Jedną z najfajniejszych rzeczy w byciu mężczyzną jest chyba to, że oni mogą...

sobie znaleźć kobietę młodą nawet będąc po 40 czy 50. Kobieta w wieku 50 lat na stałe młodego faceta przy sobie nie utrzyma.

5 minut temu, Gość Julka napisał:

sobie znaleźć kobietę młodą nawet będąc po 40 czy 50. Kobieta w wieku 50 lat na stałe młodego faceta przy sobie nie utrzyma.

pieprzysz, dużo więcej jest samotnych starych zbuków niż kobiet. 

Oni też się starzeją. Starszy figo fago to nie starszy stateczny mężczyzna. A zaś ci stateczni powinni trwać w poprzednich związkach. Więc jedno wyklucza drugie.

Jeśli kogoś kręci podstarzały flirciarz - proszę bardzo. Jednak młode kobiety wchodzące w taki związek (jeśli nie dla innych korzyści) szukają oparcia i stabilizacji. A typ figo fago tego nie gwarantuje.

W dodatku, jeśli Twoim atutem w czyichś oczach jest tylko Twoje ciało i wiek, to na 80% wymieni Cię na nowszy model. Jest sens być w takim związku? Więc tylko naiwne kobiety mogą być ich łupem lub takie, którym są w stanie coś zaoferować - do czasu. :)

Oczywiście jest też opcja miłości - ale trzeba być zdolnym do kochania. Jeśli jedna osoba kocha (kobieta), to szybko się zorientuje, i jeśli jeszcze jest młoda z pewnością porzuci.

Najfajniejsze jest to że mogą bzykac kobietę, tego im najbardziej zazdroszczę 

Nie do końca. W ostatnich latach bardzo zwiększył się także w PL odsetek kobiet związanych z młodszymi. A poza tym kobiety stały się bardziej wymagające i zaczęły zwracać uwagę na wygląd. Przeciętny mężczyzna ma małe szanse na związanie się z młodszą

25 minut temu, Gość Lessb napisał:

Najfajniejsze jest to że mogą bzykac kobietę, tego im najbardziej zazdroszczę 

Jak każda lesbijka. Dlatego tak nie lubicie mężczyzn.

4 minuty temu, Gość 908 napisał:

Jak każda lesbijka. Dlatego tak nie lubicie mężczyzn.

Nie, nie mam nic do nich ale zazdroszczę. Większość facetów to brzydale wiec co im z tego jak mogą tylko jakiegos paszteta posuwac. Wtedy współczuję

A co to za zaleta mieć młodszego faceta? Bo wg mnie wręcz przeciwnie (miałam młodszych).

To może poczekaj aż będziesz starsza, to zobaczysz. Ja np. lubię facetów w tym wieku, który lubiłam 10 lat temu. Rówieśnicy już nie są dla mnie atrakcyjni. 

Ma to sens, kiedy mówimy o facecie koło 30-tki, a dziewczynie około 10 lat młodszej. Po 40-ce zazwyczaj to wygląda tak, że zarobiony gość przyciąga pijawkę, nęcąc kasą. Osobiście wolałbym wizyty u divy od czegoś takiego. Taniej, uczciwiej z mniejszym ryzykiem negatywnych konsekwencji...

5 godzin temu, Gość Julka napisał:

sobie znaleźć kobietę młodą nawet będąc po 40 czy 50. Kobieta w wieku 50 lat na stałe młodego faceta przy sobie nie utrzyma.

To może zastanów się jacy faceci mają te młódki- raczej bogatsi. 

7 minut temu, Gość Gość napisał:

To może zastanów się jacy faceci mają te młódki- raczej bogatsi. 

 

Ale zarobiony kolo po 50-ce i tak jest w lepszej sytuacji od kobiety przy kasie, w podobnym wieku..

No ale czego tu zazdrościć? Co to za kobiety? Szukają korzyści i tyle

Jak wy kobiety nienawidzicie słuchać prawdy  praktycznie w każdym temacie takim jest wrzask i odwracanie kota ogonem (w związkach tez robicie to często :P) kolejny temat, gdzie zaszczekacie wszystko aby tylko zdezawuować pewne pradiwlowości.

