Alimenty zestawienie kosztow utrzymania 10 latki

Moja córka ma 10 lat.Od kilku lat nie jestem z ojcem dziecka.Ma zasadzone 350zł ktore i tak nieplaci.Pobieram z funduszu.Koszty zycia wzrosły.I chce zlozyc wniosek do sadu o podwyzke.Co wyszczegolnic w zestawieniu kosztów utrzymania?

Wszystko. Zrób w tabeli xls kolumny dla wydatków codziennych, miesięcznych i okazjonalnych. Podziel na 2. Wyjdzie znacznie więcej niż 350zł...

Mam podobny problem więc pozwolę sobie zapytać. Czy mogę w koszty wliczyc czynsz za mieszkanie? Place 700 zł a mąż twierdxi że to moje mieszkanie więc niby dlaczego ma się dokładać. Jeśli tak to w jakiej części, mam dwojke dzieci

1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Mam podobny problem więc pozwolę sobie zapytać. Czy mogę w koszty wliczyc czynsz za mieszkanie? Place 700 zł a mąż twierdxi że to moje mieszkanie więc niby dlaczego ma się dokładać. Jeśli tak to w jakiej części, mam dwojke dzieci

Tak, tak samo opłaty za media zliczasz wszystko, dzielisz na pół i to jest część która przypada na dziecko. To nie jest tak, że ojciec ma płacić połowę tylko adekwatnie do swoich możliwości zarobkowych, poza tym jeśli większość czasu Ty zajmujesz się dzieckiem to realizujesz obowiązek alimentacyjny poprzez osobiste starania. Zatem jeśli ojciec więcej zarabia i ma kontakty tylko w weekendy wystąp o 70 % kosztów utrzymania dziecka, sąd i tak pewnie trochę zejdzie. Jeśli chodzi o podwyżkę to bada się sytuacje majątkową matki, ojca i potrzeby i dziecka w chwili orzekania 1 alimentów i porównuje do obecnej więc skup się na tym które koszty wzrosły.

Sorry jak masz dwójkę to na 3 oś. Chyba że ktoś z wami mieszka

6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Mam podobny problem więc pozwolę sobie zapytać. Czy mogę w koszty wliczyc czynsz za mieszkanie? Place 700 zł a mąż twierdxi że to moje mieszkanie więc niby dlaczego ma się dokładać. Jeśli tak to w jakiej części, mam dwojke dzieci

Na pewno na rozliczeniu masz poszczególne elementy czynszu wypisane. Z dziećmi masz większe zużycie wody, gazu, są śmieci, zużycie takie, siakie i owakie. Tatusiowie z "Bożej" łaski (przepraszam)  

5 minut temu, Gość Gosc123 napisał:

Tak, tak samo opłaty za media zliczasz wszystko, dzielisz na pół i to jest część która przypada na dziecko. To nie jest tak, że ojciec ma płacić połowę tylko adekwatnie do swoich możliwości zarobkowych, poza tym jeśli większość czasu Ty zajmujesz się dzieckiem to realizujesz obowiązek alimentacyjny poprzez osobiste starania. Zatem jeśli ojciec więcej zarabia i ma kontakty tylko w weekendy wystąp o 70 % kosztów utrzymania dziecka, sąd i tak pewnie trochę zejdzie. Jeśli chodzi o podwyżkę to bada się sytuacje majątkową matki, ojca i potrzeby i dziecka w chwili orzekania 1 alimentów i porównuje do obecnej więc skup się na tym które koszty wzrosły.

Najgorsze, że często kobiety zgadzają się na początku na te grosze i potem trudniej jest sensownie uzasadnić podwyżkę. 

11 minut temu, Gość Szook napisał:

Do roboty kuvva, 350 zl to mało? Dobrze ze mój facet płaci teraz 300 zł kurvvie i nie widuje sie z bachorem bo bym ocipiała

To nie faceta sobie wzięłaś w takim razie tylko jakiś odpad przechodzony. Ani on nie na żadnego honoru ani Ty. 

4 minuty temu, NaugthyBitch napisał:

To nie faceta sobie wzięłaś w takim razie tylko jakiś odpad przechodzony. Ani on nie na żadnego honoru ani Ty. 

A co mogła sobie wziąć innego, będąc takim szlamem?

mieszkanie 300zł + 400zł jedzenie. a gdzie reszta. ubrania, kosmetyki.zajecia dodatkowe, wydatki szkolne. urodziny.swieta.wyjazdy wajacyjne( obozy) koszty przerazaja.

1 godzinę temu, Gość Szook napisał:

Do roboty kuvva, 350 zl to mało? Dobrze ze mój facet płaci teraz 300 zł kurvvie i nie widuje sie z bachorem bo bym ocipiała

Ciesz się że tylko tyle,  teraz w dużym mieście min. To 500 zł. Swoją drogą ciekawe czy będziesz uważała ze te 300 za takie kokosy jakby Ciebie zostawił. Jak położysz od siebie 300 to razem 600 wegetowac za to sie niby da, ale zeby dziecko jakos sensownie przygotowac do zycia zdecydowanie za malo. Nie mam nic do facetów z dziećmi ale ich stosunek do byłych i w szczególności do dzieci świadczy o klasie lub jej braku. Facet który żydzi na dziecko jest poniżej jakiejkolwiek krytyki. Brak slow... 

37 minut temu, Gość autorrkkaaa napisał:

mieszkanie 300zł + 400zł jedzenie. a gdzie reszta. ubrania, kosmetyki.zajecia dodatkowe, wydatki szkolne. urodziny.swieta.wyjazdy wajacyjne( obozy) koszty przerazaja.

Na pewno mieszkanie 300 na osobę? To masz czynsz 900zł miesięcznie licząc 300 x 3?

38 minut temu, Gość autorrkkaaa napisał:

mieszkanie 300zł + 400zł jedzenie. a gdzie reszta. ubrania, kosmetyki.zajecia dodatkowe, wydatki szkolne. urodziny.swieta.wyjazdy wajacyjne( obozy) koszty przerazaja.

Na pewno mieszkanie 300 na osobę? To masz czynsz 900zł miesięcznie licząc 300 x 3?

licze wszystko razem. czynsz 350zł, woda, gaz, prad , tv i internet. raqzem ok900zł. to a 3 osoby.bo mieszkam z partnerem

24 minuty temu, Gość Gość napisał:

Na pewno mieszkanie 300 na osobę? To masz czynsz 900zł miesięcznie licząc 300 x 3?

A mieszkanie to tylko czynsz??? A woda? Prąd? Gaz? Ścieki? Śmieci? Krasnoludki płacą?

Ja 4 lata temu składałam o podwyżkę z 350. Ojciec olał dziecko, na rozprawie go nie było. Podałam o 900. Dostałam 650:) teraz mam z fa 500, ale to nieistotne, ważne, że teraz wisi prawie 50 tys mi i państwu w necie znajdziesz bez problemu tabele jak wyliczyć koszt utrzymania dziecka. I co istotne, wg przepisów jeśli ojciec nie uczestniczy w wychowaniu dziecka możesz podać o 100% kosztów. Ja tak zrobiłam, sędzina powiedziała 600, a ja 650, ona Ok i tak nie płacił, a ja wtedy z fa nie dostawałam. Może jestem wredna, ale mam to gdzieś.

Poszukaj tabel i nie kryguj się że za dużo, życie kosztuje, powodzenia ☺

Zawsze możesz wziąć profesjonalnego pełnomocnika za którego zapłaci przegrywający czyli ojciec dziecka jeżeli sąd zasadzi podwyżkę. Razem z podwyżka wniosłabym o pozbawienie władzy rodzicielskiej, aby kiedyś on nie chciał alimentów na starość od dziecka. Mimo że nie płaci całe życie to takie prawo mi przysługuje. Mi z 400 sąd podwyższył na 1 tys, akurat w naszym sądzie sąd twierdził że koszt czynszu nie wlicza się w koszt utrzymania dziecka, a wiele sądów wlicza jednak. 

Ja podałam prócz jedzenia, odzieży, wycieczki szkolne, kolonie raz w roku, wakacje letnie zimowe, korepetycje matma, angielski (dzięki temu córka ma średnia powyżej 5) zajęcia dodatkowe, abonament kom, remont i wymiana mebli to koszt tzw sezonowy, raz na parę lat ale mimo wszystko ostatnio poszło na to prawie 10 tys, zakup rolek, roweru jako koszt raz na parę lat, wyposażenie szkolne, składki szkolne, leki, dentysta. To wszystko do "kupy" daje ładna sumke. Dlaczego ja mam poświęcać dziecku 90%czasu, ojciec ledwo 10% i jeszcze płacić większość kosztów jej utrzymania...trzeba walczyć o swoje. 

to z kim wy do łóżka chodzicie?! z byle kim seks uprawiać....eh

Sedziacbierze pod uwage że żyjesz z partnerem i on prowadzi z toba gospodaarstwo domowe, wiec masz nizsze koazty, bo sama bys nie pokryla

doklada sie do opał i tyle.rozmawialam z znajoma prawnikiem. i sama mi kazala spisac wszsystkie wydatki na corke.Ze partner nie ma nic do alimentow na dziecko.

Partner nie ma nic do utrzymania dziecka, koszty typu opał, czynsz, media dzielisz na 3 i tyle. 

20 godzin temu, Gość autorrkkaaa napisał:

licze wszystko razem. czynsz 350zł, woda, gaz, prad , tv i internet. raqzem ok900zł. to a 3 osoby.bo mieszkam z partnerem

No to jeśli mieszkasz z partnerem, to dzielisz te 900zł na 4 i bierzesz dwie części z tych czterech, bo masz dwójkę dzieci. Ale jak doliczysz całe mnóstwo innych wydatków, to i tak wyjdzie grubo ponad te marne 350zł.

Utrzymanie dzieci jest szalenie drogie, pomijając jedzenie i mieszkanie dochodzą ubrania, buty, książki, media, rozrywki, zajecia dodatkowe, lekarze/leki, oplaty w szkole, wycieczki, wakacje, ferie, wyposażenie pokoju, przybory... nie wiem ile kosztują mnie dzieci, ale na pewno 1500zl miesięcznie na jedno wydaję i to raczej na bieżąco, bez ekstra zakupów i wakacji. Myślę, że 1000zl na dziecko to alimenty do przyjęcia.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

No to jeśli mieszkasz z partnerem, to dzielisz te 900zł na 4 i bierzesz dwie części z tych czterech, bo masz dwójkę dzieci. Ale jak doliczysz całe mnóstwo innych wydatków, to i tak wyjdzie grubo ponad te marne 350zł.

 

Przeciez pisala, ze ma jedno dziecko, corke 10 letnia.

3 minuty temu, Gość Aja napisał:

Przeciez pisala, ze ma jedno dziecko, corke 10 letnia.

Aj. Ktoś ze dwa posty poniżej pierwszego pisał o dwójce dzieci. Mój błąd.

dopiero co kupilam córce nowe łóżko 1000zł.zakupy do szkoły.( zeszyty, itp) i tak kupilam tylko poddtawy. ok 100zł. plecak i piornik ma z zeszlego roku. bo kupilam dobry plecak za ponad 200zł i jest jak nowy. przybory, ubranie na w-f, stroj kapielowy i akcesoria na basen. 200zł-  2 pary butów. 1 na w-f,2 para po szkole. ubrania 3 pary spodni, buty, 2 sweterki. w promocji wyszło mi ponad 700zł. jeszcze dojda oplaty w  szkole.Zamowilam corce kurtke na jesien 160zł.dostalam 300zł od panstwa i czesc wydatkow pokryło.

Wszytko pcham w corke.Dla siebie kupuje tylko to co potrzebuje najwazniejsze rzeczy.

Tak mam 1 córke. ma 10 lat.

Dzis siadłam i podliczylam ile ja juz wydałam na córke przez te 8 miesiecy0 20019 rok(i sie za głowe złapałam.wyszło mi prawie 11000zł.srednio wychodzi ze alimentow powinnam miec nie mniej niz 700zł na miesiac.

31 minut temu, Gość autorrkkaaa napisał:

dopiero co kupilam córce nowe łóżko 1000zł.zakupy do szkoły.( zeszyty, itp) i tak kupilam tylko poddtawy. ok 100zł. plecak i piornik ma z zeszlego roku. bo kupilam dobry plecak za ponad 200zł i jest jak nowy. przybory, ubranie na w-f, stroj kapielowy i akcesoria na basen. 200zł-  2 pary butów. 1 na w-f,2 para po szkole. ubrania 3 pary spodni, buty, 2 sweterki. w promocji wyszło mi ponad 700zł. jeszcze dojda oplaty w  szkole.Zamowilam corce kurtke na jesien 160zł.dostalam 300zł od panstwa i czesc wydatkow pokryło.

Wszytko pcham w corke.Dla siebie kupuje tylko to co potrzebuje najwazniejsze rzeczy.

Tak mam 1 córke. ma 10 lat.

Dzis siadłam i podliczylam ile ja juz wydałam na córke przez te 8 miesiecy0 20019 rok(i sie za głowe złapałam.wyszło mi prawie 11000zł.srednio wychodzi ze alimentow powinnam miec nie mniej niz 700zł na miesiac.

Pamiętaj o dentyście (szczególnie ortodoncie jeśli dotyczy), wakacjach, feriach, ubraniach sezonowych, kosmetykach, prywatnych wizytach lekarskich, zajęciach pozalekcyjnych, kursach itd. Jak to podzielisz przez 12 miesięcy w roku, to wychodzi kawał grosza. Ale odejmij też 500+ (no w sumie od lipca chyba) i 300+.

A dlaczego ma odjąć 500+???

Jeśli już to 250!!!

a co ma 500 plus do tego?

Dnia 30.08.2019 o 21:17, Gość Gosc napisał:

Mam podobny problem więc pozwolę sobie zapytać. Czy mogę w koszty wliczyc czynsz za mieszkanie? Place 700 zł a mąż twierdxi że to moje mieszkanie więc niby dlaczego ma się dokładać. Jeśli tak to w jakiej części, mam dwojke dzieci

A może ma ci jeszcze kieszonkowe dawać lambadziaro? Powinni wam poodbierać dzieci jak się nie potraficie nimi zająć. Tylko nogi rozłożyć i łapę wyciągać Potrafią jedna z drugą. 

9 godzin temu, Gość autorrkkaaa napisał:

dopiero co kupilam córce nowe łóżko 1000zł.zakupy do szkoły.( zeszyty, itp) i tak kupilam tylko poddtawy. ok 100zł. plecak i piornik ma z zeszlego roku. bo kupilam dobry plecak za ponad 200zł i jest jak nowy. przybory, ubranie na w-f, stroj kapielowy i akcesoria na basen. 200zł-  2 pary butów. 1 na w-f,2 para po szkole. ubrania 3 pary spodni, buty, 2 sweterki. w promocji wyszło mi ponad 700zł. jeszcze dojda oplaty w  szkole.Zamowilam corce kurtke na jesien 160zł.dostalam 300zł od panstwa i czesc wydatkow pokryło.

Wszytko pcham w corke.Dla siebie kupuje tylko to co potrzebuje najwazniejsze rzeczy.

Tak mam 1 córke. ma 10 lat.

Dzis siadłam i podliczylam ile ja juz wydałam na córke przez te 8 miesiecy0 20019 rok(i sie za głowe złapałam.wyszło mi prawie 11000zł.srednio wychodzi ze alimentow powinnam miec nie mniej niz 700zł na miesiac.

11000 i ojciec ma płacić 700? A dlaczego tyle skoro córka jest wspólna? Wytłumacz mi sensownie dlaczego on ma ci sponsorować życie, bo nie jestem w stanie tego zrozumieć. Rozumiem żeby chociaż po połowie. 

11000 rocznie to prawie 1000na miesiąc. On 700 a ty 300? No jasne. Pewnie jeszcze z 500plus które dostajesz, 200zostaje jeszcze na tipsy i rzęsy hahaha 

umiałaś rozłożyć nogi to zarób na dziecko