Bounty90 268 Napisano Październik 12, 2020 Przypomniało mi się, że pierwszy transfer, po którym była biochemiczna był dłuższy cykl. 15dni brałam estrogeny i dopiero 5 dni progesteron, bo czekaliśmy na wyniki badań moich. I była implantacja, tylko potem były złe przyrosty bety - wada zarodka najprawdopodobniej. Więc nie wiem czy ma to znaczenie. Lekarz mi powiedział że to, ile dni przyjmuje się estrofem nie ma takiego znaczenia, najważniejsze żeby progesteronn był pięć dni. Bo przy drugim transferze miałam standardowo 10dni estrofem i pytałam czemu tak, skoro wcześniej udało się na dłuższym cyklu . Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Październik 12, 2020 35 minut temu, Bounty90 napisał: Przypomniało mi się, że pierwszy transfer, po którym była biochemiczna był dłuższy cykl. 15dni brałam estrogeny i dopiero 5 dni progesteron, bo czekaliśmy na wyniki badań moich. I była implantacja, tylko potem były złe przyrosty bety - wada zarodka najprawdopodobniej. Więc nie wiem czy ma to znaczenie. Lekarz mi powiedział że to, ile dni przyjmuje się estrofem nie ma takiego znaczenia, najważniejsze żeby progesteronn był pięć dni. Bo przy drugim transferze miałam standardowo 10dni estrofem i pytałam czemu tak, skoro wcześniej udało się na dłuższym cyklu . Z tego co rozumiem to cykl sztuczny jest właśnie po to, zeby lekarz sam ustawił okienko implantacyjne i ilośc dni nie ma znaczenia, tak długo jak endometrium jest dobre i progesteron podawany jest tyle dni ile ma zarodek. 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meggmartin 127 Napisano Październik 12, 2020 Dnia 11.10.2020 o 20:57, abi napisał: Mam też pytanie do wszystkich dziewczyn , także tych, może nawet gównie do tych, którym sie udało tylko na sztucznym cyklu. może juz sie nie udzielacie ,a przeczytacie napiszcie w jaki dzień cyklu miałyście transfery zarodków 3 dniowych i w jaki 5 dniowy. dosłownie w jednym zdaniu. znajdźcie chwilę proszę.... chciałam to sobie porównać , zobaczyć jak różni lekarze do tego podchodzą... ja 3 dniowy miałam 14 dc a 5 dniowy 17 dc 5 dniowy w 18 dc - Czechy 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
meggmartin 127 Napisano Październik 13, 2020 Dnia 11.10.2020 o 23:53, Waleczna93 napisał: W moim przypadku problem zaczął się 15 lat temu bo wtedy zaczęłam miesiaczkowac.. bóle, szpitale i bagatelizowanie.. niestety zawsze idealne usg. Jak byłam nastolatką nigdy nie wpadło mi do głowy że istnieje endometrioza, lekarz nigdy przy mnie też nie wymowil tej nazwy...w dodatku lekarze bardziej skupili się na tarczycy niż na bólu, naszczescie od paru lat tsh ok 1.5. Od jakiś 2 lat moje okresy zrobiły się bardzo skape aż teraz do zaniku.. nawet jeżeli chodzi o badania hormonalne to sama się na nie skierowałam..czułam wewnętrznie że nigdy nie było dobrze, taka kobieca intuicja ale nigdy nie pomyślałam że sięgnę po KD.. Zmieniajac temat poleca ktoś Gynocentrum Ostrava? Ja nie polecam ostravy, byłam na konsultacji i wyszłam. Polski lekarz tam pracujący sam mi polecił klinikę w Brnie. Ja wybrałam Reprofit. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Październik 13, 2020 Dnia 7.10.2020 o 19:12, Sywi napisał: Hej ja mam transfer we wtorek, też się stresuję To juz będzie 7 transfer- oby szczęśliwy. Trzymajcie proszę kciuki Sywi ja trzymam dziś za Ciebie kciuki. Ja i moje dwie kropeczki wczoraj transferowane przesyłamy cała naszą pozytywną energię 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Październik 13, 2020 1 godzinę temu, Wiosenka napisał: Sywi ja trzymam dziś za Ciebie kciuki. Ja i moje dwie kropeczki wczoraj transferowane przesyłamy cała naszą pozytywną energię Dziękuję kochana❤ Właśnie czekam przed gabinetem na transfer 3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
