Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość goscik

PiS chce pozwolić zarabiać lepiej mężczyznom a kobiety zamknąć w domach.

Polecane posty

Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Ty piszesz o pokorze??? A sama obrażasz ludzi, którzy nie dają się zapłodnić tuż po maturze i wyzywasz dojrzałe matki od babć

Wskaż miejsce gdzie kogoś obrażam, czekam A co do babć no sorry 30 latka to juz kobieta ktora sie zaczyna starzec 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gobeliniara
5 minut temu, Gość Gość napisał:

A po co do pracy ma iść laska której facet zarabia 30 tyś miesięcznie i woli mieć barbie w domu zamiast pracującej marudnej baby z korpo , ja pracuje ale rozumiem kobiety które siedzą w domu z dziećmi bo nie muszą pracować, w sekrecie ci powiem że jak facet zarabia 30 tyś to 2000 tyś laski go nie obchodzą i nie ma zamiaru schluchac jaka ona wielce pracująca z tymi swoimi groszami 

Jestes pusta jak dzwon w remoncie. Moze 2000tys żony go nie obchodzą  tylko w razie czego zostaje Barbur zostaje z niczym. Tak, tak ja wiem że jej się wszystko należy po rozwodzie tylko w rzeczywistości tak to wygląda, że zostaje na dzień dobry z niczym i musi się zapożyczać żeby w ogóle do sądu startować, a sprawy się ciągną i jemu to lata, a ona nie ma z czego żyć, bo alimenty są na dzieci. Niech nawet mają dwoje dzieci i facet płaci 1000zł na każde to co to jest? miesiąca w trójkę za to nie przeżyjesz. 

Wiesz są jeszcze małżeństwa które żyją dla siebie, a nie patrzą tylko na to co zarabiający krocie mąż chce mieć  w domciu jakby tylko on się liczył. Dla mnie to żadna przyjemność siedzieć w garach. Ja jestem konserwatorem dziel sztuki i pracuję w cudzej pracowni na etacie przy odnawianiu gobelinów. Zarabiam 3700-4500, natomiast mój mąż zarabia właśnie ok. 30000 i nigdy, przenigdy mi z tego powodu nie ubliżył ani nie wypomniał tego, że ja sobie dłubię w gobelinach zamiast latać ze ścierą i garami w tym czasie, bo przecież nie muszę pracować. Dobrze rozumie, że to nie byłoby dla mnie życie, właśnie dlatego, że ma na tyle kasy to woli zatrudnić panią 2 razy w tygodniu która nam ugotuje, wypierze, wyprasuje i posprząta dom niż zamknąć mnie w domu z mopem. No faktycznie ale mi też luksus siedzieć na garach, bo "nie muszę pracować". W dodatku jeżeli cokolwiek by się stało z jego firmą to z głodu nie umrzemy, mamy rozdzielność majątkową i tylko zaciśniemy pasa i też damy radę we trójkę. Ja pieniądze mam dla siebie więc co miesiąc odkładam ok 2500 zatem mam też przez te 5 lat dość sporo odłożone. 

Różnie w życiu może być i tylko ignorant nie myśli długofalowo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

A co ty nagle taka zmartwiona ich losem i za co będą żyć? Widać że zazdrościsz i za wszelką cenę chcesz wepchnąć kogoś do pracy żeby miał tak samo źle jak ty , bo wątpię że te słowa to troska 

Nie martwię się, bo ja sobie poradzę w takiej sytuacji. Jestem po prostu ciekawa, bo w przeciwieństwie od niepracujących żonek chciałabym poznać pomysły na życie ludzi z innymi poglądami.

A Ty skoro tak się zirytowałaś, to widać nie jesteś taka pewna swojego misiaczka którego jesteś utrzymanką 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

Nie martwię się, bo ja sobie poradzę w takiej sytuacji. Jestem po prostu ciekawa, bo w przeciwieństwie od niepracujących żonek chciałabym poznać pomysły na życie ludzi z innymi poglądami.

