Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość joannamagdalena

Chcecie miec trzecie dziecko?

Polecane posty

Gość joannamagdalena

Jestem 34 matka 2 super synow w wieku 3 i 7 lat. Uwielbiam ich i czuje chec posiadania jeszcze jednego dziecka. Marze o corce ale nie bede zla jesli otrzymam przywilej posiadania trzeciego chlopczyka. Czy ktos z Was tez nad tym zastanawia? A moze ma 3 i poradzi co jest na plus a co na minus. Dodam ze mieszkamy na 50m2 i mamy co robic w zyciu😓

Ale moj instyntk mowi o wiecej... 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Super Żona

Chcesz mieć to miej bo potem będziesz żałować! Ja też miałam trochę mieszane uczucia czy córka ma mieć rodzeństwo do tego moja mama dowalala że po co itp chodź sama mam rodzeństwo;)  i powiem ci że cieszę się że jestem w ciąży chodź bardzo się boję jak to będzie.. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A macie możliwość sprzedania mieszkania i kupienia większego? Bo na takim metrażu w 5 osób średnio. 3 dzieci w jednym pokoju, w tym jedno maleńkie i drugie szkolne. Wy w salonie. Zakładam, że dwa pokoje macie bo tak jest najczęściej 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa19087

Ja sie wychowalam na 45m2 z 3 rodzenstwa I rodzice. Bylo nam ciasno. Nie zrobilabym tego samego moim dzieciom. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

Ja się wychowałam z 2ka rodzeństwa na 48m2, 3 pokoje i było super, miło te czasy wspominam. 

Teraz mam 34 lata, 13 i 11 latków w domu i jestem w ciąży 😉 mieszkamy w domku z ogrodem ale nawet gdybym mieszkała w bloku też pewnie byśmy się zdecydowali. 

Nie ma co marzeń odkładać na później/na inne czasy. Kiedyś ludzie marzyli o 3 pokojowym mieszkaniu dla dużej rodziny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewa19087

Musisz myslec nie o tym Co Ty chcesz a o tym zebym zapewnic swoim dzieciom odpowoednie warunki. Jak 3 pokoje to okey, moze I spoko ale jak 2 to na pewno za malo miejsca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Mam 3 synów. 7 lat, 2,5 roku i 3mies. I jest bardzo trudno.  Najstarszy w szkole, trzeba zaprowadzić,  przyprowadzic, pomoc w lekcjach, dopilnować szkoły.  Średni broi na potęgę,  strach spuścić z oczu,  a maluszek wiadomo.  Nocki też trudne.  Często chcą coś ode mnie wszyscy jednocześnie.  Nie mam zupełnie czasu dla siebie. Ciągle mam poczucie,  że zawalam  podstawowe sprawy. Mąż po pracy pomaga, ale od 7 do 17 jestem sama. Jakiekolwiek wyjscie z nimi  do lekarza to wyzwanie.  Jutro dentysta najstarszego i już się boję.  Dodam tylko,  że najmłodszy nie był planowany.  No i mamy większe mieszkanie,  bo 4pokoje na 78m. Za chwilę zmieniamy na 4.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Goosc

To są początki, jak najmłodszy zrobi się kumaty to steierdzisz że nic lepszego Cię w życiu nie spotkało 😉

Mi też było ciężko i różnica między dziećmi 2,4 ale jak mlosze miało ok rok to odzylam, dzieci świetnie razem się bawiły i mają super więź do dziś a są już nastolatkami, tęsknię za tymi czasami 😍

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Dzieci co 4 lata? Do pracy ci się nie chce iść?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Malwina34

Do autorki, tez o tym myślę. Mam 32 lata w styczniu 33. Mamy 2 synów 6 i 3 lata.  W grudniu poronilam, teraz chcemy spróbować jeszcze raz. We wtorek odbieram wynik biopsji guzka tarczycy, i jeśli będzie dobry to chyba się zdecydujemy. Tylko u nas wygląda to tak, ze mamy sporo miejsca, tylko mij maz pracuje w delegacji od pon do pt jestem z nimi sama. Najgorzej gdy choruja, a ze szkoły starszy przynosi cos ciągle. Gdybym miala swojego męża na co dzień to bym się w ogóle nue zastanawiała. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie! Ja marzę o tym by młodsze poszło do przedszkola i żebym mogła zrobić coś dla siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Zazdroszcze instynktu ja ciagle na niego czekam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ja nawet miałabym ochotę, ale nie mam obecnie aż trzech pokoi dla samych dzieci. Do tego ciężko znoszę długotrwałe siedzenie w domu 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Niedlugo rodze pierwsze dziecko i już wiem, że na drugie się nie zdecyduje. U mnie bardziej chodzi o kwestie finansowe, zarabiamy za mało i nie będzie nas stać na drugie dziecko.

Ale to ile kto chce mieć dzieci to sprawa indywidualna. Jeśli czujesz, że dasz radę to czemu nie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahaha81

NIE DZIALA to na mnie SCIERO...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Hahaha81

NIE DOSTANIESZ NIC ode mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Ja mam 3 synkow , 7 , 4 lata i mały 5 miesięcy.  Nie żałowałam tej decyzji ani chwili (oczywiście marzyłam o córeczce ale kocham tych lobuzow ponad Wszytsko) . Póki nie wrócę do pracy nie jest zle bo Wszytsko moge sobie ogarnąć,  młodzi szkola przedszkole ja z maluchem w domku. Popołudniu zajęcia dodatkowe i tak mija dzień za dniem . Instynktu nie oszukasz  🤣 my też długo się zastanawialiśmy czy damy radę i jak to będzie ale nie jest zle . Kwestia dobrej organizacji i jest czas na Wszytsko i dla wszystkich 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Autorko rozumiem Cię jeżeli chodzi o instynkt bo mam to samo. 

Natomiast uważam że trzeba myśleć też mózgiem a nie instynktem bo jesteśmy ludźmi a nie zwierzętami.

Jak bombelki są małe to jest różowo. Owszem jest zmęczenie ale dzieci są urocze, słodkie i ich niewinność i uśmiech wynagradza te nasze trudy.

Pomyśl że za chwilę będziesz mieć 3 nastolatków. Każdy będzie chciał żebyś mu cos kupila, na oboz wyslala , kurs oplacila. Może każdy będzie chciał iść na studia więc każde z nich będziesz utrzymywać do 24 roku życia płacąc ogromne kwoty  za każdego student (mimo że studia są za darmo Ale życie młodego człowieka w dużym mieście jest drogie !). Masz siłę harować do 60 na to wszystko??? 

potem każdy znajdzie żonę, będą wnuki i nigdy nie będziesz mieć spokoju , pewnie finansowo też. Bo pasowało by na wkład dac, ślub wyprawic, wnuką coś kupić itp.

Zastanów się czy masz siły czy nie wolała byś pozyc dla siebie chociaż trochę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pola

Ja planuje 3 dzieci. Teraz jestem w 2 ciąży, mam 26 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Ptaczka napisał:

Ja mam 3 synkow , 7 , 4 lata i mały 5 miesięcy.  Nie żałowałam tej decyzji ani chwili (oczywiście marzyłam o córeczce ale kocham tych lobuzow ponad Wszytsko) . Póki nie wrócę do pracy nie jest zle bo Wszytsko moge sobie ogarnąć,  młodzi szkola przedszkole ja z maluchem w domku. Popołudniu zajęcia dodatkowe i tak mija dzień za dniem . Instynktu nie oszukasz  🤣 my też długo się zastanawialiśmy czy damy radę i jak to będzie ale nie jest zle . Kwestia dobrej organizacji i jest czas na Wszytsko i dla wszystkich 

tylko czas leci szybko i jak wrócisz do pracy to nie będziesz mieć już nigdy tak różowo.  3 dzieci kosztuje, teraz tego nie czujesz bo dzieci są małe ale przekonasz się jak pójdą do gimnazjum  liceum, na studia  i  będziecie na stare lata dziadować bo ciężko będzie narobić na tyle osób 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Też madka

racja...i pamiętajcie że jak dziecko pójdzie do liceum do wydatki są dużo większe a 500+ jiz nie będzie:)

ale mam wrażenie że ludzie nie myślą o tym co będzie za 10 lat 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Na 50 metrach z trójką dzieci? Nie.

Mam nastolatkę i dwulatka. W porównaniu z licealistką wydatki na malucha, to pikuś. Zgadzam się z powyższymi opiniami, że jeśli nie ma się sensownych środków na utrzymanie i wykształcenie trójki, to poprzestałabym na jednym, lub dwójce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Nie, nie spełniam sie w macierzyństwie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, Gość Gość napisał:

tylko czas leci szybko i jak wrócisz do pracy to nie będziesz mieć już nigdy tak różowo.  3 dzieci kosztuje, teraz tego nie czujesz bo dzieci są małe ale przekonasz się jak pójdą do gimnazjum  liceum, na studia  i  będziecie na stare lata dziadować bo ciężko będzie narobić na tyle osób 

Oczywiście będziemy ' dziadowac' bo żyjemy tylko z 500+ i tylko dlatego mamy 3 dzieci . Ludzie ogarnijcie się bo 90 % Z was tylko umie wyliczać i krytykować 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosia

Jestem mamą trójki - najstarsza ma 9 lat, najmłodszy 1,5 roku. Pracuję, ogarniam razem z mężem dom itd. Myślimy o czwartym dziecku. Ale to za jakiś czas, jak zmienimy mieszkanie na dom. Stać nas na to, zawsze chcieliśmy dużą rodzinę, więc czemu nie.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anonimuska

Ja mam dwoch synów 6 lat i 4.5 i jestem teraz w 6 tyg ciąży. Mam 33 lata. Bardzo sie ciesze bo staralismy sie pół roku. Zawsze chciałam mieć trójkę:-) 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggthjj

Autorko też ma dwóch synów, prawie w takim samym wieku,  jak twoi, młodszy ma 2,5 roku...Tylko że ja mam 38 lat i choć w głębi duszy chciałabym trzecie, to rozmów mówi zdecydowane nie...Po pierwsze już troche czuję te lata na karku ;), po drugie nie widzę tego totalnie...Powiedzmy że gdybam zaszła teraz, albo jakoś do kilku miesięcy, to poród wypadłby mi tuż przed pójściem drugiego syna do przedszkola, według mnie to bardzo słaby czas, starszy byłby w 2 klasie, mamy prawie 2,5 km do szkoły...mąż pracuje długooo...nie mamy dziadków pod ręką...no nie wyobrażam sobie ciągać małego niemowlaka do przedszkola i szkoły, stres. A też nie wyobrażam sobie czekać teraz z 3 ciążę z 5 lat, aż chłopcy podrosną na tyle żeby mi było choćby logistycznie lżej...No i też dość mocno boję się tego czasu zachodzenia w ciążę, nie zachodzę od tak a ciążę, choć nie mam jakiś wielkich problemów z hormonami, itp...o drugiego syna staraliśmy się 2 lata i dało mi to mocno po psychice...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mama

Ja też chciałabym trzecie. Finansowo nie byłoby problemu, mamy duży dom. Ale mąż nie chce to po pierwsze. Po drugie mój wiek-38lat. Wzrasta zagrożenie chorobami, niepełnosprawnościami. No i nie chciałabym wyglądać za pare lat jak babcia tego dziecka. Mam dziewczynkę i chłopca, zdrowe, mądre dzieci, tego trzeba się cieszyć ale jednak czegoś brak. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Yyyyyyyyy

Nie ma to jak myśleć peezda zamiast głową. Na wsi niedaleko znajomej mieszkała babka która szla za instynktem i miała 11 dzieci bo ''jak nie była w ciąży to wariowala".A że było to przed era 500 plus to bieda w domu piszczala,niektóre dzieci spał na podłodze bo nie było na łóżka dla wszystkich dzieci nie mówiąc o innych podstawowych rzeczach. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×