Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
plastka-77

In vitro z komórką dawczyni cz. 3

Polecane posty

9 godzin temu, Mkk napisał:

Sywi, jak ja ci zazdroszcze! U mnie jest 6tc i jest mi ciagle ale to ciagle niedobrze. Nie ze rano, tylko caly dzien. Od rana do wieczora. W piatek w koncu mam USG. 

Ja tak miałam + niekontrolowane zyganie w aucie np które musialam od razu połykać..bleh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mkk no z jednej strony fajnie, że nic mi nie dolega a z drugiej przynajmniej miałabym pewność, że wszystko jest ok😊

Bounty ale tp były badania prenatalne tak? Ja mam mieć na nfz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Mkk napisał:

Sywi, jak ja ci zazdroszcze! U mnie jest 6tc i jest mi ciagle ale to ciagle niedobrze. Nie ze rano, tylko caly dzien. Od rana do wieczora. W piatek w koncu mam USG. 

Ja tak mialam do 16 tyg, pomagała coca cola ktorej nigdy nie pijałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, Bounty90 napisał:

Mi wyszlo bardzo niskie białko pappa i niskie wolne bhcg... Ryzyko zahamowania rozwoju płodu przed 37rygodniem aż 1:12 , a ryzyko porodu przed 34 tygodniem 1:100, czyli obraz bardzo wysoko... Od trzech tygodni biorę leki na ciśnienie, nigdy nie było problemu z tym... Włączyli acard żeby pomóc łożysku w pracy...martwię sie, bo moja przyjaciółka urodziła w 28tygodjiu, więc wiem czym to "pachnie".... 🥺

Poza tym czuje się dobrze, dziś 14t 3d

Ja slyszalam ze pappa wiele razy nie odzwierciedlał rozwoju dziecka takze ja w niego nie wierze, liczą się pomiary przeziernosc karkowa, kosc nosowa, lozysko, budowa serca i przeplywy bierzesz clexane?? Rowniez badania na rozne choroby typu zespol downa. A to są tylko liczby jakies szacunkowe, rozwoj bedziesz kontrolowac tylko poprzez usg, raz na 4 tyg powinnas robic, kontrolowac cisnienie i cukier. Ja nie mialam badan bo okazalo sie ze dziecko bylo za duze juz na pomiary tylko zrobili na zespol downa z krwi niby ryzyko wyszlo male aleeeee napisane bylo ze to nie wyklucza choroby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć dziewczyny. Mam do Was prośbę o informację czy któraś z Was korzystała z usług kliniki Fertimedica w Warszawie? Planuję udać się tam na wizytę, klinikę polecają koleżanki, które podchodziły tam do "zwykłego" IV, natomiast chciałabym poznać opinie osób, które miały tam KD. 

I jeszcze trochę o mnie - AMH 0,01, lekko po trzydziesce, POI stwierdzone 7 lat temu. 5 transferów z KD, 2 poronienia. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Di_reve88 napisał:

Cześć dziewczyny. Mam do Was prośbę o informację czy któraś z Was korzystała z usług kliniki Fertimedica w Warszawie? Planuję udać się tam na wizytę, klinikę polecają koleżanki, które podchodziły tam do "zwykłego" IV, natomiast chciałabym poznać opinie osób, które miały tam KD. 

I jeszcze trochę o mnie - AMH 0,01, lekko po trzydziesce, POI stwierdzone 7 lat temu. 5 transferów z KD, 2 poronienia. 

Witaj 🙂

Nie kojarzę za bardzo, żeby któraś z Dziewczyn podchodziła w tej klinice...Sama kiedyś o niej czytałam bo tez jestem z Warszawy. Z tego co kojarzę to mają tam komórki z banku zagranicznego lub świeże od dawczyń które sami znajda. Ale musiałabyś to jeszcze potwierdzić. Natomiast tez słyszałam dobre opinie o tej klinice.

nawiasem mówiąc to jakbym czytała moja historie - ilość transferów i poronień, wiek, amh a nawet miasto zamieszkania 😉 no z ta różnica ze u mnie POI rozwinął się jeszcze w wieku dziecięcym bo nigdy nie miałam naturalnej miesiączki. 

wiesz z czego wynikają Twoje niepowodzenia? Gdzie się leczylaś dotychczas?

pozdrawiam i będę trzymać kciuki 😊

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Cześć,

jak długo się czeka na wizytę u Paśnika - ktoś wie? Łatwiej się dodzwonić do lekarza niż do recepcji niestety...

