Kluska211 5 Napisano Październik 7, 2020 Cześć dziewczyny. Szukałam w necie informacji na temat in vitro z KD i tak znalazłam Wasze forum i postanowiłam się zarejestrować.Razem zawsze raźniej też zaczynam swoją historię z in vitro z KD . Narazie co prawda jesteśmy dopiero na początku drogi z mężem jeśli chodzi o ta kwestię. O dzidziusia staramy się już 4 lata- bezskutecznie . Niestety zbyt niskie AMH bo 0.03, więc na ciążę naturalną raczej nie ma szans , a lekarz raczej też wykluczył powodzenie in vitro na moich komórkach ( o ile w ogóle są, bo ponoć przy tak niskim AHM pęcherzyki są puste) mam do Was parę pytań. Jak się przygotować do procedury ? Jakieś konkretne badania dodatkowe należy zrobić ? Ja mam cukrzycę typu 2 - niestety otyłość(169 cm i 128 kg) i niedoczynnosc tarczycy i nie wiem jak się za to wszystko wziąć . Coś czytałam o wlewie z intralipidu, że ponoć większa skuteczność. Może mi podpowiecie, bo zielona jestem w tej kwestii. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Październik 7, 2020 4 minuty temu, Kluska211 napisał: Cześć dziewczyny. Szukałam w necie informacji na temat in vitro z KD i tak znalazłam Wasze forum i postanowiłam się zarejestrować.Razem zawsze raźniej też zaczynam swoją historię z in vitro z KD . Narazie co prawda jesteśmy dopiero na początku drogi z mężem jeśli chodzi o ta kwestię. O dzidziusia staramy się już 4 lata- bezskutecznie . Niestety zbyt niskie AMH bo 0.03, więc na ciążę naturalną raczej nie ma szans , a lekarz raczej też wykluczył powodzenie in vitro na moich komórkach ( o ile w ogóle są, bo ponoć przy tak niskim AHM pęcherzyki są puste) mam do Was parę pytań. Jak się przygotować do procedury ? Jakieś konkretne badania dodatkowe należy zrobić ? Ja mam cukrzycę typu 2 - niestety otyłość(169 cm i 128 kg) i niedoczynnosc tarczycy i nie wiem jak się za to wszystko wziąć . Coś czytałam o wlewie z intralipidu, że ponoć większa skuteczność. Może mi podpowiecie, bo zielona jestem w tej kwestii. Witaj Super że napisałaś. Niestety nie mogę Ci pomóc w kwestiach zdrowotnych, ale mozesz też napisać w sąsiednim temacie In vitro, tam dużo dziewczyn się udziela i na pewno ktoś coś będzie wiedział. Super , ze lekarz nie mydli Ci oczu tylko mówi wprost jak jest. Czasami wydaje mi sie, że lekarze myślą sobie, spróbujemy 3 razy choć i tak wiadomo ze nic z tego nie będzie, ale to nie ich pieniądze, stres i smutek z niepowodzeń. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anna Katarzyna 36 Napisano Październik 7, 2020 5 minut temu, Kluska211 napisał: Cześć dziewczyny. Szukałam w necie informacji na temat in vitro z KD i tak znalazłam Wasze forum i postanowiłam się zarejestrować.Razem zawsze raźniej też zaczynam swoją historię z in vitro z KD . Narazie co prawda jesteśmy dopiero na początku drogi z mężem jeśli chodzi o ta kwestię. O dzidziusia staramy się już 4 lata- bezskutecznie . Niestety zbyt niskie AMH bo 0.03, więc na ciążę naturalną raczej nie ma szans , a lekarz raczej też wykluczył powodzenie in vitro na moich komórkach ( o ile w ogóle są, bo ponoć przy tak niskim AHM pęcherzyki są puste) mam do Was parę pytań. Jak się przygotować do procedury ? Jakieś konkretne badania dodatkowe należy zrobić ? Ja mam cukrzycę typu 2 - niestety otyłość(169 cm i 128 kg) i niedoczynnosc tarczycy i nie wiem jak