abi 12 Napisano Październik 13, 2020 15 godzin temu, Bounty90 napisał: Przypomniało mi się, że pierwszy transfer, po którym była biochemiczna był dłuższy cykl. 15dni brałam estrogeny i dopiero 5 dni progesteron, bo czekaliśmy na wyniki badań moich. I była implantacja, tylko potem były złe przyrosty bety - wada zarodka najprawdopodobniej. Więc nie wiem czy ma to znaczenie. Lekarz mi powiedział że to, ile dni przyjmuje się estrofem nie ma takiego znaczenia, najważniejsze żeby progesteronn był pięć dni. Bo przy drugim transferze miałam standardowo 10dni estrofem i pytałam czemu tak, skoro wcześniej udało się na dłuższym cyklu . i bądź tu człowieku mądry. ale coś mi się wydaje ,że więcej imlantacji przy tych dłuższych cyklach... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iga 38 Napisano Październik 13, 2020 Dnia 11.10.2020 o 20:57, abi napisał: Mam też pytanie do wszystkich dziewczyn , także tych, może nawet gównie do tych, którym sie udało tylko na sztucznym cyklu. może juz sie nie udzielacie ,a przeczytacie napiszcie w jaki dzień cyklu miałyście transfery zarodków 3 dniowych i w jaki 5 dniowy. dosłownie w jednym zdaniu. znajdźcie chwilę proszę.... chciałam to sobie porównać , zobaczyć jak różni lekarze do tego podchodzą... ja 3 dniowy miałam 14 dc a 5 dniowy 17 dc 5 dniowy w przedziale 17-19 DC, w zależności od kontroli endometrium i startu z progesteronem 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grubasek1 9 Napisano Październik 13, 2020 2 godziny temu, abi napisał: i bądź tu człowieku mądry. ale coś mi się wydaje ,że więcej imlantacji przy tych dłuższych cyklach... No ja tez miałam udany ten dłuższy.... 21 dzień cyklu i 5 dniowa blastka 4.1.1... 5 dni brałam progesteron. Endo 12 mm 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alo77 99 Napisano Październik 13, 2020 17 minut temu, Grubasek1 napisał: No ja tez miałam udany ten dłuższy.... 21 dzień cyklu i 5 dniowa blastka 4.1.1... 5 dni brałam progesteron. Endo 12 mm Grubasek1,, a Ty już na jakim jesteś etapie już urodziłaś? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość kar 87 Napisano Październik 13, 2020 Bylam dziś na badaniach prenatalnych wg transferu 13+2, niestety nie zrobili pomiarów bo dziecko okazalo sie za duze wg usg 14+2, jak to mozliwe skoro znam dokladnie termin zaplodnienia . Bede miala badanie z krwi w 16 tyg. ale jak to sie ma do przeziernosci karkowej czy dl kosci nosowej. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
abi 12 Napisano Październik 13, 2020 Czy ten test CBA profil cytotoksyczności robiłyście w jakims odstępie od transferu , czy nikt nic Wam nie mówił. Mnie immunolog kazał 6 tyg po transferze , a mnie tak szkoda czasu ... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
abi 12 Napisano Październik 13, 2020 źle w tym poście wyżej napisałam. ma być Test CBA profil cytokinowy (nie cytotoksyczności) powiedzcie co on pokazuje i co zlecają gdy wychodzi coś nie tak. jakie leki wdrażają? za co te cytokiny odpowiadają? gdybym zrobiła tylko ten test IMK to też chodzi w nim o cytokiny? szybciej jest wynik Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krokus 209 Napisano Październik 14, 2020 Mi sie nie udało. Beta zero 4 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
abi 12 Napisano Październik 14, 2020 41 minut temu, Krokus napisał: Mi sie nie udało. Beta zero bardzo przykro. wiem co czujesz. kur... o co w tym wszystkim chodzi... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
iga 38 Napisano Październik 14, 2020 51 minut temu, Krokus napisał: Mi sie nie udało. Beta zero Przykro mi bardzo... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krokus 209 Napisano Październik 14, 2020 Nie wiem co teraz. Chyba spróbuję na cyklu naturalnym, przeprosze sie z Encortonem i podam dwa zarodki. Nie ma co sie bawić w pojedyńcze transfery jak i tak nic się nie przyjmuje. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Marysia 88 95 Napisano Październik 14, 2020 7 minut temu, Krokus napisał: Nie wiem co teraz. Chyba spróbuję na cyklu naturalnym, przeprosze sie z Encortonem i podam dwa zarodki. Nie ma co sie bawić w pojedyńcze transfery jak i tak nic się nie przyjmuje. Krokus strasznie mi przykro słuchaj a mialas może robiona histeroskopie po tamtym poronieniu? byc może zrobiło Ci się tam jakieś zapalenie lub coś się niewygoilo i dlatego nie chcą się implantowac? Trochę jakbyś miała taka wtórna niepłodnośc (pomijając oczywiście kwestie swoich komórek). Tzn pierwszy transfer z kd się udał a teraz niepowodzenia. Wiec może coś tam się zadziało i trzeba Cię podleczyć? 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krokus 209 Napisano Październik 14, 2020 20 minut temu, Marysia 88 napisał: Krokus strasznie mi przykro słuchaj a mialas może robiona histeroskopie po tamtym poronieniu? byc może zrobiło Ci się tam jakieś zapalenie lub coś się niewygoilo i dlatego nie chcą się implantowac? Trochę jakbyś miała taka wtórna niepłodnośc (pomijając oczywiście kwestie swoich komórek). Tzn pierwszy transfer z kd się udał a teraz niepowodzenia. Wiec może coś tam się zadziało i trzeba Cię podleczyć? Miałam potężną infekcję bakteryjną po poronieniu. Wyszła mi cytologia grupa 3 i bakterie e coli oraz gronkowiec. Miałam na to antybiotyki. Ostatnio powtarzałam cytologie i niby dobra wyszla ale robilam zagranicą gdzie mieszkam, a niestety nie ufam ich metodom. Oni nawet nie wiedzą co to grupy cytologiczne. Powiedzieli mi że cytologia może wyjść tylko dobra lub zła i że robi się ją raz na 3 lata. Chyba powtórzę posiew i cytologię Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krokus 209 Napisano Październik 14, 2020 Jeśli chodzi o zrosty to miałam w Gamecie USG SIS z roztworem soli fizjologicznej - powiedzieli że jest czysto i nie ma ani jednego zrostu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Bounty90 268 Napisano Październik 14, 2020 2 godziny temu, Krokus napisał: Mi sie nie udało. Beta zero Strasznie mi przykro.... Ściskam Cię... Może rozważ ponowna histeroskopie.. no i te dwa zarodki to chyba nie taki głupi pomysł, ja w tym udanym transferze tez wzięłam dwa, żeby zwiększyć szanse. Jednak daleko musisz latać na to wszystko... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Wiosenka 676 Napisano Październik 14, 2020 2 godziny temu, Krokus napisał: Mi sie nie udało. Beta zero Bardzo mi przykro kochana. Trzymaj sie i walcz dalej 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Krokus 209 Napisano Październik 14, 2020 Dzięki za wsparcie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grubasek1 9 Napisano Październik 15, 2020 Dnia 13.10.2020 o 15:48, Alo77 napisał: Grubasek1,, a Ty już na jakim jesteś etapie już urodziłaś? Ja juz mam slodka 6 miesieczna corke!! Ale od czasu do czasu zaglądam na forum... i trzymam za Was kciuki! 1 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grubasek1 9 Napisano Październik 15, 2020 19 godzin temu, Krokus napisał: Dzięki za wsparcie. Krokus, nie poddawaj się... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Sywi 372 Napisano Październik 15, 2020 Krokus bardzo mo przykro Trzymaj się i nie poddawaj! 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alo77 99 Napisano Październik 16, 2020 22 godziny temu, Grubasek1 napisał: Ja juz mam slodka 6 miesieczna corke!! Ale od czasu do czasu zaglądam na forum... i trzymam za Was kciuki! Gratulacje, ja jestem 24tc, możesz napisać jak przebiegała ciąża, jakie leki bralas no i jak teraz sobie radzisz? Pierwsza księżniczka? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alo77 99 Napisano Październik 16, 2020 Dnia 14.10.2020 o 21:43, Krokus napisał: Dzięki za wsparcie. Głowa do góry i działaj dalej. Sciskam 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Grubasek1 9 Napisano Październik 16, 2020 50 minut temu, Alo77 napisał: Gratulacje, ja jestem 24tc, możesz napisać jak przebiegała ciąża, jakie leki bralas no i jak teraz sobie radzisz? Pierwsza księżniczka? Dziękuje dla ciebie tez gratulacje! ciaza była super... aż do porodu biegałam z psem na długie spacery ... jedyne co mi doskwierało to wieczorem moje stopy robiły się strasznie gorące i nie mogłam przez to spać.... jakieś ostatnie 2 miesiące... Leki brałam do 14 tyg. Encorton, heparynę i progesteron. Acard do 36tc. to moje drugie dziecko... ale piersze z kd... moja córeczka jest bardzo grzeczna wiec jest super... jedyne co mi doskwiera to nieprzespane noce... do tej pory wstaje 3 razy w nocy do niej ( karmie)... ale za to śpi do 8 rano... 1 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Alo77 99 Napisano Październik 16, 2020 1 godzinę temu, Grubasek1 napisał: Dziękuje dla ciebie tez gratulacje! ciaza była super... aż do porodu biegałam z psem na długie spacery ... jedyne co mi doskwierało to wieczorem moje stopy robiły się strasznie gorące i nie mogłam przez to spać.... jakieś ostatnie 2 miesiące... Leki brałam do 14 tyg. Encorton, heparynę i progesteron. Acard do 36tc. to moje drugie dziecko... ale piersze z kd... moja córeczka jest bardzo grzeczna wiec jest super... jedyne co mi doskwiera to nieprzespane noce... do tej pory wstaje 3 razy w nocy do niej ( karmie)... ale za to śpi do 8 rano... Super jeszcze raz gratuluję. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach