Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Lililaj

Mąż wkurzony o sylwester

Polecane posty

Gość Lililaj

Dziecko będzie miało 2 miesiące z hakiem a ten mi robi wyrzuty, ze przez karmienie jesteśmy uwiązani, mam przejść na mm lub w prowadzić chociaż polowe karmien mm to zostawimy u jego mamy i gdzieś pójdziemy. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Aha, fajny, zaangażowany mąż. 

Gowniarz, dla którego impreza ważniejsza niż dziecko. Wspolczuje. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Żal... Jednego sylwestra może sobie podarować. Chyba wiedział że jak będzie dziecko to już nie będzie imprez kiedy się chce itp a jeśli tego nie rozumie to jest jakis niedojrzaly. Ja bym nie poszła nigdzie. Można sobie raz zrobić wspólny wieczór z dobrym jedzeniem i kinem lub ewentualnie zaprosić kogoś do siebie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

wszytsko sobie darujcie bo dziecko!

worek pokutny i umeczanie sie biczem.

jak sie ma dziecko to nie mozna sie usmiechac ani bawic, nie wspomne juz o sexie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Vanessa

Życie się zmienia po dziecku i trzeba się z tym pogodzić. Wyjście na Sylwestra to naprawdę głupi powód żeby rezygnować z karmienia piersią. Poza tym to jeszcze malutkie dziecko, trudno takie zostawić na kilka godzin bez mamy. Na pewno jesteście młodzi, jeszcze wiele imprez przed wami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Priorytety trzeba mieć... skąd wy takich głąbow bierzecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Laktator i mleko zostawisz u teściowej, o ile też masz ochotę pojsc. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ssak_89

Chodzi o głód dziecka czy o przepełnione piersi? Jeśli o to drugie to zaproponuj mu żeby to on ściągnął pokarm podczas tego sylwestra gdzieś w toalecie 😁 p.s. moje marzenie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
18 minut temu, Editta_van_K napisał:

wszytsko sobie darujcie bo dziecko!

worek pokutny i umeczanie sie biczem.

jak sie ma dziecko to nie mozna sie usmiechac ani bawic, nie wspomne juz o sexie.

Mozna, ale jak ma się dwumiesieczne dziecko to skupia się na nim i jednego sylwestra można sobie odpuścić. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przed chwilą, Gość Gość napisał:

Mozna, ale jak ma się dwumiesieczne dziecko to skupia się na nim i jednego sylwestra można sobie odpuścić. 

bo bombelek bez cycusia mamusi umiera w ciagu godziny.. ludzie litosci..

a co by bylo jakby musiala isc do szpitala?

tu chodzi o kilka godzin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ggghhy

No co wy ja znam jedna taka która urodziła pod koniec listopada, a na sylwestra pojechała do Zakopanego, ok 400km i zostawiła dziecko z babcią 😁 także mnie już nic nie zdziwi 😂

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
49 minut temu, Gość Lililaj napisał:

Dziecko będzie miało 2 miesiące z hakiem a ten mi robi wyrzuty, ze przez karmienie jesteśmy uwiązani, mam przejść na mm lub w prowadzić chociaż polowe karmien mm to zostawimy u jego mamy i gdzieś pójdziemy. 

Niech przejdzie na renie grabowska i ograniczy beczenie baran. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
31 minut temu, Editta_van_K napisał:

bo bombelek bez cycusia mamusi umiera w ciagu godziny.. ludzie litosci..

a co by bylo jakby musiala isc do szpitala?

tu chodzi o kilka godzin

Taaak, konieczność pójścia do spzitala to to samo co impreza sylwestrowa 🤣 nie pogrążaj sie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zorza

Trudno uwierzyć, że to prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Twoj pokarm jest dla dziecka najwazniejszy i najlepszy. To tylko sylwester. Dziecko jest malenkie. Oczywiscie jesli masz potrzebe isc na impre to idz. Nakarmisz, babci zostaw swoje odciagniete w butli ze dwie porcje i baw sie. Ale jesli nie czujesz potrzeby zabawy to moze zostancie. Przed wami jeszcze mnostwo takich imprez. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Co to za problem odciągnąć pokarm, nalać do butelek. Później wstawić do lodówki, w razie potrzeby podgrzać do odpowiedniej temperatury i podać dziecku. Sama tak robiłam, gdy gdzieś wychodziliśmy. Nie miałam z tego powodu żadnych wyrzutów sumienia, a córkę bardzo kocham.