Jakie badania oprócz KIR on robi? Pytam, bo cześć może już mam (kariotypy zrobione).

Będę wdzięczna za info.

 

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15 godzin temu, abi napisał:

a wiecie może czy jest jakieś forum staraczek którym się nie udało i musiały się pogodzić z bezdzietnością

Abi nie znam takiego forum. A moze pomysl o adopcji jesli in vitro z kd nie wychodzi? Pytalas tez wczesniej o immunologie, moze jeszcze daj sobie szanse z tą immunosupresja czy nawet szczepieniami, wielu dziewczynom sie po takim leczeniu udaje, sama tez na to licze 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
7 godzin temu, Gość kar napisał:

Ja slyszalam ze pappa wiele razy nie odzwierciedlał rozwoju dziecka takze ja w niego nie wierze, liczą się pomiary przeziernosc karkowa, kosc nosowa, lozysko, budowa serca i przeplywy bierzesz clexane?? Rowniez badania na rozne choroby typu zespol downa. A to są tylko liczby jakies szacunkowe, rozwoj bedziesz kontrolowac tylko poprzez usg, raz na 4 tyg powinnas robic, kontrolowac cisnienie i cukier. Ja nie mialam badan bo okazalo sie ze dziecko bylo za duze juz na pomiary tylko zrobili na zespol downa z krwi niby ryzyko wyszlo male aleeeee napisane bylo ze to nie wyklucza choroby.

Od początku ciąży rosło mi ciśnienie, biorę lek od kardiologa, to jest w miarę. Choruje na cukrzycę druga więc teraz jestem na insulinie. Biorę heparynę. Po prostu białko pappa wyszło strasznie niskie, prawdopodobieństwa chorób genetycznych super wyszły, ale ogromne ryzyko tego zahamowania rozwoju..martwi mnie to 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Gość kar napisał:

Ja tak mialam do 16 tyg, pomagała coca cola ktorej nigdy nie pijałam.

Czekaj, przeciez cola ma kofeine, noe martwilas sie ze to moze zaszkodzic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
8 godzin temu, Marysia 88 napisał:

Witaj 🙂

Nie kojarzę za bardzo, żeby któraś z Dziewczyn podchodziła w tej klinice...Sama kiedyś o niej czytałam bo tez jestem z Warszawy. Z tego co kojarzę to mają tam komórki z banku zagranicznego lub świeże od dawczyń które sami znajda. Ale musiałabyś to jeszcze potwierdzić. Natomiast tez słyszałam dobre opinie o tej klinice.

nawiasem mówiąc to jakbym czytała moja historie - ilość transferów i poronień, wiek, amh a nawet miasto zamieszkania 😉 no z ta różnica ze u mnie POI rozwinął się jeszcze w wieku dziecięcym bo nigdy nie miałam naturalnej miesiączki. 

wiesz z czego wynikają Twoje niepowodzenia? Gdzie się leczylaś dotychczas?

pozdrawiam i będę trzymać kciuki 😊

Marysiu88, rocznik nawet ten sam 🙂 U mnie POI był wielkim zaskoczeniem bo po odstawieniu antykoncepcji okazało się, że miesiączka nie nadeszła. Po zrobieniu badań, w tym FSH, LH okazało się, że jajniki już nie pracują. Dopiero gdy rozpoczelam HTZ zrozumiałam, że objawy, które miałam to były uderzenia gorąca. 

Procedurę KD robiłam w Salve, miałam 5 blastek. Pierwsze poronienie było na wczesnym etapie, drugie w 18tc. Po nim miałam dwa transfery ale niestety z betą 0. Przyczyna poronienia nie jest znana, po drugim poronieniu poszerzyłam diagnostykę, odwiedziłam doc. Paśnika i wyszedł mi PAI i MTHFR. 

Teraz szukam nowego miejsca i lekarza, któremu zaufam.  

Pozdrawiam i każdej z Was życzę powodzenia! 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
6 godzin temu, Dasha napisał:

Cześć,

jak długo się czeka na wizytę u Paśnika - ktoś wie? Łatwiej się dodzwonić do lekarza niż do recepcji niestety...

Jakie badania oprócz KIR on robi? Pytam, bo cześć może już mam (kariotypy zrobione).

Będę wdzięczna za info.

 

 

Hej, dlugo zazwyczaj, około 2 miesięcy chyba sie czeka. Jak nie mozesz sie dodzwonic to moze maila spróbuj napisac? Dzis jest tez pierwszy dzien kiedy mieli otwarte APC po przerwie  wiec  pewnie jest tam urwanie glowy. To dobrze jak masz kariotypy, zleca jeszcze test IMK, test CBA chyba, APA i ANA o ile dobrze pamietam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Di_reve88 napisał:

Marysiu88, rocznik nawet ten sam 🙂 U mnie POI był wielkim zaskoczeniem bo po odstawieniu antykoncepcji okazało się, że miesiączka nie nadeszła. Po zrobieniu badań, w tym FSH, LH okazało się, że jajniki już nie pracują. Dopiero gdy rozpoczelam HTZ zrozumiałam, że objawy, które miałam to były uderzenia gorąca. 

Procedurę KD robiłam w Salve, miałam 5 blastek. Pierwsze poronienie było na wczesnym etapie, drugie w 18tc. Po nim miałam dwa transfery ale niestety z betą 0. Przyczyna poronienia nie jest znana, po drugim poronieniu poszerzyłam diagnostykę, odwiedziłam doc. Paśnika i wyszedł mi PAI i MTHFR. 

Teraz szukam nowego miejsca i lekarza, któremu zaufam.  

Pozdrawiam i każdej z Was życzę powodzenia! 

Cześć. Ja starsza o dekadę, miałam dużo podejść na swoich komórkach, bez sukcesu i jedną ciążę naturalną ale poroniłam na wczesnym etapie.

Pierwszy transfer z KD i też poronienie w 18 tyg. Też wyszło mi MTHFR i PAI 4g/4g.

Potem dwa transfery z betą zero.

Teraz robię przygotowania do kolejnego transferu - czekam na razie na wyniki histeroskopii żeby wiedzieć kiedy mogę podchodzić. Podajemy teraz 2 zarodki. Strach jest niebotyczny. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Mkk napisał:

Czekaj, przeciez cola ma kofeine, noe martwilas sie ze to moze zaszkodzic?

Tak pilam w granicach rozsądku, mozna jakas dawkę dziennie kofeiny wypić a na szczęscie odrzuciło mnie od kawy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
9 godzin temu, Krokus napisał:

Cześć. Ja starsza o dekadę, miałam dużo podejść na swoich komórkach, bez sukcesu i jedną ciążę naturalną ale poroniłam na wczesnym etapie.

Pierwszy transfer z KD i też poronienie w 18 tyg. Też wyszło mi MTHFR i PAI 4g/4g.

Potem dwa transfery z betą zero.

Teraz robię przygotowania do kolejnego transferu - czekam na razie na wyniki histeroskopii żeby wiedzieć kiedy mogę podchodzić. Podajemy teraz 2 zarodki. Strach jest niebotyczny. 

Trzymam kciuki zaciśnięte Krokusik 😉

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
11 godzin temu, Krokus napisał:

Cześć. Ja starsza o dekadę, miałam dużo podejść na swoich komórkach, bez sukcesu i jedną ciążę naturalną ale poroniłam na wczesnym etapie.

Pierwszy transfer z KD i też poronienie w 18 tyg. Też wyszło mi MTHFR i PAI 4g/4g.

Potem dwa transfery z betą zero.

Teraz robię przygotowania do kolejnego transferu - czekam na razie na wyniki histeroskopii żeby wiedzieć kiedy mogę podchodzić. Podajemy teraz 2 zarodki. Strach jest niebotyczny. 

Cześć Krokus 🙂 rozumiem Twój strach. Ja po każdej porażce potrzebowałam bardzo dużo czasu żeby wrócić do normalności. Przez to te moje 5 transferów rozwlekło się w czasie na jakieś 3 lata. 

Powodzenia! 

  • Thanks 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dnia 15.11.2020 o 15:23, believer napisał:

A jak sie czuja nasze ciezarówki? 🚚🚛😉 I jak pozostale staraczki? Ktos planuje jakies transfery jeszcze w tym roku? 

Ja planuję jeszcze w tym cyklu. Z zaleceniami od docenta. Okazało się, że mam kirAA. Łapie mnie już stres, myślę, żeby łykać coś na uspokojenie. Dzisiaj nie spałam pół nocy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
17 godzin temu, believer napisał:

Hej, dlugo zazwyczaj, około 2 miesięcy chyba sie czeka. Jak nie mozesz sie dodzwonic to moze maila spróbuj napisac? Dzis jest tez pierwszy dzien kiedy mieli otwarte APC po przerwie  wiec  pewnie jest tam urwanie glowy. To dobrze jak masz kariotypy, zleca jeszcze test IMK, test CBA chyba, APA i ANA o ile dobrze pamietam.

Dzięki Believer:) Na maila też echo, ale trochę mnie uspokoiłaś - może to faktycznie jakieś spiętrzenie po wcześniejszym zamknięciu. Serdeczności

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Believer to Ty?:) Pamiętasz mnie z kafe z KD część 2?:

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Satsie ja Cię pamiętam😊 jak tam u Ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1 godzinę temu, Satsie napisał:

Believer to Ty?:) Pamiętasz mnie z kafe z KD część 2?:

Też cię pamiętam, co słychać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Mola, Satsie i Meggmartin tak to ja, ta sama od chyba ponad 2 lat już 😕 a w międzyczasie miałam 7 nieudanych transferów 🤦‍♀️nie wiem już czy płakać czy się śmiać... kiedyś mi się wydawało że konieczność podejścia z komórką dawczyni to mój główny problem, a wychodzi na to że nie i nadal pozostaje aktualne pytanie co nim jest? w czwartek mam wreszcie wizyte u prof. Malinowskiego w Gynemed w Łodzi z omówieniem wyników immunologicznych i mam nadzieję propozycją planu leczenia. Naczekałam się do niego najpierw 3 miesiące na pierwszą wizytę a teraz 2 miesiące na kolejną po zrobieniu badań no ale doczekałam się, dzwoniły dzisiaj panie z rejestracji potwierdzić że się odbędzie (to już jakiś sukces w dobie covida, tfu tfu). Teraz ciekawe tylko jakie zalecenia dostanę, jak szczepienia to znowu kolejne tygodnie żeby je zrobić, potem trzeba odczekać aby zbadać allo mlr a potem na kolejną wizytę... 😂 w międzyczasie chciałam oczywiście rzucić to wszystko w cho.... i podejść do kolejnego transferu bo znalazła się dawczyni w klinice (teraz drugą z kolei a w sumie już czwartą procedurę robie jednak w Salve w Łodzi) ze świeżymi komórkami i mam 3 blastki zamrożone. ale jakoś postanowiłam wytrzymać bo jednak 7 transferów wcześniejszych się nie udało, to czemu ósmy na podobnych zaleceniach miałby się udać? Bo już próbowałam i z intralipidem, Encortonem, Zarzio (od prof. Wilczyńskiego), immunosupresją (od doc. Paśnika), nie mówiąc o atosibanie. Aczkolwiek i tak trochę się porządziłam bo na pierwszej wizycie prof. Malinowski mówił żeby się wstrzymać z tworzeniem nowych zarodków bo może się okazać że będzie konieczność przeleczenia nasienia męża ale... jak pojawiła się dawczyni a w klinice mieli zamrożone nasienie męża to postanowiliśmy zaryzykować. teraz więc trzymajcie kciuki żeby chociaż nasienia męża były ok a leczenie było konieczne tylko u mnie. Dam znać w czwartek co mi prof. powie, mam nadzieje że będzie miał jakiś plan dla mnie bo traktuję go trochę jak ostatnią deskę ratunku. A teraz piszcie co u Was? 🙂 mam nadzieję że wszystko dobrze. Satsie, Meggmartin jak dzieciaki? Macie kontakt jakiś z innymi dziewczynami które udzielały się na drugiej części forum m.in. Jagoda, Pełne_Szczęście? Mam nadzieję że u nich wszystko dobrze. Pozdrawiam Was serdecznie, dzięki że się interesujecie moją sytuacją 😘

Edytowano przez believer
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Believer wszystko będzie dobrze, Musi się udać. Nie mam kontaktu. Wchodzę tutaj na forum jak Matevž pozwoli 😁 15 listopada 18 miesięcy już minęło. Padam na twarz, ale to jest to co chciałam. Bardzo mądry chłopczyk, rozumie w 3 językach, mówi już kilka slow :daj, tam brum brum i teraz top jest beeeee - czyli owieczka naśladuje wszystkie zwierzęta  😂😂ruchliwy, wszędzie go pełno, wspina się i biega. Obecnie jest etap zębów i mam nieprzespane noce i JesCze trochę karmię piersią. 

Czekam na informacje w czwartek i trzymamy kciuki. Jak będziesz potrzebowała pogadać to pisz bez wahania. Całujemy mocno 😘😘😘😘

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Meg, Sylwi fajnie Was tu widzieć:) u mnie wszystko ok,moja córeczka z udanego transferu z KD ma już 13 miesięcy, jest zdrowa, śliczna ( przynajmniej tak mówią wszyscy dookoła;) i rozwija się świetnie.Believer bardzo współczuję, życzę dużo siły i trzymam kciuki za Ciebie .Pisz tu konieczne jak sytuacja.. nie mam z nikim z forum kontaktu.A ja się tu dziewczyny zjawiłam bo zarzekalam się po mojej ciąży która przeszłam bardzo źle że więcej dzieci już nie chce a od kilku miesięcy wziął mnie taki instynkt że myślę o drugim zwłaszcza że chciałabym żeby mała miała rodzeństwo.

Edytowano przez Satsie
  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
16 minut temu, Satsie napisał:

Meg, Sylwi fajnie Was tu widzieć:) u mnie wszystko ok,moja córeczka z udanego transferu z KD ma już 13 miesięcy, jest zdrowa, śliczna ( przynajmniej tak mówią wszyscy dookoła;) i rozwija się świetnie.Believer bardzo współczuję, życzę dużo siły i trzymam kciuki za Ciebie .Pisz tu konieczne jak sytuacja.. nie mam z nikim z forum kontaktu.A ja się tu dziewczyny zjawiłam bo zarzekalam się po mojej ciąży która przeszłam bardzo źle że więcej dzieci już nie chce a od kilku miesięcy wziął mnie taki instynkt że myślę o drugim zwłaszcza że chciałabym żeby mała miała rodzeństwo.

No to pewnie, działaj działaj póki czas!!😊

Mi się narazie nie zapeszając udało zajść w ciążę(z az). Jestem w 8 tygodniu😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
5 minut temu, Sywi napisał:

No to pewnie, działaj działaj póki czas!!😊

Mi się narazie nie zapeszając udało zajść w ciążę(z az). Jestem w 8 tygodniu😊

Super , gratuluję:) jak się czujesz? To pierwsza ciąża ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
2 godziny temu, Satsie napisał:

Super , gratuluję:) jak się czujesz? To pierwsza ciąża ?

Tak pierwsza😊 

Czuję się zaskakująco dobrze co mnie oczywiście martwi, bo mam wrażenie, że skoro mi nic nie jest to na pewno jest coś nie tak😞 

Ale stsram się być dobrej myśli😊

26.11 mam wizytę, to będzie 9 tydzień i moje urodzony, więc liczę na piękny prezent w postaci widoku malego człowieka i bijącego serduszka😊

  • Like 1

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
13 godzin temu, meggmartin napisał:

Believer wszystko będzie dobrze, Musi się udać. Nie mam kontaktu. Wchodzę tutaj na forum jak Matevž pozwoli 😁 15 listopada 18 miesięcy już minęło. Padam na twarz, ale to jest to co chciałam. Bardzo mądry chłopczyk, rozumie w 3 językach, mówi już kilka slow :daj, tam brum brum i teraz top jest beeeee - czyli owieczka naśladuje wszystkie zwierzęta  😂😂ruchliwy, wszędzie go pełno, wspina się i biega. Obecnie jest etap zębów i mam nieprzespane noce i JesCze trochę karmię piersią. 

Czekam na informacje w czwartek i trzymamy kciuki. Jak będziesz potrzebowała pogadać to pisz bez wahania. Całujemy mocno 😘😘😘😘

Dzieki Meggmartin za slowa pocieszenia. Jejku Mati jaki juz duzy chlopak! A sen jest przereklamowany 😉 Na pewno dam znac jutro. Trzymajcie sie zdrowo 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
3 godziny temu, Satsie napisał:

Meg, Sylwi fajnie Was tu widzieć:) u mnie wszystko ok,moja córeczka z udanego transferu z KD ma już 13 miesięcy, jest zdrowa, śliczna ( przynajmniej tak mówią wszyscy dookoła;) i rozwija się świetnie.Believer bardzo współczuję, życzę dużo siły i trzymam kciuki za Ciebie .Pisz tu konieczne jak sytuacja.. nie mam z nikim z forum kontaktu.A ja się tu dziewczyny zjawiłam bo zarzekalam się po mojej ciąży która przeszłam bardzo źle że więcej dzieci już nie chce a od kilku miesięcy wziął mnie taki instynkt że myślę o drugim zwłaszcza że chciałabym żeby mała miała rodzeństwo.

Dzieki Satsie, pomyslec ze zaczynalysmy w podobnym czasie a u Ciebie juz taki szkrab po domu biega! Tak chyba czesto jest ze mimo trudow ciazy kobiety pozniej jednak decyduja sie na kolejne dziecko. Ale pamietam ze u Ciebie bylo bardzo ciezko z ta slina. A gdzie bedziesz podchodzic, znowu Invimed? Pozdrawiam 🙂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się

×