Dlaczego kobiety olewają/ignorują normalnych/spokojnych facetów a wiążą się z debi.lami?

Ja to widzę zupełnie inaczej. Nigdy nie spotkałam wykształconego, przystojnego, zabawnego faceta który by się do tego starał. Takim facetom odbija woda sodowa do głowy. Oczywiście tacy faceci podobają mi się, dopóki nie zauważę, że się nie starają. Sama mam dużo do zaoferowania jak i chciałabym pracować nad związkiem, więc wiadomo że szukam kogoś podobnego do mnie. Mili są faceci którzy są bezrobotni, niscy i nie mają perspektyw. I narzekają w internecie że kobiety wolą dupków. Jaki status takiego miłego faceta się poprawi, staje się on dupkiem, jak reszta facetów, '' dobrych partii''. Przynajmniej z moich doświadczeń tak wynika, a mam już 30 lat.... 

Patrząc na poziom waszych komentarzy... Uważacie się za miłych facetów? Sfrustrowani, używający wobec kobiet poniżających zwrotów, ponieważ jesteście sami? To chyba najgorszy możliwy ''sort''. Faceci bez perspektyw, z wysokim poziomem frustracji i brakiem kultury.

13 godzin temu, KermitZaba napisał:

Część kobiety, moim mniemaniu mniej ogarniętych tak robi. A dlaczego? Bo przy nich są dobrze stymulowane emocjonalnie. Są szarpanie między miłością a nienawiścią i to je tak samo mocno nakręca, jak szkodzi. To są najczęściej młode dziewczyny, potem się ogarniają i inaczej wybierają, ale myślę, że w spokojnych stabilnych związkach czują one niedosyt często.

Ty chyba też lubisz jakieś mocniejsze wrażenia prawda? Jazda motocyklem, jakieś sporty ekstremalne, szybka jazda samochodem, być może sporty walki. Je nakręca to samo, tylko problem z tym, że to nie odskocznią a centrum ich życia, co co by nie pisać związek, jest jednym z istotniejszych filarów dla naszego życia, który może wpływać negatywne bądź pozytywne na inne aspekty naszego życia.

Jak cię jakaś odrzuci, bo nie jesteś chamem, ...em, nie pijesz, nie bijesz, nie robisz burd, nie prowokujesz dla sportu, to w zasadzie taka kobieta robi tobie przysługę. Osobiście byłbym w tych okolicznościach wdzięczny takiej kobiecie, że niejako zaoszczędziła mi wielu przykrych sytuacji.

Kobiety lecące na chamòw to są osoby pochodzące z dysfunkcyjnych rodzin. Facetowi pochodzącemu z rodziny ze zlymi wzorcami łatwiej uniknac toksycznych zwiazkow bo on te negatywne emocje przeleje na pracę czy nałogi i stanie sie alkoholikiem,  pracoholikiem itp.  Kobieta niestety jako jednostka silniej zwiazana z uczuciami i potrzebą kochania i opiekowania sie kims,  wejdzie w zwiazek gdzie jej partner bedzie podobny do ojca a ona bedzie jak matka. 

Dziewczyny ze zdrowych domòw,  gdzie nie bylo zaburzonych ròl w rodzinie,  nigdy,  POWTARZAM, nigdy nie lecą na męzczyzn oziębłych emocjonalnie.  Amen.

I zapamietajcie to sobie,  zanim znòw zaczniecie wylewać jad. 

2 godziny temu, Bolek napisał:

Bez komentarza....

Jaki z ciebie niesympatycxny typ.  100% mizogin.  Tyle jadu do kobiet... tacy jak ty powodują, że się odechciewa związkòw z facetami. 

Też macie awersję na tego dziada? 

1 minutę temu, Gość Ona napisał:

Jaki z ciebie niesympatycxny typ.  100% mizogin.  Tyle jadu do kobiet... tacy jak ty powodują, że się odechciewa związkòw z facetami. 

Też macie awersję na tego dziada? 

Nie wiem mam nadzieję zablikują

1 godzinę temu, Gość Gość napisał:

Mi zostaje cieszyć się z super męża i fajnego synka, a wam stulejarzom zostaje płakać, że was przegrywów kobiety ignorują i będą już zawsze ignorować, przynajmniej słabe geny wyginą. Tak ma być. 

Twój mąż Cię zdradza tylko o tym nie wiesz.

Znowu jakaś męska płaczliwa mameja zakłada tematy żeby się jakoś pocieszyć. Żałosne.

10 godzin temu, Gość Kasia-000 napisał:

Po drugie nie ma normalnych facetow,niestety. Nie ma. Nie zdradzaja tylko z braku laku,tak to kazdy zdradza,bo im sie w doopach przewraca

Bzdura.

