Cyferkaa 558 Napisano Październik 23, 2019 Imuś Kup sobie krople do nosa Sulfarinol Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 23, 2019 W pociągu jestem... do WAR-su Was na zieloną herbatę zapraszam... albo na lipę z sokiem malinowym... Pogoda nam się wyraźnie zmieniła. Już nie ma tego dziwacznego afrykańskiego ciepła. Chłodniej jest, tak jak to w październiku być powinno. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 23, 2019 Cyferko, NA SPACERNIAKU. Dziękuję. Zapamiętam. Lubię tego typu filmy. A co ja oglądam ostatnio? Ano wzięło mnie na polskie produkcje. Po POKOCIE widziałam OSTSTNIĄ RODZINĘ i jeszcze ZGODĘ i parę innych. Zaraz będę wysiadała, więc muszę zacząć się ubierać. Tymczasem paaa...!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 23, 2019 Już w domciu, na kanapie własnej. Tam powyżej to powinno raczej być, że zapraszam Was do WARS-u. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cyferkaa 558 Napisano Październik 24, 2019 Czuję Wpadam i piję,dzięki Imuś. Globusikowi wlejmy w termosik Ada,szkoda,że nie wpadłam do Warsu,ale nic straconego. Pozdrawiam Was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 24, 2019 Witajcie !! Ooo... ja też czuję... boski zapach... A czy pamiętacie jak dawniej kawiarnie pachniały? Kawą z ogromnych ciśnieniowych ekspresów. Pani barmanka taką wielką wajchę w dół ciągnęła. Para buchała i syczła, a kawa do filiżanek płynęła. Na przełomie łat pięćdziesiątych i sześćdziesiątych babcia często mnie do łódzkich kawiarni zbierała i doskonale te sytuacje pamiętam. Jeszcze zapamiętałam lody w metalowych pucharach, torciki czekoladowe i potwornie mdłe kremy sułtańskie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cyferkaa 558 Napisano Październik 24, 2019 Dzień dobry Aduś. Pamiętam,pamiętam...moja mama pracowała w kawiarni. Częstowała mnie tym okropnym kremem fuj! Masz rację co do smaku.Ale zapach kawy boski! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
globusikz 135 Napisano Październik 24, 2019 Dzień dobry. Bardzo dziękuje za termosik z kawą. Wypiję wszystko bardzo chętnie. Zaufałam prognozom miał być kolejny ładny dzień. Niestety wieje i pada. Z planów nici. Jestem w domu. Dla mnie lepiej bo mam jeszcze dzień na kuracje. Nic to, dostosuję się do decyzji osób decydujących kiedy wyruszymy. Jeśli dalej będę niedomagać rodzina pojedzie sama Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cyferkaa 558 Napisano Październik 24, 2019 Globusiku witaj. Zdrowie najważniejsze! Pamięć o naszych bliskich towarzyszy nam w każdym dniu,zdrowiej Pojedziesz jak poczujesz się lepiej,a rodzina sobie poradzi. U mnie jeszcze ponuro,ale zapowiada się kolejny,ciepły dzień. Majster dzisiaj rozkojarzony,tak mu się chce na grzyby zwiać Nic z tego!Dużo roboty,sobotę będzie miał wolną. Pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
globusikz 135 Napisano Październik 25, 2019 Witajcie. Na poranną kawę zapraszam. Dzisiaj u mnie jesienna mgła. To prawda co się odwlecze to nie uciecze. Rodzinie zostawiłam robotę i niech decydują kiedy i co trzeba zrobić. Po tych środkach napotnych cały czas mam ciało wilgotne. Fe nie lubię tak. Dobrego dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cyferkaa 558 Napisano Październik 25, 2019 Dzień dobry Globusiku,dosiadam się. Dziękuję za kawkę.Jeszcze się kurujesz,to zrozumiałe. Wracaj do zdrowia Znowu tydzień zleciał nie wiadomo kiedy...Czekam,aż mgła opadnie i biegnę po rybę i naleśniki Imuś to ty wczoraj luzik miałaś...J... na jeden dzień wyjechał? Mój studencik dziś przyjeżdża,bardzo się cieszę. Pozdrawiam Was.Pa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 25, 2019 Witajcie !! Na wspólną kaweczkę zawsze mam ochotę. x Globusiczko, z tym potem to organizm pozbywa się chorobotwórczych mikronów. Więc pocenie jest OK. Niemiłe, ale konieczne. Dobrze, że młodzi dręczą Cię z tymi pracami. My z synem jutro wybieramy się. I oby nic nam nie przeszkodziło. x Cyferko, naleśniki... rybka... luuubię... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cyferkaa 558 Napisano Październik 25, 2019 Hej Imuś... a jakaś rozkojarzona jestem ostatnio Dobrze,że sprostowałaś U mnie słoneczko już nagrzewa ....piękna pogoda. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 25, 2019 Imuś, tamto majstrowe zdanie, to po kaszubsku, no nie...?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 25, 2019 Hej Cyfereczko, a to my się głowami przed momentem stuknęłyśmy...!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cyferkaa 558 Napisano Październik 25, 2019 Hej Aduś.. Tak spotkanie na szczycie Co tam? Jedziesz kolejką? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 25, 2019 Spotkanie na szczycie... no, dobre to... hahaha... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 25, 2019 Cyferko, jestem już w Łodzi. Nasza Mania kaszle i ma stan pdgorączkowy. W przedszkolu większość dzieci chora. Ech, jesień...!! Tak więc nadchodzący tydzień będę już o szóstej rano w pociągu. Nie wiem tylko jak poradzę sobie z przystrojeniem grobów. Zawsze robię to dzień przed Wszystkim Świętymi. Miałam w planach w czwartek rano z synową i synem na cmentarz jechać. A potem, w południe, pociągiem do przedszkola. Nic z tego nie wyjdzie. No i pewnie młodzi będą musieli sami wiązanki i światła na grobach postawić. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 25, 2019 Hej, Imuś...!! Taaa... literówki ciągle mi się przytrafiają... i do tego z ortografią zaczynam mieć problemy... widać, że od czasów szkolnych chyba pół wieku mija... z góry więc Was za te przeróżne BŁĘDY serdecznie przepraszam... I o wybaczenie proszę... bądźcie łaskawe... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 25, 2019 O rety.......!! W poście do Globusku mikronów = MIKROBÓW dręczą = WYRĘCZĄ Tak to jest, jak stara baba okulary z dużymi plusami w torbie, a nie na nosie własnym nosi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cyferkaa 558 Napisano Październik 25, 2019 Ja nie zauważam,spoko! Ale z tym dręczeniem to fajnie wyszło:-D Teraz Ty Ada zadręczaj Swoich Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cyferkaa 558 Napisano Październik 26, 2019 Dzień dobry,witajcie i wpadajcie. Jak zdrowie Globusiku,Imuś ? Aduś przed Tobą ciężki tydzień,dojazdy w ciemności są jednak uciążliwe.Ale przyszły tydzień będzie krótszy jedyna pociecha. U mnie bardzo ciepły poranek,pracuję do 11 potem studencik mnie zastąpi. Pojadę na cmentarz,porozstawiam kwiaty i wiązanki. Pozdrawiam Was. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 26, 2019 Witajcie Babeczki !! Cyferko, buziak za kawcię. Kwiaty rozstawiasz. Pewnie to jakiś ważny dzień. Imieniny, urodziny, rocznica śmierci? x Imuś, no nie mów?? Rozłożyło Cię na dobre...?! x Globusiczku, jak u Ciebie?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 26, 2019 Piękny dzień w moim mieście wstał. Podobno ostatni taki. Od jutra deszcze. A we Wszystkich Świętych deszcz że śniegiem i wiatrzysko. Buuu... W południe jedziemy z synem na cmentarz. Zgrabimy liście. Umyjemy pomniki. Światełka zapalimy. Dobrze, że pogoda łaskawa. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
globusikz 135 Napisano Październik 27, 2019 Witajcie w niedzielę. Czuję się prawie dobrze, tym lepiej ,że zmieniono czas. Bardzo lubię czas zimowy. W końcu oddali mi godzinę. Jeśli znajdziecie wolna chwilę zapraszam na kawę. Jestem spokojna ,Wczoraj wszystko zdołaliśmy zrobić na cmentarzu. Porządkujących takich jak my było bardzo dużo. Postanowiliśmy nie odkładać na później , wiązanki i kwiaty też położyliśmy. Mam nadzieję, że nikt nie ukradnie. W czwartek syn z synową pojadą sprawdzić co się dzieje i jak wygląda nagrobek, a ja spokojnie pojadę w piątek. Imuś jednak Cię rozłożyło. Za wcześnie wyszłaś z domu , a w zasadzie to chyba nie leżałaś w łóżku. Ja też nie leżałam ale siedziałam w domu i kurowałam się. Imuś piłam dużo herbaty malinowej z dodatkiem nie wielkiej ilości imbiru. Rozgrzewało bardzo dobrze i tym się leczyłam. Zdrowiej Imuś Adziu Oj tak nadchodzi trudny czas dla dzieci i nie tylko. Skumulowało Ci się troszkę spraw ale przy pomocy dzieci dasz radę. Panience wnusi i wam życzę zdrowia Cyferko Masz w domu studencika i tak jak zawsze jesteś uradowana.Jasna sprawa. Nasz Junior też jest w domu. Niebawem będzie opuszczał stancję a w razie potrzeby będzie dojeżdżał . Już wiem, że nie interesuje go inne miasto i wraca w rodzinne strony. Rodzice są zadowoleni. Rozumiem ich. Rozmawiałam z nim i wiem, że ma na oku jakąś pracę Niebawem pójdzie na rozmowę. Babki muszę podzielić się z Wami nadprzyrodzonym zjawiskiem jakie wydarzyło się w nocy. Nie tykałam żadnego zegara i przestawienie zostawiłam na dzisiaj. Zegar w kuchni którego trzeba przestawić ręcznie przestawił się sam. To się stało naprawdę!!!!!!! wszystkie inne pozostały z czasem starym. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 27, 2019 Witajcie !! Niedzielka. Miły dzień. Można wszystko wolniej i spokojniej. x Globusiczku, dzięki za kaweczkę. Z przyjemnością siadam i popijam sobie. Naprawdę?? Sam?? To normalne jakieś czary-mary. A czy on nie jest czasem taki automatyczny, taki radio control? My z synem też już na cmentarzu wczoraj zrobiliśmy wszystkie zaplanowane prace. Tylko z przecięcia jałowców zrezygnowaliśmy. Podobno optymalny czas na takie zabiegi jest od maja do sierpnia. Aż muszę o tym poczytać. Bo mnie się wydawało, że albo wczesna wiosna, albo późna jesień. A co Wy na ten temat sądzicie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 27, 2019 Ech... znowu to automatyczne wstawianie tekstu przez mój szalony telefon... powinno być, że zrezygnowaliśmy z PODCIĘCIA jałowców... Wy już ustawiłyście na grobach kwiaty. Wiecie, a u nas nie ma takiego zwyczaju. Teraz jest czas generalnych porządków. Świąteczne bukiety stawia się dopiero przed 1 listopada. Na grobach moich bliskich stoją sobie donice z wrzoścami. Ciągle piękne, ciągle w dobrej kondycji. Dopiero w czwartek wymienimy je na chryzantemy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 27, 2019 Imuś, no i tak właśnie mój syn twierdzi. Zbyt próźno na cięcie. Mróz może zniszczyć osłabioną roślinę. Posłuchałam i zgodziłem się na przełożenie zabiegu. Wczesną wiosną podetniemy. Muszę to sobie w kalendarzu zapisać, żeby mi czasem nie umknęło. Imuśku, a jak się dziś czujesz...?? x Globusku, W TVN24 pokazują pogodę. Teraz, na żywo, widok z Międzyzdrojów. No i PADA tam. U nas jeszcze wielkie słońce. Jednak wieczorem ponoć ten front atmosferyczny dojdzie i do moich okolic. Buuu... jesień idzie, nie ma rady na to... buuu... 🌧 🌧 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 27, 2019 Kaszlesz... smarczesz... nie dobrze... kuruj się, Kochana, kuruj... Tak, posłucham Ciebie i mojego syna... podcinanie wiosną zrobimy... Mówisz, że na Kaszubach już pada... to ta mokra pogoda szybciorgiem i do nas dojdzie... ostatnie chwile cudownego słonka... Mąż zabrał suńkę do lasu... a ja Netflix odpalam... NA SPACERNIAKU obejrzę... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
adazina 653 Napisano Październik 27, 2019 Melduję posłusznie, że front atmosferyczny do nas doszedł. Jeszcze wprawdzie nie pada, ale słońce schowało się za grubą warstwą burych chmur. Stało się bardzo ponuro. My już po obiedzie. Szpecle (ach, wprost uwielbiam je...!!) sos z grzybów i śmietany, ogórki kiszone, udka w rękawie pieczone. Pyszne było. Objedliśmy się z mężem tymi rarytasami. Teraz trzeba jakiś Sylimarol lub Kreon łyknąć. Koniecznie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach