Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość misiakasiakonfacela

Co jeśli moje dziecko chore na cukrzyce zapomni leków do szkoły?

Polecane posty

Gość misiakasiakonfacela

Mam zmartwienie dziewczyny. 

Mam córke, która choruje na cukrzycę, musi nosić ze sobą leki - wiadomo w strzykawkach. Córka miała wcześniej pomoc ze strony nauczycielki, ale teraz jest już na tyle duża, że szkoła nie zapewnia jej takich rzeczy. Marta ma 12 lat. Ja do pracy wychodzę szybciej niż ona, boję się, że kiedyś zapomni leków. Ja nie moge zrezygnować z pracy, żeby jej cały czas pilnować, a na edukacje domową nas nie stać. Wiadomo, 12 lat to jeszcze dziecko i cieżko wymagać od niej niewiadomo jakiej odpowiedzialności, dlatego z tyłu głowy boję się, że coś może pójść nie tak. Co mam zrobić w sytuacji, kiedy moja córka zapomni leków, może taksówkarz może takie coś podrzucić wtedy? ale z drugiej strony skąd on miałby mieć insulinę, czy któraś z Was miała taką sytuację? poradzcie cos!!! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa

Chowaj jej w plecak codziennie zanim wyjdziesz do pracy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Skąd taksówkarz ma wiedzieć, ze Twoje dziecko zapomniało leków  i skąd ma je niby wstrząsnąć? 12 lat to już duże dziecko, mam młodszego cukrzyka i zawsze pamięta, co musi z domu zabrac-kwestia samodyscypliny, która przy tej chorobie jest konieczna i obowiązkowa. Poza tym, co to za problem, żeby drugi zestaw z penem, insuliną i glukometrem miala zawsze w plecaku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ustawić raz na zawsze w telefonie dziecka przypomnienie o lekach. Ustawić sobie w telefonie przypomnienie. Mozdzz pakować jej lek z rana przed pracą. Możesz jedna dawkę dac szkolnej pielegniarce na przechowanie w razie wu. Serio rozwiązań jest milion

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Masz dziecko z cukrzyca i nie wiesz czym grozi brak lekow i co można zrobić jak dziecko zapomni leków a będzie ich potrzebować? Może czas zacząć się interesować choroba własnego dziecka i pytac lekarza a nie ludzi na forum.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yyyy

Przed jej każdym wyjściem zadzwoń i przypomnij. Niech schowa leki do plecaka i już. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bius

Może higienistka szkolna moglaby mieć "zestaw awaryjny" na taka ewentualność.  Dziwię się , że nauczycielka odmawia pomocy.

Fakt faktem, że córka chorobę będzie miała do końca życia i powinna sie uczyć odpowiedzialności za własne zdrowie. Jednak jest to jeszcze dziecko, dorosłym zdarza się zapomnieć wziąć leku a co dopiero dziecku.

Czy córka ma przyznaną niepełnosprawność ? Wtedy szkoła musiałaby współpracować .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
44 minuty temu, Gość bius napisał:

Może higienistka szkolna moglaby mieć "zestaw awaryjny" na taka ewentualność.  Dziwię się , że nauczycielka odmawia pomocy.

Fakt faktem, że córka chorobę będzie miała do końca życia i powinna sie uczyć odpowiedzialności za własne zdrowie. Jednak jest to jeszcze dziecko, dorosłym zdarza się zapomnieć wziąć leku a co dopiero dziecku.

Czy córka ma przyznaną niepełnosprawność ? Wtedy szkoła musiałaby współpracować .

Ja się nie dziwie nauczycielce że nie chce brać za to odpowiedzialności. Nie ma wykształcenia medycznego tylko pedagogiczne. Jak się zobowiąże do pilnowania dziecka w zakresie tej cukrzycy, a coś się stanie, to kogo mama pociągnie do odpowiedzialności? Nie ma takiego obowiązku i mądrze robi dla swojego tyłka, że się tego nie tyka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Umrze. 
to jedna z możliwości, jako matka powinnaś pilnować takich rzeczy. Moja siostra ma leki w szkole „na w razie w” mama zostawia u higiniestki w gabinecie i nauczyciele wiedzą co i jak w razie czego. Moja siostra ma padaczkę nie cukrzyce, ale generalnie mechanizm działania jest taki sam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Ewa napisał:

Chowaj jej w plecak codziennie zanim wyjdziesz do pracy

Insulina chyba musi być w lodówce. „Chyba” bo moja babcia musi przechowywać w lodówce, może są inne, nie znam się. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Insulina chyba musi być w lodówce. „Chyba” bo moja babcia musi przechowywać w lodówce, może są inne, nie znam się. 

Nie musi,  inaczej każdy cukrzy musiałby nosić lodówkę że sobą 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
11 minut temu, Gość Gosc napisał:

Nie musi,  inaczej każdy cukrzy musiałby nosić lodówkę że sobą 

Z internetowej ulotki leku który bierze moja babcia (Nosi ją w torebce jak na mrożonki w supermarkecie, tyle że rozmiar mini, była dołączona do długopisu z insuliną) 

Przechowywanie insuliny w nieodpowiednich warunkach może pozbawić ją działania leczniczego. Dowiedz się, jak przechowywać insulinę i jak korzystać z niej po otwarciu opakowania – nie tylko w domu, ale także w podróży.

Prawidłowe działanie insuliny zależy bezpośrednio od odpowiedniego jej przechowywania. By preparat utrzymał właściwości, które opisuje producent, a co za tym idzie – by działał prawidłowo – musimy dbać o to, by nie narażać leku na nieodpowiednie temperatury czy wstrząsy.

Jak przechowywać insulinę

Producenci insuliny radzą, aby nieotwarte jeszcze opakowania hormonu przechowywać w lodówce, w temperaturze od 2 do 8 st. C, najlepiej z dala od elementów chłodzących, które znajdują się w chłodziarce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Jeżeli dziecko ma orzeczenie o niepełnosprawności i jest dokumentacja w szkole to nie ma możliwości odmowy współpracy ze strony szkoły. Samodyscyplina musi być,ale pomysl zostawienia w szkole awaryjnego zestawu jest dobry. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
42 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Z internetowej ulotki leku który bierze moja babcia (Nosi ją w torebce jak na mrożonki w supermarkecie, tyle że rozmiar mini, była dołączona do długopisu z insuliną) 

Przechowywanie insuliny w nieodpowiednich warunkach może pozbawić ją działania leczniczego. Dowiedz się, jak przechowywać insulinę i jak korzystać z niej po otwarciu opakowania – nie tylko w domu, ale także w podróży.

Prawidłowe działanie insuliny zależy bezpośrednio od odpowiedniego jej przechowywania. By preparat utrzymał właściwości, które opisuje producent, a co za tym idzie – by działał prawidłowo – musimy dbać o to, by nie narażać leku na nieodpowiednie temperatury czy wstrząsy.

Jak przechowywać insulinę

Producenci insuliny radzą, aby nieotwarte jeszcze opakowania hormonu przechowywać w lodówce, w temperaturze od 2 do 8 st. C, najlepiej z dala od elementów chłodzących, które znajdują się w chłodziarce.

Opakowanie nieotwarte, używane nosi się normalnie, bo nawet nie jest wskazane żeby używać insulinę prosto z lodowki- mam chore dzidcko, insulinę w codziennym użytku, więc wiem o czym piszę. W lecie warto nosić w opakowaniach termoizolacyjnych, ale wiele osób używa pomp insulinowych i nie nosi ich w lodowkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Opakowanie nieotwarte, używane nosi się normalnie, bo nawet nie jest wskazane żeby używać insulinę prosto z lodowki- mam chore dzidcko, insulinę w codziennym użytku, więc wiem o czym piszę. W lecie warto nosić w opakowaniach termoizolacyjnych, ale wiele osób używa pomp insulinowych i nie nosi ich w lodowkach

Tak jak wyżej napisałam, widocznie są różne rodzaje. Jeśli na ulotce pisze że przechowywać w lodowce to przechowywałab w lodówce i nie sugerowała się kafeterianką która dla swojego bombelka nosi w torebce 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Lambda pi

Najlepsze rozwiązanie-kupić pompę. Nie rozumiem ludzi którzy męczą dzieci zastrzykami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
4 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Tak jak wyżej napisałam, widocznie są różne rodzaje. Jeśli na ulotce pisze że przechowywać w lodowce to przechowywałab w lodówce i nie sugerowała się kafeterianką która dla swojego bombelka nosi w torebce 

Potrafisz czytać że zrozumieniem? Czy masz problem? A ja nie muszę mojemu DZIECKU (co ty tam masz w domu, nie moja sprawa) nie muszę nosić insuliny w torebce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćgosc
6 minut temu, Gość Gosc napisał:

Tak jak wyżej napisałam, widocznie są różne rodzaje. Jeśli na ulotce pisze że przechowywać w lodowce to przechowywałab w lodówce i nie sugerowała się kafeterianką która dla swojego bombelka nosi w torebce 

I Twoja babcia ma w tej swojej torebce na mrożonki Max 8 stopni, jak na zewnątrz jest 30?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
16 minut temu, Gość Lambda pi napisał:

Najlepsze rozwiązanie-kupić pompę. Nie rozumiem ludzi którzy męczą dzieci zastrzykami.

Jestem tego samego zdania, ale prawda jest brutalna- utrzymanie pompy jest drogie i niestety nie każdego na to stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
9 minut temu, Gość Gosc napisał:

Jestem tego samego zdania, ale prawda jest brutalna- utrzymanie pompy jest drogie i niestety nie każdego na to stać.

Pomijam koszt zakupu, koło 12tys, ale miesięczna eksploatacja jest niedroga-zwłaszcza w dobie 500 Plus. Ja na sensory wydaje ok 200zl.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Nawet jeśli w lodówce, to chyba w każdej szkole jakaś lodówka jest? W klasie mojego dziecka jest chłopiec z cukrzycą i wiem że wszyscy nauczyciele są poinformowani co i jak robić w razie potrzeby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
32 minuty temu, Gość Gość napisał:

Pomijam koszt zakupu, koło 12tys, ale miesięczna eksploatacja jest niedroga-zwłaszcza w dobie 500 Plus. Ja na sensory wydaje ok 200zl.

Sensory mojego dziecka to 500 zł miesięcznie plus dodatkowe zestawy infuzyjne i pojemniki na insulinę, bo to, co jest refundowane, wystarcza nam na 20 dni w miesiącu. Nas stać, ale wielu rodziców niestety nie. Nasze państwo strasznie traktuje ludzi chorych na cukrzycę i jakoś nie widać, żeby cokolwiek zmieniało się na lepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gosc napisał:

Potrafisz czytać że zrozumieniem? Czy masz problem? A ja nie muszę mojemu DZIECKU (co ty tam masz w domu, nie moja sprawa) nie muszę nosić insuliny w torebce

A ty potrafisz? Nie pytam cię gdzie nosisz i po co

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
1 godzinę temu, Gość Gośćgosc napisał:

I Twoja babcia ma w tej swojej torebce na mrożonki Max 8 stopni, jak na zewnątrz jest 30?

Moja babcia ma 95 lat. Bardzo rzadko wychodzi z domu, Czasami do kościoła jak czuje się na siłach... ale tak, jeśli wychodzi zabiera ze sobą długopis w swojej torebeczce. Ja pisałam o torebce która była dołączona do insuliny, ona utrzymuje stałą temperaturę, przechowuje się ją w lodowce ( nie o torebce babci) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gośćcc
1 minutę temu, Gość Gosc napisał:

Moja babcia ma 95 lat. Bardzo rzadko wychodzi z domu, Czasami do kościoła jak czuje się na siłach... ale tak, jeśli wychodzi zabiera ze sobą długopis w swojej torebeczce. Ja pisałam o torebce która była dołączona do insuliny, ona utrzymuje stałą temperaturę, przechowuje się ją w lodowce ( nie o torebce babci) 

1. Zamknięte opakowanie insuliny przechowuje się w lodówce.

2. Otwata insulinę MOŻNA, ale NIE TRZEBA przechowywać w lodówce, jeśli się ją tam trzyma, należy  wyjść minimum 15 minut przed użyciem. Należy również uwzględnić to, ze czasami trzeba użyć insulinę natychmiast, więc trzymanie w lodówce to raczej niezbyt dobry pomysł. 

3. Nie każdy diabetyk ma 95 lat- całe rzesze są aktywne, pracują, uczą się, a nawet uprawiają zawodowo sport, więc nie ma możliwości aby przechowywali peny w lodowkach, stąd też nie ma takiej konieczności. 

4. Nie należy wystawiać insuliny na bardzo dodatnie, czy ujemne temperatury, bo wtedy traci swoje właściwości. W temperaturach normalnych nic się nie dzieje- chyba, ze do środka dostanie się powietrze.

Tyle w kwestii przechowywania insuliny. A w cytowanej ulotce mowa jest o insulinie ZAMKNIĘTEJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Samodyscyplina, ale dziecko jeden raz może zapomnieć na całe życie, skoro dorosłe baby zapominają tabletek anty to tym bardziej dziecku może się zdarzyć. Nie dziwię się zmartwieniu autorki, ja bym spróbowała z pielęgniarką porozmawiać, w razie co może ktoś z rodziny pojedzie do szkoły, dać mu jedna dawkę zapasową, no i przypominać córce przed jej wyjściem. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×