się za to wszystko wziąć . Coś czytałam o wlewie z intralipidu, że ponoć większa skuteczność. Może mi podpowiecie, bo zielona jestem w tej kwestii. Na początek dobrze byłoby zrzucić kilka kilogramów oczywiście zdrowo rozsądkowo tak żeby nie wpędzić się w jakąś anemię, ale jednak bezpiecznie przejść ciążę i poród. Nie piszę tego złośliwie i domyślam się że już próbowałaś schudnąć, ale skoro planujesz ciążę to szczególnie musisz teraz zadbać o siebie i swoje zdrowie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
anett96 78 Napisano Październik 7, 2020 Dziewczyny ktoras mnie pytala czy biore jwszczw hwparyne. Nie nie biorw po tym uczuleniu lekarz kazał mi ja odstawic. Zapytam czy któraś z Was brała leki na nadciśnienie w ciąży? Potrzebuje porady Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kluska211 5 Napisano Październik 7, 2020 30 minut temu, Anna Katarzyna napisał: Na początek dobrze byłoby zrzucić kilka kilogramów oczywiście zdrowo rozsądkowo tak żeby nie wpędzić się w jakąś anemię, ale jednak bezpiecznie przejść ciążę i poród. Nie piszę tego złośliwie i domyślam się że już próbowałaś schudnąć, ale skoro planujesz ciążę to szczególnie musisz teraz zadbać o siebie i swoje zdrowie. Z wagą walczę, wazylam 133 kg , teraz 128 czyli 5 kg mniej, ale ciężko idzie zabijanie wagi A czy jest tutaj jakaś dziewczyna która podchodzi do in vitro z KD w Poznaniu w Invimedzie ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
plastka-77 253 Napisano Październik 7, 2020 5 minut temu, Kluska211 napisał: Z wagą walczę, wazylam 133 kg , teraz 128 czyli 5 kg mniej, ale ciężko idzie zabijanie wagi A czy jest tutaj jakaś dziewczyna która podchodzi do in vitro z KD w Poznaniu w Invimedzie ? cześć Kluseczko, miło, że napisałaś i jesteś z nami. Waga nie ułatwia sprawy, ale tez i nie przekreśla. Dobrze wiemy, że i otyłe kobiety rodzą bez problemu dzieci i to z ciąży powstałych naturalnie, więc nie tu przede wszystkim tkwi problem. Zakładam, że jesteś na metforminie i cukry masz pod kontrolą? Intralipid może pomóc ale tym dziewczynom, które mają zbyt wysokie komórki NK a nie wiemy czy Ty masz je podniesione. Badanie ich to pierwszy krok w badaniach immunologicznych a na te chyba dla Ciebie za wcześnie. Wydaje mi się, że na razie po prostu zacznij procedure z KD i próbuj a na inne działania przyjdzie czas :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Anna Katarzyna 36 Napisano Październik 7, 2020 13 minut temu, Kluska211 napisał: Z wagą walczę, wazylam 133 kg , teraz 128 czyli 5 kg mniej, ale ciężko idzie zabijanie wagi A czy jest tutaj jakaś dziewczyna która podchodzi do in vitro z KD w Poznaniu w Invimedzie ? 5 kg mniej to dobry początek Trzymam kciuki za dalsze postępy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
plastka-77 253 Napisano Październik 7, 2020 2 godziny temu, łaknienie napisał: "Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie..." Szkoda, że nie dokończyłaś.... "tylu ...ów" Bardzo Ci dziękuję za tę cenna uwagę. Gdyby nie Ty nie miałabym świadomości jaki ze mnie ...a, który nie zauważa, że słownik w komórce zamienił słowo "tabletki" na "baletki". Ale co do meritum mojej wypowiedzi nie masz żadnych uwag? A może jednak? Czy może coś więcej nam napiszesz na temat relacji estrofem-estradiol? Lem oczywiście miał rację... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Październik 8, 2020 9 godzin temu, Kluska211 napisał: Cześć dziewczyny. Szukałam w necie informacji na temat in vitro z KD i tak znalazłam Wasze forum i postanowiłam się zarejestrować.Razem zawsze raźniej też zaczynam swoją historię z in vitro z KD . Narazie co prawda jesteśmy dopiero na początku drogi z mężem jeśli chodzi o ta kwestię. O dzidziusia staramy się już 4 lata- bezskutecznie . Niestety zbyt niskie AMH bo 0.03, więc na ciążę naturalną raczej nie ma szans , a lekarz raczej też wykluczył powodzenie in vitro na moich komórkach ( o ile w ogóle są, bo ponoć przy tak niskim AHM pęcherzyki są puste) mam do Was parę pytań. Jak się przygotować do procedury ? Jakieś konkretne badania dodatkowe należy zrobić ? Ja mam cukrzycę typu 2 - niestety otyłość(169 cm i 128 kg) i niedoczynnosc tarczycy i nie wiem jak się za to wszystko wziąć . Coś czytałam o wlewie z intralipidu, że ponoć większa skuteczność. Może mi podpowiecie, bo zielona jestem w tej kwestii. Witaj, Można powiedzieć, że jestem zbliżonym przypadkiem, mam amh < 0,12, waga jak Twoja, tylko ja mam 186cm wzrostu. Też choruje na cukrzycę. Przede wszystkim lekarz pokieruje Cię na odpowiednie badania, tarczyca musi się ustabilizować tzn TSH musi być poniżej 2 żeby było git. Wiadomo, najlepiej zrzucić parę kilo, ja dwa lata temu schudła 25kg, ale nie miesiączkuje w ogóle i na mnie sztuczne hormony działają jak pączki -tyje od powietrza dosłownie. Jestem teraz w dziesiątym tygodniu po trzecim transferze. Jeśli chodzi o wlew z intralipidu, nie znam się ale na pewno trzeba mieć na to wskazanie takie jak za dużo komórek nk, a to się bada. U mnie np wyszło za mało komórek nk, ogólnie mam kiepska odporność, więc jej obniżanie było bez sensu. Zrobili mi scratching endometrium, żeby zmobilizować komórki NK do pracy. Udało się nie znam invimed w Poznaniu, nie pomogę w tej kwestii 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kluska211 5 Napisano Październik 8, 2020 Dziękuję dziewczyny za odpowiedzi i za miłe przyjęcie jeśli chodzi o leki na cukier to biorę glucophage XR1000 2x 1 tabletka i codziennie euthyrox 50 mg . Bounty90 moje wielkie gratulacje część badań mamy zrobione, mam na myśli te wszystkie Hiv grupy krwi , bo zanim dowiedziałam się o moim niskim AMH podchodzilismy raz do inseminacji- oczywiście nie udanej, bo jakby moglo być inaczej przy takich wynikach AMH. Czekamy na wyniki mojego i męża kariotypu+ badanie rozszerzone nasienia i SCD. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moniii78 226 Napisano Październik 8, 2020 Hej Klusko211! Ja podchodziłam w Invimedzie Poznań,ale 2 lata temu. Udalo się za pierwszym razem. Wcześniej miałam konsultacje z doc . Pasnikiem,który zlecił leczenie immunologiczne,bo okazało się ,że mam wysoką odporność i mój organizm odrzucał zarodki,więc żaden z 3 transferów na moich komórkach nie miał szans na powodzenie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alo77 99 Napisano Październik 8, 2020 5 godzin temu, Bounty90 napisał: Witaj, Można powiedzieć, że jestem zbliżonym przypadkiem, mam amh < 0,12, waga jak Twoja, tylko ja mam 186cm wzrostu. Też choruje na cukrzycę. Przede wszystkim lekarz pokieruje Cię na odpowiednie badania, tarczyca musi się ustabilizować tzn TSH musi być poniżej 2 żeby było git. Wiadomo, najlepiej zrzucić parę kilo, ja dwa lata temu schudła 25kg, ale nie miesiączkuje w ogóle i na mnie sztuczne hormony działają jak pączki -tyje od powietrza dosłownie. Jestem teraz w dziesiątym tygodniu po trzecim transferze. Jeśli chodzi o wlew z intralipidu, nie znam się ale na pewno trzeba mieć na to wskazanie takie jak za dużo komórek nk, a to się bada. U mnie np wyszło za mało komórek nk, ogólnie mam kiepska odporność, więc jej obniżanie było bez sensu. Zrobili mi scratching endometrium, żeby zmobilizować komórki NK do pracy. Udało się nie znam invimed w Poznaniu, nie pomogę w tej kwestii Baunty jak się czujesz? Zaraz koniec 1 trymestru. Jejku jak ten czas szybko leci u kogoś, mi się dłuży ja jutro zaczynam23tydz. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kluska211 5 Napisano Październik 8, 2020 1 godzinę temu, Moniii78 napisał: Hej Klusko211! Ja podchodziłam w Invimedzie Poznań,ale 2 lata temu. Udalo się za pierwszym razem. Wcześniej miałam konsultacje z doc . Pasnikiem,który zlecił leczenie immunologiczne,bo okazało się ,że mam wysoką odporność i mój organizm odrzucał zarodki,więc żaden z 3 transferów na moich komórkach nie miał szans na powodzenie. Hej A możesz coś więcej napisać, jakie wrażenia. Ja chodzę do dr Sroki Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Październik 8, 2020 1 godzinę temu, Alo77 napisał: Baunty jak się czujesz? Zaraz koniec 1 trymestru. Jejku jak ten czas szybko leci u kogoś, mi się dłuży ja jutro zaczynam23tydz. Czuję się tragicznie, czyli wszystko dobrze ja mam trzykrotnie za małe wymiary macicy, więc u mnie jej rozciąganie to ból nie do zniesienia, jakby mnie rozrywano od środka... Ale my kobiety zniesiemy wszystko. Nie mogę się doczekać zeby trochę z leków zejść, bo biorę wiaderko. Niedługo prenatalne badania - stresuje się czy będzie dobrze. Jutro mam pierwsza wizytę w przychodni przy szpitalu, przyjmuje tam moja wcześniejsza doktor i stwierdziłam że tam będę u niej prowadzić ciążę, niech wreszcie coś wydębię z zusu także liczę jutro na Usg, żeby uspokoić nerwy. A Ty jak się czujesz? Widać już brzuszek pewnie, czas leci bardzo szybko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alo77 99 Napisano Październik 8, 2020 19 minut temu, Bounty90 napisał: Czuję się tragicznie, czyli wszystko dobrze ja mam trzykrotnie za małe wymiary macicy, więc u mnie jej rozciąganie to ból nie do zniesienia, jakby mnie rozrywano od środka... Ale my kobiety zniesiemy wszystko. Nie mogę się doczekać zeby trochę z leków zejść, bo biorę wiaderko. Niedługo prenatalne badania - stresuje się czy będzie dobrze. Jutro mam pierwsza wizytę w przychodni przy szpitalu, przyjmuje tam moja wcześniejsza doktor i stwierdziłam że tam będę u niej prowadzić ciążę, niech wreszcie coś wydębię z zusu także liczę jutro na Usg, żeby uspokoić nerwy. A Ty jak się czujesz? Widać już brzuszek pewnie, czas leci bardzo szybko. Brzuszek widać, ja przez pierwsze 3miesiace to leżałam miałam masakrę ostatnie 2miesiace jest ok. Bardzo się oszczędzam. Piszesz ze bierzesz dużo leków, ja też bralam wiadra i teraz jeszcze biorę glucophage, insulinę, acard, duphaston, luteinę, witaminy, kwas. A Ty co bierzesz,? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Październik 8, 2020 1 minutę temu, Alo77 napisał: Brzuszek widać, ja przez pierwsze 3miesiace to leżałam miałam masakrę ostatnie 2miesiace jest ok. Bardzo się oszczędzam. Piszesz ze bierzesz dużo leków, ja też bralam wiadra i teraz jeszcze biorę glucophage, insulinę, acard, duphaston, luteinę, witaminy, kwas. A Ty co bierzesz,? Dwa razy dziennie prolutex, neoparin, glucophage, no spe 3razy dziennie, luteinę dopochwowa 3x4 tabletki 100 dziennie, 3x3 tabletki 50 pod język, 3x1 doustnie 200mg. Od środy miałam nakaz odstawienia estrofemu. No i oczywiście witaminy i suplementy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alo77 99 Napisano Październik 8, 2020 53 minuty temu, Bounty90 napisał: Dwa razy dziennie prolutex, neoparin, glucophage, no spe 3razy dziennie, luteinę dopochwowa 3x4 tabletki 100 dziennie, 3x3 tabletki 50 pod język, 3x1 doustnie 200mg. Od środy miałam nakaz odstawienia estrofemu. No i oczywiście witaminy i suplementy Też tak miałam, nospe też miałam zalecona 3x ale nie bralam. Od czasu do czasu 1tabletke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alo77 99 Napisano Październik 8, 2020 55 minut temu, Bounty90 napisał: Dwa razy dziennie prolutex, neoparin, glucophage, no spe 3razy dziennie, luteinę dopochwowa 3x4 tabletki 100 dziennie, 3x3 tabletki 50 pod język, 3x1 doustnie 200mg. Od środy miałam nakaz odstawienia estrofemu. No i oczywiście witaminy i suplementy A ile glucophage bierzesz? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Październik 8, 2020 18 minut temu, Alo77 napisał: A ile glucophage bierzesz? 3x1000 , od lat tak biorę i narazie nic nie zmieniali Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alo77 99 Napisano Październik 8, 2020 33 minuty temu, Bounty90 napisał: 3x1000 , od lat tak biorę i narazie nic nie zmieniali Ooo dużo ja 3x 500? A kto Cie prowadzi gin czy diabetolog na glucophage? Bo większość kaze odstawic do końca 1 trymestru. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Październik 8, 2020 16 minut temu, Alo77 napisał: Ooo dużo ja 3x 500? A kto Cie prowadzi gin czy diabetolog na glucophage? Bo większość kaze odstawic do końca 1 trymestru. Diabetolog zalecił dawno temu taką dawkę. Ginekolog powiedział że narazie mam brać jak jest, lekarz prowadzący ciążę ma zadecydować co dalej, właśnie pod koniec trymestru. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
abi 12 Napisano Październik 8, 2020 czy macie może taką wiedzę ,że to badanie CBA profil cytokinowy robi sie 6tyg po transferze? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Moniii78 226 Napisano Październik 8, 2020 7 godzin temu, Kluska211 napisał: Hej A możesz coś więcej napisać, jakie wrażenia. Ja chodzę do dr Sroki Też byłam u dr Sroki. Specyficzny, zmanierowany,ale konkretny i rzeczowy. Respektował zalecenia doc. Paśnika mimo,iż mówił, że oni w Invimedzie mają inne. Szczerze mówiąc to nie wiem czy go wybiorę jeśli zdecyduję się wrócić po zamrożone 2 zarodki. Skorzystałam z programu 12 komórek z gwarancją 3 zarodków. Ostatecznie zostały 4. Transferowano 2 a 2 zamrozili. Udało się przy pierwszym podejściu. Nie wiem co jeszcze chciałabyś wiedzieć? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
