Zmiana języka

3 minuty temu, ups-a napisał:

Mam tego świadomość, dawno temu czytałam kilka publikacji Starowicza

Kilka rzeczy obejrzałem.  Nie da się tego odzobaczyć  Niestety, seks jest brudny, coś w tym jest

29 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Starowicz to teoretyk. To taka różnica jak między psychologiem a terapeutą. Teraz ta różnica została zatarta, ale kiedyś psycholog znał problem teoretycznie, terapeuta z praktycznej strony. Sam przez to przeszedł.

Przede wszystkim lekarz, który spisał w pewnej książce, wyznania swoich pacjentów, na owe czasy włos mi się na głowie jeżył, teraz 

mówię phi .

1 minutę temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Próbujesz jak zwykle być złośliwy czy zabłysnąć moim kosztem? Pytam.

Wyluzuj Ed. Mam kiepskie poczucie humoru Po prostu skomentowałem.  

1 minutę temu, ups-a napisał:

Przede wszystkim lekarz, który spisał w pewnej książce, wyznania swoich pacjentów, na owe czasy włos mi się na głowie jeżył, teraz 

mówię phi .

Żabko  

31 minut temu, gość39 i pół napisał:

Kilka rzeczy obejrzałem.  Nie da się tego odzobaczyć  Niestety, seks jest brudny, coś w tym jest

Pomijając brudny seks , nawet bardzo pruderyjna osoba potrafi marzyć o czymś, czego nigdy nie odważy się spróbować.

Temat rzeka .

32 minuty temu, gość39 i pół napisał:

Żabko  

Co?

Przed chwilą, ups-a napisał:

Pomijając brudny seks , nawet bardzo pruderyjna osoba potrafi marzyć o czymś, czego nigdy nie odważy się spróbować.

Temat rzeka .

Dokładnie tak. Każdy ma swoje ukryte fantazje, do których czasem ciężko  przyznać się samemu sobie, a co dopiero dopuścić je do głosu 

7 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Na tyle Cię znam, by nie wierzyć w to co piszesz. Piąty raz próbujesz mnie w ten sam sposób podchodzić. "Wyluzuj", fajne słowo. Wbij sobie do głowy, że ja tylko piszę.

Nic do ciebie nie mam. Jesteś grzeczny,  było minęło. Każdy z nas tylko pisze, każdy na różne sposoby. 

10 minut temu, ups-a napisał:

Co?

Phi?

33 minuty temu, gość39 i pół napisał:

Dokładnie tak. Każdy ma swoje ukryte fantazje, do których czasem ciężko  przyznać się samemu sobie, a co dopiero dopuścić je do głosu 

No jakoś tak  

Dobra, jest jakiś fan Leny, atmosfera zrobiła się jakby gęsta.  Choć myślę, że to przez ten seks Dobranoc wszystkim  i miłego długiego weekendu   

Przed chwilą, ups-a napisał:

No jakoś tak  

Ale czasem trzeba  Dobranoc 

29 minut temu, gość39 i pół napisał:

Phi?

Phi wynika ze świadomości , nie doświadczenia hahaah

28 minut temu, gość39 i pół napisał:

Ale czasem trzeba  Dobranoc 

Dobranoc. Ja także zbieram zabawki .

35 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

On spisał tylko medialną powierzchowność. To dobrze sprzedaje się. Nie słyszał lub nie chciał słyszeć krzyku pacjentów. Oni lubią koloryzować pastelowymi kolorami. Kupił to.

Książka została wydana w połowie lat 80-tych ,  w tamtym czasie, wielu rumieniło się czytając "książeczkę" Wisłockiej

Kicam do stawu  

14 minut temu, MaestroSyntetyczny napisał:

To jest zbyt sentymentalne jak na mnie, przyżawającego akurat tą godzinę swego życia. Raj nie istnieje.

 

Dlaczego godzinę? Czy o czas ci chodzi? Endrju?  

2 minuty temu, MaestroSyntetyczny napisał:

Po prostu nie lubię marnować czasu. Czas robi swoje, a Ty?

Edek zleź w końcu z tej kamiennej wieży. Zrozum chłopie - czasu nie cofniesz

Przed chwilą, MaestroSyntetyczny napisał:

Po prostu nie lubię marnować czasu. Czas robi swoje, a Ty?

Też nie. Czuję że życie przecieka mi przez palce. A jednocześnie jakiś zastój. Listopad tak nastraja i to  Święto1 listopada. Dlatego wstawiłam tę melodię.