stalking.

Przestań wymyślać i mieszać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
36 minut temu, Gość Gość napisał:

Kamień szlachetny to według Ciebie tandeta? A co jest szczytem klasy? Pudełka po Chanel jak u Szusz? 😂

Typowy polaczkowy ból dupci. Chanel to dla Was nie klasa ale jakby było stać jedną z drugą to zaraz by się cała guczim sruczim obwiesila. 😂

Dla mnie pierścionek zaręczynowy to diament, najlepiej kilka. A co do wspomnianego wcześniej szafiru to kojarzy mi się raczej z brzydkim pierścionkiem ale kwestia gustu. Tak jak wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Typowy polaczkowy ból dupci. Chanel to dla Was nie klasa ale jakby było stać jedną z drugą to zaraz by się cała guczim sruczim obwiesila. 😂

Dla mnie pierścionek zaręczynowy to diament, najlepiej kilka. A co do wspomnianego wcześniej szafiru to kojarzy mi się raczej z brzydkim pierścionkiem ale kwestia gustu. Tak jak wszystko.

nie tu powinnaś siedzieć tylko w wątku Szusz, a najlepiej pod jej filmami, poziom ewidentnie ten sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rtezw
10 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Typowy polaczkowy ból dupci. Chanel to dla Was nie klasa ale jakby było stać jedną z drugą to zaraz by się cała guczim sruczim obwiesila. 😂

Dla mnie pierścionek zaręczynowy to diament, najlepiej kilka. A co do wspomnianego wcześniej szafiru to kojarzy mi się raczej z brzydkim pierścionkiem ale kwestia gustu. Tak jak wszystko.

Jesli diament to tylko jeden duzy kamien. Wszystkie inne opcje z cala masych malych jak okruszki piasku diamencikow, ktore nie przekraczaja 0,01 ct to zal i smutek. Glowe bym urwala gdyby mi ktos taka biedna wersje podarowal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
3 minuty temu, Gość rtezw napisał:

Jesli diament to tylko jeden duzy kamien. Wszystkie inne opcje z cala masych malych jak okruszki piasku diamencikow, ktore nie przekraczaja 0,01 ct to zal i smutek. Glowe bym urwala gdyby mi ktos taka biedna wersje podarowal.

"Wszystko przez rok 1938 i De Beers: firmę rodzinną wydobywającą diamenty. Skutecznie przeprowadzona przez nią kampania marketingowa sprawiła, że zaręczyny bez pierścionka z diamentem nie były zaręczynami, a same diamenty nie byłyby diamentami gdyby ich ceny nie były wysokie." poczytajcie sobie 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olaboga

ale tu siedzą zdesperowane typiary! Serio uważacie, że zaręczyny ślub czy pakt krwi cokolwiek gwarantuje? Że istnieje jakiś konkretny czas, który trzeba odczekać, aby móc wziąć ślub/zaręczyć się/rozwieść/cokolwiek? "do ślubu trze iść z głową" - g..no prawda. Można wziąć ślub lub nie. Można być zaręczonym lub nie. Można zdradzić lub nie. Można po tygodniu/roku/30 latach się rozstać lub nie. Bez względu co tam macie na papierku, w kościółku czy jeszcze gdzieś indziej zapisane. Ślub czy pierścionek to kwestia umowna i dowolna. Nie ma jedynego prawdziwego kamienia, bo można się oświadczyć pierścionkiem z cyrkoniami i jeśli kobieta przyjmie taki pierścionek to spoko, jeśli odrzuci też spoko. Można też oświadczyć się bardzo drogim, "nielichym" pierścieniem rodowym z milionem diamentów najwyższej klasy i też zostać przyjętym/odrzuconym i spoko. Wyjmijcie kije z tyłków i zacznijcie żyć normalnie. Każdy ma inne priorytety i każda kobieta ma inne oczekiwania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
7 minut temu, Gość olaboga napisał:

ale tu siedzą zdesperowane typiary! Serio uważacie, że zaręczyny ślub czy pakt krwi cokolwiek gwarantuje? Że istnieje jakiś konkretny czas, który trzeba odczekać, aby móc wziąć ślub/zaręczyć się/rozwieść/cokolwiek? "do ślubu trze iść z głową" - g..no prawda. Można wziąć ślub lub nie. Można być zaręczonym lub nie. Można zdradzić lub nie. Można po tygodniu/roku/30 latach się rozstać lub nie. Bez względu co tam macie na papierku, w kościółku czy jeszcze gdzieś indziej zapisane. Ślub czy pierścionek to kwestia umowna i dowolna. Nie ma jedynego prawdziwego kamienia, bo można się oświadczyć pierścionkiem z cyrkoniami i jeśli kobieta przyjmie taki pierścionek to spoko, jeśli odrzuci też spoko. Można też oświadczyć się bardzo drogim, "nielichym" pierścieniem rodowym z milionem diamentów najwyższej klasy i też zostać przyjętym/odrzuconym i spoko. Wyjmijcie kije z tyłków i zacznijcie żyć normalnie. Każdy ma inne priorytety i każda kobieta ma inne oczekiwania.

