Jedną z najfajniejszych rzeczy w byciu mężczyzną jest chyba to, że oni mogą...

11 minut temu, Gość kobieta napisał:

Ale kolego, wiesz, że 10 lat dla kobiety to nie jest różnica? Przecież wy mentalnie jesteście mniej dojrzali - macie opóźniony rozwój często.

Autorka jak rozumiem mówiła o różnicy 15-20 może 30 lat.

Autorka nic takiego nie wspomniała w temacie. Nie skonkretyzowała. Napisała tylko o facetach w wieku mocno średnim, którym statystycznie łatwiej jest znalezc partnerke niz na odwrot. To była teza.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

A możesz rozwinąć dlaczego?

Bo facetowi po 50-ce łatwiej znaleźć utrzymankę, niż kobiecie, w tym wieku, utrzymanka

37 minut temu, Gość MobyDick napisał:

Bo facetowi po 50-ce łatwiej znaleźć utrzymankę, niż kobiecie, w tym wieku, utrzymanka

A po co kobiecie utrzymanek?  Facet po 50 bywa, że ma już " męskie" problemy , więc nie ma co zazdrościć. 

6 minut temu, Gość Gość napisał:

A po co kobiecie utrzymanek?  Facet po 50 bywa, że ma już " męskie" problemy , więc nie ma co zazdrościć. 

Chodziło mi o to, że staremu, brzydkiemu, ale posiadającemu kasę facetowi łatwiej jest znaleźć "drugą połówkę" nęcąc kasą. Fakt, że jest to nędzne rozwiązanie, ale i tak taki gość jest w lepszej sytuacji od starej, brzydkiej kobiety, która ma kasę, bo mało któremu żigolakowi stanie, nawet po tym, jak dostał zaliczkę. Kumasz? A co do pytania, po co kobiecie utrzymanek, to jedna pewnie by chciała utrzymanka, druga nie. A na męskie problemy, już od 20 lat, znane są różne farmakologiczne specyfiki. Zwłaszcza jeden na literę V...

8 minut temu, Gość MobyDick napisał:

Chodziło mi o to, że staremu, brzydkiemu, ale posiadającemu kasę facetowi łatwiej jest znaleźć "drugą połówkę" nęcąc kasą. Fakt, że jest to nędzne rozwiązanie, ale i tak taki gość jest w lepszej sytuacji od starej, brzydkiej kobiety, która ma kasę, bo mało któremu żigolakowi stanie, nawet po tym, jak dostał zaliczkę. Kumasz? A co do pytania, po co kobiecie utrzymanek, to jedna pewnie by chciała utrzymanka, druga nie. A na męskie problemy, już od 20 lat, znane są różne farmakologiczne specyfiki. Zwłaszcza jeden na literę V...

Nie każdy może brać niebieską tabletkę. 

No fakt facetowi nie stanie jak się nie podnieci ( chiciaz mlody tez moze lyknac coś na pobudzenie jak ma ssanie na kasę),  a kobieta nawet jak czuje obrzydzenie to teoretycznie może uprawiać seks.  

Tylko czy to jest powód do zazdrości?- czy to jest aż taka duża satysfakcja dla faceta, jeżeli wie, że kobieta tak się podnieciła pieniędzmi,  a nie nim.  No co kto lubi.

3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Tylko czy to jest powód do zazdrości?- czy to jest aż taka duża satysfakcja dla faceta, jeżeli wie, że kobieta tak się podnieciła pieniędzmi,  a nie nim.  No co kto lubi.

Nie, ale co por*cha to jego. A kobieta pasztet nawet tego nie ma. Tak swoją drogą, kiedy ktoś marzy, żeby mu zazdrościli, to przejaw małości mentalnej

Czyli podejście (o które wykłocała się tutaj z jakąś artystką pare godzin temu) ma uzasadnienie - statystycznie facetowi z wiekiem łatwiej znalezc partnerke niz kobiecie partnera. Amen,

I nie wymyślajcie baby dyrdymałów, nie odkręcajcie układu słonecznego, nie mówcie, ze 2+2=5 tylko po to, zeby przemanipulować temat.

