Czy istnieją jeszcze takie dziewczyny?

6 minut temu, Gość gość napisał:

a ja mu wierzę, jest irytujący, ale sam siebie zna lepiej niż wy, więc jak twierdzi, że by nie skorzystałby to wierzę na słowo. Nie każdy zdradza i powodów dla których ludzie nie zdradzają jest tyle samo co powodów do zdrad

Ja tak samo mu wierze i też się mogę dołączyć do tego. Co z tego że może byłaby mega ładna skoro byłaby taka puszczalska i pewnie sypiała już z każdym. Po co takie coś? na chwilę?

lepiej szukać aż się znajdzie tą na stałe

1 minutę temu, Gość vvv napisał:

Nie "władczy ton", tylko zdenerwowanie mówieniem jak do ściany.

Nie musisz się zgadzać, tak samo jak nie musisz się zgadzać z tym, że 2+2=4, co nie zmienia faktu, że to prawda.

Ja też się z Tobą nie zgadzam, ale jakoś mnie nie denerwujesz i Cię nie wyzywam. No ale właśnie w takich chwilach, gdy się ludzie przestają kontrolować, wychodzi jacy naprawdę są  

3 minuty temu, Gość Gimbus napisał:

Ja tak samo mu wierze i też się mogę dołączyć do tego. Co z tego że może byłaby mega ładna skoro byłaby taka puszczalska i pewnie sypiała już z każdym. Po co takie coś? na chwilę?

lepiej szukać aż się znajdzie tą na stałe

dwie kafeteryjne cipcie: vvv i gimbus

12 minut temu, Gość gość napisał:

a ja mu wierzę, jest irytujący, ale sam siebie zna lepiej niż wy, więc jak twierdzi, że by nie skorzystałby to wierzę na słowo. Nie każdy zdradza i powodów dla których ludzie nie zdradzają jest tyle samo co powodów do zdrad

Facetom się nie wierzy. A już tym bardziej "na słowo". Pożyjesz dłużej, to się przekonasz sama Powód do zdrady u mężczyzn jest jeden: okazja Jakby każdy facet będący w związku miał propozycje na seks od innych, atrakcyjnych kobiet, to na świecie nie byłoby żadnego wiernego chłopa  

17 minut temu, Gość Gosc napisał:

Zasady zasadami... Ale na widok laski, która by ci się spodobała zasady by znikły. Może nie miałeś takiej okazji ... 

Nie miał, wielokrotnie pisał na forum, że każda go odrzuca. W teorii to każdy jest "święty". Zresztą... facet to się nie przyzna do zdrady nawet jak zostanie przyłapany na gorącym uczynku. Żona go zastanie w łóżku z inną to w żywe oczy będzie kłamał, że się ze sobą nie przespali i do niczego nie doszło. Albo zrzuci winę na kochankę, że go "uwiodła". To standard.

1 minutę temu, Mizo napisał:

Facetom się nie wierzy. A już tym bardziej "na słowo". Pożyjesz dłużej, to się przekonasz sama Powód do zdrady u mężczyzn jest jeden: okazja Jakby każdy facet będący w związku miał propozycje na seks od innych, atrakcyjnych kobiet, to na świecie nie byłoby żadnego wiernego chłopa  

zdechnij. po chooy takie nienawistne "coś" wciąż łazi po tym świecie?

3 minuty temu, Mizo napisał:

Facetom się nie wierzy. A już tym bardziej "na słowo". Pożyjesz dłużej, to się przekonasz sama Powód do zdrady u mężczyzn jest jeden: okazja Jakby każdy facet będący w związku miał propozycje na seks od innych, atrakcyjnych kobiet, to na świecie nie byłoby żadnego wiernego chłopa  

Otóż to... Wystarczy sobie popatrzeć na zachowanie facetów jak idzie mogą laska... KAZDY idzie i patrzy w jej stronę, pomimo ze idzie nawet z zona... Nie ma takiego, który by nie zajrzał, a co dopiero jakby każdemu, który się patrzył zaproponowała... 

1 minutę temu, Mizo napisał:

Nie miał, wielokrotnie pisał na forum, że każda go odrzuca. W teorii to każdy jest "święty". Zresztą... facet to się nie przyzna do zdrady nawet jak zostanie przyłapany na gorącym uczynku. Żona go zastanie w łóżku z inną to w żywe oczy będzie kłamał, że się ze sobą nie przespali i do niczego nie doszło. Albo zrzuci winę na kochankę, że go "uwiodła". To standard.

