Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gość

Rozumiem jak fanką Chodakowskiej jest ktoś kto musi ćwiczyć by być szczupłym, a rozwala mnie znajoma, jej fanka, która ma szybką przemianę materii, je co chce i ile chce i się chwali mi że nie przytyje. Tak to ja też mogę być fanką.

Polecane posty

Gość Gość

Hipokryzja level hard...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Dbać o formę i zdrowie powinien każdy! Chudy, normalny i gruby. Ona ma fajne wpisy dotyczące zdrowia ogółem a nie tylko dla otyłych. Zazdroscisz jej ze się czymś interesuje? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość
1 minutę temu, Gość Gość napisał:

Dbać o formę i zdrowie powinien każdy! Chudy, normalny i gruby. Ona ma fajne wpisy dotyczące zdrowia ogółem a nie tylko dla otyłych. Zazdroscisz jej ze się czymś interesuje? 

Musiałabym być upośledzona intelektualnie żeby zazdrościć komuś zainteresowania celebrytkami. Nie no, super zainteresowania 🙂 Jaki rozum, takie hobby. Nie potrzebuję kasiastej coachki żeby ćwiczyć. Zresztą już mówiłam, chodzi o to że łatwo jest być fanem chudego jak samemu się nigdy nie miało skłonności do tycia.

 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fuj fuj fuj

Ale po takim treningu musi śmierdzieć jej tam na dole. Fuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc gosc

Tez jestem bardzo szczupla I Jem co chce. Cwicze 3-4 razy w tygodniu bo lubie I sie dobrze po cwieczeniach czuje. Sport I zdrowa dieta jest dobra dla kazdego. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
10 minut temu, Gość Gość napisał:

Musiałabym być upośledzona intelektualnie żeby zazdrościć komuś zainteresowania celebrytkami. Nie no, super zainteresowania 🙂 Jaki rozum, takie hobby. Nie potrzebuję kasiastej coachki żeby ćwiczyć. Zresztą już mówiłam, chodzi o to że łatwo jest być fanem chudego jak samemu się nigdy nie miało skłonności do tycia.

 

Ale co Cię boli, że ktoś jest czyjąś fanką? A może piecze cię tyłek, że koleżanka dba o siebie, a Ty jesteś gruba i pewnie twierdzisz, że "po ciąży"? 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

Każdy powinien ćwiczyć i dbać o siebie - niezależnie od wagi. Pomijając oczywiste kwestie zdrowotne ciało szczupłej osoby, która ćwiczy, i takiej która nie wykonuje żadnej aktywności wygląda inaczej. Do tego dochodzą takie "przyjemności" jak zadyszka gdy trzeba podbiec do autobusu czy wejść kilka pięter po schodach, bo winda się zepsuła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

A co ma piernik do wiatraka? Myślisz,że Chodakowska jest szczupła jedynie dzięki ćwiczeniom? 

Ja mam 160 i waze 52 kg, a jestem fanką kebaba. Hipokrytka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xxx

znam osobiscie kolezanke chodakowskiej i wiem ze poza cwiczeniami miala liposukcje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahah

lol wy dauniary przeciez chodakoska to miks chirurgi plastycznej i wstrzykiwania siliconu w miesnie brzucha zeby miec abs

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
23 minuty temu, NaugthyBitch napisał:

Ale co Cię boli, że ktoś jest czyjąś fanką? A może piecze cię tyłek, że koleżanka dba o siebie, a Ty jesteś gruba i pewnie twierdzisz, że "po ciąży"? 

Po primo, koleżanka nie dba o siebie, chyba że dbaniem o siebie nazwiesz jedzenie 2 pączków na drugie śniadanie i brak sportu, przy jednoczesnej niemalże niedowadze, braku cellulitu i innych profitach.

Po secondo, nie jestem gruba, nawet nadwagi nie mam i daleko mi do tego. Ale ja żeby wyglądać jak wyglądam, to w przeciwieństwie do niej nie jem jak świnia wszystkiego co kto mi do koryta nasypie.

20 minut temu, Gość Gość napisał:

A co ma piernik do wiatraka? Myślisz,że Chodakowska jest szczupła jedynie dzięki ćwiczeniom? 

Ja mam 160 i waze 52 kg, a jestem fanką kebaba. Hipokrytka

Nie, to zapewne taka osoba jak moja znajoma. Chodakowska ma budowę szkapy i ona i tak byłaby szczupła, więc nie musi wkładać w to wysiłku, zrobiła biznes z tego że czego nie zje, to będzie chuda i wciska kity że to zasługa ćwiczeń. A pelikany łykają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
11 minut temu, Gość gość napisał:

Nie, to zapewne taka osoba jak moja znajoma. Chodakowska ma budowę szkapy i ona i tak byłaby szczupła, więc nie musi wkładać w to wysiłku, zrobiła biznes z tego że czego nie zje, to będzie chuda i wciska kity że to zasługa ćwiczeń. A pelikany łykają...

myslę podobnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc
24 minuty temu, Gość Gość napisał:

A co ma piernik do wiatraka? Myślisz,że Chodakowska jest szczupła jedynie dzięki ćwiczeniom? 

Ja mam 160 i waze 52 kg, a jestem fanką kebaba. Hipokrytka

Nie dzieki cwiczeniom, Chodakowska ma  takie geny i niech nie gada, ze jakby usiadla i jadla to by od razu byla gruba. Nie ma co sie oszukiwac, ze Grazyny moga sie z nia identyfikowac.

i na pewno gdyby miala jakies problemy ze swoja waga to od razu wstawilaby swoje foto z tego czasu

Chodakowska to dziwna baba, bardzo na sobie skupiona, odlajkowalam jej profil, bo nie ma tam zadnych merytorycznych tekstoe. 80% tresci to jej cialo w bikini, mnie ono nie motywuje - pozy na palcach, wygiecia a’la lordoza. 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Ale o co chodzi?

O Chodakowska czy o geny?

Bo jesli o Chodakowska to ja jej fanka nie jestem ale fajnie,.że byla na tyle głośna i dobra marketingowo zeby temat aktywnosci fizycznej kobiet ruszyl a kobiety zaczely cwiczyc w domu. Dzisiaj mamy wiele fajnych trenerek, jest kim sie inspirować i z kim cwiczyc. Ale fakt pozostaje faktem, ze Chodakowska byla jedna z pierwszych,.nawet jesli nie byla doskonala, to zapewne skuteczna,.bo sama znam Grażyny ktore tylek z kanapy ruszyly.

A jesli chodzi o geny, to ja mam, czy tez miałam, raczej dobre. W czasach młodości jadlam co chcialam ale nie tylam. Ale jak zjadlam duzy obiad, to ktos powiedzial ta to może, bo moglam, ale na kolacje zjadalam juz tylko serek.czy jogurt, bo wiecej mi się już nie chcialo. Jak zjadlam.pol czekolady na raz to sie zaslodzilam na caly dzien. Gdybym usiadla przed telewizorem i ciągle cos jadla to nie ma sily zebym.nie przytyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Hahahaha jaki ból dooopy omg xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość

i bardzo dobrzre, że mając szybką przemianę materii, będąc osobą chudą praktykuje zasady zdrowotne promowane przez Chodakowską ( w tym odpowiednia dieta i ruch) często bowiem młode dziewuchy wpadają w pułapkę "jem co chce i tak jestem chuda" a później odbija się na insulinoodporności ok. 40 roku życia i szczupła dziewczyna przekształca się w zgorzkniałą matronę, którą oczywiście ciąże roztyły a nie fast foody jedzone za młodu i alergiczna niechęc do sportu 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22 minuty temu, Gość Gosc napisał:

Nie dzieki cwiczeniom, Chodakowska ma  takie geny i niech nie gada, ze jakby usiadla i jadla to by od razu byla gruba. Nie ma co sie oszukiwac, ze Grazyny moga sie z nia identyfikowac.

i na pewno gdyby miala jakies problemy ze swoja waga to od razu wstawilaby swoje foto z tego czasu

Chodakowska to dziwna baba, bardzo na sobie skupiona, odlajkowalam jej profil, bo nie ma tam zadnych merytorycznych tekstoe. 80% tresci to jej cialo w bikini, mnie ono nie motywuje - pozy na palcach, wygiecia a’la lordoza. 

wlasnie to mam na mysli. Taką guru od ćwiczen powinna zostac laska która zaczynała od nadwagi lub prawie nadwagi i ma to udokumentowane na zdjeciach i ktora potem zaczela wygladac jak Chodakowska. wtedy tak. jak ja uwielbiam jak szczuple osoby drobnej budowy ktore w  niczym sie nie musza ograniczac bo nawet jak przestana cwiczyc i tak nie przytyją, wymądrzają się w zakresie żywienia, bycia fit.