Boże, jakie wy jestescie nieznośne pod tym względem

5 minut temu, Gość facet napisał:

I nie wymyślajcie baby dyrdymałów, nie odkręcajcie układu słonecznego, nie mówcie, ze 2+2=5 tylko po to, zeby przemanipulować temat.

Boże, jakie wy jestescie nieznośne pod tym względem

Zależy jakiej kobiety facet szuka.  Znam przystojnego w sumie zamożnego po rozwodzie i ma problem ze znalezieniem kobiety na stałe (a 40 jeszcze nie ma).

21 minut temu, Gość MobyDick napisał:

Nie, ale co por*cha to jego. A kobieta pasztet nawet tego nie ma. Tak swoją drogą, kiedy ktoś marzy, żeby mu zazdrościli, to przejaw małości mentalnej

Tak naprawdę facet pasztet to musi być już mega bogaty lub na wpływowym stanowisku , np taki pewien Donald z USA (chociaż na zwrot mi się zbiera na samą myśl ).

5 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak naprawdę facet pasztet to musi być już mega bogaty lub na wpływowym stanowisku , np taki pewien Donald z USA (chociaż na zwrot mi się zbiera na samą myśl ).

Donald był całkiem przystojny, jak był młody. Na YT są z nim wywiady z lat 80-tych

8 godzin temu, Gość Julka napisał:

sobie znaleźć kobietę młodą nawet będąc po 40 czy 50. Kobieta w wieku 50 lat na stałe młodego faceta przy sobie nie utrzyma.

Taj, już widzę jak za 15 lat 18-tki będą leciały na 40-latka.

40 minut temu, Gość MobyDick napisał:

Nie, ale co por*cha to jego. A kobieta pasztet nawet tego nie ma. Tak swoją drogą, kiedy ktoś marzy, żeby mu zazdrościli, to przejaw małości mentalnej

Kobieta pasztet znajdzie bez problemu faceta jak tylko ogarnie swoje wymagania z kosmosu... Jest tyle spokojnych facetów co marzą o ciepłej i czułej dziewczynie nawet jeśli jest brzydka i gruba. 

21 minut temu, Gość Gość napisał:

Tak naprawdę facet pasztet to musi być już mega bogaty lub na wpływowym stanowisku , np taki pewien Donald z USA (chociaż na zwrot mi się zbiera na samą myśl ).

Czemu nie lubisz gulgul indyczka Donalda?

9 godzin temu, Gość Julka napisał:

sobie znaleźć kobietę młodą nawet będąc po 40 czy 50. Kobieta w wieku 50 lat na stałe młodego faceta przy sobie nie utrzyma.

hahahah dawno takiej bzdury nie slyszalem

facet po 40-50 moze miec mloda fajna dziunie TYLKO I WYLACZNIE JAK MA MEEEEEEGA GRUBY PORTFEL, czyli musi byc milionerem..

kazdy przecietny normalny facet nie ma najmniejszych szans na jakakolwiek kobiete w tym wieku a co dopiero na mloda fajna...

z kolei kobieta okolo 40stki? wystarczy, ze nie odstrasza, chociaz minimalnie jest tylko atrakcyjna fizycznie to bez najmniejszego problemu moze sobie znajdowac facetow 20-30 na ostre rzniecie

18 minut temu, Gość gregrege napisał:

hahahah dawno takiej bzdury nie slyszalem

facet po 40-50 moze miec mloda fajna dziunie TYLKO I WYLACZNIE JAK MA MEEEEEEGA GRUBY PORTFEL, czyli musi byc milionerem..

kazdy przecietny normalny facet nie ma najmniejszych szans na jakakolwiek kobiete w tym wieku a co dopiero na mloda fajna...