Później się dziwicie, że faceci zdradzają, nie mają ochoty przebywać w domu, albo z Wami porozmawiać, itp. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
3 minuty temu, Gość Gość napisał:

Później się dziwicie, że faceci zdradzają, nie mają ochoty przebywać w domu, albo z Wami porozmawiać, itp. 

Ja podziękuję za takiego faceta, który nie ma ochoty że mną przebywać, bo mając 2 miesięczne dziecko nie poszłam na imprezę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia

To i tak dobrze. Ja urodziłam 16.12 święta i sylwester w domu z noworodkiem. Mój się zapieral że nie pójdzie nigdzie. Wypil piwo wziął na spacer psa po północy i wrócił kolejnego dnia wieczorem. Był u sąsiada. Oczywiście dzwonilam nie odbierał. Od zmysłów odchodzilam on nie widział swojej winy bo przecież nie bedzie siedział w domu w sylwestra. Wtedy powiedziałam sama do siebie " w co za g...sie wpieprzylas"... Długo mi zajęło przyznanie sama przed sobą że kiepskiego faceta sobie znalazłam. 

Nadal z nim jestem ale jak tylko dziecko podrosnie zawijam się od tego człowieka. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Moja koleżanka mając 2-miesieczne dziecko karmione piersią poszła na wesele, dziecko przeżyło, ona też. Zabrała dziecko i swoją mamę ze sobą, wyskakiwała raz na jakiś czas nakarmić. Jak się chce to można. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc
Przed chwilą, Gość Kasia napisał:

To i tak dobrze. Ja urodziłam 16.12 święta i sylwester w domu z noworodkiem. Mój się zapieral że nie pójdzie nigdzie. Wypil piwo wziął na spacer psa po północy i wrócił kolejnego dnia wieczorem. Był u sąsiada. Oczywiście dzwonilam nie odbierał. Od zmysłów odchodzilam on nie widział swojej winy bo przecież nie bedzie siedział w domu w sylwestra. Wtedy powiedziałam sama do siebie " w co za g...sie wpieprzylas"... Długo mi zajęło przyznanie sama przed sobą że kiepskiego faceta sobie znalazłam. 

Nadal z nim jestem ale jak tylko dziecko podrosnie zawijam się od tego człowieka. 

To strasze... Wspolczuje tobie faceta i dziecku ojca 😔

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

W Sylwestra będę prawdopodobnie (oby szczęśliwie się urodził) miała noworodka i wiesz co robimy z mężem? Zamówimy ogromny zestaw sushi i wypijemy picolo a jak dziecko pozwoli to moze uda się pooglądać Netflixa. Wigilię też spędzamy sami bo pewnie urodzę w tych dniach. 

Zaproponuj mu takie rozwiązanie. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kasia
7 minut temu, Gość gosc napisał:

To strasze... Wspolczuje tobie faceta i dziecku ojca 😔

Ja też sobie współczuję. Przygotowuje się odejście. Myślę że jak syn który ma 3lata obecnie będzie większy spokojnie dam sobie radę. Tylko muszę być cierpliwa bo teraz z małym dzieckiem sobie nie poradzę 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfsfsd

U nas na weselu byli nasi znajomi z 3 tygodniowym dzieckiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1 godzinę temu, Editta_van_K napisał:

wszytsko sobie darujcie bo dziecko!

worek pokutny i umeczanie sie biczem.

jak sie ma dziecko to nie mozna sie usmiechac ani bawic, nie wspomne juz o sexie.

