Nic mi się nie chce

Hej. Jestem mamą 3 dzieci w wieku 3miesiące-6lat. Nic poza podstawowymi potrzebami/sprawami nie robię/nie chce mi się. Z chęcią nie wstawalabym z łóżka, ale wiadomo, że jest to niemożliwe. Czy też tak macie?

Myślicie, że lenistwo mnie dopadło?

Twoj tok myslenia jest glupi i nawiny poniewaz myslisz ze nie mam zbytniej mozliwosci wyjazdu to zostane tutaj ale ja taki nie jestem.I zdziwisz sie za lada dzien.TAKI JA>

Ja wiem czy lenistwo...przemęczenie, rutyna, brak czasu dla siebie. Przynajmniej ja tak mam czasem. Praca- dom- dzieci i czasem w weekend z domu nie chce wyjsc, bo znów to samo... zabawa z dziećmi, zakupy, obiad. Bleh

Jestem wolny,niezalezny,moge zostac przykladowo bezdomnym na zachodzie,nie musze wcale pracowac.A zrobie to tylko po to zebyscie wy nic nie dostali.

Zepsuje wam wasze plany tak samo jak wy psuliscie caly czas moje.To chyba oczywiste.Nie sadzisz?

14 minut temu, Gość Stara napisał:

Z chęcią nie wstawalabym z łóżka,

Jedź na Filipinę, zamieszkaj w szałasie na plaży, zbieraj kokosy, łów ryby, bądź atrakcją dla miejscowych żółtych ludzi.

33 minuty temu, Gość Frek napisał:

Jedź na Filipinę, zamieszkaj w szałasie na plaży, zbieraj kokosy, łów ryby, bądź atrakcją dla miejscowych żółtych ludzi.

Nie lubię łowić ryb i być atrakcją dla miejscowych żółtych ludzi.

Mieszkać w szałasie na plaży i zbierać kokosy mogłabym. 

Dzięki za rady

Zupełnie Ci się nie dziwie, ja bym nie dała rady. Nie masz czasu dla siebie, jesteś zapewne zmęczona i ta rutyna Cię dobija. To jest normalne przy takim stylu życia. Jeśli mogę spytać, masz partnera czy jesteś sama? Bo jeśli to pierwsze no to wybacz, ale to nie jest fair, że wszystko jest na Twojej głowie i nie masz od niego żadnej pomocy.  Nie pozwoliłabym sobie na takie traktowanie. Też jesteś człowiekiem i należy Ci się odpoczynek. Kobiety zdecydowanie zbyt bardzo się poświęcają, jak nie dla dzieci, to dla facetów, a w życiu czasem trzeba być trochę egoistyczną - tak dla zachowania równowagi. Także weź sobie te słowa do serca i wprowadź jakieś zmiany, bo się zajedziesz.