8 godzin temu, Gość Zawiedziona napisał:

Ja to widzę zupełnie inaczej. Nigdy nie spotkałam wykształconego, przystojnego, zabawnego faceta który by się do tego starał. Takim facetom odbija woda sodowa do głowy. Oczywiście tacy faceci podobają mi się, dopóki nie zauważę, że się nie starają. Sama mam dużo do zaoferowania jak i chciałabym pracować nad związkiem, więc wiadomo że szukam kogoś podobnego do mnie. Mili są faceci którzy są bezrobotni, niscy i nie mają perspektyw. I narzekają w internecie że kobiety wolą dupków. Jaki status takiego miłego faceta się poprawi, staje się on dupkiem, jak reszta facetów, '' dobrych partii''. Przynajmniej z moich doświadczeń tak wynika, a mam już 30 lat.... 

Zgadzaam sie wielu takich znam

9 godzin temu, Gość Zawiedziona napisał:

Ja to widzę zupełnie inaczej. Nigdy nie spotkałam wykształconego, przystojnego, zabawnego faceta który by się do tego starał. Takim facetom odbija woda sodowa do głowy. Oczywiście tacy faceci podobają mi się, dopóki nie zauważę, że się nie starają. Sama mam dużo do zaoferowania jak i chciałabym pracować nad związkiem, więc wiadomo że szukam kogoś podobnego do mnie. Mili są faceci którzy są bezrobotni, niscy i nie mają perspektyw. I narzekają w internecie że kobiety wolą dupków. Jaki status takiego miłego faceta się poprawi, staje się on dupkiem, jak reszta facetów, '' dobrych partii''. Przynajmniej z moich doświadczeń tak wynika, a mam już 30 lat.... 

Szukasz księcia ideała to zostaniesz sama i tyle. Taki los durnych poglądów.

20 godzin temu, Gość Zawiedziona napisał:

Ja to widzę zupełnie inaczej. Nigdy nie spotkałam wykształconego, przystojnego, zabawnego faceta który by się do tego starał. Takim facetom odbija woda sodowa do głowy. Oczywiście tacy faceci podobają mi się, dopóki nie zauważę, że się nie starają. Sama mam dużo do zaoferowania jak i chciałabym pracować nad związkiem, więc wiadomo że szukam kogoś podobnego do mnie. Mili są faceci którzy są bezrobotni, niscy i nie mają perspektyw. I narzekają w internecie że kobiety wolą dupków. Jaki status takiego miłego faceta się poprawi, staje się on dupkiem, jak reszta facetów, '' dobrych partii''. Przynajmniej z moich doświadczeń tak wynika, a mam już 30 lat.... 

Niby po co mają się starać, jak laski same na nich lecą?

Dokladnie takich jak ty dziewczyn to on ma na peczki co maja mu duzo do zaoferowania  Kolejna z syndromem matki teresy ktora mysli ze zmieni swiat i ludzka nature. Przystojny bogaty i wyksztalcony facet nie potrzebuje takiej przecietniary jak ty tylko dlatego ze masz mu duzo do zoaferowania. On moze spokojnie umawiac sie z lekarkami, prawniczkami i osobami z wysoka pozycja spoleczna a nie jakas ksiegowa nizszego szczebla ktora sobie ri ze ma mu duzo do zaoferowania. Takie naiwne jak ty to on ma co weekend inna i kazda lyka jak durny pelikan obietnice ze za tydzien kupi piersionek i sie z nia ozeni  

bo kazda kobita to k....

Jest więcej bab pasożytów niż facetów

Dnia 16.11.2019 o 17:51, Gość Zawiedziona napisał:

Ja to widzę zupełnie inaczej. Nigdy nie spotkałam wykształconego, przystojnego, zabawnego faceta który by się do tego starał. Takim facetom odbija woda sodowa do głowy. Oczywiście tacy faceci podobają mi się, dopóki nie zauważę, że się nie starają. Sama mam dużo do zaoferowania jak i chciałabym pracować nad związkiem, więc wiadomo że szukam kogoś podobnego do mnie. Mili są faceci którzy są bezrobotni, niscy i nie mają perspektyw. I narzekają w internecie że kobiety wolą dupków. Jaki status takiego miłego faceta się poprawi, staje się on dupkiem, jak reszta facetów, '' dobrych partii''. Przynajmniej z moich doświadczeń tak wynika, a mam już 30 lat.... 

żeński odpowiednik męczydupy stulejarza i nieudacznika. Tak samo męczący

3 godziny temu, Gość jarek napisał:

bo kazda kobita to k....

tak Jarku, właśnie to mówią o twojej rodzicielce