No jasne imprezujmy. Najlepiej już w połogu. Miesiąc bez impry to miesiąc stracony. Dziecko niech beczy u obcych. A co tam. Niech sie przyzwyczaja. Szczęśliwi rodzice to szczęśliwe dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

No jasne imprezujmy. Najlepiej już w połogu. Miesiąc bez impry to miesiąc stracony. Dziecko niech beczy u obcych. A co tam. Niech sie przyzwyczaja. Szczęśliwi rodzice to szczęśliwe dziecko.

Najlepiej położyć się i czekać na śmierć bo dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agnieszkaaaa
1 godzinę temu, Editta_van_K napisał:

wszytsko sobie darujcie bo dziecko!

worek pokutny i umeczanie sie biczem.

jak sie ma dziecko to nie mozna sie usmiechac ani bawic, nie wspomne juz o sexie.

wiesz co,   pierwszy Sylwester jako mama to mialam jak moj syn mial 7 miesiecy. i bylma w domu z mezem i synem , mielsimy w gosci kolege z narzeczona i bylo super. ja nie pilam alkoholu wcale, i nikt tez sie nie uchlal.

ale to nie znaczy ze  tak bylo caly czas az do 18stki syna 😛 syn ma 9 lat teraz. ja 38 maz 39. jak mial poltora roku, polecialam z 2 kolezankami swietowac 30stke jednej z nich, na 3 dni do Wiednia. jak syn mial niecale 3 lata, pojechalam z mezem , bez syn,a na 5 dni w Tatry.  jak mial 4 lata to polecielsimy z mezem sami na tydzien do Barcelony i okolice.  od kiedy mial tez 3 lata okol trzy w roku z mezme jedziemy na koncety zwykle do innego miasta , czyli na noc, bo mieszkamy w miescie 100 tys i y tu sien ie dzieje nic szczegolnego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Przecież dziecku nic się nie stanie. My wychodzimy na sylwestra, syn ma 3 miesiące, jest na mm. Mały za nami nie płacze, garnie się do innych ludzi, lubi być w nowych miejscach itp. Już jak miał 3 tygodnie wychodziliśmy do kina czy na obiad a on zostawał z dziadkami lub opiekunka. I ani trochę nie ucierpiał z tego powodu. A w maju jedziemy sami na wakacje, to dopiero teraz zlinczowana zostanę za to 😄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Kurcze, niedorosły facet do roli ojca, byle się bawić bo on chce! Równie dobrze można sobie urządzić fajny wieczór w domu. Jakieś ciasto, przekąski i macie ten wieczór dla siebie. A może inni znajomi również by wpadli posiedzieć? Ja wedlug teściowej zrobiłam świństwo mężowi bo akurat w Wigilie zachciało mi się rodzić, a on nie mógł zjesc kolacji wigilijnej tylko siedział w szpitalu 😂 Sylwester też mu spaćkałam bo musiałam dłużej poleżeć na oddziale 😀

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
2 godziny temu, Gość Lililaj napisał:

Dziecko będzie miało 2 miesiące z hakiem a ten mi robi wyrzuty, ze przez karmienie jesteśmy uwiązani, mam przejść na mm lub w prowadzić chociaż polowe karmien mm to zostawimy u jego mamy i gdzieś pójdziemy. 

Ale przecież możesz ściągnąć wiecej pokarmu i babcia może podać butelka. Nie wiedzę problemu. Czy koniecznie musisz ty nakarmić malucha. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
32 minuty temu, Gość gość napisał:

No jasne imprezujmy. Najlepiej już w połogu. Miesiąc bez impry to miesiąc stracony. Dziecko niech beczy u obcych. A co tam. Niech sie przyzwyczaja. Szczęśliwi rodzice to szczęśliwe dziecko.

Ale imprezy to nic złego, nie rozumiem jedynie dlaczego wg męża autorki ona musi odstawić dziecko i schlac sie z nim? Inaczej 2020 nie nadejdzie? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×