Śmieszy mnie jak baba żali się że nie może nikogo znaleźć a potem dodatkowo pogarsza swoją sytuację TATUAŻEM

xD

Kreeetynko, tatuaże nie sprawią że staniesz się "fajniejsza" w oczach facetów tylko jeszcze bardziej zawężą grono potencjalnych partnerów, bo wielu facetów tatuaże po prostu odrzucają

Nawet ładna dziewczyna traci dużo przez tatuaże, a co dopiero przeciętna albo pasztet

jakis ladny napis nie szpeci, wrecz przeciwnie

Jak ma być wytatuowana to cała, nie podobają mi się jakieś przypadkowe dziary. Takie całe wydziarane to są ostre babki

38 minut temu, Gość TatuazeToDno napisał:

xD

Kreeetynko, tatuaże nie sprawią że staniesz się "fajniejsza" w oczach facetów tylko jeszcze bardziej zawężą grono potencjalnych partnerów, bo wielu facetów tatuaże po prostu odrzucają

Nawet ładna dziewczyna traci dużo przez tatuaże, a co dopiero przeciętna albo pasztet

No niestety teraz jest taka moda że większość dziewczyn nawet już w wieku 18 lat ma tatuaż a szkoda... Tym bardziej że większość z nich jest po prostu chuujowa

Mam nadzieję że ta moda się skończy niedługo

38 minut temu, Gość TatuazeToDno napisał:

xD

Kreeetynko, tatuaże nie sprawią że staniesz się "fajniejsza" w oczach facetów tylko jeszcze bardziej zawężą grono potencjalnych partnerów, bo wielu facetów tatuaże po prostu odrzucają

Nawet ładna dziewczyna traci dużo przez tatuaże, a co dopiero przeciętna albo pasztet

No niestety teraz jest taka moda że większość dziewczyn nawet już w wieku 18 lat ma tatuaż a szkoda... Tym bardziej że większość z nich jest po prostu chuujowa

Mam nadzieję że ta moda się skończy niedługo

E tam sam nie mam tatuaży i raczej nie będę mial ale laski z tatuażami mi się podobają nie mam z tym problemu aby nie za dużo i w dobrym guście. Podobają mi się powiedzmy na łydce a nie specjalnie nad tyłkiem ale w głównej mierze to kobiecie powinien się podobać.

Sama nie mam ale u innych mi się podobają a nawet te małe delikatne dodają im uroku.

"...ie", nikt nie robi sobie tatuazy zeby ci sie podobac

23 minuty temu, Gość Gość napisał:

"...ie", nikt nie robi sobie tatuazy zeby ci sie podobac

Czytaj ze zrozumieniem "...ie"

Co Ty człowieku wiesz o tatuażach? Jesteś tępakiem zmanipulowanym przez media i właściwie kilku gości na łamach historii, którzy krytykowali sztukę tatuażu. Taka ciemna masa, której jak palcem nie pokażesz - TO SZTUKA - to nie zaczają. 

4 godziny temu, Gość Markus napisał:

No niestety teraz jest taka moda że większość dziewczyn nawet już w wieku 18 lat ma tatuaż a szkoda... Tym bardziej że większość z nich jest po prostu chuujowa

Mam nadzieję że ta moda się skończy niedługo

Ta moda jest starsza od Chrystusa.

22 minuty temu, Gość Gość napisał:

Czytaj ze zrozumieniem "...ie"

A ty miedzy wierszami

 Autor mysli, ze kobiety robia tatuaze zeby podobac sie facetom, by bardziej atrakcyjnymi. Wiec uswiadamia nas, ze faceci (on) tatuazy nie lubia i jakie jestesmy glupie, ze je robimy. Wiec ja uswiadamiam ...a, ze nikt dla nikogo tatuazy nie robi, a on nie jest na liscie pozadanych facetow

Nienawidzę tatuaży u kobiet. Nienawidzę też kolczyków w nosie. Tatuaże = - 2 pkty w skali 1 do 10. Kolczyki w nosie = -3 pkty w skali 1 do 10  

3 minuty temu, Gość niestety napisał:

Nienawidzę tatuaży u kobiet. Nienawidzę też kolczyków w nosie. Tatuaże = - 2 pkty w skali 1 do 10. Kolczyki w nosie = -3 pkty w skali 1 do 10  

No to musisz szukac kobiety bez tycg cech wygladu. W czym problem? Nie wiem jaka bedzie chciala faceta ktory daje punkty, ale desperatow i desperatek nie brakuje. Powodzenia

6 minut temu, Gość niestety napisał:

Nienawidzę tatuaży u kobiet. Nienawidzę też kolczyków w nosie. Tatuaże = - 2 pkty w skali 1 do 10. Kolczyki w nosie = -3 pkty w skali 1 do 10  

Myślę, że zdanie człowieka oceniającego kobiety według skali 1-10 nie ma żadnego znaczenia i raczej żadna nie ma ochoty Ci się podobać. 

6 godzin temu, Gość TatuazeToDno napisał:

xD

Kreeetynko, tatuaże nie sprawią że staniesz się "fajniejsza" w oczach facetów tylko jeszcze bardziej zawężą grono potencjalnych partnerów, bo wielu facetów tatuaże po prostu odrzucają

Nawet ładna dziewczyna traci dużo przez tatuaże, a co dopiero przeciętna albo pasztet

tatuaż ma się podobać osobie, która go nosi,  a nie innym osobom xd

Przed chwilą, Gość TatuazeToDno napisał:

Śmieszy mnie jak baba żali się że nie może nikogo znaleźć a potem dodatkowo pogarsza swoją sytuację TATUAŻEM

Kiedy nie ma się powodzenia trybem 'naturalnym', zawsze można spróbować się, hm, ozdobić i stać 'jakimś', by przyciągnąć zainteresowanie. Jeśli tatuaż jest spójny z całokształtem danej postaci, podświadomie wzmacnia jej pozytywne cechy i pewność siebie, to jest to jakaś korzyść.

Jeszcze ja dodam, ze kobieta lybuaca tatuaze raczej nie bedzie chciala faceta ktoremu przeszkadzaja. Tak jak brunetka lubiaca swoj kolor wlosow nie bedzie zabiegac o kogos kto wymagalby zeby rozjasniala wlosy na blond

17 minut temu, Gość Gosc napisał:

Myślę, że zdanie człowieka oceniającego kobiety według skali 1-10 nie ma żadnego znaczenia i raczej żadna nie ma ochoty Ci się podobać. 

A ja myślę że każdy facet ocenia kobiety w skali 1-10  

Widzę że powodzenie mam, także bez obawy. Niestety nic z tym nie zrobię bo to nie jest ktoś na kim mi zależy.

Przed chwilą, Gość niestety napisał:

A ja myślę że każdy facet ocenia kobiety w skali 1-10  

Widzę że powodzenie mam, także bez obawy. Niestety nic z tym nie zrobię bo to nie jest ktoś na kim mi zależy.

A mimo to czujesz potrzebe pisania o tym? Wyobraz sobie, ze kobiety poswiecaja tyle uwagi na myslenie o facetach ktorym sie podobamy, a ktorzy nas nie kreca....

Każdy człowiek, który ma więcej niż jeden tatuaż - ma coś nie tak z garem. Jeśli ma do tego obleśne tunele w uszach, setki kolczyków wszędzie - to znak, że ten ktoś ma zrytą psychikę - z jakiegoś powodu lubi, kiedy zadaje mu się ból, nie akceptuje swojego ciała, więc je dodatkowo oszpeca, zazwyczaj nie ma umiaru w tym. Rozumiem - tatuaż pamiątka czy użyteczny, np. grupa krwi. Ale całe rysunki - toż to wieś, buractwo i cebulactwo. Niziny społeczne, męty, margines i patologia. Nie znam ani jednej wartościowej osoby, która ma tatuaż. Wszyscy są w jakiś sposób pokręci i mają coś z baniakiem. Przykład - o. Szustak, dominikanin. Też sobie naćkał tego na ciele, ale jego tusza i nałóg masturbacji, do czego się publicznie przyznaje, robi z niego jakieś odklejeńca, niespójnego świra, który nie może znaleźć sobie miejsca w życiu. I chciałby pogwiazdorzyć i chciałby pokutować, wszystko razem.

Ludzie brudnopisy, którzy muszą tuszować swoje kompleksy demonstracyjnymi tatuażami. Przecież tatuując plecy czy tyłek nawet nie widzisz tego tatuażu, więc na uj? Komu to pokazujesz? W dodatku 99.99% tatuaży to kiczowate, wtórne bohomazy, ze sztuką nie mające nic, kompletnie wspólnego.

Ale spoko, dorabiajcie do tego ideologię. Każdy kompleksiarz potrafi dorobić ideologię do swojego zwichrowania. Gruba - bo kocha swoje ciało i nieważny jest wygląd, dureń - że szkoła ogłupia, a zwolennik kaleczenia ciała - że to sztuka. Litości.

6 minut temu, Gość gość napisał:

Każdy człowiek, który ma więcej niż jeden tatuaż - ma coś nie tak z garem. Jeśli ma do tego obleśne tunele w uszach, setki kolczyków wszędzie - to znak, że ten ktoś ma zrytą psychikę - z jakiegoś powodu lubi, kiedy zadaje mu się ból, nie akceptuje swojego ciała, więc je dodatkowo oszpeca, zazwyczaj nie ma umiaru w tym. Rozumiem - tatuaż pamiątka czy użyteczny, np. grupa krwi. Ale całe rysunki - toż to wieś, buractwo i cebulactwo. Niziny społeczne, męty, margines i patologia. Nie znam ani jednej wartościowej osoby, która ma tatuaż. Wszyscy są w jakiś sposób pokręci i mają coś z baniakiem. Przykład - o. Szustak, dominikanin. Też sobie naćkał tego na ciele, ale jego tusza i nałóg masturbacji, do czego się publicznie przyznaje, robi z niego jakieś odklejeńca, niespójnego świra, który nie może znaleźć sobie miejsca w życiu. I chciałby pogwiazdorzyć i chciałby pokutować, wszystko razem.

Ludzie brudnopisy, którzy muszą tuszować swoje kompleksy demonstracyjnymi tatuażami. Przecież tatuując plecy czy tyłek nawet nie widzisz tego tatuażu, więc na uj? Komu to pokazujesz? W dodatku 99.99% tatuaży to kiczowate, wtórne bohomazy, ze sztuką nie mające nic, kompletnie wspólnego.

Ale spoko, dorabiajcie do tego ideologię. Każdy kompleksiarz potrafi dorobić ideologię do swojego zwichrowania. Gruba - bo kocha swoje ciało i nieważny jest wygląd, dureń - że szkoła ogłupia, a zwolennik kaleczenia ciała - że to sztuka. Litości.

A ty co masz 'z garem'?  Nie znam ludzi o ktorych piszesz wiec o nich wypowiadac sie nie bede, ale serio myslisz, ze ludzie lubia bol? I dlaczego bol po operacji biustu czy nosa, albo po zrobieniu kolczykow w uszach jest ok, ale trzy sekundy przebicia nosa to juz schorzenie?

Ja lubie tatuaze bo mi sie estetycznie podobaja i juz. Bolu nie lubie i jestem fanka masci znieczulajacych

Jak sam powiedziales: kazdy ... dorobi sobie ideologie. Twoja jest wyjatkowo glupia.

12 minut temu, Gość Gość napisał:

A ty co masz 'z garem'?  Nie znam ludzi o ktorych piszesz wiec o nich wypowiadac sie nie bede, ale serio myslisz, ze ludzie lubia bol? I dlaczego bol po operacji biustu czy nosa, albo po zrobieniu kolczykow w uszach jest ok, ale trzy sekundy przebicia nosa to juz schorzenie?

Ja lubie tatuaze bo mi sie estetycznie podobaja i juz. Bolu nie lubie i jestem fanka masci znieczulajacych

Jak sam powiedziales: kazdy ... dorobi sobie ideologie. Twoja jest wyjatkowo glupia.

Masz rację, ból po operacji biustu to jest ta sama kategoria. Masz zryty baniak, więc i tak widzisz swoją rzeczywistość krzywo - bo w niej siedzisz. Pijak nigdy nie powie o sobie, że jest uzależniony (chyba, że spadnie na dno), zawsze będzie mówił, że jedno piwo jeszcze nikogo nie zabiło, wszystko jest dla ludzi, bla bla. Mówisz jak TYPOWY nałogowiec, jesteś dowodem na moją teorię. A że w twoich oczach wyjątkowo głupia? No cóż. Pijaki też sądzą o innych, że się mylą.

14 minut temu, Gość Gość napisał:

ale serio myslisz, ze ludzie lubia bol?

a ty ile masz lat? 8? 12?

Nie słyszałaś o czymś takim jak masochizm? Doucz się najpierw, a potem możesz się ośmieszać na forum.

1 minutę temu, Gość gość napisał:

Masz rację, ból po operacji biustu to jest ta sama kategoria. Masz zryty baniak, więc i tak widzisz swoją rzeczywistość krzywo - bo w niej siedzisz. Pijak nigdy nie powie o sobie, że jest uzależniony (chyba, że spadnie na dno), zawsze będzie mówił, że jedno piwo jeszcze nikogo nie zabiło, wszystko jest dla ludzi, bla bla. Mówisz jak TYPOWY nałogowiec, jesteś dowodem na moją teorię. A że w twoich oczach wyjątkowo głupia? No cóż. Pijaki też sądzą o innych, że się mylą.

Ty chyba nie bardzo znasz definicje nalogu

no coz, ja nic nie trace na tym, ze jacys narwani, agresywni i niedouczeni faceci mysla, ze mam 'zryty baniak'. Piekne jest to, ze tacy ludzie sami usuwaja sie z mojego zycia. Kolejna zaleta tatuazy

2 minuty temu, Gość Gość napisał:

a ty ile masz lat? 8? 12?

Nie słyszałaś o czymś takim jak masochizm? Doucz się najpierw, a potem możesz się ośmieszać na forum.

Slyszalam, nie slyszalam zeby ktos sie tatuowal dla przyjemnosci. Sa metody ktore nie zostawiaja trwalych sladow

6 godzin temu, Gość Markus napisał:

No niestety teraz jest taka moda że większość dziewczyn nawet już w wieku 18 lat ma tatuaż a szkoda... Tym bardziej że większość z nich jest po prostu chuujowa

Mam nadzieję że ta moda się skończy niedługo

TY PRAVIK I TAK NIGDY NIE BEDZIESZ MIAL DZIEWCZYNY XD

WIEC ZAMKNIJ RYJ XD

7 godzin temu, Gość TatuazeToDno napisał:

xD

Kreeetynko, tatuaże nie sprawią że staniesz się "fajniejsza" w oczach facetów tylko jeszcze bardziej zawężą grono potencjalnych partnerów, bo wielu facetów tatuaże po prostu odrzucają

Nawet ładna dziewczyna traci dużo przez tatuaże, a co dopiero przeciętna albo pasztet

A mnie śmieszą takie prawiczki po 40-tce na utrzymaniu mamusi jak ty, ja mam i tatuaż, i męża, z którym kochamy się ponad życie. Nie zesraj się tam czasem.

38 minut temu, Gość Gość napisał:

A ty co masz 'z garem'?  Nie znam ludzi o ktorych piszesz wiec o nich wypowiadac sie nie bede, ale serio myslisz, ze ludzie lubia bol? I dlaczego bol po operacji biustu czy nosa, albo po zrobieniu kolczykow w uszach jest ok, ale trzy sekundy przebicia nosa to juz schorzenie?

Ja lubie tatuaze bo mi sie estetycznie podobaja i juz. Bolu nie lubie i jestem fanka masci znieczulajacych

Jak sam powiedziales: kazdy ... dorobi sobie ideologie. Twoja jest wyjatkowo glupia.

Przybijam. Kolczyków mam osiem i nikomu nic do tego. A masochizm to zupełnie inna sprawa, ale co polska cebula może o tym wiedzieć.

21 minut temu, Gość gość napisał:

A mnie śmieszą takie prawiczki po 40-tce na utrzymaniu mamusi jak ty, ja mam i tatuaż, i męża, z którym kochamy się ponad życie. Nie zesraj się tam czasem.

Mąż w takim razie jakiś niezły desperat że wziął taką lanćpaparę wydziaraną jak tania dzifffka z drogi ekspresowej