A Ty skoro tak się zirytowałaś, to widać nie jesteś taka pewna swojego misiaczka którego jesteś utrzymanką 

Ja pracuje misiaczka nie mam ale gołym okiem widzę zazdrość ludzka 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Bo te utrzymanki wyglądają jak Barbie, hahaha, większość jednak jak Karyny/Grażyny. 75 % grube 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wskaż miejsce gdzie kogoś obrażam, czekam A co do babć no sorry 30 latka to juz kobieta ktora sie zaczyna starzec 

A wiesz, że wg badań spora część włókien kolagenowych w skórze czy chrząstkach nie odnawia się już po ukończeniu 17go roku życia? To co, już dziewczyna w wieku lat 18 jest Twoim zdaniem stara? Brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
19 minut temu, Gość popieram PIS napisał:

Mi się ten rząd podoba.  Dobrze mówi pan Szyszko, a co ważne działa! Tak jak z drzewami, każdy sobie decydował sam co ma wyciąć, a co ma rosnąć.  Kobieta ma się zająć dzieckiem i mężem. Dopiero jak dziecko jest nakarmione, zadbane, mąż nakarmiony i zadowolony z żony, to dopiero kobieta może zacząć myśleć o jakiejś łatwej pracy.    

Świat stoi na głowie kobiety zaniedbują dzieci, a jak mąż sięga po swoje to jeszcze oskarżą go o gwałt. Mam nadzieję, że ten rząd rychło utęperuje  te wszystkie feministki. Pani Szydło pochwaliła na przykład radę miasta w Zakopanym, że nie podpisała ustawy przeciw przemocy w rodzinie. Pani Szydło jest z prawdziwie katolickiej rodziny, na syna księdza i  wie, ze ta przemoc w rodzinie to wymysł feministek i LGBT.  Pismo święte mówi, że żona ma być posłuszna mężowi ! Mam nadzieję , że tak się stanie już w następnej kadęcji tego dobrego rząd  jak żona jest nieposłuszna to już rola męża i kościoła, żeby ją wychować. 

Brawo. Nic dodać nic ująć.  

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Wskaż miejsce gdzie kogoś obrażam, czekam A co do babć no sorry 30 latka to juz kobieta ktora sie zaczyna starzec 

A wiesz, że wg badań spora część włókien kolagenowych w skórze czy chrząstkach nie odnawia się już po ukończeniu 17go roku życia? To co, już dziewczyna w wieku lat 18 jest Twoim zdaniem stara? Brak słów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość gobeliniara napisał:

Jestes pusta jak dzwon w remoncie. Moze 2000tys żony go nie obchodzą  tylko w razie czego zostaje Barbur zostaje z niczym. Tak, tak ja wiem że jej się wszystko należy po rozwodzie tylko w rzeczywistości tak to wygląda, że zostaje na dzień dobry z niczym i musi się zapożyczać żeby w ogóle do sądu startować, a sprawy się ciągną i jemu to lata, a ona nie ma z czego żyć, bo alimenty są na dzieci. Niech nawet mają dwoje dzieci i facet płaci 1000zł na każde to co to jest? miesiąca w trójkę za to nie przeżyjesz. 

Wiesz są jeszcze małżeństwa które żyją dla siebie, a nie patrzą tylko na to co zarabiający krocie mąż chce mieć  w domciu jakby tylko on się liczył. Dla mnie to żadna przyjemność siedzieć w garach. Ja jestem konserwatorem dziel sztuki i pracuję w cudzej pracowni na etacie przy odnawianiu gobelinów. Zarabiam 3700-4500, natomiast mój mąż zarabia właśnie ok. 30000 i nigdy, przenigdy mi z tego powodu nie ubliżył ani nie wypomniał tego, że ja sobie dłubię w gobelinach zamiast latać ze ścierą i garami w tym czasie, bo przecież nie muszę pracować. Dobrze rozumie, że to nie byłoby dla mnie życie, właśnie dlatego, że ma na tyle kasy to woli zatrudnić panią 2 razy w tygodniu która nam ugotuje, wypierze, wyprasuje i posprząta dom niż zamknąć mnie w domu z mopem. No faktycznie ale mi też luksus siedzieć na garach, bo "nie muszę pracować". W dodatku jeżeli cokolwiek by się stało z jego firmą to z głodu nie umrzemy, mamy rozdzielność majątkową i tylko zaciśniemy pasa i też damy radę we trójkę. Ja pieniądze mam dla siebie więc co miesiąc odkładam ok 2500 zatem mam też przez te 5 lat dość sporo odłożone. 

Różnie w życiu może być i tylko ignorant nie myśli długofalowo.

To co zarabiasz to grosze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Bo te utrzymanki wyglądają jak Barbie, hahaha, większość jednak jak Karyny/Grażyny. 75 % grube 

Ja widzę grube baby z biura które swoje grube cielsko wpychaja w drogie spódnice jakby to coś miało pomóc 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

A wiesz, że wg badań spora część włókien kolagenowych w skórze czy chrząstkach nie odnawia się już po ukończeniu 17go roku życia? To co, już dziewczyna w wieku lat 18 jest Twoim zdaniem stara? Brak słów

Po 18 nastolatce nie widać starzenia po 30 latce bardzo 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
5 minut temu, Gość Gość napisał:

35 lat to też już nie młoda 😉 raczej już coś pod wiek średni, nawet się nie zaleca w tym wieku już rodzić 

to już przestarzały podział, od którego coraz więcej ginekologów odchodzi

ludzie, średnia długość życia kobiety w Polsce to 82 lata - dane z 2018 roku. i od 30 jest już stara? wychodzi na to że ponad 50 lat w naszym życiu jesteśmy stare... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

to już przestarzały podział, od którego coraz więcej ginekologów odchodzi

ludzie, średnia długość życia kobiety w Polsce to 82 lata - dane z 2018 roku. i od 30 jest już stara? wychodzi na to że ponad 50 lat w naszym życiu jesteśmy stare... 

Bo wiek życia się sztucznie wydłuża leczeniem, 30 latka już młoda nie jest ale stara niby też nie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

A kto ma zarabiać jak nie mężczyżni? Nie dajcie się omamić lewackiej propagandzie.  Rola kobiety jest w domu przy mężu i dzieciach. NI

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 minuty temu, Gość Gość napisał:

Ja widzę grube baby z biura które swoje grube cielsko wpychaja w drogie spódnice jakby to coś miało pomóc 

A ja grube baby pchające wózki z dziećmi, zaniedbane z tłustymi włosami bo przytyły w ciąży a nie mają multisporta ani czasu iść na fitness. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Bo wiek życia się sztucznie wydłuża leczeniem, 30 latka już młoda nie jest ale stara niby też nie 

Po 30 latce poprpstu już widać że nie jest młodziutka i tyle z faktem się nie ma co kłócić  , nawet głos jest inny 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
7 minut temu, Gość Gość napisał:

To co zarabiasz to grosze 

A ty zapewne nic, skoro tak się pocieszasz, hahahaha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A ja grube baby pchające wózki z dziećmi, zaniedbane z tłustymi włosami bo przytyły w ciąży a nie mają multisporta ani czasu iść na fitness. 

No widzisz a pewnie ich mąż i tak by ich nie wymienił na Ciebie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość Gość napisał:

Po 18 nastolatce nie widać starzenia po 30 latce bardzo 

A po wpisach większości utrzymanek na tym wątku widać za to że ich jedyną ambicją jest usługiwanie mężowi. Dziękuję, wolę już być korpo biurwą czy żeby było mi widać że będę "stara" kiedy skończę 30 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

A ty zapewne nic, skoro tak się pocieszasz, hahahaha

7 tys na rękę jako młoda osoba 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ando
14 minut temu, Gość no to teraz napisał:

Szyszko właśnie zmarł

Jakoś się nie przejęłam tym faktem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
6 minut temu, Gość gość napisał:

to już przestarzały podział, od którego coraz więcej ginekologów odchodzi

ludzie, średnia długość życia kobiety w Polsce to 82 lata - dane z 2018 roku. i od 30 jest już stara? wychodzi na to że ponad 50 lat w naszym życiu jesteśmy stare... 

Takie są fakty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość gość napisał:

A po wpisach większości utrzymanek na tym wątku widać za to że ich jedyną ambicją jest usługiwanie mężowi. Dziękuję, wolę już być korpo biurwą czy żeby było mi widać że będę "stara" kiedy skończę 30 lat

Nie chodzi w życiu żeby być utrzymanka tylko żeby mieć męża który Cię nie kopnie jak tylko nie dasz "fifty/fifty" większość tych waszych mężów was trzyma tylko dla kasy nie z miłości 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

7 tys na rękę jako młoda osoba 

Młoda to pewnie 35 lat. 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Udomowiona
9 godzin temu, Gość goscik napisał:

Wczorajsze wystąpienie Szyszki, któremu przyklasnęło PiS:

 

"Według Jana Szyszki, jednym z wyzwań dla rządzących będzie wzrost dzietności i kryzys demograficzny. – To jest podstawowy obowiązek państwa w tej chwili. Co zrobić, żeby dzietność kobiet była powyżej 2,5. I w ten sposób trzeba zadać pytanie. I tu mamy w gruncie rzeczy dwie koncepcje. Jedną, którą żeście tu bardzo mocno skrytykowali, żeby budować żłobki i przedszkola – stwierdził były minister środowiska.

Szyszko powiedział też coś, co wzburzyło kandydatów lewicy i KO. – Nie trzeba pomagać w sposób sztuczny w budowie żłobków, przedszkoli i tych innych rzeczy. To są sprawy chwilowe, jako spuścizna po poprzednim systemie komunistycznym i po Platformie Obywatelskiej – powiedział w czasie przedwyborczej debaty w Pruszkowie Jan Szyszko, kandydat PiS do Sejmu.

Polityk wyjaśnił, jak w jego ocenie wygląda "zdrowo funkcjonująca rodzina".

– Druga alternatywa jest taka, żeby budować zdrową rodzinę, gdzie ta rodzina ma możliwość wychowania trójkę czy czwórkę dzieci przy odpowiednim zarabianiu przez męża odpowiedniej pensji. To jest chyba jedyne wyjście w tym układzie. A nie poprzez budowanie żłobków i przedszkoli, kobieta pracuje, mąż pracuje, mają oboje niską pensję. To jest jakiś obłęd zupełny! – uważa Szyszko."

 

Serio dziewczyny, nadal chcecie glosować na tych szowinistów? 

Traktują kobiety jak rozpłodowe krowy, u których najważniejszym wskaźnikiem wartości jest dzietność. Nie czy generujesz jakies PKB dla kraju. Przesłuchajcie sobie w całości wczorajsze wystąpienie, w którym jak mantrę powtarza o "dzietności kobiet", jakby faceci nie mieli tu nic do gadania. Ale się w k u r w i ł a m 😕

Powiem krótko. Chyba ich poje/bało..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie chodzi w życiu żeby być utrzymanka tylko żeby mieć męża który Cię nie kopnie jak tylko nie dasz "fifty/fifty" większość tych waszych mężów was trzyma tylko dla kasy nie z miłości 

A już hitem są mężowie którzy mają ambitne zonki a za ich plecami pukaja przedszkolanke albo nianie z Ukrainy 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
16 minut temu, Gość gość napisał:

My tu nie mówimy o facetach.

I tak się składa,że partnerstwa nigdy nie będzie,bo to kobieta rodzi,karmi itd.I wychowuje.Facet ma inną mentalność i on się raczej bawi z dziećmi a kobieta wymaga więcej.Mnożyć można do oporu.

Nawet mięśnie kobiety  są słabsze.Ciało inne.

Ja robię w domu,mąż na podwórku.

I kasą zarządzamy oboje.Nie mamay rozdzielnosci,to chyba rzadkość w małżeństwach tu na kafe.

Szyszko z drzewami miał rację-moje podwórko,moje drzewo.

A z tą wypowiedzią,którą autorka przytoczyła ZGADZAM SIĘ.

 

 

Oczywiście, ze partnerstwo jak najbardziej może być. Tylko do tego trzeba dojrzałości i mądrości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gobeliniara
9 minut temu, Gość Gość napisał:

Ja pracuje misiaczka nie mam ale gołym okiem widzę zazdrość ludzka 

Tak, tak, pracujesz i dlatego wyśmiewasz inne pracujące oraz sprowadzasz je do zbędnych pracownic korpo. Swoją drogą szacunek też masz dla tych kobiet z korpo jak widzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Nie chodzi w życiu żeby być utrzymanka tylko żeby mieć męża który Cię nie kopnie jak tylko nie dasz "fifty/fifty" większość tych waszych mężów was trzyma tylko dla kasy nie z miłości 

Nie wypowiadaj się, skoro nic nie wiesz o związkach gdzie oboje - mąż i żona - pracują.

Tak samo ja mogę być zdania, że większość tych waszych mężów trzyma was tylko po to żeby mieć darmową sprzątaczkę, kucharkę, praczkę, niańkę i kochankę 24 godziny na dobę dostępną

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
19 minut temu, Gość gość napisał:

My tu nie mówimy o facetach.

I tak się składa,że partnerstwa nigdy nie będzie,bo to kobieta rodzi,karmi itd.I wychowuje.Facet ma inną mentalność i on się raczej bawi z dziećmi a kobieta wymaga więcej.Mnożyć można do oporu.

Nawet mięśnie kobiety  są słabsze.Ciało inne.

Ja robię w domu,mąż na podwórku.

I kasą zarządzamy oboje.Nie mamay rozdzielnosci,to chyba rzadkość w małżeństwach tu na kafe.

Szyszko z drzewami miał rację-moje podwórko,moje drzewo.

A z tą wypowiedzią,którą autorka przytoczyła ZGADZAM SIĘ.

 

 

Jak to nie mówimy o facetach? Przecież ten wątek i cytowana przez autorkę wątku wypowiedź dotyczy obojga płci a nie tylko kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×