Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Jak przemówić mojej byłej do rozsądku ?

Polecane posty

Gość Zrób

Byłej awanturę to złoży wniosek o opiekę naprzemienną i będziesz miał córkę nie 4 a 26 tygodni w ciągu roku.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mmm
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Pisałem już że to nie ma prawa wypalić, bo nie mam tyle wolnego czasu, po za tym pisałem, że mam małe mieszkanie i o ile jak są wakacje i takie coś może wypalić, bo po prostu może sobie siedzieć przy komputerze o tyle jak będzie rok szkolny to będzie trzeba zdecydowanie dłużej z nią siedzieć sam na sam, bo to lekcje, a to zawieść do szkoły, a to wywiadówki, a to jeszcze pewnie co innego, a ja nie mam tyle czasu. 

Jakie kureskie tlumaczenie. Współczuję dziecku mieć takiego fleta za ojca. Pamiętaj zlo wyrządzone niewinnej wróci do Ciebie. Oj... upomni się o Ciebie. Frajer

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Jeden napisał:

Pokoik dla ciebie drugi dla niej. Ciesz się, że masz córkę tylko na miesiąc i daj byłej odpocząć od stałej opieki nad dzieckiem. Ona się zajowała dzieckiem cały czas, przez 10 ostatnich lat a nie tak jak ty cały dzień, jak miałeś widzenie. 

Zrozum, że w wakacje to nie to samo co w roku szkolnym, w wakacje to ona może sobie siedzieć przy komputerze, dać jej tylko jeść i praktycznie to wszystko, w roku szkolnym dojdzie masa obowiązków na które nie mam czasu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ale

Była musi mieć tyle czasu, prawda? Ty nie musisz ale ona tak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosciowka

a byla to musi miec czas???Nie masz to znajdziesz! Jakby sie bylej cos stalo to musisz przejac opieke na 100%, wiec wygodnicki leniu nie kombinuj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Zrób napisał:

Byłej awanturę to złoży wniosek o opiekę naprzemienną i będziesz miał córkę nie 4 a 26 tygodni w ciągu roku.  

Ale ja się nie zgadzam na żadną naprzemienną opiekę, to ja już z dwojga złego wolę jej więcej płacić, nawet 100% za jej potrzeby, po za tym ona nic nie wspominała, że zamierza o coś takiego wnosić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gosciowka napisał:

a byla to musi miec czas???Nie masz to znajdziesz! Jakby sie bylej cos stalo to musisz przejac opieke na 100%, wiec wygodnicki leniu nie kombinuj. 

Skoro teraz znajduje czas na imprezy, wczasy za granicą, kosmetyczki, fryzjerki, paznokcie, spa czy solarium to myślę, że dla córki również czas znajdzie. Ja nawet na swoje rozrywki typu basen czasu nie znajduje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna baba

Kolo, z kazdym kolejnym wpisem sie tylko pograzasz... Dobrze napisala osoba wyzej - wspolczuje dziecku miec takiego fleta za ojca. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość gosciowka napisał:

a byla to musi miec czas???Nie masz to znajdziesz! Jakby sie bylej cos stalo to musisz przejac opieke na 100%, wiec wygodnicki leniu nie kombinuj. 

Słuchaj nie mam pracy od 8-16 od pon do piątku tak jak moja była, że może sobie czas na wszystko znaleźć, mój grafik jest dużo gorszy, a jeżeli zacznę brać zwolnienia to stracę pracę. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dlaczego nie chcesz spędzać czasu z córką? Bo ewidentnie nie chcesz. Nawet wolisz za to więcej zapłacić, byle z nią nie spędzać więcej czasu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Zawsze możesz zmienić pracę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Dlaczego nie chcesz spędzać czasu z córką? Bo ewidentnie nie chcesz. Nawet wolisz za to więcej zapłacić, byle z nią nie spędzać więcej czasu...

Chcę spędzać czas, tylko nie mam możliwości, żeby ona siedziała u mnie 26 tygodni w roku, zresztą moja była o niczym takim nie wspominała. O ile w wakacje nie ma większego problemu, ponieważ dziecko może sobie siedzieć w pokoju przed kompem, o tyle w roku szkolnym już laby nie będzie i trzeba będzie a to zawozić i przywozić ze szkoły, a to wracać z pracy gotować, albo gotować rano, żeby sobie odgrzała, a to wywiadówki, a to angielski, a to basen, a to nie wiem co jeszcze. Ja nie mam pracy jak moja była od 8-16 od pon do piątku, żeby w takie coś się bawić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Zawsze możesz zmienić pracę 

Oczywiście, że mogę, ale wolę tego nie robić, bo takie coś zawsze łatwo powiedzieć, ale dużo trudniej wykonać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mam

Nadzieję, że twoja córka nigdy nie usłyszy tego co tutaj piszesz, że wolisz płacić byłej więcej byle by nie spędzać czasu z córką. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość To też

Sobie znajdź pracę od 8.00 do 16.00, w której możesz brać zwolnienia. Twojej byłej, która miała na głowie pełną opiekę nad dzieckiem się udało to i tobie powinno się udać. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Mam napisał:

Nadzieję, że twoja córka nigdy nie usłyszy tego co tutaj piszesz, że wolisz płacić byłej więcej byle by nie spędzać czasu z córką. 