Oczywiście, ze mnostwo facetow jest przeciętnych. A ja znam kupe przecietnych facetow 35-40-45 z mlodszymi partnerkami, ludzie sie za glowe łapią co ona widzi w takim łapserdaku. A wiecie czemu? Bo kobiety są z natury często głupie, poza tym wygląd to n-ta rzecz u faceta (w przeciwienstweie do was - pilnujcie się dziewczyny i nie palcie dużo!)

U mnie w rodzinie, u znajomych bardzo czesto ojcami i mężami zostają faceci 36-38-40-42 lata i to nie są playboya czy bogola, tylko dojrzali, spokojni, normalni faceci, którzy ogarniają własną dzialalnosc, w miare dbają o siebie i basta.

I wiecie jakie mają zony ? 28-30-32 - nie, nie lachony, zwykle dziewczyny ale to nic nie ma do rzeczy. Po prostu jest to odzwierciedleniem prawidlowosci.

Kobietki przyznajcie choć ułamek prawdy czasami.. nie piszczcie tak chóralnie, nie kąsajcie.. spokojnie, merytorycznie.. tak bardzo wam tego brakuje.

8 minut temu, Gość gosc napisał:

No ale czego tu zazdrościć? Co to za kobiety? Szukają korzyści i tyle

Z natury w związkach człowiek szuka korzyści dla SIEBIE. Mózg ludzki z natury jest egoistyczny.

Czemu wy kobiety wierzycie często w takie bajki?

25 minut temu, Gość facet napisał:

Jak wy kobiety nienawidzicie słuchać prawdy  

Właśnie mowa jest o tej prawdzie, to temat wątku. Sorry, ale nie zabłysnąłeś stwierdzając oczywistość oczywistą. I kto tu jest głupi?

Wszystko zalezy kto jak wyglada, czasami sa mocne roznice

43 minuty temu, Gość MobyDick napisał:

Ale zarobiony kolo po 50-ce i tak jest w lepszej sytuacji od kobiety przy kasie, w podobnym wieku..

A możesz rozwinąć dlaczego?

36 minut temu, Gość facet napisał:

U mnie w rodzinie, u znajomych bardzo czesto ojcami i mężami zostają faceci 36-38-40-42 lata i to nie są playboya czy bogola, tylko dojrzali, spokojni, normalni faceci, którzy ogarniają własną dzialalnosc, w miare dbają o siebie i basta.

I wiecie jakie mają zony ? 28-30-32 - nie, nie lachony, zwykle dziewczyny ale to nic nie ma do rzeczy. Po prostu jest to odzwierciedleniem prawidlowosci

No w łóżku w pewnym momencie to może być różnie- panowie już słabną,  a panie w szczycie formy. 

15 minut temu, Gość gosc napisał:

Właśnie mowa jest o tej prawdzie, to temat wątku. Sorry, ale nie zabłysnąłeś stwierdzając oczywistość oczywistą. I kto tu jest głupi?

Czy ty się przeczytałaś chociaż raz? Tak zagmatwałaś w kobiecym stylu temat, że już w ogóle inni mogą nie wiedzieć o co chodzi.

1. No jest mowa o tej prawdzie, a wy z marszu ją kwestionujecie babskim jazgotem. I kto tu jest głupi?

1. Teza postawiona w temacie jest jak najbardziej prawdziwa ----> od razu ryk kobiet, że nie, ze g. prawda - rzeczowa wytlumaczylem jak to wygląda ----> nie odniosłaś się kompletnie do tego, ale to też u was norma.

Większość dyskusji na kafe to najlepszy empiryczny dowód na to, ze logiczna dyskusja z kobietami nie ma sensu, bo jesteście zbyt emocjonalne i macię POTĘŻNE tendencje do manipulacji kierunkiem dyskusji etc.

8 minut temu, Gość Gość napisał:

No w łóżku w pewnym momencie to może być różnie- panowie już słabną,  a panie w szczycie formy. 