abi 12 Napisano Październik 8, 2020 I jeszcze takie pytanie czy któraś miała szczepienia limfocytami dawcy lub immunoglobuliny? co o tym wiecie i sytuacje zupełnego braku implantacji kilku transferów pod rząd? jaka przyczyna , gdzie jej szukać. ? podstawy immunologii zrobione , bez większych problemów , NK 14 . wzięłam już chyba wszystko co możliwe do tego transferu accofil atosiban intralipid encorton acard neoparin i hormony. i dalej nic. już nie wiem gdzie moze byc przyczyna Przez ile scratching spełnia swą rolę , kiedy trzeba go powtórzyć? co daje to badanie CBA i IMK? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kluska211 5 Napisano Październik 8, 2020 Monii78, szczerze mówiąc to nie wiem o co pytać chyba pozostaje czekać na wyniki męża i na kolejną wizytę- zobaczymy co Nam powie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marysia 88 95 Napisano Październik 8, 2020 1 godzinę temu, abi napisał: I jeszcze takie pytanie czy któraś miała szczepienia limfocytami dawcy lub immunoglobuliny? co o tym wiecie i sytuacje zupełnego braku implantacji kilku transferów pod rząd? jaka przyczyna , gdzie jej szukać. ? podstawy immunologii zrobione , bez większych problemów , NK 14 . wzięłam już chyba wszystko co możliwe do tego transferu accofil atosiban intralipid encorton acard neoparin i hormony. i dalej nic. już nie wiem gdzie moze byc przyczyna Przez ile scratching spełnia swą rolę , kiedy trzeba go powtórzyć? co daje to badanie CBA i IMK? Scratching podobno działa do 3 cykli ale najbardziej w pierwszym. mialas robiona histeroskopie? Sprawdzane okno inmplantacyjne testem takim jak ERA lub beReady? Jeśli nie to poczytaj o nich bo one stosunkowo często wykazują przesunięte okienko u osób z RIF (reccurent implantation faliure). Możesz sobie wygooglować ten RIF bo jest dużo artykułów na ten temat. Można przy okazji histeroskopii lub testu era sprawdzić tez ten marker CD138 bo on przy RIF tez jest często podniesiony. No i komórki nk ale maciczne, bo one się ni jak maja do tych we krwi a chodzi o to żeby w macicy były na odpowiednim poziomie. A Kiry mialas badane? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marysia 88 95 Napisano Październik 8, 2020 Abi na Twoim miejscu przyjrzałabym się właśnie macicy - endometrium bo jeśli nie dochodzi nawet do implantacji to tam gdzieś musi być problem. Na szczęście z tych trzech rzeczy (kom nk, okno implantacyjne i CD138) wszystko można skorygować. Tylko najpierw trzeba mieć diagnozę, a nasi lekarze mam wrażenie diagnozowaniem to się najmniej zajmują, raczej „trzeba próbować, trzeba transferować” to ich motto. I narażają pacjentki na kolejne koszta, rozczarowania i nerwy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
abi 12 Napisano Październik 8, 2020 8 minut temu, Marysia 88 napisał: Scratching podobno działa do 3 cykli ale najbardziej w pierwszym. mialas robiona histeroskopie? Sprawdzane okno inmplantacyjne testem takim jak ERA lub beReady? Jeśli nie to poczytaj o nich bo one stosunkowo często wykazują przesunięte okienko u osób z RIF (reccurent implantation faliure). Możesz sobie wygooglować ten RIF bo jest dużo artykułów na ten temat. Można przy okazji histeroskopii lub testu era sprawdzić tez ten marker CD138 bo on przy RIF tez jest często podniesiony. No i komórki nk ale maciczne, bo one się ni jak maja do tych we krwi a chodzi o to żeby w macicy były na odpowiednim poziomie. A Kiry mialas badane? o tym era mówiłam jeszcze lekarzowi przed 1szym