z kolei kobieta okolo 40stki? wystarczy, ze nie odstrasza, chociaz minimalnie jest tylko atrakcyjna fizycznie to bez najmniejszego problemu moze sobie znajdowac facetow 20-30 na ostre rzniecie

LOL facet masz rozdwojenie jaźni , ogarnij pałe, bo aż wstyd

Zgadzam sie, jest taki fetysz jak MILF, o pociągających tatuśkach nie słyszałam, ale mowa jest o kimś na stałe, a nie na "ostre rżnięcie"

Przeciez pisałeś wczesniej, że kobieta jest głupia i wierzy w bajki... więc dlaczego nie ma wierzyć w miłość ze starym piernikiem? 

Mam dwóch sąsiadów ok 50 albo i starszych.

Jeden ma żonę 32 lata i roczne dziecko. Sam ma 51.  Wiem dobrze bo to jacyś znajomi dobrzy moich rodziców. 

Drugi po 50, strasznie przystojny mimo że łysy, uroda trochę grecka. Odkąd tu mieszkam (5 lat) miał 3 a słyszałem że wcześniej też nie żałował sobie. 2 z tych 3 to były bezdzietne panny.

2 godziny temu, Gość MobyDick napisał:

Donald był całkiem przystojny, jak był młody. Na YT są z nim wywiady z lat 80-tych

Może to Grek? Jeżeli tak to wiadomo jest że polskie kobiety lecą na wszelkiej maści egzotycznych facetów.

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Mam dwóch sąsiadów ok 50 albo i starszych.

Jeden ma żonę 32 lata i roczne dziecko. Sam ma 51.  Wiem dobrze bo to jacyś znajomi dobrzy moich rodziców. 

Drugi po 50, strasznie przystojny mimo że łysy, uroda trochę grecka. Odkąd tu mieszkam (5 lat) miał 3 a słyszałem że wcześniej też nie żałował sobie. 2 z tych 3 to były bezdzietne panny.

 

Może to Grek? Jeżeli tak to wiadomo że polskie kobiety lecą na wszelkiej maści egzotycznych facetów.

8 godzin temu, Gość facet napisał:

Czyli podejście (o które wykłocała się tutaj z jakąś artystką pare godzin temu) ma uzasadnienie - statystycznie facetowi z wiekiem łatwiej znalezc partnerke niz kobiecie partnera. Amen,

Tak, tak, już wszystkie młode leca na januszy z zakolami  

Zapomniałeś, indolencie, o NAJWAZNIEJSZYM - kobieta nie spojrzy na starszego, jeżeli ten nie grubego portfela.

nie ma*

3 godziny temu, Leżaczek napisał:

Mi wystarczy jak wrzucę do portfela dziesięć 2zł wtedy z jest ciężki i gruby

Leżak, tak a propos Twojej wypowiedzi w zablokowanym temacie - ja nie krytykowałam gościa za to, że nie ma mieszkania własnościowego, nawet za mieszkanie z matką nie (jak poznałam narzeczonego też mieszkał z rodziną i nie miał mieszkania), a za brak ambicji. On pracuje 12h za 6zł na godzinę i twierdzi, że to o.k. Wolałabym pracować 6h po 12, albo 8 po 15, bo to jest jak najbardziej realne. Mniej pracy i więcej kasy, ale on tylko narzekać umie.
I druga rzecz, to sypianie z pijaną kobietą w związku. 

Krytykowałam też jego wypowiedź, że 30 000 w wieku 32 lat to dużo. Ja mam 27 i w tym tempie odkładania, co kilka mcy temu, będę miała w jego wieku 240, a w obecnym tempie (teraz bardziej oszczędzam i mam więcej kasy) będę mieć 300 000. Jest chyba różnica pomiędzy 30 000 a 300 000?

Dodaj do tego, że on siedzi starym na garbie, a ja za swoje studia musiałam sama płacić. I utrzymywać sama mieszkanie.