Albo ze jej nie zna

2 minuty temu, Mizo napisał:

Nie miał, wielokrotnie pisał na forum, że każda go odrzuca. W teorii to każdy jest "święty". Zresztą... facet to się nie przyzna do zdrady nawet jak zostanie przyłapany na gorącym uczynku. Żona go zastanie w łóżku z inną to w żywe oczy będzie kłamał, że się ze sobą nie przespali i do niczego nie doszło. Albo zrzuci winę na kochankę, że go "uwiodła". To standard.

a standardem u ciebie jest umysłowe poyebanie

3 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Otóż to... Wystarczy sobie popatrzeć na zachowanie facetów jak idzie mogą laska... KAZDY idzie i patrzy w jej stronę, pomimo ze idzie nawet z zona... Nie ma takiego, który by nie zajrzał, a co dopiero jakby każdemu, który się patrzył zaproponowała...  

Dokładnie Mi zawsze szkoda tych żon i partnerek, to musi być strasznie upokarzające... One to widzą, ale po prostu przymykają oko i godzą się z zaistniałą sytuacją licząc na to, że ta atrakcyjna dziewczyna nie zacznie przypadkiem kokietować jej męża/faceta, bo to jedyna "ochrona" przed zdradą. Ja bym tak nie umiała.

5 minut temu, Gość Gosc napisał:

Albo ze jej nie zna

Jeszcze lepiej Albo zrobi wariatkę z tej kobiety i wkręci żonie, że jakaś baba za nim lata i go molestuje, a on biedny nie dał rady się jej wyrwać, bo siłą wskoczyła mu na pindola

8 minut temu, Gość gość napisał:

zdechnij. po chooy takie nienawistne "coś" wciąż łazi po tym świecie?

Po to, żebyś mógł pokazać swoje "człowieczeństwo"  

6 minut temu, Gość gość napisał:

a standardem u ciebie jest umysłowe poyebanie

Przed chwilą, Mizo napisał:

Po to, żebyś mógł pokazać swoje "człowieczeństwo"  

umyj doope cuchnąca trollico

2 minuty temu, Gość gość napisał:

umyj doope cuchnąca trollico

Twoja elokwencja po prostu powala

że też ziemia nosi taką kreaturę jak ty, giń jełopo!

28 minut temu, Mizo napisał:

Ja też się z Tobą nie zgadzam, ale jakoś mnie nie denerwujesz i Cię nie wyzywam. No ale właśnie w takich chwilach, gdy się ludzie przestają kontrolować, wychodzi jacy naprawdę są  

Jak cię nie denerwuję, skoro ciebie każdy facet denerwuje?

25 minut temu, Mizo napisał:

Facetom się nie wierzy. A już tym bardziej "na słowo". Pożyjesz dłużej, to się przekonasz sama Powód do zdrady u mężczyzn jest jeden: okazja Jakby każdy facet będący w związku miał propozycje na seks od innych, atrakcyjnych kobiet, to na świecie nie byłoby żadnego wiernego chłopa  

Kobietom też się nie wierzy, bo w kłamaniu i wymyślaniu wymówek są mistrzyniami

1 godzinę temu, Gość Kkk napisał:

Oczywiście ze istnieją. Tylko wydaje mi się ze problem nie leży ani w płci pięknej ani tej mniej pięknej tylko w ogólnie panujących trendach. Sami zobaczcie - kobieta nie chce dać mężczyźnie ledwo poznanemu - cnotka niewydymka, księżniczka zacofana. Druga kobieta pisze post ze przespała się z x mężczyznami - puszczalska. Kobieta decyduje się zostać w domu, prowadzić go, wychowywać dzieci - pasożyt. Kobieta idzie do pracy - karierowiczka... dodatkowo potęguje to wszystko postawa dzisiejszych mężczyzn (nie mówię ze każdy taki jest ) ale jako kobieta może nie doświadczona wiekiem bo mam zaledwie 23 lata nie ufam już mężczyznom. Mimo ze zawsze chciałam mieć rodzine dzieci dom - po moich doświadczeniach, stawiam na siebie. 

Dokladnie, ja tak samo i mam 27 lat. Faceci w tych czasach to porażka, prawie każdy zdradza i kłamie a do tego wielu wulgarnych, agresorów, alkoholików, manipulantow, traktujących kobiety bez szacunku a jedynie jako służąca i doopadajke, tak by im.było wygodnie. KOMU wraz rodzic dzieci? Takim gnojom którzy będą nas zdradzać z jedrnymi dwudziestkami podczas gdy same przytyjemy w ciąży? I się za takimi będą slinic patrząc na nie na ulicy i instagramie? I będą zakalac sobie konta na portalach randkowych w poszukiwaniu przygod bo zona juz nie tak atrakcyjna po ciąży i się znudzila? Mam to w d...e, zero slubow i dzieci! Fajnycj facetów jest baaaardzo malo i ciężko na takiego trafić a mi juz się Żmudzi po szukanie igły w stogu siana. Nawet jak się wydaje ze się trafiło na kogoś porzadnego to po jakimś czasie wychodzi szydło z worka...dlatego teraz wiem.ze NIGDY nie woln ufać w 100% facetowi i nie warto się dla nich poświęcać. Trzeba dbać przede wszystkim.o siebie.

2 minuty temu, Gość gość napisał:

że też ziemia nosi taką kreaturę jak ty, giń jełopo!

Spokojnie, na każdego przyjdzie czas. Może kiedyś umrę i zaznasz spokoju. A być może pierwszy kopniesz w kalendarz. Tego nie wie nikt. Po co się tak spinać?  

2 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Dokladnie, ja tak samo i mam 27 lat. Faceci w tych czasach to porażka, prawie każdy zdradza i kłamie a do tego wielu wulgarnych, agresorów, alkoholików, manipulantow, traktujących kobiety bez szacunku a jedynie jako służąca i doopadajke, tak by im.było wygodnie. KOMU wraz rodzic dzieci? Takim gnojom którzy będą nas zdradzać z jedrnymi dwudziestkami podczas gdy same przytyjemy w ciąży? I się za takimi będą slinic patrząc na nie na ulicy i instagramie? I będą zakalac sobie konta na portalach randkowych w poszukiwaniu przygod bo zona juz nie tak atrakcyjna po ciąży i się znudzila? Mam to w d...e, zero slubow i dzieci! Fajnycj facetów jest baaaardzo malo i ciężko na takiego trafić a mi juz się Żmudzi po szukanie igły w stogu siana. Nawet jak się wydaje ze się trafiło na kogoś porzadnego to po jakimś czasie wychodzi szydło z worka...dlatego teraz wiem.ze NIGDY nie woln ufać w 100% facetowi i nie warto się dla nich poświęcać. Trzeba dbać przede wszystkim.o siebie. 

KOCHAM

5 minut temu, Gość vvv napisał:

Jak cię nie denerwuję, skoro ciebie każdy facet denerwuje?

Nie. Akurat jak normalnie rozmawia i dyskutuje, z kulturą, to mi nie przeszkadza. Do dyskusji zawsze jestem chętna, bez względu na płeć ewentualnego oponenta

1 minutę temu, Mizo napisał:

Nie. Akurat jak normalnie rozmawia i dyskutuje, z kulturą, to mi nie przeszkadza. Do dyskusji zawsze jestem chętna, bez względu na płeć ewentualnego oponenta

Jakoś cały czas powtarzasz, że faceci to zło  Każdy jeden, bez wyjątku.

pierdzę prut

Oświadczam oficjalnie że tu nie ma wieczorna. 

35 minut temu, Mizo napisał:

Facetom się nie wierzy. A już tym bardziej "na słowo". Pożyjesz dłużej, to się przekonasz sama Powód do zdrady u mężczyzn jest jeden: okazja Jakby każdy facet będący w związku miał propozycje na seks od innych, atrakcyjnych kobiet, to na świecie nie byłoby żadnego wiernego chłopa  

a ja znam facetów którzy odmawiali, nie przesadzaj. Ja wierzę na słowo bo po co obcy facet którego nie znam miałby kłamać? Mnie irytuje kiedy ludzie próbują mi coś wmówić, więc nie będę tego innym robić. Żyję wystarczająco długo żeby wiedzieć, że nie każdy kłamie i nie każdego życie kręci się wokół seksu. 

6 minut temu, Mizo napisał:

Nie. Akurat jak normalnie rozmawia i dyskutuje, z kulturą, to mi nie przeszkadza. Do dyskusji zawsze jestem chętna, bez względu na płeć ewentualnego oponenta

Ty nie dyskutujesz, tylko zarzucasz kłamstwo każdemu, kto pisze coś niezgadzającego się z twoimi poglądami

2 minuty temu, Gość gość napisał:

a ja znam facetów którzy odmawiali, nie przesadzaj. Ja wierzę na słowo bo po co obcy facet którego nie znam miałby kłamać? Mnie irytuje kiedy ludzie próbują mi coś wmówić, więc nie będę tego innym robić. Żyję wystarczająco długo żeby wiedzieć, że nie każdy kłamie i nie każdego życie kręci się wokół seksu. 

 

Brawo, w końcu normalna kobieta, która nie uważa, że każdy facet to zło wcielone

I takie pytanie - co mi da to, że nie będę wierzyć w 100% w wierność faceta z którym jestem? I co ma na celu rada o poświęcaniu się? Jeżeli związek wymaga całkowitego poświęcenia jednej ze stron to jest toksyczny i zdrada to najmniejszy problem tych ludzi

Przed chwilą, Gość vvv napisał:

Brawo, w końcu normalna kobieta, która nie uważa, że każdy facet to zło wcielone

Boże skończ präwiku . Nigdy nie rúchal a się rzuca.

Nie każdy człowiek jest zły i nie każdy człowiek kłamie. Nie sądzę też, żeby ci którzy nie zdradzają robili to wbrew sobie i w imię zasad moralnych. Ludzie z zasady robią to co sprawia im przyjemność, a konsekwencje zdrady i "moralniak" to cena którą nie każdy chce płacić