Dlatego do łóżka kobiety biorą kochanków, ale w stałej relacji jest dosyc często tak jak napisałem, więc W OGÓLNYM ZARYSIE teza z tematu jest PRAWDZIWA z odchyleniami i wyjątkami, ale w OGÓLNYM RYSIE często ta prawidłowość się sprawdza, bez względu na ilość ryku z ust kobiet.

Ufff ile to sie trzeba natłumaczyć.

12 minut temu, Gość Gość napisał:

A możesz rozwinąć dlaczego?

Ja ci wyjaśnię - u kobiety duża kasa nie jest jakimś atutem, główna broń kobiety to młodość, pobaw, płodność, seksapil, zaś u faceta kasa jest naturalnym ewolucyjnym wabikiem, więc ta pozycja będzie trochę lepsza u faceta.

nawet stare babsko znajdzie na seks + jescze korzysci. Tzw facet - pojecie ktore wszystko tlumaczy, baba wygodna rola tzw cnotki szukajacej ksiecia, facet - ten od zaoferowania tego i tamtego

11 minut temu, Gość facet napisał:

Czy ty się przeczytałaś chociaż raz? Tak zagmatwałaś w kobiecym stylu temat, że już w ogóle inni mogą nie wiedzieć o co chodzi.

1. No jest mowa o tej prawdzie, a wy z marszu ją kwestionujecie babskim jazgotem. I kto tu jest głupi?

1. Teza postawiona w temacie jest jak najbardziej prawdziwa ----> od razu ryk kobiet, że nie, ze g. prawda - rzeczowa wytlumaczylem jak to wygląda ----> nie odniosłaś się kompletnie do tego, ale to też u was norma.

Większość dyskusji na kafe to najlepszy empiryczny dowód na to, ze logiczna dyskusja z kobietami nie ma sensu, bo jesteście zbyt emocjonalne i macię POTĘŻNE tendencje do manipulacji kierunkiem dyskusji etc.

tak, tłumaczysz to zjawisko tym, że kobiety są z natury głupie  weź sobie browar jak prawilny facet i idź walić bąki przed tv

1 minutę temu, Gość gosc napisał:

tak, tłumaczysz to zjawisko tym, że kobiety są z natury głupie  weź sobie browar jak prawilny facet i idź walić bąki przed tv

1.Nie umiesz dyskutować pani księżniczko,

2.nie ustosunkowujesz się do tematu,

3.nie masz nic do powiedzenia, schodzisz z tematu -

4. gadasz jakieś pierdoły zamiast zająć stanowisko co do tezy o ktorej tu dyskutujemy

Zostałaś strawiona i zdefekowana jak kac kupa w niedzielny poranek

Sama wynocha przed telewizor, m jak miłość jeszcze chyba leci, bo retoryka to zbyt wysoka poprzeczka na ciebie  

Aha, i dla twojej wiadomosci - wpasowujesz sie w 90% kobiet podczas dyskusji o relacji płci, takze nie czuj sie wyrożniona ;**

56 minut temu, Gość facet napisał:

Jak wy kobiety nienawidzicie słuchać prawdy  praktycznie w każdym temacie takim jest wrzask i odwracanie kota ogonem (w związkach tez robicie to często :P) kolejny temat, gdzie zaszczekacie wszystko aby tylko zdezawuować pewne pradiwlowości.

Oczywiście, ze mnostwo facetow jest przeciętnych. A ja znam kupe przecietnych facetow 35-40-45 z mlodszymi partnerkami, ludzie sie za glowe łapią co ona widzi w takim łapserdaku. A wiecie czemu? Bo kobiety są z natury często głupie, poza tym wygląd to n-ta rzecz u faceta (w przeciwienstweie do was - pilnujcie się dziewczyny i nie palcie dużo!)

U mnie w rodzinie, u znajomych bardzo czesto ojcami i mężami zostają faceci 36-38-40-42 lata i to nie są playboya czy bogola, tylko dojrzali, spokojni, normalni faceci, którzy ogarniają własną dzialalnosc, w miare dbają o siebie i basta.

I wiecie jakie mają zony ? 28-30-32 - nie, nie lachony, zwykle dziewczyny ale to nic nie ma do rzeczy. Po prostu jest to odzwierciedleniem prawidlowosci.

