Dylemat milosny. Juz tu pisalam ale nie wiem co robic a od tego jest forum zeby sie doradzic.

[Gość Gość]

Tak pisalam tu o takim urzedniku ktory mi sie podoba. Nie moge o nim zapomniec, nie wiem co robic. Jedyny kontakt jaki z nim moge miec to na stronie urzedu jest do niego email na poczte w pracy. Nie mam do niego innego kontaktu. Nie ma go na fb, nie ma go nigdzie. Nie chce nikomu mowic ze on mi sie podoba. On ma 40 lat ja 32. Problem jest takie ze ja jestem od niego grubsza wogole jestem grubsza. On jest przystojny bardzo mi sie podoba. On mnie kojarzy z widzenia tak mysle. Juz nawet myslalam zeby napisac do niego taki email ale boje sie kompromitacji. O tym bedzie wiedziec tylko on i ja bo nikomu nie powiem. A jak mnie oleje. Dac sobie spokoj ? To spadlo teraz na mnie mecze sie strasznie.

[Gość Tata]

Poczekaj aż wyjdzie z pracy. Pojedź za nim do domu, spisz adres, przy okazji upewnij się że nie jest w związku. 

Zrób to jednorazowo - nie przesladuj biednego chłopa.

Wyślij list pocztą tradycyjną.

[Gość Gość]

Lepiej zejdź na ziemię.

[Gość Gosc]

4 minuty temu, Gość Tata napisał:

Poczekaj aż wyjdzie z pracy. Pojedź za nim do domu, spisz adres, przy okazji upewnij się że nie jest w związku. 

Zrób to jednorazowo - nie przesladuj biednego chłopa.

Wyślij list pocztą tradycyjną.

Nie moge tak zrobic. Wiem gdzie mieszka bo mieszka z rodzicami. List to bedzie jeszcze wiekszy szok niz email.

[Gość Gosc]

Juz zniose jak mnie oleje ale chce zeby wiedzial.

[Gość gosc]

autorrko skad wiesz, iz mieszka z rodzicami?

w kazdym razie nie sledz go i jego adresu, to na pewno

nie pisz mu tez na maila sluizbowego prywatnej wiadomosci

zagadaj go poza praca lub w pracy daj mu liscik z nr telefonu jak bedziesz zalatwiac u niego jakas sprawe

a jak jestes grubsza to zrzuc chociaz te pare kg !!!! przeciez to Ci tylko na dobre wyjdzie

 

[Gość Tata]

5 minut temu, Gość gosc napisał:

autorrko skad wiesz, iz mieszka z rodzicami?

w kazdym razie nie sledz go i jego adresu, to na pewno

nie pisz mu tez na maila sluizbowego prywatnej wiadomosci

zagadaj go poza praca lub w pracy daj mu liscik z nr telefonu jak bedziesz zalatwiac u niego jakas sprawe

a jak jestes grubsza to zrzuc chociaz te pare kg !!!! przeciez to Ci tylko na dobre wyjdzie

 

A co w tym zlego, że raz pojedzie pod jego dom? Ludzie z miłości większe głupoty robią. 

Ale liścik podany osobiście jest jak najbardziej ok.

[Gość gosc]

27 minut temu, Gość Tata napisał:

A co w tym zlego, że raz pojedzie pod jego dom? Ludzie z miłości większe głupoty robią. 

Ale liścik podany osobiście jest jak najbardziej ok.

w dzisiejszych czasach to zbliza sie do stalkingu... zmienily sie normy spoleczne