Ale ja z nią chcę spędzać czas, ale co to za durny pomysł z tymi 26 tygodniami w roku wiedząc, że nie mam na to czasu ani warunków ? Pisałem weekendy, 1-2 tygofnir wakacji, tydzień ferii z tym nie ma problemu. Ten czas mogę córce poświęcieć, ale nie mam więcej czasu. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Izolda
26 minut temu, Gość Gość napisał:

Pisałem już że to nie ma prawa wypalić, bo nie mam tyle wolnego czasu, po za tym pisałem, że mam małe mieszkanie i o ile jak są wakacje i takie coś może wypalić, bo po prostu może sobie siedzieć przy komputerze o tyle jak będzie rok szkolny to będzie trzeba zdecydowanie dłużej z nią siedzieć sam na sam, bo to lekcje, a to zawieść do szkoły, a to wywiadówki, a to jeszcze pewnie co innego, a ja nie mam tyle czasu. 

To pochwal sie ile czasu spedzales z dzieckiem i ile placiles alimentów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość To też napisał:

Sobie znajdź pracę od 8.00 do 16.00, w której możesz brać zwolnienia. Twojej byłej, która miała na głowie pełną opiekę nad dzieckiem się udało to i tobie powinno się udać. 

Oczywiście powiedzieć łatwo, a co do mojej byłej to zarabia połowę tego co ja, więc w moim przypadku jest to bardzo kiepski pomysł. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale mi spędzenie czasu z córką posadzić przed kompem i dać żer  normalnie rewelacja. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Izolda napisał:

To pochwal sie ile czasu spedzales z dzieckiem i ile placiles alimentów.

1tys zł na miesiąc. Z czasem już pisałem jak było. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marek
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Chcę spędzać czas, tylko nie mam możliwości, żeby ona siedziała u mnie 26 tygodni w roku, zresztą moja była o niczym takim nie wspominała. O ile w wakacje nie ma większego problemu, ponieważ dziecko może sobie siedzieć w pokoju przed kompem, o tyle w roku szkolnym już laby nie będzie i trzeba będzie a to zawozić i przywozić ze szkoły, a to wracać z pracy gotować, albo gotować rano, żeby sobie odgrzała, a to wywiadówki, a to angielski, a to basen, a to nie wiem co jeszcze. Ja nie mam pracy jak moja była od 8-16 od pon do piątku, żeby w takie coś się bawić. 

To znajdź inna pracę. Jestem samotnym ojcem i wstyd mi jak czytam takie żale. To ty się dostosowujesz do dziecka, a nie odwrotnie. Skoro była mogla znaleźć pracę 8-16, ty też możesz. Póki byłeś za granicą to układ był prosty ty dajesz kasę a ona się opiekuje. 

Teraz wróciłeś więc powinno być po połowie. Zarówno kasa jak i opieka. Nie ma tak że sobie krecisz nosem, bo coś ci nie pasuje. Za późno na kręcenie nosem. 

Jak moja była żona zmarła na raka to się mnie nitk nie pytał czy mam warunki kasę i czas by na 100 % zająć się trójka dzieci. Po prostu musiałem to zrobić i zmieniłem swoje życie tak, by móc pracować i opiekować się dziećmi. Więc da się. 

Stawiasz się sam w pozyzji gorszego rodzica - dziecko ma być z mamą, a ty tylko na weekendy. A czemu tak? Uważasz że jesteś słabszym rodzicem niż twoja była? A teraz tak ojcowie walczą by ich równo traktowano, a ty się sam gorzej traktujesz. 

A jak Twoja była uzna że nie chce się dłużej zajmować dzieckiem to co, oddasz ja do domu dziecka, bo tu sobie nie wyobrażasz? Chłopie, weź się w garść. To twoje dziecko, czasy gdy matka się opiekuje cały czas a ojciec zabierze na wakacje się dawno skończyły. 

Jest takie mądre zdanie - albo jesteś caly czas, albo wcale. Sam zdecyduj. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ale mi spędzenie czasu z córką posadzić przed kompem i dać żer  normalnie rewelacja. 

Przecież większość dzieci w jej wieku spędza czas przed komputerem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Gość Marek no brawo.  Super napisane 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Marek napisał:

To znajdź inna pracę. Jestem samotnym ojcem i wstyd mi jak czytam takie żale. To ty się dostosowujesz do dziecka, a nie odwrotnie. Skoro była mogla znaleźć pracę 8-16, ty też możesz. Póki byłeś za granicą to układ był prosty ty dajesz kasę a ona się opiekuje. 

Teraz wróciłeś więc powinno być po połowie. Zarówno kasa jak i opieka. Nie ma tak że sobie krecisz nosem, bo coś ci nie pasuje. Za późno na kręcenie nosem. 

Jak moja była żona zmarła na raka to się mnie nitk nie pytał czy mam warunki kasę i czas by na 100 % zająć się trójka dzieci. Po prostu musiałem to zrobić i zmieniłem swoje życie tak, by móc pracować i opiekować się dziećmi. Więc da się. 

Stawiasz się sam w pozyzji gorszego rodzica - dziecko ma być z mamą, a ty tylko na weekendy. A czemu tak? Uważasz że jesteś słabszym rodzicem niż twoja była? A teraz tak ojcowie walczą by ich równo traktowano, a ty się sam gorzej traktujesz. 

A jak Twoja była uzna że nie chce się dłużej zajmować dzieckiem to co, oddasz ja do domu dziecka, bo tu sobie nie wyobrażasz? Chłopie, weź się w garść. To twoje dziecko, czasy gdy matka się opiekuje cały czas a ojciec zabierze na wakacje się dawno skończyły. 

Jest takie mądre zdanie - albo jesteś caly czas, albo wcale. Sam zdecyduj. 

Nie każdy jest taki elastyczny, że może sobie pracować wszędzie gdzie tylko chce i w jakich godzinach chce.Bardzo współczuje Panu, ale nie może tak być, że mam żyć hipotetyczną sytuacją np zostanie samotnym ojcem bo taka sytuacja nie ma u mnie miejsca. Nie, nie oddam córki do domu dziecka, po prostu takiej sytuacji nie przewiduje, kobiety mają instynkt macierzyński, który nie pozwala im porzucić ich własnego dziecka. Nie uważam się za gorszego rodzica, po prostu nie chce sytuacji, gdzie moja była zachowuje się jak nastolatka. Ja rozumiem, że straciła ten wiek, gdzie można było sie wyszaleć, też to straciłem, ale ona jest matką i nie może być tak, że wszystko teraz zwala na mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greg

Autorze czy ty jesteś jakiś dekiel? Dlaczego ty się tu wszystkim tłumaczysz, nie znasz ludzi, nie wiesz jacy są naprawdę, facet od trójki dzieci zanim został zmuszony do opieki najpierw odszedł od żony ( napisał zmarła moja była zona ) z która miał  te trójkę. przestancie  układać życie człowiekowi który zadał pytanie jak rozwiązać swój problem. A ty głupku przestań lamentować ze czegoś nie dasz rady zrobić bo to i sro. Poza tym dziecko posadziłes  przed kompem i podajesz jedzenie ? Sprawdź chociaż ośle co ona w tym kompie robi i na jakie strony wchodzi i z kim pisze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tylko

Tydzień wakacji z ojcem? U mnie w pracy większość to albo rozwodnicy albo samotni rodzice. Standardowo dzieciaki spędzają pół wakacji z ojcem a pół z matką. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka jedna baba
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Nie każdy jest taki elastyczny, że może sobie pracować wszędzie gdzie tylko chce i w jakich godzinach chce.Bardzo współczuje Panu, ale nie może tak być, że mam żyć hipotetyczną sytuacją np zostanie samotnym ojcem bo taka sytuacja nie ma u mnie miejsca. Nie, nie oddam córki do domu dziecka, po prostu takiej sytuacji nie przewiduje, kobiety mają instynkt macierzyński, który nie pozwala im porzucić ich własnego dziecka. Nie uważam się za gorszego rodzica, po prostu nie chce sytuacji, gdzie moja była zachowuje się jak nastolatka. Ja rozumiem, że straciła ten wiek, gdzie można było sie wyszaleć, też to straciłem, ale ona jest matką i nie może być tak, że wszystko teraz zwala na mnie.

Ja prdl

... Prowo na bank

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Greg

No i odpowiedz czy twoja córka ma jakieś babcie i dziadków ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Tylko napisał:

Tydzień wakacji z ojcem? U mnie w pracy większość to albo rozwodnicy albo samotni rodzice. Standardowo dzieciaki spędzają pół wakacji z ojcem a pół z matką. 

Nie chcę nic mówić, ale może tego jeszcze nie wiesz. Dorosłe osoby nie mają 70 dni wakacji w roku, tylko 26 dni. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość Greg napisał:

No i odpowiedz czy twoja córka ma jakieś babcie i dziadków ?

No skoro w młodym wieku zostaliśmy rodzicami to logiczne, że ma, aczkolwiek moich rodziców to ona zna bardzo słabo. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×