Kobietki przyznajcie choć ułamek prawdy czasami.. nie piszczcie tak chóralnie, nie kąsajcie.. spokojnie, merytorycznie.. tak bardzo wam tego brakuje.

Powiem tak. Kobiety też zwracają uwagę na wygląd. Na wzrost, masę ciała - jak umięśniony, na wielkość itp. na pośladki i na twarz. Twarz jest niesamowicie ważna u faceta. I głos.

Jeśli nie kochałabym kogoś, kto już w sile wieku nie jest, to moje oko zawieszałoby się nie tam, gdzie trzeba.

Żeby też przełamać stereotyp - moja koleżanka ma męża o 9 lat młodszego, podobnie moja babcia. :) I faktem jest, że z wiekiem kobietom podobają się bardziej młodsi. Wiem co mówię. :) Gdy kobieta ma już 32 lata, to taki 20latek ma jakiś dla niej urok - oczywiście nie każdy.

Gdy kobieta ma też już jakieś doświadczenie - nie musi być stara, to też wie, że stary wolny facet może mieć problem. Inaczej nie byłby wolny... Problem z niewiernością. To dość zniechęcające.

Ładna twarz, piękne ciało i czysta kartoteka (nie zdradzał, dobrze się prowadził, życie mu się tak potoczyło) - to coś co pociąga kobiety bez względu na wiek mężczyzny.

'Większość dyskusji na kafe to najlepszy empiryczny dowód na to, ze logiczna dyskusja z kobietami nie ma sensu, bo jesteście zbyt emocjonalne i macię POTĘŻNE tendencje do manipulacji kierunkiem dyskusji etc'

oo masz racje, kobiety posiadają jakby program by robic z ciebie bałwana, gdy to co mówisz jest logiczne, ale sprzeczne z kobiecym interesem

1 godzinę temu, Gość facet napisał:

Jak wy kobiety nienawidzicie słuchać prawdy  praktycznie w każdym temacie takim jest wrzask i odwracanie kota ogonem (w związkach tez robicie to często :P) kolejny temat, gdzie zaszczekacie wszystko aby tylko zdezawuować pewne pradiwlowości.

Oczywiście, ze mnostwo facetow jest przeciętnych. A ja znam kupe przecietnych facetow 35-40-45 z mlodszymi partnerkami, ludzie sie za glowe łapią co ona widzi w takim łapserdaku. A wiecie czemu? Bo kobiety są z natury często głupie, poza tym wygląd to n-ta rzecz u faceta (w przeciwienstweie do was - pilnujcie się dziewczyny i nie palcie dużo!)

U mnie w rodzinie, u znajomych bardzo czesto ojcami i mężami zostają faceci 36-38-40-42 lata i to nie są playboya czy bogola, tylko dojrzali, spokojni, normalni faceci, którzy ogarniają własną dzialalnosc, w miare dbają o siebie i basta.

I wiecie jakie mają zony ? 28-30-32 - nie, nie lachony, zwykle dziewczyny ale to nic nie ma do rzeczy. Po prostu jest to odzwierciedleniem prawidlowosci.

Kobietki przyznajcie choć ułamek prawdy czasami.. nie piszczcie tak chóralnie, nie kąsajcie.. spokojnie, merytorycznie.. tak bardzo wam tego brakuje.

Ale kolego, wiesz, że 10 lat dla kobiety to nie jest różnica? Przecież wy mentalnie jesteście mniej dojrzali - macie opóźniony rozwój często.

Autorka jak rozumiem mówiła o różnicy 15-20 może 30 lat.

11 minut temu, Gość gikz napisał:

'Większość dyskusji na kafe to najlepszy empiryczny dowód na to, ze logiczna dyskusja z kobietami nie ma sensu, bo jesteście zbyt emocjonalne i macię POTĘŻNE tendencje do manipulacji kierunkiem dyskusji etc'

oo masz racje, kobiety posiadają jakby program by robic z ciebie bałwana, gdy to co mówisz jest logiczne, ale sprzeczne z kobiecym interesem

Cytat roku stary. Sama prawda. Mam 33 lata i kiedy tylko dyskutuje z kobietami jest tak jak mówisz. Flacha dla ciebie.