Postawiłem swojej koleżance w której się kocham pewne ultimatum, jak myślicie, mądrze to zagrałem?

9 minut temu, Gość karol napisał:

autor postapil mega w porzadku, zaproponowal jej rodzine, dom, wszystko, w zamian po prostu wyznal, ze ja kocha i potrzebuje tez od niej takiej relacji, na nic nie nalegal z tego co pisze - kobieta odmowila i ok, wszyscy sa szczesliwi, autor sie nie będzie łudził a ona nie musi juz udawac, a to kolezenstwo o ktorym autor pisze to niech ta panienka se wsadzi w doope bo zaden facet nie potrzebuje kolezanki.. , facet potrzebuje kobiety a nie ku.rwa kolezanki do zalenia sie przez nią jak ma ciezko.. ku.rwa je bac kolezenskie stosunki

co innego jakby on mial zone byl szczesliwy i by sobie od tka tylko z nia gadal w pracy, ale kiedy jest samotny i ją kocha to relacje kolezenskie sa nozem w serce

jak głupi to niech cierpi

To provo największego przegrywa kafe,  szkoda, że jeszcze go z tej pensyjki stać na internet, już co trzeci temat jest jego, chla i wymyśla denne  prowokacje, robi tylko przerwy  na walenie konia. Jak dodamy do tego żale Bicka i żenujące marzenia o studence naszego  40 letniego menagera  to na uczuciowym rządzą incele, tu już nie na czego czytać.

PS. Dziewczyny wyobrażacie sobie gdyby incele zalały real? Gdyby 100 procent facetów takich było? Ludzkość by wyginęła za 100 lat,ale jak żyć te ostatnie lata między incelami i nie zwariować, budowałybyśmy rakiety i wystrzeliły się na Marsa, tam jest woda, pod ziemią, ale kopałybśmy 

Dnia 5.01.2020 o 21:50, Gość karol napisał:

autor postapil mega w porzadku, zaproponowal jej rodzine, dom, wszystko, w zamian po prostu wyznal, ze ja kocha i potrzebuje tez od niej takiej relacji, na nic nie nalegal z tego co pisze - kobieta odmowila i ok, wszyscy sa szczesliwi, autor sie nie będzie łudził a ona nie musi juz udawac, a to kolezenstwo o ktorym autor pisze to niech ta panienka se wsadzi w doope bo zaden facet nie potrzebuje kolezanki.. , facet potrzebuje kobiety a nie ku.rwa kolezanki do zalenia sie przez nią jak ma ciezko.. ku.rwa je bac kolezenskie stosunki 

co innego jakby on mial zone byl szczesliwy i by sobie od tka tylko z nia gadal w pracy, ale kiedy jest samotny i ją kocha to relacje kolezenskie sa nozem w serce

Zgadzam się, on korzystając z kontekstu zaproponował związek, mieszkanie nie było tu najważniejsze.