Inny hit ja tez mam taka kolezanke jak autorka. Ona z kolei żre jak wieprz slodycze tonami, chuda jak patyk ale tak fajnie chuda, kobieco a nie jak trup no i ona zaraz po ciazy wazyla tyle co przed, bo jej orgaznim nie umie magazynowac tluszczu zbytnio. No i ona sobie lajkuje na fejsie: "zmotywowana mama o figurę zadba sama" haha przeciez ona nawet na rower nie wsiądzie. je schaboszczaki, wciąga cukierki i ona śmie uwazac ze sama dba o swoja figurę? pomijam fakt ze straszna z niej wieśniara bo sie z tym obnosi i z tryumfem w glosie nie raz mi oznajmila": "a ja tam jem co chce i nie tyje". super, bo wie, ze ja musze uwazac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
8 minut temu, Gość gość napisał:

i bardzo dobrzre, że mając szybką przemianę materii, będąc osobą chudą praktykuje zasady zdrowotne promowane przez Chodakowską ( w tym odpowiednia dieta i ruch) często bowiem młode dziewuchy wpadają w pułapkę "jem co chce i tak jestem chuda" a później odbija się na insulinoodporności ok. 40 roku życia i szczupła dziewczyna przekształca się w zgorzkniałą matronę, którą oczywiście ciąże roztyły a nie fast foody jedzone za młodu i alergiczna niechęc do sportu 😉

nie znam kobiety ktora z chuderlaka przeszła w spaślaka pod 40tkę i pozniej. Albo sie to dzieje od razu po 25 r.ż. lub zaraz po dzieciach, albo mają tak te ktore i tak zawsze były ze sklonnosciami do tycia,  moze nie grube ale ewidentnie nigdy chude nie byly, wtedy owszem, tak, pod 40tke sie zwykle stają grube. Ale nie znam ani jednej chudej od dziecka ktora magicznie nagle pod 40tke wygląda jak maciora. Wiec nie kłam bo ty i ja wiemy ze to mit

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
4 minuty temu, Gość gość napisał:

wlasnie to mam na mysli. Taką guru od ćwiczen powinna zostac laska która zaczynała od nadwagi lub prawie nadwagi i ma to udokumentowane na zdjeciach i ktora potem zaczela wygladac jak Chodakowska. wtedy tak. jak ja uwielbiam jak szczuple osoby drobnej budowy ktore w  niczym sie nie musza ograniczac bo nawet jak przestana cwiczyc i tak nie przytyją, wymądrzają się w zakresie żywienia, bycia fit.

Inny hit ja tez mam taka kolezanke jak autorka. Ona z kolei żre jak wieprz slodycze tonami, chuda jak patyk ale tak fajnie chuda, kobieco a nie jak trup no i ona zaraz po ciazy wazyla tyle co przed, bo jej orgaznim nie umie magazynowac tluszczu zbytnio. No i ona sobie lajkuje na fejsie: "zmotywowana mama o figurę zadba sama" haha przeciez ona nawet na rower nie wsiądzie. je schaboszczaki, wciąga cukierki i ona śmie uwazac ze sama dba o swoja figurę? pomijam fakt ze straszna z niej wieśniara bo sie z tym obnosi i z tryumfem w glosie nie raz mi oznajmila": "a ja tam jem co chce i nie tyje". super, bo wie, ze ja musze uwazac.

no bo takie chude z natury nie maja zadnej pokory, one tego nie rozumieją. myślą, że jak ktos ma gorsza przemiane materii to na pewno jego wymysł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×