Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kamila

Jak przegonić wrzeszczące pod moim oknem dzieci .Mieszkam w bloku

Polecane posty

Gość Kamila

Jak w temacie.Mieszkam w bloku.Dzieciaki ze wszystkich klatek obok uwielbiają się bawić pod moim oknem.Nie mam nic do dzieci ale już nie mogę wytrzymać codziennie tego hałasu krzyków pisków.Dziewczyny pomóżcie co mam zrobić? Kamila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc

Mój sąsiad raz się wkurzył, wyszedł i mówi: rozumiem to, bo tez byłem młody, ale idzcie sie bawic pod własny dom. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Zetnij włosy, zakręć i pomaluj na blond, ubierz czerwony fartuch w kwieciste wzory, weź miotlę i krzycz wyglądając przez okno: "wy wstrętne dzieciaki! Za moich czasów takich jak wy karano hłosta"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość erwwr

A mówiłaś im w ogóle o tym że ci przeszkadzają? Dzieci bardzo często nie mają o tym pojęcia, to jeszcze nie ten poziom wyobraźni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

przygotuj jajka i wodę ;) reszty nie muszę dodawać gdy znów zjawią się pod Twoim oknem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamila

Mówiłam wielokrotnie nawet próbowałam rozmawiać z rodzicami...plac zabaw jest 200 metrów od nas ...jedną mama mi powiedziała że jej dzieci od zawsze się tu bawią , a druga że tu widzi je z okna ...tak im wygodnie i juz...to nie są tylko małe dzieci ale i 11 i 12 latkowie testujące pod moim oknem akrobacje na deskorolkach , wiecie jaki to huk...już nie wiem co robić...naprawdę lubię dzieci ale tak na dłuższą metę nie da się żyć...help

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Ja też mam plac zabaw pod oknem, ale mi nie przeszkadza... przecież do nocy nie siedzą... gdzie mają się bawić?

W ich wieku robiłam to samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 minutę temu, Gość Kiss napisał:

Ja też mam plac zabaw pod oknem, ale mi nie przeszkadza... przecież do nocy nie siedzą... gdzie mają się bawić?

W ich wieku robiłam to samo.

No, ja akurat nie na deskorolce, ale różne zabawy były

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Uyt

Załóż stopery albo idz na spacer. Lato szybko minie beda siedziec w domu. Kazdy kiedyś komus pod oknem halasowal. Chyba nie siedzą do nocy? 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Daria

Ja włączam muzykę żeby zagluszyc hałas i krzyki Bona dłuższą metę jest to uciążliwe. Czasami zamykam okna ale to zdaje egzamin na chwilę bo zaraz robi się duszno. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama nfdg

To tak jak u mnie. Upodobały sobie przesiadywanie pod moim blokiem na kocyku, bo plac zabaw jest kawałek dalej, ale one uparcie są pod blokiem. Pewnie rodzice chcą mieć na oku. Jest to mega uciążliwe, ale słyszałam wielokrotnie jak inni sąsiedzi im zwracają uwagę lub też wzywają, ale to pomaga tylko na chwilę. Na dłuższą metę to idzie się wsciec, cały dzień jazgot, u nas siedzą do 21. Cała nadzieja w tym, że lato wkrótce się skończy, pójdą do szkoły itd., no i za rok już mnie tu nie będzie, bo się wyprowadzamy, zobaczymy jak będzie tam na nowym.. Bo tutaj trochę patologia, stary blok, wciąż ktoś się drze. Najgorsze, że mam w domu niemowlę i ono się nie może wyspać, muszę zawsze z nią wyjść na spacer, bo w domu nie ma opcji aby spała 😣

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Miki

Stary blok ..patologia a w nowych to burżuazja mieszka...ehh.ja mam akurat zupełnie odwrotne odczucia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

U mnie to samo. Biegają nawet do 22-23 i się drą. Dzieci w przedziale wiekowym od 5-13 roku życia. Mieszkają w innych blokach ale są zawsze pod moim. Dodam, że mam córkę w wieku 6 lat, która chodzi spac o 19ej i jej hałas za oknem też przeszkadza, zwłaszcza jak stoją pod jej oknem. Dla mnie to są wyrodni rodzice, ktorzy puszczają dzieci samopas jeszcze o takiej godzinie. Ostatnio kopali piłką w bramę garażowa (od podziemnego parkingu), która wiecznie się zacina i ciągle jest naprawiana a one bezczelnie w nią kopali. Gdy chciałam zwrócić uwagę, żeby poszli psuć bramę pod swoim blokiem to uciekli (zobaczyli mnie w oknie). Najbardziej mnie chyba jednak wkurza, że zaglądają mi w okna (parter)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Rozwiesic ogłoszenia że uciekł jadowity wąż ostatnio był widziany tu o tu prosi się o ostrożność i w razie w o tel. Dodać jakieś przerażające zdjęcie z informacją że gdy ugryzie to musi zostać podane lekarstwo wyciągu 15 min. Inaczej śmierć. Zobaczysz cake osiedle opustoszeje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kiss

Dzieci trochę hałasują, ale na dworze przecież. Sąsiedzi jak robią remont, też hałasują. Chyba lepiej że bawią się na powietrzu zamiast wgapiać w tablet (jak ja dzisiaj)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Na wioche

Ale macie problemy. Dzieci maja sie bawic! Wolicie by siedzialy w domach przed komputerem? Ja tez jak bylam mloda to sie bawilam bo plac zabaw pod blokiem do tego sluzyl. Mialam sasiadke co wnuka czesto przyjmowala i sie wydzierala, ze nie moze zasnac, ale inni sasiedzi jej pokazali, ze na ich dzieci nie bedzie sie tu wydzierala :D 

Moim zdaniem jak ktos mieszka w bloku to powinien byc swiadomy halasu jaki wynika od innych sasiadow. Takie mieszkania sa dla osob co im to nie przeszkadza (np. lubia imprezowac i daja imprezowac innym) i chodzi tez o inne rzeczy. Kazdy sasiad ma prawo miec psa, ktory szczeka, glosny odkurzacz czy pralke i nawet moze miec dzieci, ktore sie bawia na dworze. Dlaczego oczekujesz od halasliwego otoczenia spokoju? Na wioche wio, a jak nie mozesz to morda w kubel i daj innym zyc. Biedne dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Hałas jak hałas, musisz się przyzwyczaić. Od siebie dodam, że możesz głośno puścić pornola, głośno byle nie ZA GŁOŚNO, jest to kompletnie legalne bo kto Ci zabroni się ruch/ać a madki same się postarają, żeby ich dzieci tego nie słuchały

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko, kup sobie hektar ziemi na zadupiu,postaw dom i nikt nie będzie ci hałasował. Jak kupowałeś mieszkanie to nie wiedziałaś jak wygląda mieszkanie w bloku? Myślałaś że sami dorośli mieszkają?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Wydaje mi się że jeśli nie wyszłaś i ich nie poinformowałam że ci to przeszkadza to wątpię aby o tym wiedziały. Pamiętam że jak ja sama byłam dzieckiem to bawiłam się ze znajomymi " z podwórka" pod oknami sąsiadów i do momentu aż jeden z drugim nie wyszli i nam nie powiedzieli to my nawet nie wiedzieliśmy że oni w ogóle tam mieszkają. Wystarczy grzecznie poinformować a jak nie dzieci to skoczyć do ich rodziców ... Na pewno będą mieli jakiś wpływ 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kika
7 godzin temu, Gość Na wioche napisał:

Ale macie problemy. Dzieci maja sie bawic! Wolicie by siedzialy w domach przed komputerem? Ja tez jak bylam mloda to sie bawilam bo plac zabaw pod blokiem do tego sluzyl. Mialam sasiadke co wnuka czesto przyjmowala i sie wydzierala, ze nie moze zasnac, ale inni sasiedzi jej pokazali, ze na ich dzieci nie bedzie sie tu wydzierala 😄

Moim zdaniem jak ktos mieszka w bloku to powinien byc swiadomy halasu jaki wynika od innych sasiadow. Takie mieszkania sa dla osob co im to nie przeszkadza (np. lubia imprezowac i daja imprezowac innym) i chodzi tez o inne rzeczy. Kazdy sasiad ma prawo miec psa, ktory szczeka, glosny odkurzacz czy pralke i nawet moze miec dzieci, ktore sie bawia na dworze. Dlaczego oczekujesz od halasliwego otoczenia spokoju? Na wioche wio, a jak nie mozesz to morda w kubel i daj innym zyc. Biedne dzieci...

Ale te dzieci nie bawią się na placu zabaw, autorka wyraźnie napisała, że plac jest 200m dalej, a one wolą hałasować pod jej oknami. Jak ja byłam młoda, to nie wolno było bawić się przy samych oknach bloku. Dozorca wyganiał nas na plac zabaw, bo byliśmy za głośno i słusznie robił.

Autorko, nie wiem co tam masz pod tym blokiem, ale jak to jest trawa, to załatw w administracji posadzenie tam jakiś rabatek z kwiatkami, a jak to beton, to donice i słupki takie jak na parkingu, to dzieci same sobie pójdą. Wyjaśnij w administracji w czym rzecz, dzieci mają się bawić na placu zabaw, bo on od tego jest. Zbudowany zresztą pewnie za pieniądze mieszkańców. Paranoja, żeby człowiek we własnym mieszkaniu nie mógł odpocząć albo niemowlę nie mogło spać, bo komuś się nie chce tyłka ruszyć 200m dalej na plac zabaw. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Frek

Jest na jutubie filmik

"Jak przegonic Rumuna"

Obejrzyj jeśli chcesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Gość Kamila napisał:

Dziewczyny pomóżcie co mam zrobić?

Zwrócić się do dozorcy, który zadziała w administracji i każdy mieszkaniec dostanie list z odpowiednim zastrzeżeniem oraz informacją o dalszych konsekwencjach zakłócania spokoju pod blokami osiedla, poza wyznaczonymi placami zabaw. Pamiętam, jak kiedyś rodzice jeszcze uczyli dzieciaki prawidłowych zasad współżycia społecznego, zwracając uwagę, że pod czyimś oknem się nie bawi, nie krzyczy, ani nie stoi i nie rozmawia, szczególnie w godzinach wieczornych. Obecnie rządzi egoizm i brak empatii, a - niestety - niewychowane dziecko staje się najczęściej niewychowanym uciążliwym obywatelem. I tak, szczególnie latem, wieczorami i nocą można słyszeć głosy i odgłosy ludzi pozbawionych kultury, nierzadko zachowujących się i drących jak zwierzęta w dżungli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zwrócić im uwagę. A jak nie podziała to trudno. Takie są uroki życia w blokowisku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jak
9 godzin temu, Gość Gosc napisał:

Rozwiesic ogłoszenia że uciekł jadowity wąż ostatnio był widziany tu o tu prosi się o ostrożność i w razie w o tel. Dodać jakieś przerażające zdjęcie z informacją że gdy ugryzie to musi zostać podane lekarstwo wyciągu 15 min. Inaczej śmierć. Zobaczysz cake osiedle opustoszeje

Dobre 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
10 godzin temu, Gość Kamila napisał:

Jak w temacie.Mieszkam w bloku.Dzieciaki ze wszystkich klatek obok uwielbiają się bawić pod moim oknem.Nie mam nic do dzieci ale już nie mogę wytrzymać codziennie tego hałasu krzyków pisków.Dziewczyny pomóżcie co mam zrobić? Kamila

Wyprowadzić się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Kup wiatrówkę, wyjdź z nią na balkon i krzycz że ich powystrzelasz, to się od razu wyniosą. Jak rodzice przyjdą z awanturą to zrób to samo. Zgrywaj wariatkę, będą się bali i nic ci nie zrobią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
22 minuty temu, Gość gość napisał:

Kup wiatrówkę, wyjdź z nią na balkon i krzycz że ich powystrzelasz, to się od razu wyniosą. Jak rodzice przyjdą z awanturą to zrób to samo. Zgrywaj wariatkę, będą się bali i nic ci nie zrobią

Wysyp wariatów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
37 minut temu, Gość gość napisał:

Kup wiatrówkę, wyjdź z nią na balkon i krzycz że ich powystrzelasz, to się od razu wyniosą. Jak rodzice przyjdą z awanturą to zrób to samo. Zgrywaj wariatkę, będą się bali i nic ci nie zrobią

chyba jedyna skuteczna metoda, gdy zwracanie uwagi nie zadziałało. A argument mamusi, że od zawsze się tu bawią... Cóż od zawsze to ludzie w jaskiniach mieszkali, albo na drzewie, zanim z niego zeszli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 godzin temu, Gość Kiss napisał:

Ja też mam plac zabaw pod oknem, ale mi nie przeszkadza... przecież do nocy nie siedzą... gdzie mają się bawić?

W ich wieku robiłam to samo.

A mieszkasz na parterze, czy wyżej? W ich wieku, to ja się pod czyimś oknem nie darłam. Przez całe ciepły okres w roku masz remonty? No fajnych sąsiadów masz :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Niedawno był podobny temat i pojawiła się rada, która mnie ubawiła, zszokowała, aleee może być skuteczna. Ktoś napisał, żeby puścić porno tak, żeby było słychać. Istnieje ryzyko, że którąś matka przylezie ze skargą, to wtedy trzeba się wyprzeć i powiedzieć, żeby lepiej dziecko wychowywała, bo albo wychowuje kłamczucha, albo wścibola, bo się nie podsłuch/uje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×