co ty gadasz, trzeba sie oswiadczyc pierscionkiem z pierdyliardem diamentów, wozić go na taczce bo w rękę za ciężko, ale tylko po wyznaczonym czasie, bo inaczej na zaręczyny za szybko i potem po wyznaczonym czasie wziąć ślub! trzeba i koniec!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xDDD

już się skończyłyście podniecać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dziwne to wszystko, miesiąc wcześniej serwuje widzom filmik jak to do niedawna użerała się ze stalkerem, przez rok bała się wychodzić z domu, nie chodziła do pracy, uciekała do innej miejscowości do rodziców, brat ją ratował z opresji razem z Panem z policji, a teraz po miesiącu filmik zaręczynowy... 

Hmm... to chyba przesadziła z tą dramą w takim razie (albo to w ogóle była ściema) bo jeśliby tak było to raczej tak zestresowana i zastraszona osoba nie myślałaby o nowym związku i nie ładowała się w kolejny w trakcie trwania takiego prześladowania ze strony byłego, raczej się wtedy o tym nie myśli 😉 

A skoro się już zaręczyła to wygląda na to, że w między czasie musiał być kolejny, no chyba, że poznała gościa tuż po wszystkim i zaręczyny na hura po paru miesiącach, no cóż - gratuluję. Oby się znowu nie przeliczyła bo faktycznie tempo ma zawrotne i oby tym razem facet okazał się ok, a nie łasy na kobietę z chatą i z kasą, gotującą mu obiadki 😛 Nie mówię tego złośliwie ale wydaje mi się, że ona tak potrzebuje zainteresowania i miłości ze strony płci przeciwnej, że przysłaniać jej to może pewne rzeczy i zaburza realną wizję sytuacji, trochę ze skrajności w skrajność, a to nigdy nie jest dobre. Nie wiem czy po takich przeżyciach/doświadczenia (zakładając, że była to prawda) rozsądny jest może nie tyle nowy związek w tak szybkim czasie ale takie tempo jego rozwoju, trochę jakby nie wyciągnęła wniosków po poprzednim. Ja bym zwolniła i postarała się trochę bez emocji ocenić sytuację, wyjść z siebie i stanąć obok jak to mówią 🙂 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :-)
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Dziwne to wszystko, miesiąc wcześniej serwuje widzom filmik jak to do niedawna użerała się ze stalkerem, przez rok bała się wychodzić z domu, nie chodziła do pracy, uciekała do innej miejscowości do rodziców, brat ją ratował z opresji razem z Panem z policji, a teraz po miesiącu filmik zaręczynowy... 

Hmm... to chyba przesadziła z tą dramą w takim razie (albo to w ogóle była ściema) bo jeśliby tak było to raczej tak zestresowana i zastraszona osoba nie myślałaby o nowym związku i nie ładowała się w kolejny w trakcie trwania takiego prześladowania ze strony byłego, raczej się wtedy o tym nie myśli 😉 

A skoro się już zaręczyła to wygląda na to, że w między czasie musiał być kolejny, no chyba, że poznała gościa tuż po wszystkim i zaręczyny na hura po paru miesiącach, no cóż - gratuluję. Oby się znowu nie przeliczyła bo faktycznie tempo ma zawrotne i oby tym razem facet okazał się ok, a nie łasy na kobietę z chatą i z kasą, gotującą mu obiadki 😛 Nie mówię tego złośliwie ale wydaje mi się, że ona tak potrzebuje zainteresowania i miłości ze strony płci przeciwnej, że przysłaniać jej to może pewne rzeczy i zaburza realną wizję sytuacji, trochę ze skrajności w skrajność, a to nigdy nie jest dobre. Nie wiem czy po takich przeżyciach/doświadczenia (zakładając, że była to prawda) rozsądny jest może nie tyle nowy związek w tak szybkim czasie ale takie tempo jego rozwoju, trochę jakby nie wyciągnęła wniosków po poprzednim. Ja bym zwolniła i postarała się trochę bez emocji ocenić sytuację, wyjść z siebie i stanąć obok jak to mówią 🙂 

Narzeczony to jej stary przyjaciel. Zna go od lat. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość 🙂 napisał:

Narzeczony to jej stary przyjaciel. Zna go od lat. 🙂

Myślę, że on jej pomógł w sytuacji ze stalkerem i tak się zaczęło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość :-)
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Myślę, że on jej pomógł w sytuacji ze stalkerem i tak się zaczęło.

Możliwe, ale to jej stary przyjaciel. Mówiła o tym chyba w filmie, albo na IG. Znają się długo, miłość powoli kwitła. 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość 🙂 napisał:

 Znają się długo, miłość powoli kwitła. 🙂

Siedział 15 lat we fiendzonie i teraz nagle zrobił coming out 😛

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nie wierzę 🧐z  kim???. Dopiero co oglądałam film o jej zwiazju z psychopata. Desperatka 🙈🙈

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Hmm... 15-letni przyjaciel powiadacie, to też ciekawe, że dość nagle postanowił wyskoczyć z friendzony i stać się narzeczonym, a miłość zakwitła jak przyjaciółka miała już plany kupna mieszkania i miała takie problemy to nagle znalazł się wybawca 😛 

A tak na serio, nie ufam takim wieloletnim przyjaźniom damsko-męskim zmieniającym się w wielką miłość po wielu latach, a w między czasie multum partnerów itp. Zwykle wygląda to tak, że przyjaciołom się nie układa w życiu prywatnym długi czas, żadne nie wzięło do tej pory ślubu, czas leci, męża nie ma, dzieci nie ma i nagle postanawiają spróbować wspólnie, a przyjaźń i utrzymany kontakt okazuje się kołem ratunkowym natomiast wszystkim dookoła mówi się jaka to 'wielka i niespodziewana miłość nagle na Nas spadła jak grom z jasnego nieba" 🙂  Ok, czasem się udaje ale często to 'miłość' z potrzeby i rozsądku wyłącznie, niewiele poza tym, a czasem takie małżeństwo się rozpada kiedy okazuje się, że jednak ktoś bardziej wymarzony pojawił się na drodze... Oby się nie pospieszyli. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lalala

Nie wiem, nie wiem. 

Dla mnie to też jest desperatka... łyka wszystko, łatwo można ją omamić czułymi słówkami czy oszukać bo mega tego potrzebuje gdyż jest zakompleksiona. Nie myśli racjonalnie, nie wyciąga wniosków, szybko się angażuje, zako...e. Oj, żeby znowu płaczu nie było. Wieloletni 'przyjaciel' nagle poczuł miętę i postanowił stać się bohaterem z pierścionkiem zaręczynowym. Zwolnij kobieto i pomyśl. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 minut temu, Gość lalala napisał:

Nie wiem, nie wiem. 

Dla mnie to też jest desperatka... łyka wszystko, łatwo można ją omamić czułymi słówkami czy oszukać bo mega tego potrzebuje gdyż jest zakompleksiona. Nie myśli racjonalnie, nie wyciąga wniosków, szybko się angażuje, zako...e. Oj, żeby znowu płaczu nie było. Wieloletni 'przyjaciel' nagle poczuł miętę i postanowił stać się bohaterem z pierścionkiem zaręczynowym. Zwolnij kobieto i pomyśl. 

no tak to dokładnie wygląda, mówiła na insta, że znają się kilkanaście lat i w ogóle na niego nie patrzyła w "ten sposób", a okazało się, że miłość jest tak blisko... dziwne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość gość napisał:

Nie wierzę 🧐z  kim???. Dopiero co oglądałam film o jej zwiazju z psychopata. Desperatka 🙈🙈

 Nooo, bo "toksyczny zwiazek" tzreba przeżywac latami, a miesiącami płakac, jak niektóre z was  😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 godzinę temu, Gość gość napisał:

Ok, czasem się udaje ale często to 'miłość' z potrzeby i rozsądku wyłącznie, niewiele poza tym, a czasem takie małżeństwo się rozpada kiedy okazuje się, że jednak ktoś bardziej wymarzony pojawił się na drodze... Oby się nie pospieszyli. 

Ojej, serio? 😄 Dużo związków tak wygląda, nie każdy sugeruje sie wielce uczuciem. Różne ludzie mają priorytety. A gdyby przed ludzmi postawić ich ideał 10/10, chętny ideał,  to 90% ludu z tych "szczęśliwych związków" zostawiłoby dotychczasowego partnera. To oczywista oczywistośc, tylko po co o tym pisac skoro to oczywiste? 

Czytac się nie da momentami tego Waszego prawienia banałów. 

PS. A widac, jakie macie "ideały" jak nas uczuciowym czy macierzynskim jest temat o związkach i zbietra Wam się na szczerość, ojjj "idealy" jak uj 😄 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×