trans , stwierdził ,ze w to nie wierzy czy jakoś tak. no tak patrząc po dziewczynach to w sumie nie wiele miało to robione , a te którym się udało chyba tez nie. sama juz nie wiem , ale to chyba nie może byc to. no ile osób tak naprawdę robi te testy a jednak sie im udaje. już nic nie wiem... ale muszę poczytać no właśnie czytałam o tym markerze co pisałaś, i ręce mi opadły bo miałam niedawno histeroskopie, jeszcze wcześniej biopsję ale nie kojarzę przy tych badaniach takich wyników jak nk endometrium czy markery cd. byłam pewna ,że sprawdzą co trzeba. a ja nie wiedziałam o tych badaniach. nie bardzo sobie wyobrażam teraz powtarzać wszystko. może jakbym scratching powtarzała to te nk by można było? muszę zapytać. KIRY w porządku są dzięki. ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
abi 12 Napisano Październik 8, 2020 (edytowany) 35 minut temu, Marysia 88 napisał: Abi na Twoim miejscu przyjrzałabym się właśnie macicy - endometrium bo jeśli nie dochodzi nawet do implantacji to tam gdzieś musi być problem. Na szczęście z tych trzech rzeczy (kom nk, okno implantacyjne i CD138) wszystko można skorygować. Tylko najpierw trzeba mieć diagnozę, a nasi lekarze mam wrażenie diagnozowaniem to się najmniej zajmują, raczej „trzeba próbować, trzeba transferować” to ich motto. I narażają pacjentki na kolejne koszta, rozczarowania i nerwy. no tak dokładnie. i w d... mają ,że czas ucieka ,zarodków coraz mniej i nic się nie udaje. no nic , głucha cisza , juz mówię ,że mam wrażenie jakbym tą macice z kamienia miała, no żeby tak nic nie drgnęło. to niemożliwe chyba ,żeby tak wszystkie te zarodki były kiepskie. Rośnie zawsze ładnie to endometrium , i w sumie tyle, bo potem już zawsze dramat. a te markery CD138 to tylko przy histeroskopii można zbadać? nie dałoby się z takiej zwykłej biopsji jak przy scratchingu? nie wiesz... Edytowano Październik 8, 2020 przez abi Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marysia 88 95 Napisano Październik 8, 2020 4 minuty temu, abi napisał: no tak dokładnie. i w d... mają ,że czas ucieka ,zarodków coraz mniej i nic się nie udaje. no nic , głucha cisza , juz mówię ,że mam wrażenie jakbym tą macice z kamienia miała, no żeby tak nic nie drgnęło. to niemożliwe chyba ,żeby tak wszystkie te zarodki były kiepskie. Rośnie zawsze ładnie to endometrium , i w sumie tyle, bo potem już zawsze dramat. a te markery CD138 to tylko przy histeroskopii można zbadać? nie dałoby się z takiej zwykłej biopsji jak przy scratchingu? nie wiesz... Można z biopsji tez. I tak naprawdę jak Ci zrobią te CD138 i taka histopatologie ogólna z tego endometrium uzyskanego z takiej biopsji i wszystko będzie Ok to prawdopodobnie w histeroskopii tez by było Ok. poza tym z takiej biopsji można tez ustalić okienko implantacyjne bo jest teraz taki nowy test beReady - robią biopsje ale jedna (nie dwie jak przy teście ERA) i sprawdzają cd138 i okno implantacyjne. Być może jak się dogadasz z lekarzem to sprawdzi Ci tez kom NK maciczne ale to chyba dodatkowo. jest taka dr Marta Paliga i ona się chyba specjalizuje w takim przygotowywaniu endometrium między innymi. W każdym razie słuchałam jej webinar na ten temat i był bardzo ciekawy. Zaraz Ci wrzucę. A ta lekarka ma dobre opinie na forach jakby co. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach